REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wyrok TSUE a kwestia przedawnienia w sprawach kredytów “frankowych”

TSUE kredyty frankowe kwestia przedawnienia
TSUE kredyty frankowe kwestia przedawnienia
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

W wyroku z dnia 10 czerwca 2021 r. w sprawach połączonych BNP Paribas Personal Finance (od C‑776/19 do C‑782/19) Trybunał Sprawiedliwości dokonał wykładni przepisów dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.U. 1993, L 95, s. 29) między innymi w kontekście reguł przedawnienia roszczeń wynikających z umowy kredytu hipotecznego denominowanego we franku szwajcarskim, wymogu przejrzystości oraz znaczącej nierównowagi pomiędzy stronami takiej umowy.

Stanowisko Trybunału zawarte w tym wyroku doprecyzowuje i wyjaśnia niektóre kwestie sporne w toczących się obecnie w polskich sądach postępowaniach dotyczących tzw. kredytów frankowych.

REKLAMA

REKLAMA

Kredyt hipoteczny w walucie obcej: konsumenci zakwestionowali nieuczciwy charakteru warunków zawartych w tych umowach

Stan faktyczny dotyczył zawartych w latach 2008 i 2009 przez konsumentów z BNP Paribas Personal Finance indywidualnych umów kredytu hipotecznego denominowanego w walucie obcej. Umowy te, które były głównie sprzedawane przez pośredników, zostały zawarte w celu nabycia nieruchomości lub udziałów w przedsiębiorstwach działających na rynku nieruchomości. Konsumenci zakwestionowali nieuczciwy charakteru warunków zawartych w tych umowach, przewidujących w szczególności, że frank szwajcarski jest walutą rozliczeniową, a euro walutą spłaty, i powodujące skutek w postaci ponoszenia ryzyka kursowego przez kredytobiorcę.

Przedawnienie roszczeń

Zgodnie z jednolitym stanowiskiem Trybunału sądowe stwierdzenie nieuczciwego charakteru warunku umowy powinno mieć co do zasady skutek w postaci przywrócenia sytuacji prawnej i faktycznej konsumenta, w jakiej znajdowałby się on w przypadku braku tego nieuczciwego warunku.

W celu zapewnienia skutecznej ochrony praw, które konsument wywodzi z dyrektywy 93/13, Trybunał podkreślił, że musi on mieć możliwość podniesienia w każdej chwili nieuczciwego charakteru warunku umownego nie tylko jako środka obrony, ale również w celu stwierdzenia przez sąd nieuczciwego charakteru warunku umownego, w związku z czym powództwo wniesione przez konsumenta w celu stwierdzenia nieuczciwego charakteru warunku zawartego w umowie zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem nie może podlegać żadnemu terminowi przedawnienia.

REKLAMA

Analizując początek biegu terminu przedawnienia Trybunał powołując się na dotychczasowe orzecznictwo wskazał, że konsumenci mogą nie wiedzieć o nieuczciwym charakterze warunku zawartego w umowie kredytu hipotecznego lub nie rozumieją zakresu swoich praw wynikających z dyrektywy 93/13. Ponadto, termin przedawnienia może być zgodny z zasadą skuteczności tylko wtedy, gdy konsument miał możliwość poznania swoich praw przed rozpoczęciem biegu lub upływem tego terminu. Tymczasem przeciwstawienie pięcioletnim terminem przedawnienia, takim jak rozpatrywany w postępowaniu głównym, roszczenia konsumenta o zwrot nienależnie wypłaconych kwot na podstawie nieuczciwych warunków umownych w rozumieniu dyrektywy 93/13, który rozpoczyna swój bieg od dnia przyjęcia oferty pożyczki, zdaniem Trybunału, nie pozwala zapewnić temu konsumentowi skuteczną ochronę w wypadku, gdy termin ten może upłynąć, zanim konsument poweźmie wiedzę o nieuczciwym charakterze warunku zawartego w przedmiotowej umowie. W ocenie TS taki termin czyni zatem nadmiernie utrudnionym wykonywanie praw przyznanych konsumentowi przez dyrektywę 93/13.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wymóg przejrzystości

Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Trybunału dotyczącym wymogu przejrzystości poinformowanie, przed zawarciem umowy, o warunkach umownych i skutkach owego zawarcia ma fundamentalne znaczenie dla konsumenta. To w szczególności na podstawie tej informacji konsument podejmuje decyzję, czy zamierza związać się warunkami umownymi sformułowanymi uprzednio przez przedsiębiorcę.

Trybunał wskazał, że do sądu krajowego należy ustalenie, z uwzględnieniem ogółu okoliczności zawarcia umowy kredytu, czy w rozpatrywanej sprawie konsumentowi podano wszystkie informacje mogące mieć wpływ na zakres jego obowiązków i pozwalające mu ocenić w szczególności całkowity koszt kredytu. Trybunał stwierdził, że co do umowy kredytu denominowanego w walucie obcej, dla celów tej oceny istotne są wszelkie informacje dostarczone przez przedsiębiorcę, które mają na celu udzielenie wyjaśnień konsumentowi co do funkcjonowania mechanizmu wymiany i związanego z nim ryzyka. Szczególne znaczenie przedstawiają wyjaśnienia dotyczące ryzyka dla kredytobiorcy związanego z silną deprecjacją środka płatniczego państwa członkowskiego, w którym kredytobiorca ma miejsce zamieszkania lub siedzibę, oraz wzrost zagranicznej stopy procentowej. Trybunał podkreślił, że kredytobiorca musi zostać jasno poinformowany, iż podpisując umowę kredytu denominowaną w obcej walucie, ponosi pewne ryzyko kursowe, które z ekonomicznego punktu widzenia może okazać się dla niego trudne do udźwignięcia w wypadku dewaluacji waluty, w której otrzymuje wynagrodzenie. Ponadto, przedsiębiorca musi przedstawić możliwe zmiany kursów wymiany walut i ryzyko związane z zawarciem takiej umowy.

Zdaniem Trybunału w ramach umowy kredytu denominowanego w walucie obcej, narażającej konsumenta na ryzyko kursowe, nie spełnia wymogu przejrzystości przekazywanie temu konsumentowi informacji, nawet licznych, jeżeli opierają się one na założeniu, że równość między walutą rozliczeniową a walutą spłaty pozostanie stabilna przez cały okres obowiązywania tej umowy. Jest tak w szczególności wówczas, gdy konsument nie został powiadomiony przez przedsiębiorcę o kontekście gospodarczym mogącym wpłynąć na zmiany kursów wymiany walut, tak że konsument nie miał możliwości konkretnego zrozumienia potencjalnie poważnych konsekwencji dla jego sytuacji finansowej, które mogą wyniknąć z zaciągnięcia kredytu denominowanego w walucie obcej.

W konsekwencji Trybunał orzekł, że wykładni art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy dokonywać w ten sposób, że w ramach umowy kredytu denominowanego w walucie obcej wymóg przejrzystości warunków tej umowy, przewidujących, że waluta obca jest walutą rozliczeniową i że euro jest walutą spłaty, oraz powodujących skutek w postaci ponoszenia ryzyka kursowego przez kredytobiorcę, jest spełniony, jeżeli przedsiębiorca dostarczy konsumentowi wystarczających i dokładnych informacji pozwalających na to, aby przeciętny konsument właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny był w stanie zrozumieć konkretne działanie przedmiotowego mechanizmu finansowego i oszacować w ten sposób, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, konsekwencje ekonomiczne – potencjalnie istotne – takich warunków dla swoich zobowiązań finansowych w całym okresie obowiązywania tej umowy.

Znacząca nierównowaga

W rozpatrywanej sprawie warunki umowne wprowadzone do umów kredytu denominowanego w walucie obcej, przewidują, że obie strony ponoszą ryzyko kursowe, ale że ryzyko ponoszone przez przedsiębiorcę, w tym przypadku instytucję bankową, jest ograniczone, podczas gdy ryzyko ponoszone przez konsumenta takie nie jest. Warunki te nakładają więc na konsumenta ryzyko kursowe w wypadku spadku wartości waluty krajowej w stosunku do waluty obcej.

Z orzecznictwa Trybunału wynika, że w ramach umów kredytu denominowanych w walucie obcej, do sądu krajowego należy ocena, w świetle całości okoliczności faktycznych sprawy i z uwzględnieniem w szczególności fachowej wiedzy przedsiębiorcy w zakresie ewentualnych wahań kursów wymiany i ryzyka wiążącego się z zaciągnięciem kredytu w walucie obcej, po pierwsze, możliwego niedochowania wymogu dobrej wiary, a po drugie, istnienia ewentualnej znaczącej nierównowagi w rozumieniu art. 3 ust. 1 dyrektywy 93/13. W odniesieniu do wymogu dobrej wiary Trybunał wyjaśnił, że w ramach tej oceny należy w szczególności wziąć pod uwagę siłę pozycji negocjacyjnych stron oraz kwestię, czy konsument został zachęcony do wyrażenia zgody na dany warunek. Natomiast oceniając, czy warunek umowny tworzy – wbrew wymogowi dobrej wiary i ze szkodą dla konsumenta – znaczną nierównowagę praw i obowiązków stron wynikających z wiążącej je umowy, sąd krajowy powinien sprawdzić, czy przedsiębiorca traktujący konsumenta w sposób sprawiedliwy i słuszny, mógłby racjonalnie spodziewać się, iż konsument ten przyjąłby taki warunek w drodze negocjacji indywidualnych.

W świetle wiedzy i większych środków, jakimi dysponuje przedsiębiorca w celu antycypowania ryzyka kursowego, które może urzeczywistnić się w dowolnym momencie w trakcie obowiązywania umowy, a także nieobjętego górnym pułapem ryzyka wahań kursów wymiany walut, jakim obciążają konsumenta warunki umowne, Trybunał uznał, że takie warunki mogą prowadzić do znaczącej nierównowagi wynikających z danej umowy kredytu praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta.

W ocenie Trybunału rozpatrywane w niniejszej sprawie warunki umowne wydają się obciążać konsumenta, w zakresie, w jakim przedsiębiorca nie przestrzegał wymogu przejrzystości względem tego konsumenta, ryzykiem nieproporcjonalnym do świadczeń i kwoty otrzymanej pożyczki, ponieważ stosowanie tych warunków skutkuje tym, że konsument musi długoterminowo ponieść koszt zmiany kursu wymiany. W zależności od tej zmiany konsument ten może znajdować się w sytuacji, w której, po pierwsze, pozostała kwota kapitału należnego w walucie spłaty, w niniejszym przypadku w euro, jest znacznie wyższa niż kwota pierwotnie pożyczona, a po drugie, spłacone raty miesięczne prawie wyłącznie pokrywały same odsetki.

Opracowała: dr Ewa Skibińska, z biura Rzecznika Finansowego.

Źródło: Rzecznik Finansowy

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Świadczenie pielęgnacyjne a dodatek pielęgnacyjny – nie myl tych dwóch świadczeń! Jak się pomylisz, stracisz

Wiele osób korzystających z pomocy państwa w związku z niepełnosprawnością lub podeszłym wiekiem słyszało o świadczeniu pielęgnacyjnym oraz dodatku pielęgnacyjnym. Nazwy brzmią podobnie, ale są to dwa zupełnie różne świadczenia – przysługują innym osobom, wypłacane są z innych instytucji i na podstawie innych przepisów. Pomyłka może oznaczać nie tylko stratę czasu, ale także utratę pieniędzy, które faktycznie by się należały. Czym różni się świadczenie pielęgnacyjne od dodatku pielęgnacyjnego, komu przysługuje każde z nich, jak je uzyskać i na co zwrócić uwagę?

Świadczenie pielęgnacyjne a dodatek pielęgnacyjny – nie myl tych dwóch świadczeń! Jak się pomylisz, stracisz

Wiele osób korzystających z pomocy państwa w związku z niepełnosprawnością lub podeszłym wiekiem słyszało o świadczeniu pielęgnacyjnym oraz dodatku pielęgnacyjnym. Nazwy brzmią podobnie, ale są to dwa zupełnie różne świadczenia – przysługują innym osobom, wypłacane są z innych instytucji i na podstawie innych przepisów. Pomyłka może oznaczać nie tylko stratę czasu, ale także utratę pieniędzy, które faktycznie by się należały. Czym różni się świadczenie pielęgnacyjne od dodatku pielęgnacyjnego, komu przysługuje każde z nich, jak je uzyskać i na co zwrócić uwagę?

Unieważnienie umowy kredytowej – jakie rozliczenie banku z konsumentem. Polskie sądy orzekają wbrew wykładni Sądu Najwyższego

Kolejne postanowienia Sądu Najwyższego – wydane po wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 19 czerwca br. – wyraźnie wskazują: po unieważnieniu umowy „frankowej” strony powinny rozliczać się według teorii salda, a nie mnożyć roszczenia w dwóch kondykcjach. Mimo to część sądów powszechnych wciąż idzie pod prąd i „trzyma się” starej linii orzeczniczej - pisze Aneta Ciechowicz-Jaworska radca prawny z Kancelarii Radców Prawnych Aneta Ciechowicz-Jaworska Bartłomiej Ślażyński. Korzystają na tym głównie kancelarie, niekoniecznie kredytobiorcy – co zauważa Ministerstwo Sprawiedliwości.

Stan deweloperski: Polska kontra Hiszpania – różnice są zaskakujące. Wykończona kuchnia, łazienka, klimatyzacja i nie tylko. Co dostajemy w cenie mieszkania od dewelopera?

Różnica między stanem deweloperskim w Polsce i Hiszpanii jest ogromna. U nas to pusty lokal wymagający kompleksowego wykończenia, na Costa del Sol – gotowe do zamieszkania mieszkanie lub dom z kuchnią ze sprzętem AGD, zrobionymi łazienkami, klimatyzacją i zabudowami. – To nie opcja za dopłatą, to standard wliczony w cenę zakupu – mówi Joanna Ossowska-Rodziewicz, współwłaścicielka agencji nieruchomości By-Bright.

REKLAMA

Poszkodowani emeryci otrzymają 25% świadczeń z emerytury cywilnej z ZUS. To więcej niż dziś (0% przez lata). No, ale mniej niż 100%

Liczbę emerytów mających problem opisany w artykule szacuje się na między 40 000 (źródło Sejm) a 112 000 emerytów (źródło MON). Są to emeryci mundurowi, którzy służbę rozpoczęli przed 1999 r. I skorzystali z szybkiej możliwości przejścia na emeryturę (15 lat służby). Następnie zaczęli pracować w cywilu odprowadzając składki do ZUS. Wielu z nich ma zgromadzone w ZUS („zaparkowane”) 250 000 zł – 350 000 zł, których nie mogą zamienić na świadczenie emerytalne. Rząd zadeklarował wniesienie projektu do Sejmu rozwiązujący problem emerytów. Ale z takim zastrzeżeniem, że w pierwszym etapie obowiązywania ustawy emeryci będą otrzymywali 25% należnych im pieniędzy.

Oprocentowanie kredytu mieszkaniowego w Hiszpanii wynosi 3-4 proc. Jakie warunki trzeba spełnić w hiszpańskim banku?

Polacy, którzy kupują nieruchomość w Hiszpanii mogą skorzystać z kredytów hipotecznych oprocentowanych na poziomie 3–4 proc., podczas gdy w Polsce stawki wynoszą ok. 7,5 proc. Hiszpańskie banki oferują finansowanie dla klientów spełniających określone kryteria finansowe.

Własność, najem, spadek z długiem, testament – jak uniknąć problemów z nieruchomością w trudnych życiowych sytuacjach

Dlaczego samo posiadanie mieszkania nie zawsze oznacza, że można nim dowolnie dysponować, jak zabezpieczyć się przy najmie oraz jak uniknąć problemów ze spadkami i testamentami. Wyjaśnia Jarosław Maculewicz, ekspert ds. regulacji stanu prawnego nieruchomości

Kredyt hipoteczny, zadłużona nieruchomość po rozwodzie: jak nie wpaść w prawne i finansowe pułapki?

Rozwód to niewątpliwie jedno z najbardziej stresujących wydarzeń w życiu, a podział majątku, zwłaszcza nieruchomości, często staje się źródłem długotrwałych sporów. O tym, jak uniknąć najczęstszych błędów, czym różni się wspólność ułamkowa od łącznej (małżeńska współwłasność majątkowa), a także co grozi zadłużonym właścicielom mieszkań, opowiada Jarosław Maculewicz, ekspert w zakresie regulacji stanu prawnego nieruchomości.

REKLAMA

KNF będzie mogła jednym kliknięciem wyłączyć Twoją stronę. Nowa ustawa o krypto to przepis na cyfrowy chaos?

Nowe prawo daje KNF bezprecedensową władzę: blokowanie i przejmowanie domen bez decyzji, bez wysłuchania, bez odwołania. Oficjalnie chodzi o walkę z oszustami, ale eksperci ostrzegają, że wystarczy jedno podejrzenie, by legalna firma zniknęła z Internetu z dnia na dzień. Czy to początek ery administracyjnego „kill switcha” w polskiej sieci?

Już niedługo komornik zajmie też minimalną pensję? Projekt zmian trafił do Sejmu. Kto jest za, a kto przeciw?

Jak wynika z publikowanych danych i raportów, Polacy są coraz bardziej zadłużeni. Dodatkowo, wyegzekwowanie długów sprawia w praktyce ogromne trudności, a wierzyciele latami muszą starać się o odzyskanie swoich pieniędzy. Czy to się już niedługo zmieni, a pracownicy będą mogli stracić nawet minimalne wynagrodzenie za pracę?

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA