REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

SN: Rodzice winni zabicia pięciorga noworodków

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Ewelina Poradowska

REKLAMA

REKLAMA

Po siedmiu latach od znalezienia zwłok zakończyła się sprawa małżeństwa z Czerniejowa, które przetrzymywało martwe noworodki w beczce po kapuście. Sąd Najwyższy oddalił kasację obrońców podtrzymując w mocy wyrok 25 lat pozbawienia wolności dla Jolanty K. i 8 lat pozbawienia wolności dla jej męża Andrzeja K.

W latach 1992 – 1998 małżeństwo wraz z czworgiem dzieci mieszkało w Lublinie. To tam, nocą w mieszkaniu kobieta dopuszczała się zbrodni, o których ponoć nie wiedziała rodzina. Jolanta K. w wannie rodziła dzieci, topiła je, do rana przetrzymywała pod wanną, a kiedy domownicy opuścili dom chowała do zamrażarki. Jak orzekli później psychiatrzy, miała zdolność do rozpoznania znaczenia czynów i mogła kierować swoim postępowaniem. Zabijała dzieci z premedytacją, starannie przygotowywała się do porodu i miała wszystkie potrzebne przedmioty. Woda w wannie tłumiła krzyk dziecka.

REKLAMA

REKLAMA

Zobacz: Nosiciel HIV może służyć w Policji


Po przeprowadzce rodziny do Czerniejowa Jolanta K. przeniosła ciała do plastikowej beczki po kapuście. Zbrodnię wykryto latem 2003r., kiedy córki małżeństwa sprzątały garaż i nieświadome wysypały zawartość beczki na pole. Biegli stwierdzili, że odkryto szczątki pięciorga noworodków: czterech chłopców i dziewczynki.
W tym samym czasie kobieta zniknęła, twierdząc, że jedzie do koleżanki oddać pieniądze. Jak mówili świadkowie, nie było to pierwsze zniknięcie kobiety, często jeździła na targi, a rodzina nie wiedziała dokładnie czym się zajmuje. 

Sprawa od początku była pełna wątpliwości. Kobietę odnaleziono dopiero we wrześniu 2003r. w Lublinie. Twierdziła, że uciekła przed mężem, który ją bił i znieważał; to za jego namową miała zamordować dzieci. Andrzej K. podkreślał, że o żadnej ciąży nie wiedział. Badania DNA potwierdziły jego ojcostwo. Jak mówił jeden z funkcjonariuszy na miejscu zwłok – ” Kobieta była otyła, chodziła w luźniej odzieży i może rzeczywiście nikt nie zauważył, że była w ciąży”.

REKLAMA

Zobacz:Kara 15 lat za sprzedaż dziecka

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zeznania Jolanty K. były jedynym dowodem przeciwko mężowi. Sądy przez pięć lat nie potrafiły poradzić sobie z osądzeniem mężczyzny. W marcu 2006 r. i w lipcu 2008r. Sąd Okręgowy w Lublinie uniewinnił Andrzeja K. Kobieta często zmieniała wyjaśnienia, wycofywała się z poprzednich twierdzeń. Biegli stwierdzili u niej typ „nieprawidłowej osobowości”, która ułatwia jej takie zachowania, choćby były absurdalne i nielogiczne. Przed sądem nie potrafiła wyjaśnić skrajnych sprzeczności w swoich zeznaniach. 

Uniewinnienie męża wzbudziło oburzenie wśród organizacji kobiecych. Wystosowano list do ministra sprawiedliwości, pod którym podpisało się 20 organizacji i ponad 200 osób, m.in. prof. Wiktor Osiatyński, prof. Magdalena Środa i Krystyna Kofta. Według nich, w takich sprawach to mężczyzna jest głównym winowajcą zbrodni.
Dopiero za trzecim razem Sąd Okręgowy w Lublinie uznał Andrzeja K. za winnego namawiania żony do zabójstwa pięciorga noworodków i skazał na 12 lat więzienia.

W dniu 1 lutego 2010r. Sąd Apelacyjny w Lublinie podtrzymał karę 25 lat pozbawienia wolności dla kobiety za zabójstwo pięciorga noworodków. Mężczyznę uznał za winnego podżegania do zabójstwa tylko piątego dziecka, za co orzekł 8 lat więzienia. 


– Dobrze że tym razem sąd głębiej poszukał przyczyn zachowania kobiety i uznał, że jej mąż przyczynił się do tego co zrobiła – oceniła orzeczenie Wanda Nowicka z Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny. – Ale razi mnie tu różnica w wymierzonych karach. To mężczyzna jest głównym winowajcą, a nie kobieta, która działała pod jego presją.
Uzasadniając wyrok sędzia Barbara du Chateau, twierdziła, że sumienie mężczyzny obciąża śmierć wszystkich dzieci. Co prawda ponosi on odpowiedzialność moralną, ale w czterech przypadkach z braku dowodów nie można przełożyć jej na odpowiedzialność karną.

Zobacz: Kodeks karny

Obrońcy skazanych złożyli kasację od wyroku Sądu Apelacyjnego. W dniu 2 grudnia 2010r. Sąd Najwyższy oddalił ją jako oczywiście bezzasadną. Dla dobra dzieci rozprawa, podobnie jak poprzednie, toczyła się z wyłączeniem jawności.  Wyrok Sądu Najwyższego ostatecznie zakończył toczącą się od lat sprawę.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Podwyżka stawki podatku dochodowego aż o 50 proc.! To o 5 punktów procentowych więcej. MF powołuje się na długie lata bez zmian

Podatek dochodowy od osób fizycznych to nie tylko opodatkowanie według skali podatkowej i zeznanie roczne. Podatnicy często o tym zapominają i są zaskoczeni przelewami niższymi od spodziewanych. A będzie gorzej.

Opinia rzecznika generalnego TSUE w sprawie WIBOR. Radca prawny: konsumenci na wygranej pozycji!

Opinia rzecznika generalnego TSUE w sprawie o sygnaturze C-471/24, opublikowana 11 września 2025 r., to przełomowy sygnał dla setek tysięcy kredytobiorców w Polsce. Po raz pierwszy tak jednoznacznie wskazano, że Dyrektywa 93/13 dotycząca nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich może być stosowana również do klauzul oprocentowania kredytów opartych o wskaźnik WIBOR. To otwiera zupełnie nową perspektywę – i nie mam wątpliwości, że konsumenci są dziś na wygranej pozycji – komentuje Stanisław Rachelski - radca prawny z kancelarii Rachelski i Wspólnicy.

Rzeczniczka Generalna TSUE: banki muszą precyzyjnie informować jak działa WIBOR. Otwierają się nowe szanse dla kredytobiorców

Opinia Rzeczniczki Generalnej Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) z 11 września 2025 r. w sprawie C-471/24 to ważny sygnał dla milionów Polaków spłacających kredyty hipoteczne oparte na wskaźniku WIBOR. Sprawa, zainicjowana pytaniami prejudycjalnymi Sądu Okręgowego w Częstochowie, dotyczy kluczowej kwestii: czy banki w wystarczająco przejrzysty sposób informują klientów o działaniu WIBOR i ryzyku związanym ze zmiennym oprocentowaniem. Opinia Rzeczniczki Generalnej wskazuje, że kredytobiorcy mogą mieć podstawy do kwestionowania warunków umów, jeśli banki nie wywiązały się ze swego obowiązku informacyjnego. W niniejszym artykule, zostaje omówione tło sprawy, kluczowe tezy opinii Rzeczniczki Generalnej oraz jej znaczenie dla kredytobiorców. Analizy tej dokonuje radca prawny Paweł Stalski, specjalizujący się w prawie konsumenckim i sporach procesowych z bankami.

Czy można kwestionować klauzule zmiennego oprocentowania bez podważania samego WIBOR-u?

Od miesięcy banki i ich pełnomocnicy powtarzają jak mantrę: „klauzuli zmiennego oprocentowania nie można podważać, bo odwołuje się ona do wskaźnika WIBOR, a ten jest chroniony prawem unijnym”. Brzmi poważnie. Brzmi jak argument ostateczny. Tyle że… to po prostu nieprawda.

REKLAMA

Bon ciepłowniczy również po przekroczeniu kryterium dochodowego. Od 500 złotych do 3500 złotych pomocy. Sprawdź, jak się ubiegać

Rząd kończy z zamrażaniem cen energii i udzielaniem w tym zakresie wsparcia. To jednak nie oznacza, że nie będzie można już w tym zakresie liczyć na żadną pomoc. Przed nami okres przejściowy. Jakie zasady będą obowiązywały?

Zleceniobiorcy stracą we wrześniu nawet ponad 900 złotych brutto. Dlaczego? To właśnie z takimi nadużyciami chce walczyć PIP

Jak wynika z doniesień prasowych, PIP intensywnie pracuje nad uporządkowaniem rynku pracy i skuteczniejszą ochroną praw pracowników. Co to oznacza? Może między innymi sprawić, że zleceniobiorcy przestaną tracić pieniądze.

Sejm: przedłużenie prawa do legalnej pracy dla obywateli Ukrainy do 4 marca 2026 r.

Sejm wprowadza przedłużenie tymczasowej ochrony dla obywateli Ukrainy do 4 marca 2026 r. Pozwali to pracodawcom kontynuować ich zatrudnianie w legalny sposób. Data 4 marca 2026r. wynika z decyzji wykonawczej Rady (UE) 2024/1836 z 25 czerwca 2024 r. w sprawie przedłużenia tymczasowej ochrony wprowadzonej decyzją wykonawczą (UE) 2022/382. W ten sposób przedłużono na poziomie UE ochronę tymczasową udzielaną obywatelom Ukrainy uciekającym przed wojną do dnia 4 marca 2026 r., co wymaga wprowadzenia symetrycznych zmian do polskich przepisów.

Prezydent RP zwołuje Radę Bezpieczeństw Narodowego po „kompleksowym ataku dronów”. „Musimy wyciągnąć pełne konsekwencje z tego, co się stało”

W dniu 10 września 2025 r., po incydencie naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez drony, które miało miejsce w minioną noc (z 9 na 10 września br.), Prezydent Karol Nawrocki, zdecydował o zwołaniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego. „To jest bezprecedensowy moment w historii Sojuszu Północnoatlantyckiego (NATO), ale też w historii najnowszej Polski. Ten atak dronów jest rzeczywiście wyjątkowy, więc musimy wyciągnąć pełne konsekwencje z tego, co się stało” – poinformował Prezydent RP.

REKLAMA

Tych pieniędzy pracodawca nie może odmówić pracownikowi. Wielu to robi, a pracownicy nie reagują, bo nie znają swoich praw

Wakacje to w zakładach pracy czas planowania urlopów i organizowania pracy z niepełnym zespołem pracowników. To jednak również czas wypłaty wczasów pod gruszą i nieporozumień między pracodawcami a pracownikami.

Czym jest artykuł 4 NATO? Polska składa wniosek o uruchomienie i oczekuje znacznie większego wsparcia w obronie polskiej przestrzeni

Artykuł 4 NATO (Traktatu Północnoatlantyckiego) przewiduje wspólne konsultacje sojuszników w sytuacji zagrożenia integralności terytorialnej, niezależności politycznej lub bezpieczeństwa jednego z państw członkowskich. Polska zdecydowała się na jego uruchomienie po nocnym ataku rosyjskich dronów, które stanowiły bezpośrednie niebezpieczeństwo dla naszego terytorium. Premier Donald Tusk zapowiedział, że rząd będzie oczekiwał większego wsparcia NATO w obronie polskiego nieba, a polityczne konsultacje to dopiero pierwszy krok do dalszych decyzji sojuszniczych.

REKLAMA