REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zamieszanie wokół dostaw gazu do Polski

Subskrybuj nas na Youtube
fot. fotolia
fot. fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

PGNiG i Gaz-System poinformowały, że Gazprom-Export zmniejszył dostawy gazu do Polski o ok. 7 proc. Tymczasem rosyjska firma podaje, że zwiększyła dostawy i zarzuca Ukrainie, że pobiera więcej gazu niż zakontraktowała. Ukraińcy zaprzeczają temu.

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo oraz Gaz-System poinformowały w czwartek w komunikacie, że "podczas ostatniej doby dostawca rosyjski Gazprom-Export nie potwierdził złożonego przez PGNiG zamówienia i nastąpiło zmniejszenie dostaw z tego kierunku o ok. 7 proc.; zmniejszenie dostaw dotyczy gazociągu tranzytowego Jamał.

PGNiG podał, że interweniował w tej sprawie u dostawcy i oczekuje odpowiedzi. Zgodnie z komunikatem firm, odbiorcy w Polsce, poza wprowadzonymi czasowo ograniczeniami w ramach umów handlowych dla trzech zakładów przemysłowych, otrzymują gaz zgodnie z zapotrzebowaniem.

REKLAMA

Tymczasem Gazprom wyraził zdziwienie informacjami, że do Polski dociera mniej gazu niż powinno. Wiceprezes spółki Aleksandr Miedwiediew w stanowisku przesłanym PAP zaprzeczył, by firma ograniczyła dostawy gazu do Europy. Według niego Gazprom zwiększył je do możliwego maksimum.

"W czasie mroźnych zimowych dni w Rosji i Europie nasza firma zwiększyła do możliwego maksimum dostawy gazu nie tylko dla krajów Europy, ale także Wspólnoty Niepodległych Państw - w szczególności na Białoruś i Ukrainę. W tym samym czasie zwiększyliśmy pobór błękitnego paliwa z podziemnych magazynów. Pobór naszego gazu z magazynów w Europie wzrósł prawie 4 razy w ciągu bieżącego tygodnia" - podał Miedwiediew.

Według niego obecny poziom dostaw gazu przez Gazprom odpowiada dostawom na poziomie 180 mld metrów sześciennych rocznie, podczas gdy w 2011 r. do Europy dostarczono 150 mld metrów sześciennych. Dodał, że Ukraina pobiera z gazociągów tranzytowych ilość gazu, która odpowiada rocznemu poborowi na poziomie 60 mld m sześc., co znacznie przekracza zakontraktowane ilości.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Gazpromowi odpowiedziała ukraińska państwowa spółka paliwowa Naftohaz, która oświadczyła w czwartek, że gwarantuje przesył rosyjskiego gazu do odbiorców w Europie Zachodniej. Zapewniła, że nie podbiera przeznaczonego dla nich paliwa. "Zwiększenie spożycia gazu ziemnego na Ukrainie związane jest z mrozami i pokrywane jest wyłącznie przez pobór gazu, zgromadzonego w ukraińskich zbiornikach podziemnych" - czytamy w komunikacie Naftohazu.

Niezależny ekspert rynku gazu Andrzej Szczęśniak uważa, że ograniczenie dostaw o 7 proc. to "granica błędu statystycznego", choć - jego zdaniem - nie wiadomo dokładnie, co jest tego powodem. "Są mrozy, to jest normalne. Takie ograniczenie dostaw nie jest absolutnie groźne i może być chwilowe. Te 7 proc. może zostać uzupełnione z zapasów w magazynach gazu" - uspokaja ekspert.

Rzeczniczka PGNiG Joanna Zakrzewska poinformowała PAP, że obecnie zapasy gazu wynoszą 1,17 mld m sześc., w tym 555,8 mln m sześc. rezerw obowiązkowych, które mogą zostać uruchomione po decyzji ministra gospodarki.

Minister gospodarki Waldemar Pawlak zgodził się w czwartek na skorzystanie z obowiązkowych rezerw gazu ziemnego. Wniosek w tej sprawie Gaz-System skierował do ministra w środę.

Uruchomienie rezerw ma związek ze środową decyzją PGNiG, które w związku z utrzymującymi się niskimi temperaturami wprowadziło ograniczenia w dostawach gazu do największych odbiorców: Zakładów Chemicznych Police, PKN Orlen i Zakładów Azotowych Puławy.

PGNiG oceniło, że wzrost zapotrzebowania na gaz ziemny wysokometanowy przekroczy poziom 70 mln m sześc. na dobę, co - bez wsparcia z magazynów - niesie zagrożenie niezbilansowania systemu przesyłowego.

Z problemami dotyczącymi dostaw rosyjskiego gazu do Polski mamy do czynienia zimą nie pierwszy raz. Ponownie w ich tle mamy spór Rosji i Ukrainy o cenę gazu. Zdaniem władz w Kijowie jest ona stanowczo za wysoka. Moskwa gotowa jest obniżyć stawki płacone za błękitne paliwo przez Ukraińców, jednak pod warunkiem przejęcia kontroli nad ukraińskimi gazociągami. Na to z kolei nie ma zgody Ukrainy.

Ukraina płaci obecnie za 1000 metrów sześciennych rosyjskiego gazu 416 dolarów. Ukraińcy uważają, że sprawiedliwą ceną byłoby 300 dolarów.

W styczniu ukraińskie władze zapowiedziały, że ze względu na brak zgody Rosji na obniżkę cen gazu, zmuszone są ograniczyć jego odbiór o połowę. Zamiast przewidzianych w umowach 52 mld metrów sześciennych paliwa, w bieżącym roku Kijów kupi od Moskwy tylko 27 mld - podano. Media zaczęły wówczas pisać, że grozi to kolejną "wojną gazową". Do poprzedniej doszło na przełomie 2008 i 2009 roku. W jej wyniku na dwa tygodnie wstrzymano dostawy błękitnego paliwa z Rosji przez Ukrainę do państw Europy Zachodniej, w tym do Polski.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
MRPiPS: nowe rozwiązania na rzecz osób z niepełnosprawnościami i przebudowa modelu orzekania o niepełnosprawności. Termin do 20 maja 2025 r. na składanie dokumentów

Rok 2025 jest wyjątkowo obfitujący w zmiany prawa czy też projekty zmian w zakresie uprawnień dla osób z niepełnosprawnościami i ogólnie dla całego systemu orzecznictwa. Ale to nie koniec! Idą kolejne zmiany i to na z góry określone lata: na 2026, 2027 a nawet 2028 r. Perspektywa odległa - to fakt, ale takie działania jak zapowiada resort pracy wymagają długiej perspektywy. Udało się dotrzeć do informacji, z których wynika, że MRPiPS ogłasza program: "Przebudowa modelu orzekania o niepełnosprawności". Co będzie obejmował program, do kogo jest skierowany i co można zyskać?

Znieważenie flagi państwowej – co grozi za obrazę symboli narodowych?

Flaga państwowa to jeden z najważniejszych symboli każdego kraju – wyraża tożsamość narodową, suwerenność, a także dumę z historii i wspólnoty obywatelskiej. W Polsce ochrona flagi jest zagwarantowana przepisami prawa, a jej znieważenie jest przestępstwem. Warto więc wiedzieć, czym jest znieważenie flagi Rzeczypospolitej Polskiej, jakie formy może przybrać oraz jakie sankcje grożą za tego rodzaju działanie.

Co najmniej 2074 zł brutto za pracę w majówkę?

Związek Zawodowy „Związkowa Alternatywa” apeluje do rządu o wprowadzenie wyższego wynagrodzenia dla pracowników wykonujących swoje obowiązki w trakcie dni świątecznych w majówkę. W opublikowanym komunikacie związkowcy proponują, by za trzy dni pracy (1,3 i 4 maja) wypłacana była kwota nie niższa niż 2074 zł brutto.

Powstaje kompletnie nowa gałąź gospodarki, kompletnie nowy zawód: tylko czy będą chętni [PROJEKT skierowany do stałej komisji]

Powstaje kompletnie nowa gałąź gospodarki, kompletnie nowy zawód - podkreśla Łukasz Krasoń. Jednak czy będą chętni na tą specyficzną i wymagającą dużego wysiłku psychicznego i fizycznego pracę?: Nie wiadomo też jak będzie z wynagrodzeniem, a nie wydaje się, żeby byli chętni do tej pracy tylko za minimalną krajową.

REKLAMA

500 plus na badania dla każdego Polaka powyżej 20 roku życia. Nowe świadczenie dostępne już od 5 maja

Mowa o nowym programie „Moje zdrowie – bilans zdrowia osoby dorosłej”, który będzie realizowany od 5 maja 2025 r. przez wszystkie placówki podstawowej opieki zdrowotnej oraz laboratoria diagnostyczne wpisane do ewidencji Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych, w ramach którego, każda osoba powyżej 20 roku życia, będzie mogła bezpłatnie (na koszt NFZ) wykonać badania laboratoryjne o łącznej wartości od ok. 230 zł do niemal 500 zł – w zależności od wskazań lekarskich i wieku pacjenta.

Donald Trump spotkał się z Karolem Nawrockim w Gabinecie Owalnym Białego Domu. "You will win"

Prezydent Stanów Donald Trump spotkał się w czwartek 1 maja 2025 r. z kandydatem na prezydenta RP Karolem Nawrockim - podał Biały Dom. Nawrocki relacjonował, że D. Trump przepowiadał mu wygraną w wyborach.

7 lat ważności niektórych orzeczeń o niepełnosprawności i inne zmiany. Nowelizacja rozporządzenia dot. orzekania o niepełnosprawności i stopniu niepełnosprawności

W dniu 30 kwietnia 2025 r. opublikowano projekt rozporządzenia ministra rodziny, pracy i polityki społecznej zmieniającego rozporządzenie w sprawie orzekania o niepełnosprawności i stopniu niepełnosprawności. Celem tej nowelizacji jest doprecyzowanie zasad wydawania orzeczeń o niepełnosprawności oraz o stopniu niepełnosprawności, a także wydłużenie okresów ważności tych orzeczeń. Co się dokładnie zmieni i od kiedy?

Skarbówka robi pogrom. Sprawdzają to teraz na potęgę i prześwietlają nas pięć lat wstecz. Kara to nawet 30 tysięcy złotych

Zaległości w podatkach prześwietlane są nawet pięć lat wstecz, a wlepiane kary sięgają nawet 20-30 tysięcy złotych. Urzędy skarbowe biorą po lupę właścicieli lokali i mieszkań oferowanych na popularnych portalach, takich jak Booking.com oraz Airbnb. Fiskus nie ma litości dla tych, którzy trudnią się krótkoterminowym najmem, ale zyskiem z państwem dzielić się nie chcą.

REKLAMA

Ukrywanie majątku przed komornikiem: czy grozi za to więzienie? Komornik wyjaśnia

Coraz więcej dłużników lokuje swoje pieniądze na aplikacjach takich jak Revolut czy Zen. Czy to bezpieczne rozwiązanie? Niekoniecznie. W Polsce celowe ukrywanie majątku przed egzekucją komorniczą może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych, w tym kary pozbawienia wolności.

Grill na balkonie? Uważaj - może kosztować Cię nawet 5 500 zł, a ognisko w ogrodzie - nawet 11 500 zł

Można śmiało powiedzieć, że majówka to narodowe święto grilla (a w nieco mniejszym zakresie - również ogniska). Mieszkańcy bloków - z przyczyn oczywistych - mogą zdecydować się wyłącznie na to pierwsze, a posiadacze własnych ogródków - rozniecić nieco większy płomień. Czy jednak takie przyjemności - w obrębie własnych balkonów i ogródków są legalne? Okazuje się, że nie w każdym przypadku, a ich nieroztropnych amatorów, mogą niekiedy spotkać niemiłe konsekwencje.

REKLAMA