REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nowelizacja ustawy o komisji ds. pedofilii - Kościół nie chce udostępniać akt

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Piotr Szymaniak
Piotr Szymaniak
Oprac. Paulina Karpińska
Nowelizacja ustawy o komisji ds. pedofilii - Kościół nie chce udostępnić akt
Nowelizacja ustawy o komisji ds. pedofilii - Kościół nie chce udostępnić akt
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Projekt nowelizacji ustawy o komisji ds. pedofilii, skierowany do Sejmu w lipcu 2022 r. przez Kancelarię Prezydenta, zobowiązuje wszystkie podmioty do przekazania jej dokumentów w ciągu 30 dni, w tym również Kościół Katolicki. Episkopat zasłania się jednak konkordatem, konstytucją i tajemnicą kościelną.

Problemy Państwowej Komisji ds. pedofilii z dostępem do dokumentów Kościoła

Choć Państwowa Komisja ds. wyjaśniania przypadków czynności skierowanych przeciwko wolności seksualnej i obyczajności wobec małoletniego poniżej lat 15 działa już prawie dwa lata, to ciągle napotyka na ogromne trudności w badaniu spraw, w których jako potencjalny sprawca wskazany jest duchowny. Wszystko dlatego, że Kościół odmawia dostępu do akt z postępowań kanonicznych, w których, dodajmy, osoby pokrzywdzone nie mają nawet statusu uczestnika, nie są informowane o ich przebiegu, a często nawet nie znają rozstrzygnięć kościelnych sądów. Przewodniczący organu, prof. Błażej Kmieciak, niejednokrotnie wskazywał, że wyraźnie godzi to w elementarne prawa człowieka.

REKLAMA

Dlatego prezydencki projekt nowelizacji ustawy o komisji (który przy okazji skraca barokową nazwę gremium do bardziej odpowiadającej charakterowi działania: Państwowej Komisji do spraw przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich poniżej lat 15; t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 2219) przewiduje rozszerzenie jej uprawnień.

Zgodnie z projektowanym art. 3a ustawy o komisji „organy państwa, organizacje i podmioty, na wniosek Komisji, w zakresie niezbędnym do realizacji zadań przez nią wykonywanych (…) przekazują niezwłocznie, nie później niż w terminie 30 dni od dnia otrzymania wniosku posiadane informacje lub dokumenty, chyba że ich przekazanie jest wyłączone lub ograniczone na podstawie przepisów odrębnych”.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Pewną słabością propozycji jest to, że zgodnie z tym przepisem materiały, których wydania domagać się będzie komisja, muszą być dla niej niezbędne, a nie wiadomo, kto ma oceniać, czy ta przesłanka zachodzi czy nie. Zwrócił na to uwagę prof. Marek Kulik z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, który opiniował projekt z ramienia Krajowej Rady Radców Prawnych.

- Możliwa jest zatem sytuacja, w której komisja występuje o przekazanie dokumentów, a adresat oświadcza, że w jego ocenie nie są one niezbędne dla realizacji zadań komisji. Być może warto pokusić się zatem o wprowadzenie rozwiązania silniejszego, dodatkowo wzmacniającego pozycję komisji - zauważa ekspert.

Kościół odmawia udostępniania akt w związku z pedofilią i nowelizacją ustawy

Tak czy inaczej wszystko wskazuje na to, że nowa regulacja wcale nie przełamie pata na linii komisja ds. pedofilii - Kościół katolicki. Tak przynajmniej wynika z przesłanej do Sejmu opinii Konferencji Episkopatu Polski.

KEP przypomina, że w przypadku sprawowania jurysdykcji przez Kościół katolicki, ten korzysta z przywileju swobody działania, jaką mu zapewnia art. 5 Konkordatu. Jeśli zaś chodzi o postępowania prowadzone przez watykańską Kongregację Nauki Wiary (z własnej inicjatywy lub przekazane przez organ diecezjalny), to dostęp do akt sprawy - jak twierdzi KEP, może nastąpić wyłącznie w drodze pomocy prawnej między Rzeczpospolitą RP a Stolicą Apostolską.

- Dodatkowo informacje i dokumenty zgromadzone przez ordynariusza i przełożonego zgromadzenia są w świetle prawa kanonicznego objęte tajemnicą służbową, której ujawnienie stoi w sprzeczności z kodeksem prawa kanonicznego. Niezależnie od dobrej woli po stronie Konferencji Episkopatu Polski do jak najbardziej intensywnej i transparentnej współpracy z komisją, określone uwarunkowania prawne uniemożliwiły spełnienie oczekiwań komisji - czytamy w opinii Episkopatu. Który przypomina, że zasada zawarta w art. 91 ust. 2 w zw. z art. 25 ust. 4 konstytucji przesądza o nadrzędności konkordatu, jak i wszystkich ratyfikowanych umów międzynarodowych, nad ustawami.

- Nie należy więc stanowić takich ustaw, które byłyby sprzeczne z konkordatem. A gdyby doszło do sprzeczności między postanowieniami konkordatu i ustawy, należy uznać pierwszeństwo konkordatu nad ustawą - kwitują biskupi.

Nowe obowiązki dla prokuratorów w sprawie pedofilii

Oprócz tego projekt doprecyzowuje kompetencje komisji w zakresie jej działań prewencyjnych czy edukacyjnych, a także wzmacnia jej uprawnienia do odmawiania udostępniania danych osobowych. Będzie mogła odmówić, w tym także organom władzy publicznej, ujawnienia danych osoby, od której uzyskała informacje, oraz osoby, której dotyczy zgłoszenie, a także zgromadzonej dokumentacji, jeżeli uzna to za niezbędne dla ochrony ich czci, praw i godności. Co więcej, nowe brzmienie art. 5 ust. 3 ustawy o komisji precyzuje, że dokumentacja zgromadzona przez komisję nie stanowi informacji publicznej i nie podlega udostępnieniu w trybie określonym w ustawie o dostępie do informacji publicznej.

Oprócz tego nowelizacja nakłada nowe obowiązki na prokuratorów. Zgodnie z projektowanym art. 24 ust. 5, wnosząc zarówno akt oskarżenia o przestępstwo o charakterze seksualnym (a więc z rozdziału XXV kodeksu karnego) popełnione na szkodę małoletniego poniżej 15. roku życia, jak i wniosek o ukaranie w trybie art. 335 kodeksu postępowania karnego (dobrowolne poddanie się karze bez rozprawy) oraz warunkowe umorzenie postępowania w trybie art. 336 k.p.k., prokurator będzie musiał przesłać ich opis do komisji.

Zapisy w nowelizacji ustawy o komisji ds. pedofilii mogące wydłużać czas postępowania

Czasami jednak, jak wskazują eksperci, projekt idzie w poszerzaniu uprawnień komisji za daleko. Przykładowo projekt przewiduje przyznanie komisji prawa do wglądu do akt postępowania przygotowawczego nie tylko na zasadach ogólnych (czyli w danej jednostce prokuratury), ale również w siedzibie komisji.

- Jeżeli chcemy uniknąć przewlekłości, to nie możemy wprowadzać regulacji, które będą to postępowanie spowalniać - zaznacza prof. Kulik, prognozując, że taki będzie skutek przesyłania akt z prokuratury do siedziby komisji.

- Poza tym nie może być tak, że monitorowanie postępowania przygotowawczego stanie się istotniejsze niż samo postępowanie. Nie można założyć, że komisja stanie się kimś w rodzaju nadprokuratora śledzącego każdy etap postępowania i uniemożliwiającego prokuratorowi prowadzenie go - tłumaczy prof. Kulik.

Dlatego jego zdaniem najlepszym rozwiązaniem byłaby rezygnacja z nadawania komisji prawa do zapoznawania się z aktami postępowania we własnej siedzibie. Natomiast jak najbardziej przedstawiciele organu powinni móc to uczynić w siedzibie policji lub prokuratury.

Podobne uprawnienie projekt przewiduje w stosunku do akt na etapie postępowania sądowego. - Uważam, że to złe rozwiązanie. Nawet jeśli komisja nie będzie nadużywała tego uprawnienia, to sądzę, że w ogóle nie powinno go być, właśnie z uwagi na sprawność postępowania - wyjaśnia prof. Kulik.

Etap legislacyjny nowelizacji ustawy o komisji ds. pedofilii

Projekt jest po I czytaniu w Sejmie.

Komisja ds. pedofilii w liczbach

Komisja ds. pedofilii w liczbach

Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy to w porządku? Ministerstwo odmówiło ochrony osób niepełnosprawnych (stopień znaczny) przed opłatami. Bo to działka innego ministerstwa

O jakie opłaty ponoszone przez osoby niepełnosprawne chodzi? To opłaty, które płacą za pomoc w sporządzaniu wniosków o świadczenie wspierające. Jego maksymalna wysokość 4134 zł (w 2025 r.). Za pomoc w jego przyznaniu firmy pośredniczące i kancelarie życzą sobie wielokrotność świadczenia. Może to być nawet 6-krotność wartości przyznanego świadczenia (czyli prawie 25 000 zł z: 6 x 4134 zł). To są wygórowane opłaty. Od kilku miesięcy posłowie alarmują rząd o tym procederze, który dotyka osoby niepełnosprawne w najpoważniejszym stopniu niepełnosprawności (często starsze). Rząd odmówił interwencji. Na dziś.

Jednolity plik ubezpieczeniowy (JPU) i kilkadziesiąt innych zmian w relacjach z ZUS-em. MRPiPS chce uproszczenia procedur dla płatników. Co wynika z założeń projektu nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych

W dniu 26 sierpnia 2025 r. w Wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów opublikowano założenia projektu nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw. Celem tej nowelizacji jest ograniczenie obowiązków płatników składek, w tym przedsiębiorców, względem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) oraz uproszczenie procedur dla płatników składek związanych ze sporządzaniem i przekazywaniem do ZUS dokumentów ubezpieczeniowych oraz eliminacja powielania danych, które są już dostępne w systemie informatycznym ZUS. Głównym założeniem przygotowywanych w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zmian jest, aby zakres danych, które płatnik składek musiałby udostępnić ZUS był ograniczony do niezbędnego minimum. ZUS opierałby się na danych już zgromadzonych na kontach oraz w wewnętrznych systemach (np. zasiłkowych), jak również zaciągałby dane z systemów zewnętrznych (np. z MF). Rząd planuje przyjąć i skierować do Sejmu tę nowelizację w I kwartale 2026 roku.

Czym jest oskarżenie prywatne

Nie każde przestępstwo ścigane jest z urzędu. W polskim prawie karnym istnieje grupa czynów, w których to sam pokrzywdzony musi wystąpić w roli oskarżyciela – składając do sądu prywatny akt oskarżenia. Jakie to przestępstwa? Jak wygląda procedura?

Małżeńskie jubileusze w Polsce – czy państwo powinno płacić za wierność? Dlaczego potrzebne są regulacje, które umożliwią uhonorowanie par z długim stażem?

Małżeńskie jubileusze w Polsce, czyli uhonorowanie par, które wspólnie przeżyły 50, 60 czy 70 lat, stało się pięknym zwyczajem kultywowanym przez samorządy w całym kraju. W wielu gminach jubilaci otrzymują nie tylko medale „Za długoletnie pożycie małżeńskie”, ale także listy gratulacyjne, nagrody rzeczowe czy nawet świadczenia pieniężne. Problem pojawia się jednak wtedy, gdy wkracza prawo – Regionalne Izby Obrachunkowe i sądy administracyjne wskazują, że brak jest jednoznacznej podstawy ustawowej do finansowania takich gratyfikacji ze środków publicznych. Pojawia się więc pytanie: czy państwo powinno płacić za wierność i wspólne życie małżonków? Dyskusja wokół jubileuszy małżeńskich dotyka nie tylko kwestii tradycji i wartości rodzinnych, ale także zasady legalizmu, konstytucyjnej równości obywateli i ograniczeń prawa finansów publicznych. Spór o to, jak uregulować świadczenia dla małżeńskich jubilatów, trafił już do Senatu – i może zadecydować o przyszłości tego wyjątkowego zwyczaju.

REKLAMA

Reklama aptek wraca? Przełomowy projekt ustawy po wyroku TSUE

Rząd planuje uchylenie całkowitego zakazu reklamy aptek. Zmiana jest konsekwencją wyroku TSUE, który uznał polskie przepisy za zbyt restrykcyjne i sprzeczne z prawem unijnym. Nowa ustawa ma pozwolić aptekom na reklamę, ale w ściśle określonych ramach i z wyższymi karami za nadużycia.

14. emerytura z KRUS - ile i dla kogo w 2025 roku. Kiedy wypłata?

Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego poinformowała w komunikacie, że dodatkowe roczne świadczenie pieniężne dla emerytów i rencistów, potocznie zwane "czternastą emeryturą", będzie w 2025 roku wypłacone we wrześniu, podobnie jak w poprzednich dwóch latach. Kto ma prawo do tego świadczenia, ile wyniesie w tym roku?

Rachunki uśpione wreszcie dostępne dla spadkobierców! Prezydent podpisał nowelę Prawa bankowego

Prezydent Karol Nawrocki podpisał nowelizację Prawa bankowego, która umożliwia szybkie zamknięcie tzw. „rachunków uśpionych” i ułatwia spadkobiercom dostęp do środków po zmarłych. Równocześnie przyjął ustawę wydłużającą terminy na przechowywanie nawozów naturalnych w gospodarstwach rolnych, a zdecydowanie zawetował przepisy obniżające kary za przestępstwa skarbowe.

Umowa szkoleniowa (tzw. „Lojalka”) – zasady, terminy, plusy i minusy. Kiedy trzeba dać pracownikowi urlop szkoleniowy?

Sfinansowanie przez pracodawcę kosztownego szkolenia czy studiów pracownika to inwestycja. W naturalny sposób rodzi się pytanie: co jeśli pracownik po zakończeniu nauki szybko odejdzie z firmy? Jednym z narzędzi, które mają chronić pracodawcę przed stratą takiej inwestycji, jest umowa szkoleniowa, potocznie nazywana lojalką.

REKLAMA

Świadczenia alimentacyjne. MRPiPS zapowiada ważną zmianę

Wprawdzie kryterium dochodowe pozostanie, ale ma podlegać corocznej waloryzacji. Aktualnie próg dochodowy dla świadczeń z funduszu alimentacyjnego zmienia się raz na trzy lata.

Nawet 6,3 tys. zł miesięcznie dla studentów tych uczelni. MON już uszczelnia przepisy!

Studia wojskowe kuszą wysokim uposażeniem już od pierwszego roku, jednak atrakcyjny system sprzyja nadużyciom. MON wprowadza zmiany i uszczelnia przepisy, by ograniczyć rezygnacje studentów-żołnierzy oraz straty dla budżetu państwa.

REKLAMA