REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rozporządzenie metanowe. Czy ćwierć miliona ludzi straci pracę

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Rozporządzenie metanowe oznacza, że pracę straciłoby 50 tys. osób w samym górnictwie i 200 tys. osób w przemyśle, usługach okołogórniczych
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Polska nie zgodzi się na rozporządzenie metanowe. Gdyby Parlament Europejski utrzymał rozporządzenie w obecnym kształcie, oznaczałoby to utratę 250 tysięcy miejsc pracy w Polsce – twierdzi minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. 

  • Rozporządzenie metanowe, którego projektem ma zająć się Parlament Europejski, zakłada wprowadzenie od 2027 r. normy emisji na poziomie 5 ton metanu na 1000 ton wydobytego węgla innego niż koksowy
  • Od 2031 r. dopuszczalny poziom emisji ma wynosić 3 ton gazu na 1000 ton węgla, w tym koksowego. 
  • Polskie kopalnie emitują więcej – średnio 8-14 ton metanu na 1000 ton wydobytego węgla, zostałyby więc obłożone wysokimi karami za przekroczenie norm. 
  • Według Polskiej Grupy Górniczej wysokość kar może sięgnąć nawet ok. 1,5 mld zł rocznie. 
  • Rozporządzenie w obecnym kształcie oznacza ponadto, że nawet dwie trzecie kopalń PGG musiałoby zostać zamkniętych już w 2027 r.

Gdyby rozporządzenie utrzymało się w obecnej formie – tj. z limitami 5 ton metanu/1000 ton węgla od 2027 r. i 3 ton gazu/1000 ton węgla od 2031 r. – to pracę mogłoby stracić kilkadziesiąt tysięcy osób w samym górnictwie – mówi Anna Moskwa. „W scenariuszu pesymistycznym i przy utrzymaniu obecnych regulacji, PGG musiałby zamknąć siedem kopalń. Po kolejnych trzech latach należałoby zamknąć cztery kopalnie JSW (Jastrzębskiej Spółki Węglowej) i kolejne dwie kopalnie PGG. Rozporządzenie metanowe oznacza, że pracę straciłoby 50 tys. osób w samym górnictwie i 200 tys. osób w przemyśle, usługach okołogórniczych. Nie możemy na nie się zgodzić” – wskazała szefowa resortu klimatu. Jak zauważyła, oznaczałoby to złamanie postanowień wstępnie prenotyfikowanej z Komisją Europejską umowy społecznej z górnikami, która zawiera szczegółowy program stopniowego wygaszania wydobycia węgla w Polsce do 2049 r.

REKLAMA

REKLAMA

Rozporządzenie metanowe już w kwietniu lub maju

W ocenie minister Moskwy Parlament Europejski mógłby głosować nad rozporządzeniem w kwietniu lub maju. „Wszystko wskazuje na to, że komisje w PE zajmą się tymi rozwiązaniami w kwietniu, choć miały to zrobić już wcześniej. Ten termin przesunięto. Nie ma jeszcze formalnej daty ostatecznego głosowania, ale zakładamy, że może to się stać w kwietniu lub w maju. Trilog (rozmowy trójstronne między PE, Radą i KE) w tej sprawie powinien się odbyć pod koniec 2023 lub na początku 2024 r.” – dodała.

Dokumentu nie da się obecnie zablokować – wyjaśnia Moskwa. Może on natomiast zostać jeszcze zmieniony – PE może wprowadzić bardziej restrykcyjne bądź bardziej liberalne regulacje. „Intensywnie pracujemy nad tym, aby zbudować koalicję, która złagodzi dotychczasowe rozporządzenie wypracowane przez Radę” – zapewnia.

Rozporządzenie złagodzone dzięki naszym staraniom

„Dzięki polskim staraniom i negocjacjom projekt rozporządzenia, który został przyjęty przez Radę, został znacząco złagodzony. Przypomnę, że KE zaproponowała 0,5 tony od 2027 r. i 0 ton od 2031 r. Teraz jest to 5 ton metanu od 2027 r. i 3 tony od 2031 r. Dzięki negocjacjom udało się także wyłączyć z regulacji węgiel koksowy, który chciała wpisać KE, a także zmienić zapisy rozporządzenia, by nie odnosiły się do poszczególnych kopalń, tylko do grup kapitałowych. To jednak nie wystarczy, bo w obecnym kształcie rozporządzenie oznacza wcześniejsze zamykanie kopalń wbrew umowie społecznej z górnikami – jedynej takiej w UE. Chcemy, żeby dopuszczalna emisja metanu w rozporządzeniu była wyższa o kilka ton” – powiedziała Anna Moskwa.

REKLAMA

Jedność europosłów kluczem do sukcesu

Według minister w pracach PE kluczowa jest jedność polskich europarlamentarzystów w celu złagodzenia unijnych regulacji (w PE zasiada ich 52), a także budowanie szerszej koalicji. „Rzeczywiście same głosy nawet wszystkich polskich europosłów i EKR (Grupa Europejskich Konserwatystów i Reformatorów) nie wystarczą. Dlatego konieczne będą też głosy EPP (Europejska Partia Ludowa), w której zasiadają przedstawiciele PO i PSL. Liczymy też na wsparcie socjalistów. Jeśli walczą oni o prawa pracowników, o interes społeczny, to powinni oni poprzeć nasze postulaty” – dodała.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Anna Moskwa podkreśliła, że z zadowoleniem przyjęła podpisaną 25 marca wspólną deklarację polskich europosłów z różnych opcji politycznych na rzecz rozwiązań służących zablokowaniu unijnego rozporządzenia metanowego w obecnym kształcie.

Emisje metanu spadają

Szefowa MKiŚ stwierdziła, że zapisy projektowanego rozporządzenia są o tyle niezrozumiałe, że emisje metanu w Europie spadają. „Emisje metanu na świecie rosną, ale w UE spadają. Rozporządzenie metanowe jest de facto wymierzone tylko w Polskę, choć wykorzystujemy 60 proc. emitowanego metanu w energetyce i ten współczynnik cały czas rośnie. Regulacje metanowe uderzają w dość nowoczesne polskie kopalnie węgla kamiennego, które zapewniają nam bezpieczeństwo energetyczne” – zauważyła.

Minister wskazała, że naturalną konsekwencją proponowanych rozwiązań byłby zwiększony import węgla do Europy. Zwróciła jednak uwagę, że problem polega na tym, że unijne rozporządzenie nie będzie obejmować węgla wyprodukowanego poza UE. „Jest to jakaś hipokryzja, że węgiel, który został wyprodukowany w innych państwach, które mają znacznie wyższą emisję metanu od UE, miałby nie być objęty żadnymi restrykcjami” – podsumowała. (PAP)

autor: Michał Boroń

Oprac. Piotr T. Szymański
Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Odwołanie darowizny po terminie nic nie da. Obdarowana pobiła i wyzywała darczyńców a i tak nie była to rażąca niewdzięczność: sądy są nieugięte

Odwołanie darowizny po terminie nic nie da. Obdarowana pobiła i wyzywała darczyńców a i tak nie była to rażąca niewdzięczność: sądy są nieugięte w kwestii terminów wskazanych w przepisach prawa. Sąd Najwyższy w swoich ostatnich rozstrzygnięciach podkreśla, że rok na odwołanie to termin bezwzględny, którego nie wydłuża nawet fakt, że niewdzięczność przybrała formę przestępstwa z użyciem przemocy.

Ruszyły nowe przepisy o CPK. „Jeszcze w tym roku możemy wystąpić o pozwolenie na budowę” – zapowiada prezes Filip Czernicki

Weszły w życie nowe przepisy ustawy o Centralnym Porcie Komunikacyjnym, które mają przyspieszyć budowę CPK i uprościć proces wywłaszczeń. Dzięki noweli spółka może złożyć wniosek o pozwolenie na budowę lotniska jeszcze w tym roku. „Pierwsze prace ruszą już w 2026 roku” – zapowiada prezes CPK Filip Czernicki.

Kiedy szef może przeczytać e-maile pracownika? Wiele osób bez obaw loguje się w pracy do prywatnej poczty. Czy słusznie?

Czy szef może czytać e-maile pracownika? To pytanie pada bardzo często, gdy jest mowa o relacjach panujących w zakładach pracy. Dla niektórych osób odpowiedź na nie jest oczywista, a inne mają szereg wątpliwości. Tymczasem przepisy są w tym zakresie jasne.

Nawet 1 mln zł kary także dla platform handlowych od 2026 roku? Ostatni dzwonek przed nowym nadzorem nad ogólnym bezpieczeństwem produktów (GPSR)

Przyjęta w piątek ustawa to nie tylko realne kontrole, ale też realne sankcje – w całym łańcuchu dostaw. Inspekcja Handlowa zyska narzędzie, jakiego wcześniej nie miała. To tylko wierzchołek góry lodowej, pod którą kryje się możliwość nałożenia przez UOKiK kary sięgającej nawet miliona złotych. Polska – z prawie rocznym opóźnieniem – jest u progu przyjęcia przepisów krajowych, które zastąpią przestarzałe przepisy z 2003 r. i umożliwią faktyczne egzekwowanie rozporządzenia (UE) 2023/988 w sprawie ogólnego bezpieczeństwa produktów.

REKLAMA

Obowiązek każdego właściciela nieruchomości w związku z rozpoczynającym się sezonem grzewczym 2025 – gminy ruszają z kontrolami, a spóźnialskim grozi 5 tys. zł grzywny

W związku z rozpoczynającym się sezonem grzewczym 2025, gminy przypominają o obowiązku ciążącym na każdym właścicielu i zarządcy budynku mieszkalnego, który posiada źródło ogrzewania. Nieterminowe złożenie deklaracji dotyczącej źródeł ogrzewania, z których się korzysta – stanowi wykroczenie zagrożone karą grzywny, sięgającą nawet 5 tys. zł. Na właścicielach nieruchomości, korzystających z własnych źródeł ciepła – ciążą jednak również inne obowiązki, których niedopełnienie może skutkować nawet utratą całego dobytku.

Wynagrodzenie wypłacane „pod stołem” pod ochroną prawa. Przełomowy wyrok sądu, po którym pracodawca już się nie wywinie

W dniu 4 listopada 2025 r., w Sądzie Okręgowym w Gdańsku, zapadł wyrok, którym sąd zasądził bisko 70 tys. zł na rzecz pracownika, który część wynagrodzenia otrzymywał od swojego pracodawcy „pod stołem”, jednak pewnego dnia pracodawca poinformował go, że – „od teraz” jego zarobki będą o połowę niższe. Jest to precedens, który dowodzi, że wynagrodzenie, choć przekazywane nielegalnie – nadal pozostaje pod ochroną prawa.

Oni nie wzięli wolnego, a i tak mają długi weekend. Zanim wyjdziesz z domu sprawdź, czego nie załatwisz w poniedziałek 10 listopada

Listopad rozpoczął się długim weekendem. Układ kalendarzowy roku sprawił, że wielu pracowników 10 listopada zostanie w domach i odda się relaksowi, zamiast pracy. Niektórzy wykorzystają w tym celu 1 dzień urlopu, jednak inni nie musieli tego robić, a i tak wypoczywają.

Najnowszy wyrok dot. WIBOR w umowie kredytu – dlaczego nie można zgodzić się z argumentacją Sądu Okręgowego w Suwałkach

Kilka dni temu opublikowano na portalu Infor.pl artykuł, w którym mec. Marta Kosowicz odniosła się do orzeczenia „wyborowego” Sądu Okręgowego w Suwałkach, ponieważ Sąd ten 23 października 2025 roku wydał wyrok „unieważniający” umowę kredytu złotowego z zastosowaniem oprocentowania zmiennego opartego o wskaźnik referencyjny WIBOR. Nieco dziwi mnie, że wspomniany artykuł powstał zanim Sąd Okręgowy w Suwałkach sporządził pisemne uzasadnienie orzeczenia, ale jak rozumiem, autorka publikacji opierała się na ustnych motywach wygłoszonych przez sędziego referenta, które w ocenie autorki artykułu stanowią wystarczająca podstawę do formułowania kompleksowej oceny zapadłego wyroku. Ja też nie znam pisemnego uzasadnienia (nie zostało sporządzone na dzień pisania nin. artykułu), ale odniosę się do niektórych tez wyrażonych przez mec. M. Kosowicz.

REKLAMA

Przesunęliśmy wskazówki zegarów. Ktoś pospał dłużej, a ktoś inny zarobił więcej. Za nami zmiana z czasu letniego na zimowy. Oni skorzystali

W 2025 roku dwukrotnie przesunęliśmy już wskazówki zegarów. W związku ze zmianą czasu z letniego na zimowy jedni będą spali dłużej, a drudzy zarobili więcej. Jak należało rozliczyć czas pracy dla pracowników pracujących w nocy?

Blokada strony internetowej nawet bez decyzji i wyjaśnień - wystarczy podejrzenie popełnienia przestępstwa. Radca prawny: te nowe przepisy budzą poważne wątpliwości prawne

Uchwalona przez Sejm 26 września 2025 roku ustawa o rynku kryptoaktywów daje Komisji Nadzoru Finansowego prawo do natychmiastowego blokowania stron internetowych prowadzących nielegalną działalność kryptowalutową. To rewolucyjne narzędzie, które może skutecznie chronić polskich konsumentów przed oszustami z egzotycznych jurysdykcji. Problem w tym, że konstrukcja tego systemu budzi poważne wątpliwości prawne i może prowadzić do arbitralnych decyzji uderzających w legalnie działające podmioty.

REKLAMA