REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Prezydent przedstawił swoją propozycję reformy sądownictwa

Subskrybuj nas na Youtube
Prezydent przedstawił swoją propozycję reformy sądownictwa /Fot. Fotolia
Prezydent przedstawił swoją propozycję reformy sądownictwa /Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Prezydent RP Andrzej Duda przedstawił na konferencji prasowej swoje projekty ustaw dotyczące Sądu Najwyższego oraz Krajowej Rady Sądownictwa. Przedstawił również propozycję zmiany w Konstytucji RP.

W projekcie ustawy o SN nie będzie, bo się z tym nie zgadzam, zapisu o przeniesieniu wszystkich sędziów SN w stan spoczynku - powiedział prezydent Andrzej Duda prezentując zapowiadane własne projekty ustaw ws. SN i KRS. Prezydent podtrzymał swoją wcześniejszą propozycję wyboru członków KRS większością 3/5.

REKLAMA

Prezydent poinformował ponadto, że przygotował projekt zmiany w konstytucji. Ma on związek - mówił - z jego z propozycją zawartą w projekcie noweli ustawy o KRS, by w sytuacji, gdy Sejmowi nie uda się porozumieć co do wyboru członków KRS, to prezydent RP dokonywał tego wyboru.

Na poniedziałek na godz.16. prezydent zaprosił przedstawicieli klubów parlamentarnych na konsultacje w tej sprawie.

Andrzej Duda przypomniał na poniedziałkowej konferencji w Pałacu Prezydenckim, że dwa miesiące temu zdecydował o zawetowaniu dwóch ustaw - o Sądzie Najwyższym i nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa.

"Obiecałem wówczas, że przygotuję - w ramach uprawnień prezydenckich, prawa do inicjatywy ustawodawczej - prezydenckie projekty w tym zakresie, które będą usuwały i zmieniały te elementy, z którymi się nie zgodziłem. Jednym z tych elementów była ogromna władza prokuratora generalnego - ministra sprawiedliwości nad Sądem Najwyższym" - powiedział prezydent.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

POLECAMY: E - wydanie Dziennika Gazety Prawnej

Dodał, że "ta obietnica została zrealizowana". "Z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć: to jest prezydencki projekt ustawy o Sądzie Najwyższym, gotowy, razem z uzasadnieniem, w pełni ukończony, który poza wskazanym elementem, poza tymi zmianami dotyczącymi prokuratora generalnego - ministra sprawiedliwości - wprowadza jedną, bardzo zasadnicza zmianę" - powiedział prezydent prezentując projekt.

W propozycji prezydenta pojawiła się skarga nadzwyczajna, czyli - jak mówił Duda - "możliwość wniesienia skargi od każdego prawomocnego orzeczenia", każdego sądu.

REKLAMA

"Jeżeli ktoś czuje się skrzywdzony tym orzeczeniem, będzie mógł ubiegać się o wniesienie takiej skargi nadzwyczajnej do Sądu Najwyższego po to, żeby właśnie trudne sprawy ludzkie, tych, którzy mają głębokie poczucie krzywdy na skutek orzeczeń polskich sądów, mogły być załatwiane, mogły być jeszcze raz rozpoznane" - wskazał prezydent.

Jest to zmiana o "charakterze prospołecznym" - dodał. Jak przypomniał, obiecywał to w trakcie kampanii wyborczej. Dodał, że zmianę taką zaproponował swego czasu Janusz Wojciechowski, "który przez wiele lat zajmował się trudnymi sprawami ludzi, skrzywdzonych przez wymiar sprawiedliwości".

Prezydent zaznaczył, że jeszcze jako poseł zetknął się z "wielkim poczuciem krzywdy" ludzi z powodu funkcjonowania sądów. Dlatego - podkreślił "trzeba, żeby była możliwość wniesienia środka odwoławczego, żeby była możliwość jeszcze raz zbadania kwestii, w których obywatele mają poczucie krzywdy".

Andrzej Duda zaznaczył, że instytucja skargi nadzwyczajnej jest związana z tym, że w SN powstanie dodatkowa izba - kontroli nadzwyczajnej i spraw publicznych. Jak wyjaśnił, izba ma się zajmować właśnie "skargami nadzwyczajnymi".

"Taka izba zostanie w Sądzie Najwyższym - jeżeli ten projekt zostanie uchwalony przez Sejm - stworzona i ona będzie się tymi skargami nadzwyczajnymi zajmowała" - powiedział Duda.

Zobacz: Konstytucja

Wyjaśnił, że skargi nadzwyczajne będą wnosili obywatele, ale będzie "podmiot pośredni", tzn. będą wnoszone za pośrednictwem m.in. Prokuratora Generalnego, Rzecznika Praw Obywatelskich, Rzecznika Praw Dziecka, Rzecznika Praw Pacjenta.

"Prawo wniesienia skargi będzie mieć dwudziestu senatorów, trzydziestu posłów, odpowiednio poprzez marszałka Sejmu i Senatu, dlatego, że do posłów i senatorów zgłaszają się skrzywdzeniu ludzie" - podkreślił prezydent.

"To jest realizacja niezwykle ważnego postulatu programowego; dziwię się, że w tej poprzedniej zawetowanej przeze mnie ustawie, projekcie ustawy o SN to rozwiązanie się nie znalazło" - powiedział Duda.

REKLAMA

Prezydencki projekt przewiduje również - podobnie jak zawetowana ustawa o SN - utworzenie przy Sądzie Najwyższym Izby Dyscyplinarnej. "To jest niezwykle ważne, żeby sprawy dyscyplinarne były załatwiane przez sądy, były załatwiane w sposób transparentny; odpowiednie przepisy dotyczące transparentności tych spraw także są w tym moim projekcie ustawy o SN zawarte" - powiedział Duda.

Poinformował, że chce także, aby został wprowadzony do SN w sprawach dyscyplinarnych oraz w sprawach skarg nadzwyczajnych przy orzekaniu element społeczny, tzn. ławnicy. Jak zaznaczył, chodzi o to, aby "przedstawiciele społeczeństwa byli obecni i widzieli, w jaki sposób załatwia się sprawy dyscyplinarne".

"I żeby uczestniczyli w załatwianiu tych skarg nadzwyczajnych, kiedy to rzeczywiście chodzi o ludzi skrzywdzonych. Temu się trzeba bacznie przyglądać, więc ten czynnik społeczny, uważam jest tutaj potrzebny" - mówił. Przedstawicieli społeczeństwa - dodał prezydent - wybierałby Senat spośród kandydatów zgłoszonych m.in. przez organizacje pozarządowe.

Andrzej Duda podkreślił, że w przygotowanym przez niego projekcie ustawy o Sądzie Najwyższym zmienia się - w stosunku do zapisów zawetowanej ustawy autorstwa PiS - m.in. "sposób przenoszenia w stan spoczynku sędziów Sądu Najwyższego".

"W moim projekcie ustawy o SN nie będzie, bo ja się z tym nie zgadzam, zapisu o przeniesieniu wszystkich sędziów SN w stan spoczynku - powiedział prezydent. Zaproponował, by sędziowie przechodzili w stan spoczynku po przekroczeniu 65. roku życia.

"Nie będzie takiej sytuacji, bo ja się z tym nie zgadzam, że wszyscy sędziowie SN jednego dnia są z Sądu de facto relegowani. To nie jest rozwiązanie, które ja, jako prezydent Rzeczypospolitej, mogłem zaakceptować" - powiedział.

Zobacz: Sprawy urzędowe

"Proponuję rozwiązanie takie, jak we wszystkich sądach powszechnych zostało przyjęte, a mianowicie 65 lat i przejście w stan spoczynku - oczywiście z możliwością wystąpienia do prezydenta Rzeczypospolitej o to, aby orzekać dłużej, i prezydent Rzeczypospolitej, czyli ten, który powołuje sędziów, będzie decydował tutaj o tym, czy sędzia będzie mógł dłużej orzekać, czy nie" - dodał prezydent. Jak zaznaczył, na jego decyzję w takich sprawach będą wpływały m.in. czynniki obiektywne, związane ze "stanem zdrowia" czy "sprawnością" sędziego.

W kwestii projektu zmian w ustawie o Krajowej Radzie Sądownictwa, prezydent podkreślił, że podtrzymuje swój wcześniej przedstawiony postulat, by członkowie KRS wyłaniani spośród sędziów, byli wybierani przez Sejm właśnie większością 3/5 głosów, tak by "nie był to wybór jednej partii" i że taki przepis jest zawarty w projekcie nowelizacji.

"Tak po prostu musi być, uważam, dla porządku i pewnego komfortu także sędziów, którzy będą wybierani do KRS, jak również dla samej procedury wyboru sędziego przez KRS i powołaniu go później na urząd sędziowski, której to nominacji, jak państwo wiecie, dokonuje prezydent" - powiedział Duda.

Jak dodał "pojawiły się głosy, że potrzebny jest mechanizm zabezpieczający na wypadek kłótni w parlamencie, który spowoduje, że będzie zachowana ciągłość władzy i sędziowie do KRS będą wybrani".

"Bo jeśli się okaże, że parlament nie jest w stanie wyłonić tych 3/5, która będzie mogła wybrać tych kandydatów, wówczas oznaczałoby to, że KRS nie będzie mogła pracować. Ja zaproponowałem taki mechanizm, że w przypadku, gdy w terminie dwóch miesięcy Sejm nie wybierze większością 3/5 kandydatów do KRS, to wówczas tego wyboru spośród kandydatów zgłoszonych Sejmowi - to bardzo mocno podkreślam - spośród kandydatów zgłoszonych Sejmowi, będzie dokonywał prezydent" - oświadczył Andrzej Duda.

Poinformował, że ponieważ PiS i Nowoczesna podniosły, że takie rozwiązanie jest sprzeczne z konstytucją, on przygotował projekt zmian w ustawie zasadniczej i zaprasza na godz. 16.00 przedstawicieli klubów parlamentarnych na spotkanie w tej sprawie.

"Ja oczywiście nie chcę, żeby pojawiły się żadne rozwiązania, co do których będą wątpliwości, czy one będą zgodne z konstytucją, czy nie" - zadeklarował prezydent.

Przypomniał, że zmiana w konstytucji musi być zaakceptowana przez 2/3 posłów (307 osób) dlatego zaprasza na konsultacje. Zaznaczył, że jeśli będzie miał pewność, że taka zmiana zostanie uchwalona, złoży projekt zmian w ustawie o KRS z odpowiednim zapisem. "Jeżeli nie, będziemy mieli problem, będzie potrzebne inne rozwiązanie" - zaznaczył prezydent.

Poinformował, że jego projekt zakłada też, "by kandydatów do Krajowej Rady Sadownictwa - sędziów - mogło zgłosić 2 tys. obywateli i mogły zgłaszać ich także środowiska sędziowskie".

Powiedział, że liczy na dalsze konstruktywne konsultacje z klubami. Podziękował też za wszystkie dotychczasowe konsultacje projektów klubom parlamentarnym, za zgłoszone propoycje, z których część została uwzględniona. Podziękował też prawnikom i pracownikom prezydenckiemu biura prawa i ustroju.

"Wierzę, że ta reforma, prawdziwa reforma Sądu Najwyższego, prawdziwa reforma Krajowej Rady Sądownictwa o dużym wymiarze prospołecznym, prosprawiedliwościowym, między innymi poprzez tę niezwykle ważną instytucję skargi nadzwyczajnej, że ona zostanie dokonana, że polski parlament te propozycje przyjmie" - powiedział prezydent.

Zobacz: Pomoc prawna

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Emerytalna rewolucja Karola Nawrockiego: 150 zł podwyżki co roku dla seniorów?

Nowo wybrany prezydent Karol Nawrocki zapowiedział rewolucję w sposobie waloryzacji emerytur i rent. Jego obietnica może oznaczać realne zmiany w domowych budżetach milionów polskich emerytów – szczególnie tych, którzy otrzymują najniższe świadczenia. Czy nowy system będzie bardziej sprawiedliwy? Jakie konkretnie rozwiązania zapowiada Nawrocki? I kto zyska najwięcej?

Inwigilowani? ZUS udostępni dane przedsiębiorców bankom, instytucjom finansowym, kredytowym czy pożyczkowym

Czujemy się w pewnym sensie inwigilowani - podkreślają przedsiębiorcy, którzy zapoznają się z kolejnym projektem zmian przepisów przygotowanym przez MRPiPS. Tym razem chodzi o zmiany ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Generalnie intencja jest taka, że ZUS udostępni dane z kont płatników składek szerszemu gronu podmiotów: bankom, instytucjom finansowym, kredytowym, pożyczkowym. Po co? Pytają przedsiębiorcy.

Rewolucja w L4: w czasie zwolnienia, pracownik (od czasu do czasu) będzie musiał odebrać telefon od szefa i odpisać na e-maila, ale będzie też mógł pobierać jednocześnie zasiłek chorobowy i 100 proc. wynagrodzenia

Przygotowany przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej projekt ustawy o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw (nr w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów: UD114) zakłada wprowadzenie istotnych zmian w zakresie tego co wolno, a czego nie wolno pracownikowi w czasie przebywania na zwolnieniu lekarskim – począwszy od podejmowania sporadycznych, incydentalnych czynności, będących przejawami aktywności zawodowej, a na wykonywaniu pracy u innego pracodawcy (tym samym – pobierając jednocześnie zasiłek chorobowy i 100 proc. wynagrodzenia) skończywszy.

Duża podwyżka świadczenia dla mężczyzny z rocznika 1957. Kolejne prawomocne orzeczenie sądu powszechnego po wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20

Przybywa prawomocnych orzeczeń w sprawach po wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20. Przedstawię wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku.

REKLAMA

Niski wiek emerytalny kobiet to bomba z opóźnionym zapłonem. Polki stracą tysiące na emeryturze

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

REKLAMA

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

REKLAMA