REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Odpoczynek kierowcy w pojeździe. Wysokie kary we Francji, Niemczech i Belgii za nocleg w kabinie

ciężarówka tir autostrada droga szosa kierowcy delegowani transport drogowy przewozy logistyka
Odpoczynek kierowcy w pojeździe. Wysokie kary we Francji, Niemczech i Belgii za nocleg w kabinie
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Spory na tle przepisów europejskich dotyczących zakazów spędzania regularnego, 45-godzinnego odpoczynku kierowcy w pojeździe, toczą się od prawie 20 lat. Największe zmiany zostały wprowadzone w 2020 r. poprzez przepisy Pakietu Mobilności, który miał na celu poprawę warunków pracy kierowców oraz zapewnienie uczciwej konkurencji na rynku transportu drogowego. Kiedy kierowca może dostać mandat za spędzenie noclegu w kabinie i czy jest zobowiązany przedstawić rachunki za pobyt w hotelu?

rozwiń >

Niejasne przepisy dotyczące odpoczynku kierowcy

Pierwotna wersja artykułu 8 ust. 8  kluczowego Rozporządzenia 561/2006 z 2006 r. brzmiała następująco:  „Jeżeli kierowca dokona takiego wyboru, dzienne okresy odpoczynku i skrócone tygodniowe okresy odpoczynku poza bazą można wykorzystywać w pojeździe, o ile posiada on odpowiednie miejsce do spania dla każdego kierowcy i pojazd znajduje się na postoju.”

REKLAMA

REKLAMA

Przepis nie był precyzyjny i nie zakazywał kierowcom spać w kabinie pojazdu w czasie tygodniowego odpoczynku. Niektóre kraje takie jak Belgia, Niemcy i Francja wprowadziły jednak do swoich regulacji krajowych takie zakazy i surowo karały kierowców, którzy ich nie przestrzegali. 

- Przepisy te budziły kontrowersje wśród przewoźników, aż do wydania przełomowego Wyroku Trybunału Sprawiedliwości w dniu 20 grudnia 2017 roku. Jeden z belgijskich przewoźników Vaditrans BVBA otrzymał karę 1800 euro za to, że jego kierowca spędził tygodniowy odpoczynek w kabinie pojazdu. Przewoźnik zaskarżył tę karę, ponieważ uznał, że jest sprzeczna z unijnymi przepisami. Sprawa trafiła do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, który potwierdził legalność takich kar – wskazuje Paulina Eliasz-Pietrusewicz, prawnik w TC Kancelarii Prawnej.

Teza wyroku TSUE z 12 grudnia 2017 roku była następująca: „Artykuł 8 ust. 6 i 8 rozporządzenia nr 561/2006 należy interpretować w ten sposób, że regularnych tygodniowych okresów odpoczynku w rozumieniu art. 8 ust. 6 tego rozporządzenia nie wolno kierowcy spędzać w pojeździe.

REKLAMA

Nowe prawo o odpoczynku kierowcy i kolejne kontrowersje

Odzwierciedleniem powyższej tezy jest zmieniony artykuł rozporządzenia 561/2006 wprowadzony tzw. Pakietem Mobilności, który brzmi od dnia 20 sierpnia 2020 r. następująco: „8. Regularne tygodniowe okresy odpoczynku oraz dowolny tygodniowy okres odpoczynku trwający ponad 45 godzin wykorzystywany jako rekompensata za wcześniejsze skrócone tygodniowe okresy odpoczynku nie mogą być wykorzystywane w pojeździe. Muszą one być wykorzystane w odpowiednim dla każdej płci miejscu zakwaterowania wyposażonym w odpowiednią infrastrukturę noclegową i sanitarną.”

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W wyniku powyższej zmiany wszystkie kraje Unii Europejskiej powinny wdrożyć sankcje za spędzenie tygodniowego odpoczynku kierowcy w kabinie pojazdu. Kolejne kontrowersje pojawiły się na tle możliwości kontrolowania i możliwości nakładania mandatów za złamanie tych zakazów. Służby kontrolne w Niemczech, Francji czy Belgii podczas kontroli wymagały od kierowców dokumentacji potwierdzającej odbycie odpoczynku poza pojazdem, np. rachunku za hotel.  

- Jak się okazało, takie działania były nielegalne. Stanowisko Komisji Europejskiej w tej kwestii jest jednoznaczne: organy ścigania nie mogą wymagać od kierowców podczas kontroli drogowych dokumentów (np. rachunków za hotel) potwierdzających, że ich regularne tygodniowe odpoczynki zostały odebrane poza pojazdem. Z dodatkowych wyjaśnień Komisji Europejskiej wynika, że służby kontrolne mogą kontrolować i nakładać kary w przypadku złapania kierowcy na tzw. „gorącym uczynku” lub jeśli kierowca się do tego przyzna - zwraca uwagę Paulina Eliasz-Pietrusewicz.

Jak tę kwestię traktuje prawodawstwo w omawianych krajach?

Francja

Wprowadzone we Francji kary są najbardziej dotkliwe. Francuska ustawa nr 2014-790 z dnia 10 lipca 2014 r. mająca na celu zwalczanie nieuczciwej konkurencji społecznej uzupełniła istniejące ustawodawstwo francuskie w zakresie europejskich przepisów socjalnych. Artykuł 15. tej ustawy wprowadził zatem do francuskiego kodeksu transportowego nowy artykuł L. 3315-4-1, który przewiduje karę roku pozbawienia wolności i grzywnę w wysokości 30000 euro za czynność organizowania przez firmę pracy swoich kierowców bez zapewnienia, aby odbywali oni swój normalny tygodniowy odpoczynek (okres odpoczynku trwający co najmniej 45 godzin) poza pojazdem.

Artykuł 3 ust. 4 dekretu nr 86-1130 z dnia 17 października 1986 r. uzupełnia te przepisy. Wprowadza on karę grzywny piątej kategorii w wysokości do 1500 euro (lub 3000 euro w przypadku recydywy) za wykorzystanie normalnego tygodniowego okresu odpoczynku w pojeździe.

Niemcy 

W 2017 r. Niemcy wprowadziły zmiany w ustawie o kierowcach (FPersG), które obowiązują od 25 maja 2017 r. Według katalogu kar kierowcy grozi wówczas kara do 60 euro za każdą godzinę tygodniowego odpoczynku w ciężarówce.

Konsekwencje dla przedsiębiorcy są jednak jeszcze poważniejsze - grozi mu kara do 180 euro za godzinę spędzoną w ciężarówce, co przy 45-godzinnej pauzie może wynosić w sumie 2700 euro kary dla kierowcy i 8100 euro kary dla przewoźnika. W Niemczech do kontroli samochodów uprawniona jest nie tylko policja, ale także służby celne i BAG.

Belgia

Belgia jako jeden z pierwszych krajów w dniu 21 czerwca 2014 r. wprowadziła karę za regularny odpoczynek tygodniowy w kabinie pojazdu. Kara wynosi 1800 euro

Służby belgijskie mają jednak bardzo restrykcyjne podejście i kontrola może zakończyć się konfiskatą pojazdu, jeśli organ kontrolujący uzna, że mogło dojść do innych naruszeń związanych z czasem pracy kierowcy lub nieprawidłowego wynagradzania kierowcy.

Nocleg w hotelu nie wymaga zachowania rachunków

Zgodnie z regulacjami unijnymi kierowcy nie mogą spędzać regularnej tygodniowej przerwy (trwającej co najmniej 45 godzin) w kabinie pojazdu. Ta przerwa musi być spędzona poza pojazdem, na przykład w hotelu lub innym odpowiednim miejscu zakwaterowania. Celem tego przepisu jest zapewnienie kierowcom odpowiedniego odpoczynku w komfortowych warunkach. 

Zakaz ten został wprowadzony w celu ochrony zdrowia i bezpieczeństwa kierowców oraz poprawy warunków pracy, ponieważ długotrwałe spanie w kabinie może prowadzić do zmęczenia i obniżenia koncentracji, co z kolei zwiększa ryzyko wypadków drogowych. Należy jednak pamiętać, że kierowca nie musi pokazywać rachunków za hotel, a karę może dostać jedynie złapany „na gorącym uczynku”. 

Paulina Eliasz-Pietrusewicz z TC Kancelarii Prawnej zwraca uwagę, że regulacje te wciąż budzą wiele kontrowersji wśród przewoźników i kierowców: - Na chwilę obecną infrastruktura nie jest na tyle rozbudowana, aby każdy kierowca znalazł dogodne miejsce w hotelu z odpowiednim parkingiem. Do tego dochodzą dodatkowe koszty, które i tak są wysokie po wprowadzeniu zmian związanych z pakietem mobilności.  

Źródło:

TC Kancelaria Prawna - jedna ze spółek należących do grupy Trans.eu - właściciela jednej z największych giełd ładunków w Europie. Specjalizuje się w prawie transportowym, dlatego większość klientów spółki to firmy z branży Transport Spedycja Logistyka. Głównym profilem działalności kancelarii są usługi doradcze i reprezentacja w sprawach spornych. 

opr. Tomasz Kowalski

Źródło: Źródło zewnętrzne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Masz słup na działce? Ten wyrok TK otwiera Ci drogę do pieniędzy za bezumowne korzystanie przez firmę przesyłową. Nie można zasiedzieć służebności gruntowej o treści służebności przesyłu

W dniu 2 grudnia 2025 r. Trybunał Konstytucyjny wyrokiem w sprawie P 10/16 orzekł, że art. 292 w związku z art. 285 § 1 i 2 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. z 2025 r. poz. 1071, ze zm.), rozumiane w ten sposób, że umożliwiają nabycie przez przedsiębiorcę przesyłowego lub Skarb Państwa, przed wejściem w życie art. 305(1)-305(4) ustawy – Kodeks cywilny, w drodze zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej treścią służebności przesyłu, są niezgodne z art. 21 ust. 1, art. 64 ust. 2 i 3 w związku z art. 31 ust. 3 oraz art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Trybunał uznał, że dotychczasowe orzecznictwo dopuszczające możliwość nabycia służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu naruszyło zasadę numerus clausus praw rzeczowych kreując niespójny systemowo rodzaj służebności, przez co doszło do ograniczenia prawa własności. Właściciele nieruchomości nie byli bowiem w stanie przewidzieć skutków braku swojej aktywności czyli utraty swoich praw względem nieruchomości skoro przed rokiem 2008 r. nie istniała służebność przesyłu. Wyrok ten jest bardzo ważny dla przedsiębiorstw przesyłowych, które nie posiadają tytułu prawnego do posadowionych na nieruchomościach innych osób urządzeń, jak również dla tysięcy właścicieli działek, przez które te urządzenia przebiegają. O ile dla tej drugiej grupy osób to bardzo dobra wiadomość bo otwiera przed nimi nowe możliwości, o tyle dla przedsiębiorstw przesyłowych wyrok Trybunału oznacza duże kłopoty i jeszcze większe koszty.

Bon senioralny: dla kogo, ile, od kiedy? Rzadko kto (85+) dostanie 2150 zł miesięcznie. Jakie kryteria dochodowe seniora i uprawnionego do bonu?

W 2026 roku ma wejść w życie ustawa o bonie senioralnym. Głównym celem tej ustawy ma być wsparcie finansowe osób aktywnych zawodowo w zapewnieniu opieki nad członkami ich rodzin - seniorami w wieku 75 lat lub więcej. Projekt tej ustawy – przygotowany przez Ministra ds. Polityki Senioralnej - jest obecnie na finiszu rządowych prac legislacyjnych (obecnie na etapie Stałego Komitetu Rady Ministrów) i nie został jeszcze wniesiony do Sejmu. Zatem ustawa ta ma bardzo niewielkie szanse wejść w życie 1 stycznia 2026 r. – jak przewiduje obecny projekt.

3 pytania lekarza w PZON. Jak dziecko odpowie to znika niepełnosprawność. Nie ma pkt 7 w orzeczeniu. Nie ma świadczeń
W 2026 r. opiekun + osoba niepełnosprawna nie będą mieli 7421 zł. Opiekun nie pójdzie też do pracy

Pierwsza oczekiwana zmiana to łączenie świadczenia wspierającego (otrzymuje osoba niepełnosprawna - przeszło 4000 zł w wariancie 100 punktów) i pielęgnacyjnego (otrzymuje opiekun - w 2026 r. przeszło 3000 zł). Dałoby to poważną kwotę do 7421 zł miesięcznie (nie ma środków w budżecie) w maksymalnym wymiarze. Druga oczekiwana zmiana to zgoda przepisów na możliwość pójścia do pracy przez opiekuna osoby niepełnosprawnej mającej stare świadczenie pielęgnacyjne. Dziś opiekun musi wybrać - praca albo opieka nad np. schorowaną matką. W 2026 r. obie zmiany (łączenie świadczeń i łączenie pracy z opieką) są nierealne (na dziś) do wprowadzenia).

REKLAMA

Wyrok: Osoba niepełnosprawna ważyła 30 kg. MOPS: No i co z tego. Nie ma świadczenia pielęgnacyjnego. Co zrobił sąd?

Łamanie prawa przez MOPS polega na podważaniu treści orzeczeń o niepełnosprawności (stopień znaczny). Wydane w PZON orzeczenie o niepełnosprawności (stopień znaczny) wobec ciężko chorego człowieka mówi "wymaga stałej opieki" a MOPS podważa dokument orzeczenia. I to poprzez takie dokumenty "niemedyczne" jak wywiad środowiskowy i ankieta. Generalnie od dekady pracownicy MOPS podważają orzeczenia o niepełnosprawności na dwa sposoby. Pierwszy to żądanie dodatkowej (niż orzeczenie o niepełnosprawności) dokumentacji medycznej, która jest zestawiona z wywiadem środowiskowym, ankietą i orzeczeniem o niepełnosprawności. Druga praktyka tego typu to przeprowadzenie wywiadu środowiskowego (rodzinnego) i wyciągnięcie wniosków: "Osoba niepełnosprawna wcale nie jest tak chora jak wynika z orzeczenia. Całkiem nieźle sobie radzi". I następnie odmowa przyznania świadczenia pielęgnacyjnego opiekunowi. Wywiad przeprowadzają pracownicy socjalni nie mający uprawnień lekarskich, ale MOPS nie widzą tu problemu prawnego. Dodatkowo MOPS nie stosują zaleceń NSA, że wywiad środowiskowy to absolutny wyjątek, gdy jest orzeczenie o niepełnosprawności, a nie standardowe narzędzie w postępowaniu administracyjnym.

Zleceniobiorca może korzystać z samochodu, ale musi zapłacić podatek. Tylko jak to prawidłowo policzyć?

Nie tylko pracownik uzyskuje przychód, gdy korzysta ze służbowego samochodu na potrzeby prywatne. Ale tylko w jego przypadku ten przychód określa się ryczałtowo. Co to oznacza i jak to prawidłowo policzyć?

Nowe świadczenie dla seniorów: bon senioralny 2150 zł miesięcznie. Decyduje średni miesięczny dochód

Rząd kończy prace nad trzema rozwiązaniami, które mają odmienić życie osób starszych w Polsce. Bon senioralny, najem senioralny oraz nowy program dziennych miejsc pobytu to kompleksowy pakiet wsparcia, który ma zapewnić seniorom bezpieczeństwo, lepsze warunki mieszkaniowe i codzienną opiekę. Minister Marzena Okła-Drewnowicz zapowiada, że to początek nowej jakości w polityce senioralnej – opartej na godności, aktywności i realnym wsparciu dla osób starszych oraz ich rodzin.

Rewolucyjne przepisy weszły w życie! Aż 5 dni wolnego z rzędu bez konieczności brania urlopu

W te Święta Bożego Narodzenia czeka nas wyjątkowo długi, bo aż pięciodniowy odpoczynek z rzędu. Dlaczego? Wynika to z nowych przepisów, dzięki którym Wigilia po raz pierwszy jest dniem wolnym od pracy. Świętowanie rozpocznie się już w środę. Oto szczegóły.

REKLAMA

Firmy boją się KSeF! Co trzecie MŚP wciąż niegotowe, choć zmiany są nieuniknione

Firmy nie są gotowe, a czasu prawie już nie ma. Okazuje się, że ponad jedna trzecia MŚP nie wdrożyła jeszcze Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF), choć większość popiera zmianę. Główną przeszkodą nie jest niechęć, lecz chaos informacyjny i brak narzędzi.

Nie dla żołnierza pozwolenie na broń - tak orzeka Naczelny Sąd Administracyjny

Naczelny Sąd Administracyjny wydał przełomowy wyrok w sprawie pozwolenia na broń. Żołnierz zawodowy, mimo formalnego zatarcia skazania, nie otrzyma pozwolenia na broń do celów kolekcjonerskich. Sąd jednoznacznie orzekł, że przeszłość kryminalna wnioskodawcy może być brana pod uwagę przy ocenie wniosku, nawet gdy dana osoba oficjalnie uchodzi za niekaraną. Orzeczenie ma znaczenie dla wszystkich ubiegających się o pozwolenie.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA