REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Na jakie problemy w pracy skarżą się Polacy?

Subskrybuj nas na Youtube
Jedna piąta problemów odnosiła się do sfery warunków pracy, niewiele mniejszy procent dotyczył nieprawidłowości z zakresu nawiązywania i rozwiązywania stosunku pracy.
Jedna piąta problemów odnosiła się do sfery warunków pracy, niewiele mniejszy procent dotyczył nieprawidłowości z zakresu nawiązywania i rozwiązywania stosunku pracy.

REKLAMA

REKLAMA

Wynagrodzenie za pracę było najczęstszym tematem skarg do Państwowej Inspekcji Pracy w ubiegłym roku. Pracownicy najczęściej donoszą anonimowo, bojąc się utraty stanowiska.

Rośnie liczba skarg kierowanych do organów Państwowej Inspekcji Pracy. W roku ubiegłym wpłynęło ich blisko 42,7 tys., tj. o 22 proc. więcej niż w 2009 r. Więcej też zostało poruszonych w nich problemów – o 17 proc. Prawie dwie trzecie rozpatrywanych skarg było zasadne. Poinformowała o tym Genowefa Ferenc, kierownik Sekcji Kontroli Wewnętrznej GIP 17 marca br. na posiedzeniu sejmowej Komisji do Spraw Kontroli Państwowej.

REKLAMA

REKLAMA

Najczęściej skarżyli się pracownicy i byli pracownicy, niepozostający już w stosunku pracy z danym pracodawcą. Charakterystyczne, że w porównaniu do 2009 r. nastąpił wyraźny wzrost liczby skarg anonimowych – o 69 proc. Zdaniem Genowefy Ferenc, świadczyć to może o obawie przed utratą pracy przez osoby je wnoszące.

W roku ubiegłym, podobnie do lat poprzednich, dominującym tematem wśród problemów zgłaszanych w skargach były nieprawidłowości związane z wynagrodzeniem za pracę i innymi świadczeniami pieniężnymi wynikającymi ze stosunku pracy. Odsetek spraw tego typu stanowił ponad jedną trzecią ogólnej liczby zgłaszanych problemów. Jedna piąta problemów odnosiła się do sfery warunków pracy, niewiele mniejszy procent dotyczył nieprawidłowości z zakresu nawiązywania i rozwiązywania stosunku pracy.

REKLAMA

W efekcie skarg wniesionych w 2010 r. inspektorzy pracy przeprowadzili 29 335 kontroli. Stanowi to prawie 31 proc. ogółu kontroli zrealizowanych przez PIP.
Inspektorzy pracy, mając na celu usunięcie naruszeń przepisów prawa pracy stwierdzonych podczas badania skarg, skierowali do pracodawców ponad 87 tys. decyzji administracyjnych oraz ponad 150 tys. wniosków zawartych w wystąpieniach. Nałożyli na sprawców wykroczeń przeciwko prawom pracownika 9 tys. grzywien w drodze mandatu karnego na kwotę ponad 11 mln zł. Skierowali do sądów ponad 2,6 tys. wniosków o ukaranie.

Łączna kwota wynagrodzeń za pracę wyegzekwowana przez inspektorów, w związku z kontrolami skargowymi wyniosła na dzień 24 lutego br. ponad 95 mln zł.
Uwagę parlamentarzystów zwróciła zwłaszcza stosunkowo duża liczba skarg anonimowych badanych przez PIP. W opinii posła Andrzeja Kani, w okresie budowy państwa obywatelskiego należałoby raczej odejść od rozpatrywania anonimowych skarg. Poseł jako były pracodawca powołał się na własne doświadczenia, z których wynikało, że tłem anonimowych doniesień są zazwyczaj konflikty międzyludzkie, a nie sprawy związane z pracą. Wyraził pogląd, iż obywatel nie powinien być anonimowy. Powinien natomiast brać odpowiedzialność za treść stawianych zarzutów.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Odmienne zdanie mieli posłowie Robert Telus i Jadwiga Wiśniewska. Zwrócili uwagę, że anonimowość przy składaniu skarg pracowniczych wynika głównie z obaw o utratę pracy, ze strachu przed pracodawcą. Robert Telus powołał się przy tym na przykłady ze swojego biura poselskiego, gdzie niejednokrotnie skarżący się okazywali lęk przed ujawnieniem personaliów.

- Trzeba ludziom zapewnić bezpieczeństwo, jeśli decydują się na składanie podpisanych przez siebie zarzutów. Na razie, gdy pracodawca jest panem sytuacji wobec pracownika, jest za wcześnie, by pozwolić sobie na nierozpatrywanie anonimów – powiedział poseł.

- Ludzie obawiają się postępowania sądowego, onieśmiela ich ono i kosztuje, dlatego nie możemy nie reagować na skargi pracownicze, jakkolwiek ich badanie w pewnym sensie burzy program naszego działania – stwierdził z kolei dr Marian Liwo, zastępca głównego inspektora pracy - Moce przerobowe zamiast na realizację programu kierujemy często na rozpatrywanie i badanie skarg. Niemniej biorąc pod uwagę dobro społeczne, działania te podejmujemy.

Dr Marian Liwo zaznaczył, że PIP nie bada wszystkich otrzymywanych anonimów, a tylko te z których wynika występowanie zagrożeń dla życia i zdrowia bądź dużych nieprawidłowości. Drobne sprawy o charakterze konfliktowym przekazywane są do okręgowych inspektoratów pracy, aby inspektor w czasie pobytu w zakładzie przy okazji rutynowej kontroli przyjrzał się im bliżej.

Zastępca głównego inspektora pracy zapoznał także posłów z wynikami ubiegłorocznej działalności kontrolnej PIP związanej z realizacją obowiązków wynikających z rozporządzenia Rady Ministrów z 1 lipca 2009 r. w sprawie ustalania okoliczności i przyczyn wypadków przy pracy. Wskazują one, że przepisy tego rozporządzenia w wielu przypadkach nie są przestrzegane. Zespoły powypadkowe, powoływane przez pracodawców do badania okoliczności i przyczyn wypadków, popełniają wiele błędów proceduralnych, zarówno podczas prowadzonych postępowań powypadkowych, jak i sporządzania protokołu powypadkowego. W szczególności dotyczy to niewłaściwego lub niepełnego ustalania przyczyn wypadków oraz formułowania wniosków i zaleceń prewencyjnych, zapobiegających podobnym zdarzeniom w przyszłości.

Wielu pracodawców nadal traktuje ustalenie okoliczności i przyczyn wypadku jako spełnienie wymagań formalnych, niezbędnych do sporządzenia protokołu, uprawniającego poszkodowanego lub jego rodzinę do uzyskania świadczeń z tytułu wypadku przy pracy. Rzadko pracodawcy traktują takie ustalenia jako narzędzie służące do poprawy warunków i bezpieczeństwa pracy w zakładzie. A przecież – co podkreślają inspektorzy pracy - prawidłowo opracowana dokumentacja powypadkowa jest ważnym źródłem wiedzy o zagrożeniach i jest niezbędna przy dokonywaniu i korygowaniu oceny ryzyka zawodowego.

Komisja do Spraw Kontroli Państwowej przyjęła do wiadomości obie informacje. Obradom przewodniczył poseł Arkadiusz Czartoryski.

Źródło: Państwowa Inspekcja Pracy

Zobacz również serwis: Praca

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
W Sejmie petycja o zmiany zasad waloryzacji subkonta ZUS. I to od 2014 r.

Przez lata konto główne w ZUS miało wyższą waloryzacją (np. 14,41% w 2025 r.) niż subkonto ZUS (np. 9,49% w 2025 r.). Sejm zajmie się propozycją zrównania tych wartości i to wstecznie (aż od 2014 r.). To są spore pieniądze. Propozycja obywatela jest uczciwa, ale należy ocenić szanse jej przeprowadzenia przez parlament na 0%. Ta petycja obywatela będzie procedowana przez odpowiednią komisję, ale konkluzja będzie najpewniej taka „Nie ma na to pieniędzy w budżecie”.

Krótszy czas pracy w Polsce: Ministerstwo podało pierwsze dane z pilotażu

W trakcie pierwszego tygodnia od rozpoczęcia pilotażu skrócenia czasu pracy do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wpłynęło 150 kompletnych wniosków od pracodawców, którzy chcieliby wziąć udział w programie. Kolejne są w trakcie przygotowywania.

Duże zmiany w Karcie Nauczyciela od września 2025 r. M.in. godziny ponadwymiarowe, nagrody, odprawy ochrona przedemerytalna. Prezydent podpisał nowelizację

W dniu 21 sierpnia 2025 r. Prezydent RP podpisał ustawę z 25 lipca 2025 r. o zmianie ustawy – Karta nauczyciela oraz niektórych innych ustaw. Nowe przepisy mają w większości wejść w życie 1 września 2025 r. Nowelizacja ta zmienia także kilka innych ustaw - np. ustawę o nauczycielskich świadczeniach kompensacyjnych i Prawo oświatowe.

Sprzedaż spadku z problemami. Notariusze ostrzegają przed pułapkami w nowych przepisach. Czy będą odmawiać sporządzania aktów notarialnych?

Kolejna nowelizacja ustawy o podatku od spadków i darowizn, choć w założeniu ma ograniczyć biurokrację, w praktyce może prowadzić do licznych problemów interpretacyjnych – ostrzegają notariusze z Izby Notarialnej w Poznaniu. Chodzi o ustawę z 25 lipca 2025 r. o zmianie ustawy o podatku od spadków i darowizn, która weszła w życie 20 sierpnia 2025 r.

REKLAMA

Poczta Polska wstrzymuje przyjmowanie paczek do USA od 25 sierpnia 2025 r. Powodem są nowe amerykańskie cła

Ze względu na wejście w życie 29 sierpnia amerykańskich ceł, Poczta Polska od poniedziałku czasowo wstrzymuje przyjmowanie przesyłek do USA zawierających towary - poinformował 22 sierpnia operator. Możliwe będzie wysyłanie m.in. korespondencji i dokumentów.

Zdolność kredytowa 2025: para (dwie średnie krajowe) z dzieckiem dostanie z banku prawie 900 tys. złotych

W ciągu ostatnich 12 miesięcy zdolność kredytowa trzyosobowej rodziny dysponującej dwiema średnimi krajowymi wzrosła o ponad 23%. Dziś takiej familii przeciętny bank skłonny jest pożyczyć na zakup mieszkania prawie 900 tysięcy złotych. To najwyższy wynik w historii. Łatwiejszemu dostępowi do kredytów sprzyjają rosnące wynagrodzenia i spadające oprocentowanie kredytów.

Sankcja kredytu darmowego - łatwy zysk kredytobiorcy kosztem banku? Adwokat wyjaśnia co naprawdę oznaczają wyroki TSUE i statystyki sądowe?

Sankcja kredytu darmowego występuje w debacie publicznej jako obietnica łatwego zysku kosztem banku. Obietnice te składają przede wszystkim parakancelarie (a więc podmioty, które nie są kancelariami adwokackimi lub radcowski) i firmy odszkodowawcze. W mediach znajdziemy wiele nagłówków sugerujących, że banki nagminnie łamały prawo, a teraz muszą oddać miliony złotych. Rzeczywistość jest jednak znacznie bardziej złożona – a dla wielu konsumentów (prawie 90 proc.) droga sądowa wcale nie kończy się happy endem.

Wypadek w pracy: ZUS wyjaśnia jakie świadczenia należą się pracownikowi. Jakie odszkodowanie za 1% uszczerbku na zdrowiu?

Wypadek w czasie wykonywania pracy może zdarzyć się każdemu pracownikowi, niezależnie od rodzaju wykonywanego zawodu czy zajmowanego stanowiska. Krystyna Michałek, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS w województwie kujawsko-pomorskim wyjaśnia jakie świadczenia należą się aktualnie pracownikom z tytułu takiego wypadku.

REKLAMA

Pies w galerii handlowej? Polacy są podzieleni, ale trend rośnie – zakupy z czworonogiem stają się codziennością

Jeszcze kilka lat temu pies w centrum handlowym budził zdziwienie, a nawet oburzenie. Dziś? Coraz częściej towarzyszy nam w butikach, kawiarniach czy na food courtach. Najnowsze ogólnopolskie badanie Posnanii, jednego z największych centrów handlowych w Polsce, przeprowadzone z firmą Inquiry pokazuje, że zakupy z pupilem to już codzienność – 60% Polaków jest na „tak”, a ponad połowie opiekunów czworonogów zdarza się zabierać je do galerii handlowych. Ale uwaga – nie wszyscy klienci witają psy z otwartymi ramionami.

Za wypalanie traw, rozniecanie ognia czy rozpalenie grilla w niedozwolonym miejscu, palenie tytoniu poza miejscami wyznaczonymi, nieostrożne obchodzenie się z ogniem: do 30 tys. zł grzywny i do 5 tys. zł mandatu

Za wypalanie traw, rozniecanie ognia, palenie tytoniu poza miejscami wyznaczonymi, nieostrożne obchodzenie się z ogniem: do 30 tys. zł grzywny i do 5 tys. zł mandatu. Dlaczego? Bo nowelizacja przepisów to odpowiedź na rosnące zagrożenie pożarowe w Polsce. Wprowadzając surowe kary finansowe, rząd ma nadzieję skuteczniej walczyć z niebezpiecznymi zachowaniami i zapobiegać tragediom.

REKLAMA