REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Koniec z likwidacją przez zarządców cmentarzy prywatnych grobów w związku z ich „zadłużeniem” (upływem czasu opłaconego na utrzymanie grobu) – szykuje się ważna zmiana w przepisach

grób, cmentarz, likwidacja, zasiłek pogrzebowy, premier
Koniec z likwidacją przez zarządców cmentarzy prywatnych grobów w związku z ich „zadłużeniem” (upływem czasu opłaconego na utrzymanie grobu) – szykuje się ważna zmiana w przepisach
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

W dniu 21 maja br. sejmowa Komisja do Spraw Petycji, w następstwie skierowanej do niej petycji obywatelskiej, wystąpiła z dezyderatem do premiera, celem zajęcia przez niego stanowiska w kwestii objęcia kolejnych grobów wyłączeniem od prawa zarządu cmentarza do ich likwidacji (a dokładnie – wykorzystania grobu do ponownego chowania zwłok innej osoby), jeżeli po upływie 20 lat nikt nie zgłosi zastrzeżenia przeciw ponownemu użyciu grobu i nie zostanie uiszczona tzw. opłata prolongacyjna, a grób nie zostanie uznany przez władze cmentarza za posiadający wartość „pamiątki historycznej”.

rozwiń >

Kiedy cmentarz może zlikwidować grób – zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami?

Zgodnie z aktualnie obowiązującymi przepisami – jeżeli trzymać się ich literalnego brzmienia – cmentarz, tak naprawdę, nie może zlikwidować grobu, a może go – wykorzystać do ponownego chowania zwłok innej osoby. I to tylko pod pewnymi warunkami. Wynika to wprost z art. 7 ustawy z dnia 31.01.1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych, zgodnie z którym, grób może zostać użyty do ponownego chowania zwłok:

REKLAMA

REKLAMA

  • po upływie 20 lat,
  • jeżeli żadna osoba nie zgłosiła zastrzeżenia przeciw użyciu grobu do ponownego chowania oraz
  • nie została uiszczona (ponowna, tj. po upływie ww. 20 lat) opłata (tzw. opłata prolongacyjna), przewidziana za pochowanie zwłok (wysokość tej opłaty dla cmentarzy komunalnych, określają akty wewnętrzne gminy – najczęściej uchwały rady gminy lub miasta).

Jeżeli zatem, jakakolwiek osoba, zgłosi zastrzeżenie przeciw użyciu danego grobu do ponownego chowania i ponownie uiści opłatę przewidzianą za pochowanie zwłok – wywoła to skutek na następne 20 lat (w tym okresie, grób nie będzie mógł zostać użyty do ponownego chowania innych zwłok lub jak określa się to potocznie – nie będzie mógł zostać zlikwidowany).

Jest jednak pewien wyjątek od powyższych zasad – nie znajdują one zastosowania do grobów murowanych przeznaczonych do pomieszczenia zwłok więcej niż jednej osoby, a także do chowania urn zawierających szczątki ludzkie powstałe w wyniku spopielenia zwłok (art. 7 ust. 3 ww. ustawy). Oznacza to, że – zarówno kilkuosobowe groby murowane, jak i groby przeznaczone do chowania urn – nie mogą być przez cmentarze przeznaczane do ponownego chowania zwłok po upływie 20 lat, nawet jeżeli nikt z rodziny nie zgłosi zastrzeżenia w tym zakresie i nie zostanie uiszczona ponowna opłata za pochowanie zwłok.1 Gminy nie są natomiast uprawnione do uchwalania przepisów, którymi nakładałyby obowiązek ponownego uiszczenia opłaty za pochówek, po upływie 20 lat, w odniesieniu do kilkuosobowych grobów murowanych oraz grobów przeznaczonych do chowania urn.2 Przepisy ustawy z dnia 31.01.1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych, zgodnie z którymi cmentarz – na określonych w nich warunkach – ma prawo do użycia grobu do ponownego chowania zwłok, znajdują zatem zastosowanie przede wszystkim do grobów ziemnych.

Niedozwolone jest również – zgodnie z art. 7 ust. 5 ww. ustawy – użycie grobu do ponownego chowania przez cmentarz, jeżeli grób ten ma wartość pamiątki historycznej (ze względu na swą dawność lub osoby, które są w nim pochowane albo zdarzenia, z którymi mają związek.

REKLAMA

Z uwagi na fakt, iż opłaty za pochówek, są ustalane przez samorządy, w drodze uchwały rady miasta lub gminy – warto w tym miejscu również wspomnieć, że ww. organy nie mają prawa do zwiększenia ww. opłat, tylko z powodu zwiększenia kwoty zasiłku pogrzebowego (co nastąpi od 1 stycznia 2026 r., na podstawie oczekującej na wejście w życie ustawy z dnia 9.05.2025 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Czym, tak naprawdę, jest likwidacja grobu – zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami?

Jak zostało już wspomniane powyżej – zgodnie z przepisami ustawy z dnia 31.01.1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych i wyłącznie na określonych w niej warunkach (również wypunktowanych powyżej) – cmentarz, tak naprawdę, nie może zlikwidować grobu, a może go – wykorzystać do ponownego chowania zwłok innej osoby. Polega to na tym, że grób jest otwierany, chowane są do niego kolejne zwłoki, a nagrobek jest rozbierany i zastępowany nowym. Na grobie przestaje zatem widnieć imię i nazwisko osoby, która została w nim pochowana jako pierwsza (ponad 20 lat temu), ale jej szczątki nie są fizycznie usuwane z grobu, a jej imię i nazwisko nadal pozostaje zapisane w księgach cmentarnych.

Kolejne groby, mają zostać objęte wyłączeniem od prawa do likwidacji (a dokładnie – wykorzystania grobu do ponownego chowania zwłok innej osoby)

W dniu 20 stycznia 2025 r., do Sejmu, została złożona petycja w sprawie zmiany ustawy z dnia 22.11.2018 r. o grobach weteranów walk o wolność i niepodległość Polski (nr BKSP-155-X-417/25), w której – jej autor (Sebastian Chłopik) – zażądał podjęcia przez sejmową Komisję do Spraw Petycji inicjatywy ustawodawczej w zakresie wprowadzenia ww. ustawie jednoznacznego zakazu likwidacji grobów wpisanych do ewidencji grobów weteranów walko o wolność i niepodległość Polski, prowadzonej przez Instytut Pamięci Narodowej – Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, jak również odpowiedzialności karnej z tytułu naruszenia ww. zakazu.

Jak argumentuje autor ww. petycji – w ustawie z dnia 22.11.2018 r. o grobach weteranów walk o wolność i niepodległość Polski brak jest postanowień zakazujących oraz penalizujących likwidację grobów wpisanych do Ewidencji Grobów Weteranów, a z jego doświadczenia wynika, że – „ustawicznie występują przypadki działań zarządców cmentarzy, zmierzające do likwidacji grobów wpisanych do Ewidencji”, co uniemożliwia pełne urzeczywistnienie celów dla których została uchwalona ww. ustawa, która to – miała powstrzymać proces likwidacji tego typu grobów, będący „dotkliwym uszczerbkiem dla polskiego dziedzictwa historycznego i kulturowego”.

Jak wskazuje autor petycji – w zakresie likwidacji grobów weteranów, w związku z brzmieniem art. 2 ust. 3 ustawy z dnia 22.11.2018 r. o grobach weteranów walk o wolność i niepodległość Polski (zgodnie z którym – przepisy niniejszej ustawy nie naruszają ustawy z dnia 31.01.1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych) – zastosowanie znajduje art. 7 ustawy z dnia 31.01.1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych, który ustanawia (omówione powyżej) generalne zasady w zakresie likwidacji grobów (a konkretnie – wykorzystywania ich do ponownego chowania zwłok innej osoby).

W związku z powyższym – w obecnym stanie prawnym – zakaz likwidacji grobów weteranów (tj. grobów wpisanych do Ewidencji Grobów Weteranów) można wywieść jedynie pośrednio z art. 7 ust. 5 ww. ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych, zgodnie z którym – wzbronione jest użycie do ponownego pochowania grobów, mających wartość pamiątek historycznych. W braku istnienia przepisów proceduralnych w zakresie ustalenia czy dany grób ma charakter „pamiątki historycznej” oraz definicji legalnej zwrotu normatywnego „pamiątka historyczna” – autor petycji upatruje jednak powodów, dla których zakaz wynikający z art. 7 ust. 5 ww. ustawy, w odniesieniu do grobów weteranów, nie jest w praktyce respektowany przez zarządy cmentarzy, którym pozostawiono swobodną ocenę tego, czy dany grób wpisany do Ewidencji Grobów Weteranów, posiada wartość pamiątki historycznej. „W efekcie, w razie odmiennej optyki i przyjęcia, że groby takie powyższej wartości nie powiadają, możliwa jest ich likwidacja, co jak pokazuje moje doświadczenie wielokrotnie próbowano uczynić. (…) Pozostawienie zarządom cmentarzy swobody decyzyjnej w tym przedmiocie jest stanem wysoce niepożądanym, w szczególności z uwagi na brak kwalifikacji merytorycznych (m.in. specjalistycznej wiedzy historycznej) do podejmowania takich rozstrzygnięć, jak również istnienie spornych interesów w zakresie pozostawiania grobów na zarządzanych przez nich cmentarzach.” – argumentuje autor petycji.

Z tego powodu – domaga się on ustanowienia przepisu, z którego wprost wynikałoby, że – „Zakazane jest użycie do ponownego pochowania grobu weterana walk o wolność i niepodległość Polski, wpisanego do ewidencji”, a zatem niezawierającego klauzul generalnych i odesłań do innych ustaw. Wprowadzenie takiej regulacji do ustawy z dnia 22.11.2018 r. o grobach weteranów walk o wolność i niepodległość Polski – definitywnie uniemożliwiłoby cmentarzom likwidację grobów weteranów oraz pobieranie tzw. opłat prolongacyjnych od tych grobów (od uiszczenia których, uzależniony jest brak użycia tychże grobów do ponownego pochowania), tworząc „pożądany przez Konstytucję Rzeczpospolitej Polskiej oraz Ustawę o Grobach Weteranów stan prawny, w którym bezsprzecznie brak będzie możliwości likwidacji grobów wpisanych do Ewidencji”.

Za bezprawną likwidację grobu grozić miałaby ponadto kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności

Autor petycji domaga się ponadto wprowadzenia penalizacji bezprawnej likwidacji grobu weterana, w postaci dodania do ustawy z dnia 22.11.2018 r. o grobach weteranów walk o wolność i niepodległość Polski przepisu, zgodnie z którym – kto wbrew postanowieniu w art. 6a (red.: tj. przepisu zakazującego likwidację grobów weteranów, którego dodania do ustawy domaga się autor) używa do ponownego pochowania grób weterana walk o wolność i niepodległość Polski – podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Chyba, że sprawca czyni działa nieumyślnie – wówczas podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Zgodnie z aktualnie obowiązującymi przepisami – w przypadku niezgodnego z przepisami art. 7 ustawy z dnia 31.01.1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych – ponownego wykorzystania do chowania grobu weterana (o ile został on uznany za pamiątkę historyczną) – jedyną sankcją, jaka może spotkać władze danego cmentarza, jest sankcją przewidziana w art. 18 ust. 1 ww. ustawy, tj. kara aresztu (w wymiarze od 5 do 30 dni3) albo grzywny (w wysokości, co do zasady, od 20 do 5 000 zł4), które – w ocenie autora petycji – „nie są karami współmiernymi do omawianego czynu” i tym samym – nie realizują funkcji prewencyjnej.

Z pełną treścią petycji, można zapoznać się poniżej:

Petycja w sprawie zmiany ustawy z dnia 22 listopada 2018 r. o grobach weteranów walk o wolność i niepodległość Polski

Sejmowa Komisja do Spraw Petycji: należy ograniczyć proceder samowolnego likwidowania grobów weteranów (które są grobami prywatnymi, rodzinnymi) przez zarządców cmentarzy. Sprawa skierowana do premiera

W dniu 21 maja 2025 r. petycja w sprawie zmiany ustawy z dnia 22.11.2018 r. o grobach weteranów walk o wolność i niepodległość Polski – była przedmiotem obrad sejmowej Komisji do Spraw Petycji.

Po zreferowaniu petycji przez posłankę Izabelę Bodnar i omówieniem jej przez jej autora Sebastiana Chłopika – głos w sprawie zabrał Adam Siwek, dyrektor Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN: Autor petycji trafnie rozpoznał pewną lukę w prawie w postaci braku sankcji za nielegalną likwidację grobu weterana wpisanego do ustawowej ewidencji. Natomiast Instytut, w ramach realizacji ustawy, stosuje pewne zabezpieczenia – pozaustawowe można powiedzieć. Ponieważ ustawa zobowiązuje nas do informowania wnioskodawcy o dokonaniu wpisu grobu do ewidencji – my przesyłamy taką informację równocześnie do zarządcy czy administratora cmentarza, na terenie którego taki, wpisany do ewidencji grób się znajduje. Ponadto, groby wpisane do ewidencji są oznaczane specjalnymi symbolami, plakietkami. To oczywiście jest działanie poza ustawą i nie zawsze jest możliwe, ponieważ niekiedy – ze względów technicznych – na tych grobach, nie ma gdzie takiej plakietki przymocować, ale sama wiedza zarządcy cmentarza o wpisaniu grobu [red.: do ewidencji grobów weteranów walko o wolność i niepodległość Polski] – powinna go skłonić do jakichś refleksji i zawahania przy podejmowaniu decyzji administracyjnych związanych z likwidacją grobu. To najczęściej związane jest – mówiąc potocznie – „z zadłużeniem grobu”, upływem czasu opłaconego na utrzymanie grobu. Jeżeli chodzi o przeciwdziałanie temu zagrożeniu – chciałem zwrócić uwagę, że może nie do końca precyzyjnie dobrano to narzędzie, bo proszę pamiętać, że groby weteranów są grobami prywatnymi – rodzinnymi. Przy pracy nad tą ustawą, od początku zakładano, że wpis grobu do ewidencji grobów weteranów w żaden sposób nie ograniczy (nie naruszy) prawa dysponenta do dysponowania tym grobem. Z tego względu, w grobach weteranów, wpisanych do ewidencji, dokonywane są pochówki kolejnych osób zmarłych (zazwyczaj krewnych, potomków weterana) i nie można rodzinie tego prawa odbierać. Więc – ograniczenie możliwości likwidacji grobu nie musi wiązać się z ograniczeniem możliwości dokonywania tam ponownych pochówków. To by wymagało doprecyzowania. Chciałbym także zwrócić uwagę, że wiosną 2023 r. zakończone zostały wieloletnie prace na projektem ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych i ta ustawa niestety nie przeszła procesu legislacyjnego, pozostała w sferze projektu. Natomiast ta „wielka” ustawa, regulująca kwestię ewidencjonowania grobów, zgonów, postępowania ze zwłokami, prowadzenia cmentarzy – miała „wchłonąć” ustawę o grobach weteranów (jako swój rozdział) i tam wprowadzono propozycje regulacji zabezpieczających groby weteranów przed likwidacją i sankcje karne w postaci grzywny (do 50 tys. zł za nielegalną likwidację lub ekshumację szczątków z grobu weterana), co też nie oznaczało, że absolutnie blokowane miały być możliwości np. przeniesienia grobu, ponieważ czasami spotykany się z takimi wnioskami ze strony rodzin. (…)” – powiedział dyrektor Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN i podsumował: Przychylam się do tej petycji, do zgłoszonych postulatów, aby wprowadzić dodatkowe zabezpieczenie grobów weteranów przed likwidacją, natomiast wskazując konieczność doprecyzowania tych rozwiązań. Może sięgnięcia właśnie do tego projektu ustawy z 2023 r.”

Stały doradca Komisji do Spraw Petycji, jak i były poseł, Sławomir Piechota, stwierdził natomiast: „W świetle tej dyskusji, ale także w oparciu o materiały związane z petycją – rekomendowałbym dezyderat do Prezesa Rady Ministrów – sprawa dotyczy bowiem kompetencji kilku ministrów, a jest bez wątpienia złożona legislacyjnie. To nie jest prosta sprawa. Trzeba uwzględnić wiele elementów, wiele ustaw – dlatego propozycja dezyderatu do Prezesa Rady Ministrów.”

W mowie podsumowującej – posłanka Izabela Bodnar poddała pod wątpliwość członków komisji – czy w sprawie wprowadzenia ograniczeń w likwidacji grobów weteranów przez zarządców cmentarzy – należałoby wystosować dezyderat do premiera (tak jak zasugerował ekspert) czy komisja powinna samodzielnie podjąć inicjatywę ustawodawcą mającą na celu wprowadzenie wnioskowanej przez autora petycji sankcji za nielegalną likwidację grobu weterana. „W tej petycji chodzi o to, żeby ograniczyć proceder samowolnego likwidowania grobów weteranów. Tutaj musimy się zastanowić – jak rzeczywiście uszanować to miejsce kultu, narodowego dziedzictwa i jednak ograniczyć możliwość zarządcom cmentarzy likwidacji (red.: grobów weteranów), z tak błahej przyczyny jak np. niepłacenie za grób (choćby z tego powodu, że rodzina już nie żyje).” – podkreśliła posłanka.

Po ponownym zwróceniu uwagi przez doradcę komisji – Sławomira Piechotę, iż w kwestii petycji powinien wypowiedzieć się Minister Sprawiedliwości, Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji, jak i Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, czyli, że – sprawa jest złożona legislacyjnie i aby wprowadzone rozwiązania był spójne z obowiązującymi przepisami, musi zostać przeanalizowana w szerszym kontekście, równolegle przez kilka resortów – ostatecznie, sejmowa Komisja do Spraw Petycji, zdecydowała się na skierowanie dezyderatu w tej sprawie do premiera.

Kiedy nowe przepisy miałyby wejść w życie?

W związku ze skierowaniem – w dniu 21 maja 2025 r. – przez sejmową Komisję do Spraw Petycji, dezyderatu do premiera w sprawie wprowadzenia ograniczeń w zakresie możliwości likwidacji grobów weteranów przez zarządców cmentarzy – premier ma teraz 30 dni (od otrzymania ww. dezyderatu) – na ustosunkowanie się do zawartych w nim postulatów i pisemne powiadomienie Marszałka Sejmu o zajętym stanowisku (chyba że Marszałek Sejmu, na wniosek premiera i w porozumieniu z prezydium komisji – ustali inny termin). Wynika to z art. 159 ust. 4 Regulaminu Sejmu. Odpowiedź premiera na ww. dezyderat – stanie się następnie przedmiotem ponownych obrad sejmowej Komisji do Spraw Petycji w niniejszej sprawie, która podejmie wówczas ostateczną decyzję co do tego, czy zdecyduje się na podjęcie inicjatywy ustawodawczej mającej na celu wyłączenie grobów weteranów od prawa zarządu cmentarza do ich likwidacji (a dokładnie – wykorzystania grobu do ponownego chowania zwłok innej osoby), jeżeli po upływie 20 lat nikt nie zgłosi zastrzeżenia przeciw ponownemu użyciu grobu i nie zostanie uiszczona tzw. opłata prolongacyjna, a grób nie zostanie uznany przez władze cmentarza za posiadający wartość „pamiątki historycznej”.

W razie nieotrzymania odpowiedzi premiera w ww. terminie przez Komisję do Spraw Petycji lub uznania przez nią otrzymanej odpowiedzi za niezadowalającą – będzie ona mogła również ponowić swoje wystąpienie do premiera, przedłożyć Marszałkowi Sejmu wniosek o zwrócenie odpowiedzi jako niezadowalającej lub od razu – przedłożyć sejmowi projekt odpowiedniej uchwały lub rezolucji, której przedmiotem będzie problem poruszony w petycji.

1 zob. wyrok NSA z dnia 4.12.2018 r. sygn. akt II OSK

2 zob. wyrok WSA we Wrocławiu z 22.08.2024 r., sygn. akt IV SA/Wr 237/24

3 Zgodnie z art. 19 Kodeksu wykroczeń

4 Zgodnie z art. 24 par. 1 Kodeksu wykroczeń

Polecamy: Darowizny, testamenty, spadki. Prawidłowe zapisy. Przykładowe wzory

Podstawa prawna:

  • Ustawa z dnia 31.01.1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych (t.j. Dz.U. 2024 poz. 576 z późn. zm.)
  • Ustawa z dnia 22.11.2018 r. o grobach weteranów walk o wolność i niepodległość Polski (Dz.U. z 2018 r, poz. 2529)
  • Ustawa z dnia 20.05.1971 r. Kodeks wykroczeń (t.j. Dz.U. z 2025 r., poz. 734)
Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Robicie pranie w ten sposób? Możecie słono za to zapłacić. To nawet 5 tysięcy złotych kary!

Puszczenie w ruch automatycznej pralki w nocy, kiedy można skorzystać z niżej taryfy za prąd, może się skończyć finansową katastrofą dla tych, którzy robią to w mieszkaniu w bloku? Okazuje się, że za ten sposób szukania oszczędności grozi… kara sięgająca nawet 5 tysięcy złotych. Jak to możliwe!

Likwidacja abonamentu RTV najwcześniej w 2027 r. - jest już pierwszy konkret. A co zamiast tego? Kto będzie płacił na publiczną telewizję i radio?

O likwidacji abonamentu RTV mówiło się wiele od dłuższego czasu. Mamy wreszcie pierwszy prawny konkret w tej sprawie, a jest nim projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji oraz niektórych innych ustaw, którego obszerne założenia zostały opublikowane 5 grudnia 2025 r. w Wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. W tych założeniach wprost planowane jest uchylenie ustawy o opłatach abonamentowych, a co za tym idzie likwidację obowiązku płacenia tzw. abonamentu RTV. Za opracowanie gotowego projektu jest odpowiedzialna Marta Cienkowska Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Projekt – zgodnie z założeniami MKiDN- ma być przyjęty przez Radę Ministrów i skierowany do Sejmu w II albo III kwartale 2026 r. A zatem – jeżeli wszystko pójdzie po myśli projektodawców – likwidacja abonamentu RTV będzie możliwa najwcześniej od 2027 roku.

Koniec z nadużywaniem przez pracodawców B2B, umów zlecenia i umów o dzieło – 1 stycznia 2026 r. zostaną one przekształcone w umowy o pracę. PIP zyskuje uprawnienia, jakich nie miał dotąd żaden inny urząd

W dniu 4 grudnia br. Stały Komitet Rady Ministrów przyjął projekt reformy Państwowej Inspekcji Pracy. Zakłada on m.in. uprawnienie Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) do wydawania decyzji administracyjnych o przekształceniu nieprawidłowo zawartych umów cywilnoprawnych (czyli umów zlecenia i umów o dzieło) oraz B2B w umowy o pracę. Ma to istotnie ograniczyć nadużycia pracodawców względem pracowników, polegające na zawieraniu przez nich umów cywilnoprawnych lub nawiązywaniu stosunku B2B z pracownikami, w warunkach, w których powinna zostać zawarta z nimi umowa o pracę.

Masz słup na działce? Ten wyrok TK otwiera Ci drogę do wynagrodzenia za bezumowne korzystanie przez firmę przesyłową. Nie można zasiedzieć służebności gruntowej o treści służebności przesyłu

W dniu 2 grudnia 2025 r. Trybunał Konstytucyjny wyrokiem w sprawie P 10/16 orzekł, że art. 292 w związku z art. 285 § 1 i 2 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. z 2025 r. poz. 1071, ze zm.), rozumiane w ten sposób, że umożliwiają nabycie przez przedsiębiorcę przesyłowego lub Skarb Państwa, przed wejściem w życie art. 305(1)-305(4) ustawy – Kodeks cywilny, w drodze zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej treścią służebności przesyłu, są niezgodne z art. 21 ust. 1, art. 64 ust. 2 i 3 w związku z art. 31 ust. 3 oraz art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Trybunał uznał, że dotychczasowe orzecznictwo dopuszczające możliwość nabycia służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu naruszyło zasadę numerus clausus praw rzeczowych kreując niespójny systemowo rodzaj służebności, przez co doszło do ograniczenia prawa własności. Właściciele nieruchomości nie byli bowiem w stanie przewidzieć skutków braku swojej aktywności czyli utraty swoich praw względem nieruchomości skoro przed rokiem 2008 r. nie istniała służebność przesyłu. Wyrok ten jest bardzo ważny dla przedsiębiorstw przesyłowych, które nie posiadają tytułu prawnego do posadowionych na nieruchomościach innych osób urządzeń, jak również dla tysięcy właścicieli działek, przez które te urządzenia przebiegają. O ile dla tej drugiej grupy osób to bardzo dobra wiadomość bo otwiera przed nimi nowe możliwości, o tyle dla przedsiębiorstw przesyłowych wyrok Trybunału oznacza duże kłopoty i jeszcze większe koszty.

REKLAMA

Bon senioralny 2026 (vademecum): ile, dla kogo, kryteria dochodowe. Rzadko kto dostanie 2150 zł co miesiąc: tylko niektórzy seniorzy 85+ najbardziej potrzebujący pomocy

W 2026 roku ma wejść w życie ustawa o bonie senioralnym. Głównym celem tej ustawy ma być wsparcie finansowe osób aktywnych zawodowo w zapewnieniu opieki nad członkami ich rodzin - seniorami w wieku 75 lat lub więcej. Projekt tej ustawy – przygotowany przez Ministra ds. Polityki Senioralnej - jest obecnie na finiszu rządowych prac legislacyjnych (obecnie na etapie Stałego Komitetu Rady Ministrów) i nie został jeszcze wniesiony do Sejmu. Zatem ustawa ta ma bardzo niewielkie szanse wejść w życie 1 stycznia 2026 r. – jak przewiduje obecny projekt.

Komisja. WZON albo PZON. Trzy pytania. I z orzeczenia o niepełnosprawności znika niepełnosprawność
W 2026 r. opiekun + osoba niepełnosprawna nie będą mieli 7421 zł. Opiekun nie pójdzie też do pracy

Pierwsza oczekiwana przez osoby niepełnosprawne zmiana, to łączenie: 1) świadczenia wspierającego (otrzymuje osoba niepełnosprawna - przeszło 4000 zł w wariancie 100 punktów - dokładnie jest to 4134 zł) i 2) pielęgnacyjnego (otrzymuje opiekun - w 2026 r. przeszło 3000 zł - dokładnie 3287 zł). Dałoby to poważną kwotę do 7421 zł miesięcznie według wysokości świadczeń do końca lutego 2026 r. O ile świadczenie wspierające WZON i ZUS przyznaliby w maksymalnym wymiarze (za 100 punktów). Od marca 2026 r. (po podwyżkach świadczenia wspierającego) byłoby jeszcze więcej. No, ale nie będzie możliwości łączenia tych popularnych świadczeń. To już pewne, że tak nie będzie. Dlaczego? To oczywiste - nie ma środków w budżecie. Druga oczekiwana przez osoby niepełnosprawne zmiana to zgoda przepisów na możliwość pójścia do pracy przez opiekuna osoby niepełnosprawnej (mającego stare świadczenie pielęgnacyjne). Dziś opiekun musi wybrać - 1) praca albo 2) opieka nad np. schorowaną matką. W 2026 r. obie zmiany (łączenie świadczeń i łączenie pracy z opieką) są nierealne (na dziś) do wprowadzenia. Dużo się dyskutowało o tym w środowisku osób niepełnosprawnych, były nadzieje, ale rząd nie wprowadzi tych zmian.

NSA walczy z patologią w MOPS. Urzędnicy seryjnie uznają niepełnosprawnych za osoby samodzielne i bez świadczeń

Twoja mama ma orzeczenie o niepełnosprawności (stopień znaczny). Choroba jest bardzo poważna i mama waży 30 kg. Przychodzi Pani z MOPS. Daje mamie do wypełnienia ankietę. Przeprowadza wywiad środowiskowy. I Pani z MOPS uznaje, że z mamą nie jest tak źle. Twoja mama jest według niej całkiem sprawna. Bo np. da radę przetuptać sama do łazienki. Albo sama (choć z trudem i niezgrabnie) zrobi herbatę. W konsekwencji Tobie nie przysługuje stare świadczenie pielęgnacyjne (w 2026 r. 3287 zł miesięcznie). Zastanawiasz się. Pani z MOPS nie jest lekarzem. I właśnie podważyła zapisy orzeczenia o niepełnosprawności wystawionego przez lekarza. Ankietą (mama odpowiadała na pytania, co może sama zrobić) oraz wywiadem środowiskowym. Ten opis to dzień codzienny rodzin z osobami niepełnosprawnymi. Jest to patologia występująca w całej Polsce. MOPS nie tylko nie widzą łamania prawa przez siebie, ale przyjęły, że mają wręcz obowiązek dopełniać swoimi ustaleniami z wywiadu środowiskowego (i ankiet) decyzje lekarzy zawarte w orzeczeniach o niepełnosprawności. Tymczasem sędziowie NSA mówią "Tak nie wolno. Nie macie prawa".

REKLAMA

Zleceniobiorca może korzystać z samochodu, ale musi zapłacić podatek. Tylko jak to prawidłowo policzyć?

Nie tylko pracownik uzyskuje przychód, gdy korzysta ze służbowego samochodu na potrzeby prywatne. Ale tylko w jego przypadku ten przychód określa się ryczałtowo. Co to oznacza i jak to prawidłowo policzyć?

Nowe świadczenie dla seniorów: bon senioralny 2150 zł miesięcznie. Decyduje średni miesięczny dochód

Rząd kończy prace nad trzema rozwiązaniami, które mają odmienić życie osób starszych w Polsce. Bon senioralny, najem senioralny oraz nowy program dziennych miejsc pobytu to kompleksowy pakiet wsparcia, który ma zapewnić seniorom bezpieczeństwo, lepsze warunki mieszkaniowe i codzienną opiekę. Minister Marzena Okła-Drewnowicz zapowiada, że to początek nowej jakości w polityce senioralnej – opartej na godności, aktywności i realnym wsparciu dla osób starszych oraz ich rodzin.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA