REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jakie odszkodowanie za upadek na śliskim chodniku? Nawet 80 tys. zł

Subskrybuj nas na Youtube
Jakie odszkodowanie za upadek na śliskim chodniku? Nawet 80 tys. zł
Jakie odszkodowanie za upadek na śliskim chodniku? Nawet 80 tys. zł
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Jeszcze niedawno odszkodowania za upadek na śliskim chodniku wynoszące 30 000 zł wzbudzały zainteresowanie. Dziś to niemal standard. Rekordowe świadczenia zbliżają się już do 100 000 zł.

Krajowe media niedawno informowały o mieszkańcu Warszawy, którego grudniowa gołoledź kosztowała życie. Chodzi o osobę, która uderzyła głową o chodnik na jednej z ulic Pragi-Północ. Podobny, tragiczny wypadek miał miejsce w grudniu 2022 r. na terenie Włocławka. Śmiertelne konsekwencje upadku na śliskim chodniku to rzadkość, ale nie brakuje między innymi poważnych złamań. Od pewnego czasu, ofiary borykające się z takimi skutkami upadków mogą liczyć w sądzie na coraz wyższe świadczenia. Eksperci porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl oraz największej w Polsce multiagencji ubezpieczeń Unilink przyjrzeli się wyrokom sądowym z ostatnich dwóch lat. Okazuje się, że świadczenia dla niektórych osób rannych po upadku na śliskim chodniku mogą wynosić prawie 100 000 zł. Tak dużą kwotę czasem będzie musiał zapłacić właściciel prywatnej nieruchomości.  

REKLAMA

Odszkodowania płacą bardzo różne osoby i firmy

REKLAMA

Jeszcze przed dokładniejszym sprawdzeniem orzecznictwa sądowego, warto zwrócić uwagę, że odszkodowanie za upadek na śliskim chodniku jest zasądzane od bardzo różnych sprawców. Chodzi zarówno o osoby prywatne, jak i spółdzielnie, wspólnoty mieszkaniowe oraz prywatne firmy. W tym kontekście należy przypomnieć artykuł 5 ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (Dz.U. 1996 nr 132 poz. 622). Podany przepis wskazuje, że właściciel lub zarządca nieruchomości powinien zadbać o uprzątnięcie błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z dróg dla pieszych położonych wzdłuż nieruchomości. „Obowiązkiem właściciela lub zarządcy jest nie tylko uprzątnięcie przyległego chodnika, ale również zmniejszenie jego śliskości, na przykład poprzez posypanie piaskiem (zobacz: M. Budziarek [w:] A. Szymczak, M. Budziarek, Utrzymanie czystości i porządku w gminach. Komentarz, Warszawa 2021, art. 5.)” - zaznacza Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.

W gestii spółdzielni mieszkaniowych, wspólnot, TBS-ów oraz miejskich zarządów budownictwa mieszkaniowego leży dodatkowo dbanie o bezpieczeństwo wewnętrznych ścieżek znajdujących się na terenie działki zabudowanej blokiem oraz wejść do bloków. Natomiast prywatne firmy powinny się upewnić, że upadek nie grozi osobom korzystającym z nieruchomości zabudowanej np. sklepem. Obowiązek zimowego utrzymywania nieruchomości często wynika z umowy najmu podpisanej przez daną firmę. Czasem roszczenia związane z zimowymi upadkami bywają też kierowane do zarządcy drogi, gminy albo miejskiego przedsiębiorstwa komunikacyjnego. „Warto pamiętać, że według ustawy z dnia 13 września 1996 roku, miejskie przedsiębiorstwo komunikacyjne odpowiada za utrzymanie wydzielonych torowisk dla tramwajów na terenie gminy” - dodaje Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.

Sądy bywają przychylne dla poszkodowanych

Analiza orzecznictwa sądowego potwierdza, że roszczenia o odszkodowanie za upadek na chodniku bywają kierowane do bardzo różnych podmiotów i osób. Dość często zdarza się, że z powodu braku polisy OC, świadczenie pokrywające m.in. koszty leczenia oraz rehabilitacji muszą płacić osoby prywatne. Po sprawdzeniu wyroków sądowych z ostatniego czasu można również stwierdzić, że świadczenia na rzecz poszkodowanych wynoszące kilkadziesiąt tysięcy złotych nie należą do rzadkości. Jako przykład mogą służyć następujące wyroki w sprawie szkód „chodnikowych”:

  • Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 17 lutego 2020 r. (sygnatura akt: XXV C 980/18), wedle którego kobieta mocno poszkodowana na skutek upadku i ponosząca konsekwencje złamania podudzia z przemieszczeniem, powinna otrzymać 80 678 zł i odsetki. Przyczyną wypadku był niewłaściwy stan chodnika w czasie zimy.
  • Wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 19 kwietnia 2021 r. (sygnatura akt: II C 372/18), którego rezultatem było świadczenie w wysokości 78 482 zł. Dodatkowo sprawcy musieli zapłacić odsetki na rzecz poszkodowanego i zostali zobowiązani do zapłaty niewielkiej comiesięcznej renty. Mowa o świadczeniu dla mężczyzny, który poślizgnął się koło śmietnika i doznał na skutek upadku centralnego zwichnięcia lewego stawu biodrowego II stopnia ze złamaniem dna panewki z przemieszczeniem.
  • Wyrok Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim z dnia 12 października 2021 r. (sygnatura akt: I C 1510/19) przewidujący konieczność wypłaty na rzecz poszkodowanego powoda kwoty 65 000 zł. Poszkodowany złamał kostkę po upadku na oblodzonym chodniku.
  • Wyrok Sądu Rejonowego w Gdyni z dnia 21 lipca 2022 r. (sygnatura akt: I C 517/19), na mocy którego powódka powinna dostać 34 700 zł i odsetki za złamanie nasady dalszej kości promieniowej lewej z przemieszczeniem (powstałe po poślizgnięciu się na zamarzniętej kałuży obok bloku).
  • Wyrok Sądu Rejonowego w Człuchowie z dnia 20 października 2021 r. (sygnatura akt: I C 278/20) przyznający powódce 31 752 zł za bolesny upadek na śliskim chodniku oraz złamanie kości podudzia i stawu skokowego w lewej nodze.

Na podstawie wielu innych orzeczeń można wywnioskować, że rodzime sądy są stosunkowo przychylne dla poszkodowanych. Zasądzone świadczenia za upadek na chodniku o łącznej wysokości 25 000 zł - 30 000 zł wcale nie należą do rzadkości. „Wiele zależy jednak od okoliczności sprawy i obrażeń, które poniosła poszkodowana osoba, a także ich długotrwałych następstw” - tłumaczy Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.  

Dalszy ciąg materiału pod wideo

OC może ochronić nas od rażącego niedbalstwa

REKLAMA

Perspektywa nagłego zapłacenia na przykład 30 000 zł może być bardzo problematyczna również dla właściciela prywatnej nieruchomości, obok której ktoś mocno się poturbował na chodniku. W tym kontekście warto dodać, że prywatni właściciele działek/domów w przeciwieństwie np. do zarządców nieruchomości oraz wspólnot mieszkaniowych często nie posiadają żadnego ubezpieczenia OC. Tymczasem polisa OC w życiu prywatnym jest łatwo dostępna jako element pakietu ubezpieczenia nieruchomości. Opisywane ubezpieczenie OC w życiu prywatnym może zapewniać wypłatę odszkodowania również, jeśli w zachowaniu właściciela nieruchomości ewentualnie można się dopatrzyć rażącego niedbalstwa. „Niestety, spora część polis OC dla osób prywatnych nie zapewni ochrony w razie rażącego niedbalstwa ubezpieczonego” - ostrzega Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.    

Ubezpieczenie OC w życiu prywatnym można wykupić jako indywidualną polisę lub w pakiecie z ubezpieczeniem domu lub mieszkania. Przed zakupem koniecznie powinniśmy się upewnić, czy polisa zakresem ochrony obejmuje szkodę wyrządzoną wskutek rażącego niedbalstwa ubezpieczonego. Taka informacja zazwyczaj znajduje się w tzw. Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia. Przy wyborze polisy warto również zwrócić uwagę na sumę ubezpieczenia, czyli informację do jakiej maksymalnej kwoty ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie w przypadku wystąpienia szkody. Jeśli np. suma ubezpieczenia będzie wynosić 20 000 zł, a wyrządzimy szkodę opiewającą na 30 000 zł, to towarzystwo wypłaci tylko 20 000 zł. By mieć pewność, że wybraliśmy optymalną ochronę za adekwatną cenę, warto skorzystać z doradztwa agenta ubezpieczeniowego. „Co ważne, OC w życiu prywatnym może przydać się nie tylko w przypadku roszczeń od osób trzecich za wypadek na nieodśnieżonym chodniku, ale także np. w sytuacji kolizji z innym narciarzem na stoku, czy też gdy nasze dziecko lub pies zniszczy czyjeś mienie lub przyczyni się do uszczerbku na zdrowiu” - podpowiada Maciej Łoboz, ekspert Unilink, największej multiagencji ubezpieczeniowej w Polsce.

Źródło: porównywarka ubezpieczeń Ubea.pl

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Duża podwyżka świadczenia dla mężczyzny z rocznika 1957. Kolejne prawomocne orzeczenie sądu powszechnego po wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20

Przybywa prawomocnych orzeczeń w sprawach po wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20. Przedstawię wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku.

Niski wiek emerytalny kobiet to bomba z opóźnionym zapłonem. Polki stracą tysiące na emeryturze

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

REKLAMA

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

REKLAMA

Okularnicy muszą się mieć na baczności za kierownicą! Kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

REKLAMA