REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

BADANIE: Ponad 17 proc. Polek sprawdza akcesoria dla dzieci stacjonarnie, jednak zakupy robi w Internecie

Subskrybuj nas na Youtube
BADANIE: Ponad 17 proc. Polek sprawdza akcesoria dla dzieci stacjonarnie. Jednak zakupy robi w Internecie
BADANIE: Ponad 17 proc. Polek sprawdza akcesoria dla dzieci stacjonarnie. Jednak zakupy robi w Internecie
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Jedna trzecia matek kupuje akcesoria dla swoich dzieci 3-4 razy w roku. Ponad jedna piąta robi to częściej, co szczególnie widać wśród kobiet mających miesięczne dochody rzędu co najmniej 5 tys. zł na rękę.

Jak często Polki kupują akcesoria dla swoich dzieci

Jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez UCE RESEARCH dla operatora sklepu internetowego Hlonda6 wśród ponad tysiąca Polek, które mają dzieci w wieku 0-12 lat i osobiście kupują dla nich akcesoria, najwięcej matek nabywa takie produkty 3-4 razy w roku – 32,8%. Chodzi o art. łazienkowe, gadżety do zabawy, gry i pomoce naukowe, przedmioty służące do edukacji, snu, spożywania posiłków i porządkowania, a ponadto grzechotki, kocyki, pozytywki, rzutniki bajek, zawieszki, etui itp. Z badania wyłączono odzież, meble oraz sprzęt sportowy.

REKLAMA

REKLAMA

Moim zdaniem, matki dużo częściej kupują tego typu produkty, dlatego że dzieci bardzo szybko się rozwijają i potrzebne są nowe rozwiązania ułatwiające opiekę nad nimi. Artykuły, takie jak pomoce naukowe, wspierają edukację najmłodszych w domu, a każdemu z rodziców zależy na tym, aby ich pociechy zdobywały nowe umiejętności – komentuje Magdalena Kordaszewska, ekspert ds. zabawek i akcesoriów dla dzieci, Redaktor Naczelna serwisu Zabawkowicz.pl.

Robienie takich zakupów częściej niż 4 razy w ciągu roku deklaruje 21,2% badanych. W zależności od bieżących potrzeb realizuje je 14,6% ankietowanych. 2-3 razy w okresie 12 miesięcy kupuje ww. produkty 11,4% respondentek, a raz w roku – 4,6%. Okazyjnie nabywa je 3,1% kobiet. Inną częstotliwość, niż podali autorzy badania, wskazuje 6,1%. Z kolei 6,2% matek nie potrafi tego określić.

Ponad połowa badanych kupuje akcesoria dla dzieci kilka razy w roku. Zakupy robione z taką częstotliwością muszą być mocno przemyślane i ukierunkowane na konkretne zadania, np. ułatwianie zasypiania. Tylko niespełna 15% ankietowanych nabywa art. dziecięce w zależności od bieżących potrzeb – mówi Leszek Kobyliński, współautor badania ze sklepu internetowego Hlonda6.

REKLAMA

Respondentki, które mają większe możliwości finansowe, czyli uzyskują miesięcznie co najmniej 5 tys. zł netto, stanowią 40,8% uczestniczek badania. Te klientki przeważanie kupują akcesoria dla dzieci ponad 4 razy w roku. Głównie zamieszkują miasta liczące 200-499 tys. ludności.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– To dobra wiadomość, że matki dysponujące większymi środkami kupują produkty dla dzieci możliwie jak najczęściej i otwarcie to przyznają. Potwierdza to też nasza wieloletnia praktyka w tej branży. Obserwujemy również, że kobiety, które lepiej zarabiają, częściej interesują się wszelkiego rodzaju nowościami, szczególnie służącymi jako szeroko pojęte pomoce naukowe – dodaje Leszek Kobyliński.

Polki, kupując akcesoria dla dzieci, głównie kierują się ceną. Na znaczeniu zyskuje jakość i funkcjonalność

Ponadto z badania wynika, że 21,2% matek jednorazowo wydaje średnio 100-200 zł. 18,3% ankietowanych wskazuje górną granicę 100 zł. Z kolei 17,4% badanych podaje 200-300 zł, 14,1% – 300-400 zł, 9,4% – 400-500 zł, a 10,4% – powyżej 500 zł. Natomiast 9,2% nie umie tego określić. Według Magdaleny Kordaszewskiej, przy założeniu, że akcesoria są kupowane średnio 3 razy w roku, zakupy mogą się okazać duże, ponieważ rosnące potrzeby dziecka skłaniają rodziców do poszukiwania nowych produktów.

– Blisko 60% badanych jednorazowo wydaje do 300 zł. Natomiast prawie 20% uczestniczek sondażu deklaruje kwotę od 400 zł wzwyż. Wynik ten, jak na jednorazowe zakupy, należy uznać za dość dobry. Świadczyć to może też o tym, że konsumentki częściej zwracają uwagę na towary z wyższej półki, a także – na jakość i estetykę – uważa ekspert ze sklepu internetowego Hlonda6.

Matki mające dochody na poziomie co najmniej 5 tys. zł netto zwykle wydają jednorazowo 400-500 zł. Najrzadziej podają przedział 100-200 zł. Z kolei wydatki przekraczające 500 zł najczęściej wskazują kobiety, które uzyskują miesięcznie min. 9 tys. zł na rękę. Powyższe deklaracje głównie dot. mieszkanek największych miast, tj. liczących powyżej 500 tys. ludności.

Im więcej pieniędzy mają do dyspozycji matki, tym chętniej wydają je na produkty dla swoich pociech. Rynek akcesoriów dziecięcych daje szerokie możliwości wsparcia rozwoju maluchów i ułatwia opiekę nad nimi. Coraz większe znaczenie odgrywają w tym nowoczesne pomysły i rozwiązania, które pomagają dzieciom samodzielnie wykonywać różne czynności i rozwijać talenty. Przedmioty codziennego użytku dla najmłodszych coraz częściej mają wbudowaną skomplikowaną elektronikę i są wykonywane z dobrych gatunkowo materiałów. Jeśli zdecydujemy się na ich wybór, musimy liczyć się także z wyższymi kosztami – stwierdza Magdalena Kordaszewska.

Zakup kcesoria dla dzieci online, czy offline? Wracają nawyki sprzed pandemii

Akcesoria dla dzieci polskie matki kupują głównie w sklepach stacjonarnych – 37,7%. Wyłącznie przez Internet nabywa je 32,5% uczestniczek badania. Oba kanały wybiera naprzemiennie 11,3% kobiet. Natomiast metodę oglądania produktów w placówkach i kupowania ich online praktykuje 17,2%. Z kolei 1,3% nie pamięta, gdzie przeważnie robi takie zakupy. Jak zauważa Leszek Kobyliński, Polki są mocno podzielone na klientki offline i online. To pokazuje, jak mocno pandemia uderzyła w tradycyjny handel, który wcześniej miał dużo większą przewagę. Obecnie blisko co szósta badana traktuje placówkę jak wystawę, a później robi zakupy w sieci. Do tego ekspert dodaje, że mimo takiego wyniku, na rynku widać mocną tendencję powrotu do placówek stacjonarnych

Wielu sprzedawców dostrzega rosnący trend zakupów hybrydowych. Rodzice przychodzą do sklepu, by obejrzeć produkty i wypróbować je. Następnie kupują identyczne art. w sieci, gdzie są one tańsze. Stacjonarne sklepy stają się showroomami. Zakupy internetowe są preferowane ze względu na wygodę dokonania ich w dowolnym miejscu i czasie, różne metody płatności, możliwość zwrotu, a przede wszystkim – łatwość porównania cen – podkreśla Urszula Kaszubowska, Redaktor Naczelna „Branży Dziecięcej”, partnera medialnego Polskiego Stowarzyszenia Branży Zabawek i Artykułów Dziecięcych.

Kobiety, które co miesiąc uzyskują min. 5 tys. zł netto, przeważnie kupują art. dla dzieci stacjonarnie. W tej grupie tak deklarują głównie mieszkanki miast liczących 200-499 tys. ludności. Na drugim miejscu wskazywane jest rozwiązanie hybrydowe, przede wszystkim przez osoby zamieszkujące miasta mające 100-199 tys. mieszkańców.

– Co ciekawe, osoby, których dochody wynoszą ponad 9 tys. zł netto miesięcznie, najczęściej robią takie zakupy przez Internet. Te klientki przeważanie żyją w miastach liczących 400-499 tys. mieszkańców. I najrzadziej oglądają towary w sklepach, a później zamawiają je w sieci – dodaje Kobyliński.

Czynniki decyzyjne przy wyborze akcesorium dla dzieci do zakupu

Polki wskazały też, czym kierują się podczas zakupów dla dzieci. O wyborze konkretnego art. najczęściej decyduje posiadany budżet – 23,4%, a także cena 23,1%. Na trzeciej pozycji jest jakość – 19,2%. Mniejsze znaczenie ma funkcjonalność – 14,1%, a także estetyka – 9,3%. Klientki rzadko sugerują się opiniami kupujących czy sprzedawców – odpowiednio 2,2% i 1,5%. Inne niż ww. kwestie bierze pod uwagę 1,3% badanych. Natomiast 5,9% kobiet nie potrafi wskazać najważniejszego czynnika.

Głównym kryterium zakupowym jest pieniądz. I to jest oczywiste, zwłaszcza w czasie rosnącej inflacji. Dobrą informacją jest to, że co piąta matka patrzy na jakość. Od kilku lat widać, że klientkom coraz bardziej na niej zależy. Wolą kupić mniej produktów, ale za to lepszych jakościowo. To samo dotyczy funkcjonalności i estetyki. Opinie sprzedawców lub innych kupujących tracą na znaczeniu, bo zakupy są robione z góry określonym planem – przekonuje ekspert ze sklepu internetowego Hlonda6.

Konsumentki uzyskujące powyżej 5 tys. zł miesięcznie na rękę w pierwszej kolejności stawiają jednocześnie na jakość i estetykę. Potem kierują się funkcjonalnością. Tak twierdzą przeważnie osoby z miast liczących od 400 tys. mieszkańców wzwyż. Natomiast Polki otrzymujące co miesiąc wynagrodzenie ponad 9 tys. zł na rękę na trzecim i czwartym miejscu wymieniają opinie sprzedawcy i kupujących. Najrzadziej przejmują się też ceną i posiadanym budżetem

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: MondayNews

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy partner ma prawo do zachowku? Przepisy i propozycje zmian

Partnerzy często nie wiedzą czy po sobie dziedziczą i jakie mają prawa. Komu przysługuje zachowek? Co z osobami będącymi w związkach nieformalnych? Czy obecne przepisy mogą się zmienić? Odpowiadamy na najważniejsze pytania!

Szybciej, prościej, bezpieczniej – szykuje się nowe prawo dla znalazców i właścicieli zgub [PROJEKT]

Aktualnie obowiązuje jeszcze ustawa z dnia 20 lutego 2015 r. o rzeczach znalezionych (t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 501), ale czas gruntownie ją znowelizować. W Sejmie trwają prace nad rządowym projektem nowelizacji ustawy o rzeczach znalezionych oraz Kodeksu cywilnego (druk nr 1629). Celem zmian jest uproszczenie procedur, zwiększenie skuteczności poszukiwań właścicieli zgubionych przedmiotów oraz lepsza ochrona danych osobowych. Praktyka pokazała wiele problemów – m.in. niejasne kompetencje urzędów, brak procedur dla dokumentów z danymi osobowymi czy zbyt długie postępowania. Nowelizacja odpowiada na postulaty starostw, portów lotniczych i innych instytucji.

Mini-prohibicja tuż za rogiem – Ministerstwo Zdrowia chce poważnie ograniczyć sprzedaż alkoholu już od 1 stycznia 2026 roku

Ministerstwo Zdrowia przyspieszyło pracę nad zmianami w ustawie o przeciwdziałaniu alkoholizmowi i wychowaniu w trzeźwości. U podstaw nowych założeń leży ograniczenie sprzedaży alkoholu i wyrobów alkoholowych. Projekt jest już na etapie konsultacji społecznych. Okazuje się, że najnowsza propozycja zawiera rozwiązania idące dalej, niż wcześniej zapowiadane przez Ministerstwo. Wszystko w trosce o zdrowie Polaków.

Skrócony czas pracy. Eksperci ostrzegają: problemem będą absencje i urlopy – firmy już muszą przygotować się na chaos w kadrach

Skrócony czas pracy staje się faktem – Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zakończyło nabór firm do pilotażu „Skrócony czas pracy – to się dzieje!”. Do programu zakwalifikowano około 90 przedsiębiorstw, choć zgłosiło się niemal dwa tysiące. Eksperci już ostrzegają, że choć to historyczny projekt, może on przynieść poważne problemy z ewidencją, absencjami i urlopami. Firmy będą musiały prowadzić dwa systemy rozliczeń, a kadry staną przed jednym z największych wyzwań organizacyjnych ostatnich lat.

REKLAMA

Zmiana czasu na zimowy w 2025 r. – w którą noc zegarki przestawiamy godzinę do tyłu? Co z wynagrodzeniem? Jakie korzyści ze zmian czasu?

Zmiana czasu letniego na zimowy w 2025 roku nastąpi (jak co roku) w ostatni weekend października – a dokładnie w nocy z soboty 25 października na niedzielę 26 października. Zmiana ta następuje w Polsce i całej Unii Europejskiej zmiana czasu z zimowego na letni. Wskazówki zegarów trzeba przesunąć z godz. 3.00 na 2.00 a zatem tej nocy będziemy spać (a niektórzy - pracować) całą godzinę dłużej. Zyskamy 60 minut snu i będziemy mieli więcej jaśniejszych poranków z naturalnym światłem dziennym (słonecznym) ale za to popołudniami szybciej będzie się robiło ciemno. Jaki ma wpływ październikowa zmiana czasu na wynagrodzenie za pracę?

Właściciele psów i kotów poniosą dodatkowe koszty. Chodzi o obowiązkową ewidencję zwierząt w systemie KROPiK

Obowiązek rejestracji psów i kotów w systemie KROPiK będzie wiązał się dla właścicieli zwierząt z koniecznością poniesienia dodatkowych kosztów? Czy da się ich uniknąć? Kto będzie miał dostęp do danych wprowadzonych do systemu? Po co zwierzętom PESEL?

Niepełnosprawni zyskają nowe prawa. Projekt ustawy o asystencji osobistej w Sejmie

Do Sejmu trafił poselski projekt ustawy o asystencji osobistej osób z niepełnosprawnościami. Posłanki zapowiadają, że to przełomowy krok w stronę samodzielności, równości i realizacji konwencji ONZ o prawach osób z niepełnosprawnościami.

Czy to wreszcie przełom, na który czekały tysiące par w Polsce? Wraca sprawa związków partnerskich. Katarzyna Kotula zapowiada: szczegóły już wkrótce!

Po latach politycznych obietnic i gorących debat, sprawa związków partnerskich znów znalazła się w centrum uwagi całego kraju. W piątek rządząca koalicja ma przedstawić szczegóły projektu, który – jak mówią jego autorzy – „ułatwi ludziom życie” i „odpowie na realne potrzeby społeczne”. Choć temat wracał do Sejmu wielokrotnie, nigdy jeszcze nie był tak blisko realizacji. Tym razem w grę wchodzi kompromis, który połączył nawet polityków z różnych biegunów ideowych.

REKLAMA

Świadczenia po urodzeniu dziecka w 2026 r. Co przysługuje rodzicom? [LISTA]

Wielu rodziców oczekujących narodzin dziecka w 2026 r. zastanawia się nad możliwymi formami finansowego wsparcia. Na jakie świadczenia można liczyć? Czy trzeba spełnić dodatkowe kryteria? Odpowiadamy!

Rewolucja w L4 „przyklepana” przez rząd: w czasie zwolnienia, pracownik (od czasu do czasu) będzie musiał odebrać telefon od szefa i odpisać na e-maila, ale będzie też mógł pobierać jednocześnie zasiłek chorobowy i 100 proc. wynagrodzenia

Przyjęty przez rząd, w dniu 14 października 2025 r., projekt ustawy o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw (nr w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów: UD114) zakłada wprowadzenie istotnych zmian w zakresie tego co wolno, a czego nie wolno pracownikowi w czasie przebywania na zwolnieniu lekarskim – począwszy od podejmowania sporadycznych, incydentalnych czynności, będących przejawami aktywności zawodowej, a na wykonywaniu pracy u innego pracodawcy (tym samym – pobierając jednocześnie zasiłek chorobowy i 100 proc. wynagrodzenia) skończywszy.

REKLAMA