REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

TP S.A. znowu ukarana

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Anna Śmigulska
TP S.A. musi zapłacić 2 miliony kary.
TP S.A. musi zapłacić 2 miliony kary.

REKLAMA

REKLAMA

Sąd utrzymał decyzję Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w sprawie nałożenia 2 milionowej kary na Telekomunikację Polską S.A. Sprawa dotyczyła wyłączenia w Białymstoku centrali, która obsługuje połączenia alarmowe: 112, 999, 998, 997.  

Wczoraj Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów rozpatrzyła odwołanie TP S.A. w sprawie kary, jaka została nałożona na spółkę. Przyczyną było niedopełnienie obowiązków przez firmę zagwarantowania użytkownikom możliwości wykonywania bezpłatnych połączeń na numery alarmowe. TP S.A., jak każdy dostawca publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych jest do tego zobowiązany.

REKLAMA

Konkrety

REKLAMA

Dnia 27 marca 2007 r. między godziną 12.00 a 3.00 były dokonywane poprawki oprogramowania centrali telefonicznej, do której dołączone są służby niosące pomoc: straż pożarna i pogotowie ratunkowe. Podczas przeprowadzanych prac wystąpiła awaria, która spowodowała przerwę w świadczeniu wszystkich połączeń telefonicznych, w tym na numery alarmowe. Przerwa trwała ok. 100 minut.

Niewywiązaniem się z obowiązków przez TP S.A. było to, że nie zapewniła abonentom łączność zastępczej. Łączność ze służbami, których zadaniem ustawowym jest niesienie pomocy ludziom należy do kompetencji dostawców usług telekomunikacyjnych.

Kontrola przeprowadzona przez Urząd Komunikacji Elektronicznej wykazała, że oddział spółki w Białymstoku nie posiadał stosownej procedury przewidzianej dla sytuacji tego typu. Nie było żadnych wytycznych odnośnie tego jakie postępowanie w przypadku prac serwisowych, przerw w łączności telefonicznej i braku połączeń z numerami alarmowymi jest niezbędne.

Skutki przerwy

W wyniku przerwy ponad 170 tys. użytkowników z terenu Białegostoku i okolic było pozbawionych dostępu do straży pożarnej, pogotowia ratunkowego i policji. Taki stan był zagrożeniem dla zdrowia i życia dużej liczby społeczeństwa. Przykładem może być jedna z wsi w gminie Juchnowiec Kościelny, gdzie odnotowano pożar zabudowań gospodarczych. Z powodu niemożliwości połączenia się z jednostką straży pożarnej i zbyt późne przybycie straży na miejsce doszło do wybuchu zbiorników z olejem napędowym oraz benzyną. Poparzonych zostało 5 osób.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Pod kontrolą UKE

W związku z powyższym Prezes UKE wydal decyzję o naruszeniu przez TP S.A. art. 209 ust. 1 pkt. 18 ustawy Prawo telekomunikacyjne. Zgodnie z powołanym przepisem dostawca publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych podlega karze, jeżeli nie jest w stanie zapewnić abonentom bezpłatnych połączeń na numery alarmowe. Konsekwencją tego było wyznaczenie do zapłaty kary w wysokości 2 mln zł. Spółka złożyła odwołanie w tej sprawie.

SOKiK nie zmienił zdania

W dniu wczorajszym Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oddalił odwołanie dostawcy usług telekomunikacyjnych. Koszty procesu zostaną zwrócone Prezesowi UKE. W odpowiedzi na argumenty TP S.A., sąd wskazał, że nie jest kompetentny do rozstrzygania o właściwym bądź niewłaściwym powołaniem Prezesa UKE. Podstawą do rozstrzygnięcia przedmiotowego sporu są przepisy prawa telekomunikacyjnego, które w tym przypadku zostały naruszone. Sąd wypowiedział się również co do wysokości kary. Uznał, że jest ona właściwa ze względu na rozmiar niebezpieczeństwa spowodowanego przerwą w świadczeniu usług i możliwością połączenia się z numerami alarmowymi.

Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.

Sygn. akt XVII AmT 65/07

Zadaj pytanie: Forum

Zobacz serwis: Prawa konsumenta

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Koniec z obciążaniem dzieci kosztami pobytu krewnych w DPS. Rząd zapowiada zmianę przepisów

Tylko osoby pełnoletnie powinny być zobowiązane do ponoszenia opłat za pobyt bliskich w domach pomocy społecznej – zapowiedziała wiceministra rodziny Katarzyna Nowakowska. To odpowiedź na apel Rzeczniczki Praw Dziecka, która alarmowała, że dziś ciężar finansowy może spaść również na małoletnich.

Nauczycielskie świadczenie kompensacyjne w 2025 roku. Ile wynosi, kto może uzyskać i jakich formalności trzeba dopełnić. 3 konieczne warunki

Nauczyciele, wychowawcy oraz inni pracownicy pedagogiczni, którzy urodzili się po 1948 roku, nie muszą czekać do 60. roku życia w przypadku kobiet ani do 65. roku życia w przypadku mężczyzn, aby otrzymać świadczenie z ZUS-u. Jeśli mają odpowiedni wiek, staż pracy i rozwiązali stosunek pracy, mogą na przykład skorzystać z nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego.

Sąd: Z Konstytucji RP wynika, że babcia ma prawo do świadczenia 300 zł [Dobry Start]

Spór z ZUS wygrała babcia dziecka - opiekuje się nim od śmierci jego matki. Opieka nie była potwierdzona sądownie, tj. nie ustalono pieczy bieżącej czy zastępczej oraz nie ustalono babci prawnym opiekunem dziecka. Wiadomo również, że skarżąca wystąpiła z wnioskiem do Sądu celem umieszczenia dziecka w jej rodzinie zastępczej, lecz sąd do chwili obecnej nie wydał żadnych orzeczeń regulujących.

„Ozłocony” projekt ustawy o rynku kryptoaktywów. Po co Polsce surowsze przepisy niż wymaga UE?

Projekt ustawy o rynku kryptoaktywów trafił parę dni temu do Sejmu. Celem tego projektu powinno być uszczegółowienie i doprecyzowanie, w zakresie w jakim jest to konieczne, rozwiązań wprowadzanych unijnym rozporządzeniem MICA. To jednak zbyt mało ambitne zadanie dla Ministra Finansów, twórcy projektu, który postanowił pokryć przepisy unijne warstwą krajowego, "normatywnego złota". Zobaczmy, na ile przepisy projektu stały się przedmiotem tzw. gold-platingu i co z tego wynika w praktyce.

REKLAMA

Może czas, aby sąd mógł zmusić ZUS do odpuszczenia ścigania za niezapłacone składki? Jak jest rak, hospicjum, śmierć bliskich, utrata majątku?

Problemem udzielania przez ZUS ulg w postaci umorzenia zaległości w składkach jest to, że jest to decyzja całkowicie uznaniowa (po stronie ZUS). Osoba wnioskująca o taką ulgę może spełniać na 1000% zasady współżycia społecznego, które uzasadniają ulgę, a ZUS można tylko o nią prosić. I ZUS nie musi jej przyznać. Można stracić cały majątek w pożarze, być w stanie przedagonalnym w hospicjum, stracić rodzinę w wypadku samochodowym. A i tak ZUS może odmówić umorzenia zaległych składek w tym znaczeniu, że nie można ZUS zmusić do przyznania ulgi. Żaden sąd nie może wydać wyroku “Zmuszam ZUS do przyznania ulgi w kwocie 5000 zł w postaci umorzenia zaległych składek ZUS bo wnioskodawca choruje na raka w fazie przerzutów i zostało mu nie więcej niż 12 miesięcy życia “. Sąd może tylko wskazywać, że ZUS naruszył przepisy o umarzaniu zaległości bo nie zrobił tego, gdy sytuacja wnioskującego o ulgę, uzasadnia jej przyznanie.

Adwokat: TSUE potwierdzi uczciwość postanowień umów kredytowych odwołujących się do WIBOR

Postanowienia umów kredytowych odwołujące się do wskaźnika referencyjnego WIBOR w ogóle nie powinny stanowić przedmiotu badania pod kątem ewentualnej abuzywności – uważa adwokat Wojciech Wandzel. Jego zdaniem Trybunał Sprawiedliwości UE w sprawie C-471/24 potwierdzi uczciwość postanowień umownych odwołujących się do WIBOR.

Jest ustawa o osobach starszych (czyli 60 plus). Co to daje?

Mało osób ma świadomość, a szczególnie osób starszych, że polityka senioralna w naszym kraju jest do tego stopnia rozwinięta, że jest specjalna ustawa o osobach starszych. Ustawa choć krótka to dość istotna dla praw seniorów, którzy mają ukończony 60 rok życia, czyli są tzw. seniorami 60 plus. Ustawa jest też istotna z perspektywy obowiązków państwa względem seniorów. Co zatem daje to prawo?

ZUS: Po nowelizacji mundurowi będą dalej informować o swoich finansach. Zwykły emeryt albo rencista już nie

Warunkiem łączenia wcześniejszej emerytury albo renty z dochodami z pracy jest nieosiąganie zbyt wysokich limitów dochodów z pracy. Do tej pory co roku trzeba było o kwotach przychodów informować ZUS. W ramach deregulacji zniknie obowiązek zawiadamiania przez emeryta lub rencistę ZUS (jako organu rentowego) o wysokości osiąganego przychodu. Nie jest to już potrzebne bo ZUS sam sobie te informacje sprawdzi. Obowiązek informowania ZUS o przychodach dotyczy tylko dwóch przypadków - 1) mundurowi, którzy pobierają uposażenie oraz 2) osoby, które osiągają przychody za granicą.

REKLAMA

Energia wiatrowa w Polsce: jak daleko wiatraki od zabudowań? Co zrobi Prezydent Nawrocki?

Karol Nawrocki deklarował w kampanii wyborczej poparcie dla „rozsądnej transformacji energetycznej”. W praktyce jednak jego wypowiedzi sugerują sceptycyzm wobec polityki Zielonego Ładu oraz brak entuzjazmu dla dynamicznego rozwoju odnawialnych źródeł energii – w tym energetyki wiatrowej. Prezydent Elekt podkreśla wagę źródeł konwencjonalnych – mimo ich wysokich kosztów i negatywnego wpływu na klimat.

Bon leczniczy zamiast 13. i 14. emerytury: czy to koniec z dodatkowymi pieniędzmi? Nowy pomysł na wsparcie seniorów

Nie da się ukryć, że seniorzy przyzwyczaili się już do otrzymywania dodatkowego wsparcia finansowego w postaci 13. i 14. emerytury. Świadczenia te okazały się wręcz stałym elementem polityki senioralnej, w ramach szeroko rozbudowanej polityki społecznej w Polsce. Dla wielu seniorów rzeczywiście jest to realne wsparcie finansowe, które pomaga niekiedy związać koniec z końcem. Odebranie tych kilku tysięcy to byłby cios dla tych osób. Jednak coraz częściej pojawiają się głosy, że jednorazowe dodatki nie rozwiązują systemowych problemów osób starszych – zwłaszcza w obszarze zdrowia. Czy zamiast gotówki lepszym rozwiązaniem byłby zatem bon leczniczy? Przyjrzyjmy się tej propozycji i ocenimy jej skutki.

REKLAMA