REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Podwyżki w budżetówce 2025: Związki oczekują co najmniej 15 proc. wiecej. Rząd daje maksymalnie +7 proc.

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Rząd: wzrost wynagrodzeń w budżetówce o 4,1% w 2025 roku. Związkowcy są zbulwersowani – żądają przynajmniej 15% więcej
Rząd: wzrost wynagrodzeń w budżetówce o 4,1% w 2025 roku. Związkowcy są zbulwersowani – żądają przynajmniej 15% więcej
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Rząd Donalda Tuska prognozuje, że inflacja w 2025 roku wyniesie średnio 4,1%. O tyle samo mają wzrosnąć wynagrodzenia w budżetówce. Nie akceptują tego związkowcy, którzy oczekują w przyszłym roku przynajmniej 15% podwyżki dla pracowników sfery budżetowej, a niektórzy nawet 20%.

Budżet państwa na rok 2025, inflacja i podwyżki. Gotowe są założenia Rady Ministrów

Rada Ministrów przyjęła 13 czerwca 2024 r. dwa istotne dla przygotowania budżetu państwa na 2025 roku dokumenty przedłożone przez Ministra Finansów:
- Propozycję średniorocznych wskaźników wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej na rok 2025 oraz 
Informację o prognozowanych wielkościach makroekonomicznych stanowiących podstawę do opracowania projektu ustawy budżetowej na rok 2025.

Przewidywane wielkości makroekonomiczne w 2025 roku ukształtują się następująco:
- dynamika realna Produktu Krajowego Brutto –103,7%;
- średnioroczna dynamika cen towarów i usług konsumpcyjnych (tzw. inflacja) – 104,1%;
- dynamika nominalna przeciętnego wynagrodzenia brutto w gospodarce narodowej – 107,1%;
- dynamika nominalna przeciętnego wynagrodzenia brutto w sektorze przedsiębiorstw – 107,3%;
- przeciętne zatrudnienie w gospodarce narodowej – 11.216 tys. etatów;
- stopa bezrobocia rejestrowanego (na koniec roku) – 4,9%;
- przeciętne zatrudnienie w państwowej sferze budżetowej – ok. 602,7 tys. etatów.

REKLAMA

REKLAMA

Jakie podwyżki w budżetówce w 2025 roku? Co proponuje rząd?

Rząd Donalda Tuska zaproponował średnioroczny wskaźnik wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej w 2025 roku w wysokości 104,1% w ujęciu nominalnym.

Taki wskaźnik oznacza, że wynagrodzenia oraz kwoty bazowe w 2025 roku, zostaną podniesione o 4,1%, czyli o prognozowaną średnioroczną dynamikę cen towarów i usług konsumpcyjnych na 2025 rok.

W dniu 15 lipca 2024 r. na posiedzeniu Rady Dialogu Społecznego, Andrzej Domański (minister finansów) poinformował, że zaroekomenduje rządowi nieco wyższy wskaźnik waloryzacji płac w budżetówce niż 4,1%. Ale nie wskazał żadnego innego konkretnego wskaźnika procentowego.

Związkowcy żądają znacznie większych podwyżek

Na podstawie aktualnie obowiązujących przepisów rząd ma obowiązek do 15 czerwca każdego roku przedłożyć propozycję średniorocznych wskaźników wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej na kolejny rok Radzie Dialogu Społecznego (RDS) i ogólnokrajowym organizacjom związków zawodowych zrzeszających pracowników sfery budżetowej. Chodzi o umożliwienie RDS i związkom zawodowym wyrażenie opinii odnośnie tych propozycji wskaźników. 

Już teraz związki zawodowe kontestują propozycję rządu.

Związek Nauczycielstwa Polskiego w komunikacie cytowanym przez tygodnik Głos Nauczycielski (glos.pl) przekazał, że oczekuje w 2025 roku 15 proc. podwyższenia wynagrodzeń nauczycieli. Jak argumentuje ZNP. wzrost w 2025 r. minimalnego wynagrodzenia za pracę do poziomu co najmniej 4626 zł sprawi, że wynagrodzenie nauczyciela początkującego ponownie będzie bliskie minimalnemu wynagrodzeniu za pracę.

REKLAMA

Jak informuje Krajowa Sekcja Pożarnictwa NSZZ „Solidarność” wyżej zaprezentowane plany rządu rozmijają się z oczekiwaniami strony związkowej. Na podstawie przepisów ustawy o Radzie Dialogu Społecznego 17 maja 2024 r., NSZZ „Solidarność” oraz pozostałe centrale związkowe (także OPZZ i Forum Związków Zawodowych) przedłożyły „wspólną propozycję w sprawie wzrostu w 2025 roku: wynagrodzeń w gospodarce narodowej, w tym w państwowej sferze budżetowej, minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz rent i emerytur z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych”. 
W tym dokumencie związkowcy napisali m.in., że przyszłoroczny wzrost wynagrodzeń w budżetówce, powinien wynieść nie mniej niż 15 %. Tak duża rozbieżność propozycji Rady Ministrów w porównaniu do oczekiwań sprawia, że propozycja rządu jest nie do przyjęcia dla związkowców.
W obliczu spodziewanych podwyżek cen energii, ciepła czy żywności, spowodowanych Zielonym Ładem, propozycja wzrostu uposażeń o 4,1% jest całkowicie niezadawalająca. Liczymy, że w wyniku negocjacji strona rządowa weźmie pod uwagę postulaty Związku i zmieni swoją decyzję – skomentował Bartłomiej Mickiewicz, przewodniczący KSP NSZZ „Solidarność”.

Związkowa Alternatywa uważa propozycje Rady Ministrów wręcz za skandaliczne. I domaga się wzrostu płac w budżetówce w 2025 roku o co najmniej 20%. Związkowcy z ZA postulują też, by płaca minimalna w sektorze publicznym byłaby systemowo wyższa o 20% od ustawowego minimalnego wynagrodzenia. Jeśli rząd Donalda Tuska utrzyma wzrost płac w sferze budżetowej na poziomie 4,1%, Związkowa Alternatywa zapowiada, że będzie wchodzić w spory zbiorowe na tle płacowym w całym sektorze publicznym i inicjować akcje protestacyjne.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

"DGP": Rząd proponuje maksymalnie 7%

Rządzący proponują większą podwyżkę dla sfery budżetowej – nie 4,1 proc., tylko ok. 7 proc. Jednak związkowcy nie chcą o tym słyszeć i domagają się 15 proc. Ostrzegają, że wszystkie propozycje poniżej 10 proc. wywołają masowe protesty na przełomie września i października - czytamy w środowym "Dzienniku Gazecie Prawnej".

"Sfera budżetowa nie akceptuje zaproponowanego przez rząd wzrostu płac w 2025 r. na poziomie zaledwie 4,1 proc. W związku z tym Andrzej Domański, minister finansów, podczas posiedzenia Rady Dialogu Społecznego obiecał związkowcom, że Rada Ministrów zrewiduje swoją decyzję w sprawie podwyżek dla urzędników i służb mundurowych" - pisze dziennik.

Gazeta poinformowała, że eksperci przyznają, iż tegoroczne podwyżki na poziomie 20 proc. zrekompensowały brak systematycznego wzrostu płac w poprzednich latach. "Jednak organizacje związkowe uważają, że znaczące zwiększanie wynagrodzeń powinno być kontynuowane. Inaczej budżetówka będzie się borykać z falą odejść, a co za tym idzie - z problemami kadrowymi. Ponadto nie wiadomo, czy wobec Polski zostanie wszczęta procedura nadmiernego deficytu" - czytamy w gazecie.

DGP przypomina, że jako pierwsza ujawniła, iż rząd proponuje, aby wskaźnik średniorocznego wzrostu płac w sferze budżetowej w 2025 r. wyniósł 104,1 proc. W ubiegłych latach, kiedy rządziła poprzednia ekipa, był on na poziomie 100 proc., czyli nie przewidywano ogólnej podwyżki w budżetówce. Zamiast tego zwiększane były fundusze wynagrodzeń w urzędach, a pieniądze te trafiały na podwyżki dla części urzędników lub nowe etaty, a nawet nagrody. Dlatego zapowiedź, że wszyscy mogą liczyć na podwyżki, choćby na poziomie 4,1 proc., to dobra informacja.

Dodatkowo rząd zdecydował w ubiegłym miesiącu, że od 1 stycznia 2025 r. minimalne wynagrodzenie za pracę ma wynieść 4626 zł brutto, czyli o 326 zł więcej niż obowiązujące od 1 lipca 2024 r. W efekcie będziemy mieli do czynienia ze wzrostem pensji najmniej zarabiających na etacie o 7,6 proc.

"Być może pewna grupa pracowników budżetówki nabierze się na tę zagrywkę taktyczną ministra finansów. Według mnie od początku zakładano, że podwyżka dla budżetówki będzie na poziomie ok. 7 proc. Zagrano jednak najpierw wzrostem na poziomie 4,1 proc., a po rozmowach z nami strona rządowa pokazuje nam, że mimo trudności budżetowych jeszcze uda im się wygospodarować parę groszy" - mówi gazecie oburzony Robert Barabasz, przewodniczący NSZZ "Solidarność" w Łódzkim Urzędzie Wojewódzkim.

Jak czytamy w gazecie związkowcom na razie pozostaje czekać na projekt ustawy budżetowej na 2025 r. i ostateczną kwotę zaproponowaną budżetówce. "Atmosfera jest gorąca, nawet organizacja pracodawców uważa, że wzrost płac w budżetówce powinien być na poziomie minimum 10 proc. Jeśli będzie ok. 7 proc., to we wrześniu czekają nas protesty i wyjdziemy na ulice, a poszczególne centrale potrafią się szybko zorganizować" - deklarują.

Piotr Ostrowski, prezes OPZZ także zapowiada, że nie wykluczone, że protesty będą na przełomie września i października, bo "wzrost płac powinien być znacznie wyższy od proponowanego".(PAP)

 

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Oni nie muszą brać wolnego. I bez tego mają długi weekend. Sprawdź, czego nie uda ci się załatwić 10 listopada

Listopad rozpoczął się długim weekendem. Układ kalendarzowy roku sprawił, że wielu pracowników 10 listopada zostanie w domach i odda się relaksowi, zamiast pracy. Niektórzy wykorzystają w tym celu 1 dzień urlopu, inni nie będą musieli tego robić.

Najnowszy wyrok dot. WIBOR-u w umowie kredytu – dlaczego nie sposób zgodzić się z argumentacją Sądu Okręgowego w Suwałkach

Kilka dni temu opublikowano na portalu Infor.pl artykuł, w którym mec. Marta Kosowicz odniosła się do orzeczenia „wyborowego” Sądu Okręgowego w Suwałkach, ponieważ Sąd ten 23 października 2025 roku wydał wyrok „unieważniający” umowę kredytu złotowego z zastosowaniem oprocentowania zmiennego opartego o wskaźnik referencyjny WIBOR. Nieco dziwi mnie, że wspomniany artykuł powstał zanim Sąd Okręgowy w Suwałkach sporządził pisemne uzasadnienie orzeczenia, ale jak rozumiem, autorka publikacji opierała się na ustnych motywach wygłoszonych przez sędziego referenta, które w ocenie autorki artykułu stanowią wystarczająca podstawę do formułowania kompleksowej oceny zapadłego wyroku. Ja też nie znam pisemnego uzasadnienia (nie zostało sporządzone na dzień pisania nin. artykułu), ale odniosę się do niektórych tez wyrażonych przez mec. M. Kosowicz.

Przesunęliśmy wskazówki zegarów. Ktoś pospał dłużej, a ktoś inny zarobił więcej. Za nami zmiana z czasu letniego na zimowy. Takie były zasady w 2025 roku

W 2025 roku dwukrotnie przesunęliśmy już wskazówki zegarów. W związku ze zmianą czasu z letniego na zimowy jedni będą spali dłużej, a drudzy zarobili więcej. Jak należało rozliczyć czas pracy dla pracowników pracujących w nocy?

Blokada strony internetowej (nawet bez decyzji, wystarczy podejrzenie popełnienia przestępstwa) - nowa kompetencja KNF. Radca prawny: przepisy budzą poważne wątpliwości prawne

Uchwalona przez Sejm 26 września 2025 roku ustawa o rynku kryptoaktywów daje Komisji Nadzoru Finansowego prawo do natychmiastowego blokowania stron internetowych prowadzących nielegalną działalność kryptowalutową. To rewolucyjne narzędzie, które może skutecznie chronić polskich konsumentów przed oszustami z egzotycznych jurysdykcji. Problem w tym, że konstrukcja tego systemu budzi poważne wątpliwości prawne i może prowadzić do arbitralnych decyzji uderzających w legalnie działające podmioty.

REKLAMA

Ile naprawdę kosztuje pogrzeb w Polsce? Najnowszy raport WEI ujawnia koszty pożegnania bliskich

Śmierć to temat, którego większość z nas unika. Jednak kiedy przychodzi moment pożegnania, rodziny w Polsce zderzają się nie tylko z bólem straty, ale także z ogromnymi wydatkami i gąszczem formalności. Najnowszy raport Warsaw Enterprise Institute ujawnia brutalną prawdę o tym, jak wygląda proces pożegnania zmarłych w naszym kraju.

300 zł dla emerytów co miesiąc. Bez względu na dochody. Najbliżsi przejmą świadczenie po śmierci. Kiedy złożyć wniosek na 2026 rok?

Jak poprawić stan budżetu domowego seniora? Warto rozważyć to, o jakie dodatki do emerytury może się ubiegać. Choć przewidziane w obowiązujących przepisach świadczenia nie mają powszechnego charakteru, to zazwyczaj może ubiegać się o nie dość szerokie grono osób.

Na zasiłek pielęgnacyjny 500 zł miesięcznie trzeba będzie poczekać 10 lat. To za długo dla 1 mln Polaków

Nie było szans na podwyżkę zasiłku pielęgnacyjnego w 2025 r. Żadnej. Wciąż tylko 215,84 zł. I tak od 2019 r. W przyszłości nie będzie lepiej. Przedstawiciele rządu już oficjalnie potwierdzają, że najwcześniej zasiłek ten zostanie podniesiony dopiero od 1 stycznia 2029 r. To wyrok na realną wartość zasiłku pielęgnacyjnego porównując ze znacznymi podwyżkami tylko w 2025 r. dla świadczenia pielęgnacyjnego, dodatku dopełniającego i świadczenia wspierającego. Z zasiłku pielęgnacyjnego korzysta aż 1 mln osób (głównie osoby z umiarkowaną niepełnosprawnością). Nie ma kryterium dochodowego więc politycy nie mogą zamrozić  progów dochodów (tak zrobili przy zasiłkach rodzinnych).

Sprzątanie grobów po Wszystkich Świętych - nieprzestrzeganie nowych zasad może kosztować nawet 5000 zł! Uwaga na te pułapki na cmentarzach, łatwo się pomylić

Już po 1 listopada – Dniu Wszystkich Świętych oraz 2 listopada – zaduszkach. Jak co roku, był to czas pamięci o tych, którzy odeszli, szczególnie osobach bliskich. Za chwilę, korzystając z dobrej pogody oraz długiego weekendu listopadowego, zapewne ruszymy sprzątać groby po wypalonych zniczach i wkładach. Nocne przymrozki mogły też zaszkodzić żywym kwiatom, być może je też trzeba będzie wyrzucić. Jednak nawet podczas porządkowania grobów bliskich musimy pamiętać o przestrzeganiu przepisów. Także na cmentarzach obowiązują zasady segregacji, a w tym roku w niektórych miejscach czeka na nas nowość.

REKLAMA

Kolejny rok niesprawiedliwości. Dalej składki 250 000 zł są "zaparkowane" w ZUS. Bez w praktyce możliwości konsumpcji w postaci emerytury [Mundurowi sprzed 1999 r.]

Od kilku lat emeryci mundurowi z poprzedniego systemu walczą o możliwość zwiększenia emerytury mundurowej poprzez dołożenie do niej emerytury cywilnej. Chodzi o osoby, które były mundurowymi przed 1999 r. - nie mogą łączyć emerytury mundurowej i cywilnej. Od kilkunastu miesięcy osoby poszkodowane ślą petycje do rządu, Sejmu i Senatu. Bezskutecznie. Dalej składki odprowadzone przez nich do ZUS są w praktyce "zaparkowane" w ZUS bez możliwości konsumpcji w postaci emerytury.

Kawa z INFORLEX. Staż pracy 2026 – nowe wyzwania!

Kawa z INFORLEX. Staż pracy 2026 – nowe wyzwania! to bezpłatne wydarzenie online poświęcone kluczowym zmianom w przepisach, które już wkrótce wpłyną na sposób liczenia stażu pracy, uprawnień pracowniczych oraz planowania polityki kadrowej w firmach.

REKLAMA