REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rząd zdecydował o skróceniu czasu pracy w kodeksie, bo chcemy by każdy weekend zaczynał się już w czwartek

Każdy weekend zaczynający się w czwartek, takiego skrócenia czasu pracy oczekują od rządu Polacy
Każdy weekend zaczynający się w czwartek, takiego skrócenia czasu pracy oczekują od rządu Polacy
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Praca cztery dni w tygodniu: tak, nawet jeśli dniówka wydłużona do 10 godzin, tego chce zdecydowana większość zatrudnionych. Rząd wkrótce zdecyduje o wariancie krótszego czasu pracy. Polacy, podobnie jak pracownicy w krajach, w których już takie rozwiązania wprowadzono, zdecydowanie opowiadają się za tym, by po zmianach każdy weekend zaczyał się już po południu w czwartek.

Pewne w tej chwili jest, że skrócenie czasu pracy poprzez nowelizację Kodeksu pracy nastąpi od 1 stycznia, ale najwcześniej będzie to 1 stycznia 2027 roku. Jak wiadomo, rząd analizuje dwa warianty. Skrócenie tygodnia pracy z 40 godzin obecnie do 35 godzin oraz czterodniowy tydzień pracy. Możliwe jest też rozwiązanie pośrednie - 35 godzinny tydzień pracy wykonywanej w cztery dni. Oznaczałoby to wydłużenie dniówek w cztery dni tygodnia z ośmiu do dziewięćiu godzin, przynajmniej w trzy z czterech dni.
Takie rozwiązanie zastosowano między innymi w Belgii i Francji: tydzień pracy krótszy, czterodniowy, ale kosztem pracy dłużej niż osiem godzin dziennie.

REKLAMA

REKLAMA

W kodeksie pracy będzie zapisany czterodniowy tydzień pracy?

Wątpliwości co do tego nie pozostawia badanie Panelu Ariadna. Dowodzi ono przy tym daleko posuniętej determinacji zatrudnionych w Polsce w stronę czterodniowego tygodnia pracy. Chce go aż 63% badanych, a 73% jest gotowych przystać na takie rozwiązanie godząc się na pracę cztery dni w tygodniu po 10 godzin, gdyby skrócenie czasu pracy z obecnych 40 godzin nie wchodziło w grę bez obniżenia zarobków, a jedynie model pracy.
 – Jak pokazało przeprowadzone badanie, priorytetem dla większość Polaków jest zachowanie dotychczasowej pensji, nawet kosztem cięższej pracy każdego dnia. Widać jednak pewne różnice między pokoleniami. Okazuje się, że Millenialsi i starsi preferują zachowanie dotychczasowego wynagrodzenia kosztem wydłużenia czasu pracy każdego dnia nawet do 10 godzin, ale już tak zwane Pokolenie Z woli mniej pracować, nawet przy niższym wynagrodzeniu. Wynik ten kolejny raz potwierdza zmieniający się w różnych pokoleniach stosunek do pracy i znaczenie pracy w życiu  – mówi prof. Dominika Maison z Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego.

 

Praca cztery dni w tygodniu

Inne

 

To, że ostateczna treść nowych zapisów w kodeksie pracy nie powstanie natychmiast i nie wejdzie w życie już z początkiem 2025 roku - jak wielu by chciało - ma też swoje dobre strony. Daje czas nie tylko na dobre przygotowanie się do rewolucyjnej w końcu zmiany w czasie pracy, ale i dokładne skonsultowanie ze wszystkimi zainteresowanymi oraz wybranie jak najlepszych kompromisów.
Prace zapewne nabiorą tempa jesienią i być może będą finalizowane wiosną 2025 roku gdyż czterodniowy tydzień pracy - czy choćby tylko 35-godzinny, skracający obecną dniówkę o godzinę - może być dobrym punktem programu wyborczego kandydata na prezydenta obecnej rządzącej koalicji.
Z najnowszego badania ClicMeeting wynika, że aż 70 proc. pracowników w Polsce woli skrócenie tygodnia pracy o jeden dzień niż krótsze dniówki.

REKLAMA

Now czas pracy: tydzień pracy krótszy: o 5 godzin czy o jeden dzień

W przypadku drugiej opcji - czterodniowego tygodnia pracy - możliwe jest zastosowanie wariantu 35-godzinnego czyli tego, który jest treścią dniówek skróconych o godzinę. Takie rozwiązania zastosowano np. w Belgii czy we Francji gdzie podejmując decyzję o czterodniowym tygodniu pracy zdecydowano się wydłużyć czas pracy w cztery dni robocze tygodnia.
Ostateczne rozwiązania, które zostaną zapisane w zmienionym kodeksie pracy będą z pewnością efektem wielu dyskusji, a wcześniej – badań i konsultacji.
Poza skróceniem czasu pracy wnioskowanych jest sporo zmian dotyczących samego czasu pracy pod względem jego elastyczności.
Być może więc w jednej nowelizacji nastąpi zmiana bardziej gruntowna kodeksu pracy. Można sobie na przykład wyobrazić takie ostateczne rozwiązania, które jako obowiązkowy wprowadzają 35-godzinny tydzień pracy, skrócony o 5 godzin z obecnych 40, ale do decyzji pracodawcy pozostawiające jego szczegółową organizację – czy np. przybierze on postać 4-dniowego tygodnia pracy z wydłużonymi do 9 godzin 3 dniówkami np. poniedziałek-środa i jedną dalej 8 godzinną w czwartek, czy pozostanie jako tydzień pięciodniowy, ale ze skróconymi każdego dnia dniówkami – z 8 do 7 godzin.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Polscy pracownicy poza niedzielami chcą wolnych wszystkich piątków i sobót

Trend jest oczywisty, dla seniorów, którzy już zbliżają się do finału aktywności zawodowej, klarowny. Z pewnością mogą przeżywać deja vu - podobnie było pół wieku temu gdy trwał bój o weekendy dwudniowe: najpierw wolną jedną sobotę w miesiącu, a potem wszystkie wolne soboty. Dziś wolne soboty to przecież oczywista oczywistość. To samo będzie z wolnymi piątkami - to nieuchronne. Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że nie trzeba będzie na to czekać pół wieku.

Przedsiębiorcy są oczywiście przeciwni skróceniu czasu pracy.
Przedsiębiorcy mają poważne zastrzeżenia, co do trybu konsultacji tak rewolucyjnych dla gospodarki pomysłów. Nie odżegnujemy się od tezy, że zmiany są konieczne. Przede wszystkim konieczny jest tutaj dialog z przedsiębiorcami. Nie chcemy powrotu do znanych nam, niezbyt pozytywnych zwyczajów, że najpierw mówi się, że zmiana będzie, a potem dopiero deklaruje ewentualne konsultacje – mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.

Nie mniejszy opór był ze strony zakładów pracy - tak się wtedy nazywali przedsiębiorcy w gospodarce socjalistycznej - przed wprowadzeniem wolnych wszystkich sobót. Tymczasem wszystko jest kwestią organizacji pracy, a na dodatek takie zmiany często wymuszają innowacyjność, na którą firmy w normalnych niestresowych warunkach nie mają odwagi.
Zapewne na zmiany w kodeksie pracy poczekamy. Jedyne co wiadomo prawie na pewno, to że nastąpią one za tej kadencji rządu, a więc w najpóźniej od 2027 roku. Taka jest ostrożna deklaracja ze strony ministerstwa pracy, które rozpoczęło analizy mające zweryfikować opinię czy skrócenie czasu pracy poprawi wydajność – w szczególności sprowadzenie tygodnia pracy do czterech dni.
Alternatywą jest 35-godzinny tydzień pracy z założeniem skrócenie każdej z pięciu dniówek o jedną godzinę.
Przed wolnymi wszystkimi sobotami opór pracodawców był równie wielki. A przecież to był inny poziom rozwiązań technologicznych. O autonomicznych sklepach i autobusach pisał tylko Lem w kategoriach czystej science fiction.
A dziś?

Nie trzeba pracować tyle stacjonarnie, a jeśli komuś brakuje wyobraźni, niech sobie przypomni ewolucję jaką przeszły banki. Kiedyś trzeba było oddział odwiedzać kilka-kilkanaście razy w miesiącu, teraz wystarczy raz na kilkanaście, ale lat.
To samo dzieje się z urzędami publicznymi, nawet z sądami.
Do fabryk wkroczą roboty.
Wystarczy odrobina dobrej woli i wyobraźnia.
Oczywiście nie wszędzie da się zastąpić człowieka, ale większa „dostępność” ludzi w branżach, w których ich obecność w firmie można zminimalizować pozwoli na zwiększenie zatrudnienia z zachowaniem prawa do skróconego czasu pracy dla wszystkich.
Dziś takie rozwiązania są w zasięgu ręki i szefostwa firm muszą rozważyć czy nie warto przyspieszyć tego rodzaju inwestycje.

Czterodniowy tydzień pracy: rozwiązania już zastosowane w praktyce

Za koniecznością skracania czasu pracy przemawiają wszelkie argumenty ekonomiczne i socjologiczne, a możliwości zrealizowania tego postulatu dają nowe technologie – ze Sztuczną Inteligencją włącznie.
Reszta to kwestia dobrej woli, wyobraźni i woli legislatora.

Polska i Polacy są dobrym przykładem na pokazanie w całej rozciągłości problemu. Z jednej strony jedna z najbardziej zapracowanych społeczności, a z drugiej mocno oporna na zmiany – nawet te wymuszane przez okoliczności jak pandemia i jej skutki.
Nic dziwnego, że i czterodniowy tydzień pracy zarówno pracodawcy, pracownicy jak i eksperci rynku pracy lokują w tej chwili co najwyżej w kategoriach benefitu.

Choć odważnych też nie brakuje – Herbapol, jedna z ikon polskiej gospodarki już zakomunikował, że od 1 stycznia 2025 r. wprowadzi czterodniowy tydzień pracy, widząc w tym rozwiązaniu swoją konkurencyjność na rynku pracy mającą na celu przyciągnięcie najlepszych fachowców.

Tak wynika z komentarza Paulina Król, Chief People and Operations Officer z No Fluff Jobs, opartego na wynikach badań przeprowadzonych przez tę firmę.

Wstępem do nich były wcześniejsze badania dotyczące czasu pracy w Polsce.
Według różnych badań Polacy i Polki średnio spędzają w pracy od blisko 40 do ponad 43 godzin w tygodniu, co czyni nas jednym z najbardziej zapracowanych narodów Europy. 
Jak wskazuje ekspertka, przed wybuchem pandemii zarówno powszechna praca zdalna, jak i skrócenie tygodnia pracy, wydawały się nowatorskimi pomysłami, na które mogły sobie pozwolić nieliczne przedsiębiorstwa.
Tymczasem nowe warunki wymusiły na firmach oraz pracownikach i pracowniczkach konieczność poszukiwania nowych dróg organizacji pracy, a zmiany, których tak się obawiano, przyniosły wiele korzyści.

Nie dziwi więc fakt, że, szczególnie gdy troska o zdrowie psychiczne pracowników i pracowniczek w wielu organizacjach stała się ważnym tematem, w ramach kolejnego kroku wiele osób chciałoby skrócenia czasu pracy przy zachowaniu obecnego wynagrodzenia. Na przykład w badaniu na potrzeby ostatniej edycji raportu No Fluff Jobs „Kobiety w IT” 38,9 proc. ankietowanych wskazało, że 4-dniowy tydzień pracy to dla nich ważny benefit, ważniejszy niż m.in. służbowy sprzęt do pracy, karta sportowa, możliwość wyjazdu na workation czy branie udziału w międzynarodowych projektach.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Infor.pl
Rewolucja w kalendarzu! Wigilia 2025 dniem wolnym od pracy, ale nie dla wszystkich. Kto musi pracować? Te osoby nie będą zadowolone...

24 grudnia 2025 roku zapisze się w historii polskiego prawa pracy jako data przełomowa. Po latach dyskusji, Wigilia Bożego Narodzenia oficjalnie dołącza do katalogu dni ustawowo wolnych od pracy. To ogromna ulga i prezent dla milionów Polaków. Jednak nie wszyscy będą mieli tego dnia wolne. Kto będzie musiał pracować?

Po 50. roku życia możesz mieć dożywotnie zniżki w sklepach i usługach, bez względu na dochód. Mało kto wie, że wystarczy spełnić jeden warunek

Wielu osobom wydaje się, że zniżki na zakupy są zarezerwowane dla rodzin z małymi dziećmi albo dla seniorów po 60. roku życia. Tymczasem istnieje uprawnienie, które pozwala korzystać z rabatów nawet po 40., 50. czy 70. roku życia i to do końca życia, niezależnie od dochodu. Skorzystać może każdy, kto spełnił jeden warunek, a wiele osób spełnia go zupełnie nieświadomie.

Czy nauczyciel może korzystać ze zwolnienia na dziecko w wymiarze godzinowym? W tym zakresie obowiązują przepisy szczególne. Co przewidują?

Dni wolne na dziecko dla nauczycieli. Jak prawidłowo z nich korzystać? Prawa nauczycieli uregulowano w Karcie Nauczyciela, ale czy to oznacza, że nie można stosować Kodeksu pracy, który przewiduje korzystniejsze rozwiązania?

Czy pracować zdalnie trzeba z domu? Czy pracodawca może się nie zgodzić na zmianę miejsca pracy zdalnej?

Czy pracę zdalną można wykonywać tylko z domu, czy pracodawca może zgodzić się na wykonywanie jej również w innym miejscu? Zasady tej formy współpracy wciąż budzą wątpliwości, a stosunki pracodawców i pracowników bywają na tej linii napięte.

REKLAMA

Nowe spadki bez podatku? Sejm usuwa pułapkę, przez którą Polacy latami tracili majątek po bliskich

Przez lata tysiące Polaków płaciło podatek od spadku tylko dlatego, że nie wiedzieli, iż ich sprawa w sądzie już się zakończyła. Urząd skarbowy naliczał daninę nawet wtedy, gdy obywatel nie miał szans dowiedzieć się o biegu terminów. Sejm właśnie przyjął zmianę, która ma zamknąć jedną z najbardziej niesprawiedliwych pułapek w polskim prawie. Jeśli nowe przepisy wejdą w życie, spadkobiercy wreszcie przestaną odpowiadać za błędy systemu.

Masz jedną z tych chorób przewlekłych? Od stycznia 2026 możesz dostać nawet 4327 zł miesięcznie – zobacz, jak otrzymać świadczenie wspierające

Od 1 stycznia 2026 r. dostęp do świadczenia wspierającego zmieni się radykalnie. Niższy próg punktowy, wyższe kwoty, nawet do 4327 zł miesięcznie, oraz szersze uwzględnienie chorób przewlekłych sprawią, że realną szansę na pomoc otrzymają osoby, które do tej pory były poza systemem. Jednocześnie rosnące kolejki w WZON i problemy z punktacją pokazują, że wniosek warto złożyć jak najszybciej, by nie stracić miesięcy wypłat.

Ile można przelać komuś na konto? Kiedy skarbówka z pewnością się do Ciebie przyczepi?

Skarbówka i banki przez cały czas monitorują zarówno pojedyncze większe przelewy pieniężne, jak i regularne wpłaty na mniejsze kwoty. Nietypowe tytuły dokonywanych przelewów czy niezgłoszone darowizny mogą skutkować kontrolą transakcji i sankcjami podatkowymi. Jakie są limity, obowiązki podatników i jak unikać problemów z fiskusem? Sprawdź, na co zwraca uwagę skarbówka.

Nadchodzą wielkie zmiany w pogrzebach i na cmentarzach. Takiej rewolucji w Polsce jeszcze nie było

Ludzkich prochów nie trzeba będzie przechowywać w urnie? Można je będzie rozsypać na przykład w przydomowym ogrodzie, lesie lub parku? Czy w Polsce nadchodzi prawdziwa rewolucja w pochówku? Senatorowie już rozpatrzyli petycję w tej sprawie. Czy dojdzie do przełomowej zmiany w przepisach prawa? W proponowanych rozwiązanych resort zdrowia nie dopatrzyło się zagrożenia epidemiologicznego, jednak będą się musiały wypowiedzieć musiały jeszcze cztery inne ministerstwa. To niejedyna zmiana. Szykuje się jeszcze rewolucja na cmentarzach. Chodzi o miliony złotych do zwrotu.

REKLAMA

ZUS wypłaca wsparcie finansowe dla osób po 56 roku życia - 1893,41 zł miesięcznie! Jakie warunki trzeba spełnić, aby otrzymać to świadczenie?

Dla osób, które ukończyły 56 lat, istnieje możliwość otrzymania miesięcznego zastrzyku gotówki rzędu 1900 zł z ZUS, pod warunkiem spełnienia pewnych wymogów. Kluczową informacją jest to, że pieniądze te są wypłacane systematycznie i nie mają związku z przejściem na wcześniejszą emeryturę – mogą ulepszyć sytuację finansową w okresie poprzedzającym standardowe przejście na emeryturę.

Dofinansowanie na ferie zimowe dla seniorów w 2025 roku. Mogą otrzymać ponad 3000 zł!

W 2025 roku polscy seniorzy, w tym emeryci i renciści, mają szansę na wsparcie finansowe na zorganizowanie ferii zimowych, które może osiągnąć pułap nawet około 3300 złotych. Jest to pomoc mająca na celu ułatwienie osobom starszym skorzystania z zimowego wypoczynku. Oto szczegóły.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA