Samorządy apelują o ekologiczne obchody Wszystkich Świętych i Dnia Zadusznego

REKLAMA
REKLAMA
Co roku na początku listopada, gdy Polacy tłumnie odwiedzają groby bliskich, polskie cmentarze stają się miejscem nie tylko zadumy, ale i… ogromnej produkcji odpadów. Według szacunków samorządów, masa śmieci powstających w tym okresie przekracza 100 tysięcy ton. W odpowiedzi na ten problem organizacje samorządowe i społeczne apelują o bardziej przyjazne dla środowiska formy upamiętnienia zmarłych.
- Wspólny apel o „Szacunek dla zmarłych i natury”
- Mniej plastiku, więcej natury
- Pamięć ważniejsza niż przedmioty
- Ponad 100 tysięcy ton odpadów co roku
Wspólny apel o „Szacunek dla zmarłych i natury”
Pod hasłem „Szacunek dla zmarłych i natury” wspólny apel wystosowały: Unia Metropolii Polskich, Polska Rada Ekumeniczna oraz inicjatywa (Nie)zapomniane Cmentarze. Do akcji przyłączył się również Związek Gmin Wiejskich RP. Sygnatariusze dokumentu zachęcają, by listopadowe święta – Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny – stały się nie tylko okazją do wspomnień o zmarłych, ale również momentem refleksji nad odpowiedzialnością za środowisko.
REKLAMA
REKLAMA
Autorzy apelu zwracają uwagę, że tradycyjny sposób dekorowania grobów – z użyciem plastikowych wiązanek, sztucznych kwiatów i dużej liczby parafinowych zniczy – ma poważne konsekwencje ekologiczne.
„Co roku nagrobki przykrywa warstwa sztucznych ozdób i setki tysięcy plastikowych zniczy, które po kilku dniach stają się nieprzetwarzalnymi odpadami. To ogromne obciążenie dla środowiska i gospodarki odpadami” – podkreślają autorzy apelu.
Mniej plastiku, więcej natury
W apelu wskazano szereg praktycznych wskazówek, które mogą pomóc uczynić listopadowe wizyty na cmentarzach bardziej zrównoważonymi. Organizacje proponują, by zrezygnować z masowej ilości ozdób i zastąpić je prostymi, naturalnymi formami pamięci: zapalić jedną lampkę lub znicz, zamiast wielu, wykorzystywać naturalne dekoracje – gałązki, suszone kwiaty, liście, owoce jesieni, unikać plastiku i sztucznych wiązanek, szczególnie tych w betonowych doniczkach, wybierać szklane znicze lub te wykonane z wosku pszczelego czy sojowego, segregować odpady na cmentarzu i zachęcać do tego innych, a zaoszczędzone środki przeznaczyć na cele dobroczynne – np. wsparcie hospicjów, renowację zabytkowych cmentarzy czy lokalne fundacje.
REKLAMA
Autorzy dokumentu zachęcają również do ponownego używania zniczy i ozdób, które nadają się do wykorzystania w kolejnych latach.
Pamięć ważniejsza niż przedmioty
Sygnatariusze podkreślają, że prawdziwa pamięć o zmarłych nie zależy od liczby zniczy i ozdób na grobie, lecz od pamięci i refleksji, jakie im towarzyszą.
„Niech ten rok będzie początkiem zmian. Każdy mały krok ma znaczenie. Możemy uczcić pamięć bliskich, dbając jednocześnie o świat, który po nich i po nas pozostanie” – czytamy w apelu.
Organizatorzy akcji apelują, by zmienić utrwalone przyzwyczajenia i zastąpić konsumpcyjny model obchodów świąt zmarłych bardziej świadomym, odpowiedzialnym podejściem.
Ponad 100 tysięcy ton odpadów co roku
Z danych samorządowych wynika, że w okresie Wszystkich Świętych i Dnia Zadusznego polskie nekropolie produkują ponad 100 tysięcy ton odpadów, głównie szkła, plastiku i tworzyw sztucznych. Ich segregacja i utylizacja generują ogromne koszty dla gmin, a wiele z nich wciąż nie nadaje się do recyklingu.
Samorządy liczą, że dzięki społecznym kampaniom i edukacji uda się ograniczyć ten problem – choćby o kilka procent. Dla środowiska, jak podkreślają autorzy apelu, byłoby to już ogromne osiągnięcie.
Apel „Szacunek dla zmarłych i natury” jest częścią szerszej inicjatywy na rzecz zrównoważonego gospodarowania odpadami i budowania świadomości ekologicznej wśród mieszkańców. Samorządy mają nadzieję, że dzięki takim działaniom odwiedzanie cmentarzy w listopadzie stanie się nie tylko gestem pamięci, lecz także przejawem troski o przyszłe pokolenia.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA


