REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kryptowaluty oparte na memach - czym są?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Adam Ziębicki
Chałas i Wspólnicy
Kancelaria Prawna
Kryptowaluty oparte na memach - czym są?
Kryptowaluty oparte na memach - czym są?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Kryptowaluty oparte na memach zyskują na popularności. Czym są i czy powinno się na nie uważać?

Czym są kryptowaluty oparte na memach?

REKLAMA

W przeszłości, wzrosty na rynkach kryptowalut powodowały napływ nowych osób, które chciały stać się właścicielem wirtualnego kapitału. Wobec osiąganych wzrostów przez najbardziej popularne kryptowaluty i wobec chęci nowych osób do szybkiego zarobku, swoje zastosowanie odnalazły kryptowaluty oparte na memach.

REKLAMA

"Ich założenie jest proste – waluty te są bardzo tanie (wartość wyrażana nawet do 12 cyfr i więcej po przecinku) i wobec wzrostu popularności mogą wygenerować znaczne zyski. Takie sytuacje miały miejsce w 2013 r., kiedy na fali Bitcoina powstał Dogecoin i w 2020 r. kiedy powstał Shiba Inu oparty na sieci Ethereum (drugiej największej kryptowaluty). W 2021 r. miano takiego waloru zyskuje Dogebonk, oparty na sieci Binance Smart Chain (obecnie trzeciej na świecie największej kryptowaluty). Wszystkie te kryptowaluty można skategoryzować jako memcoiny (monety memowe)" - komentuje mecenas Adam Ziębicki z kancelarii Chałas i Wspólnicy.

Czym są i czy powinno się na nie uważać?

REKLAMA

Dogecoin, Shiba Inu, Dogebonk, Floki Inu i inne podobne można określić mianem memecoinów (monet memowych). Są to monety, które są oparte i silnie inspirowane sarkazmami oraz popularnymi memami w mediach społecznościowych. Zgodnie z portalem coinmarketcap, obecnie istnieje co najmniej 124 monet memowych. Ich ilość może być nieograniczona i co chwilę mogą powstawać nowe, oparte na kolejnych popularnych memach.

"To, co odróżnia monety memowe od „tradycyjnych” kryptowalut to ich przeznaczenie oraz ich źródło czy fundamenty. „Tradycyjne” kryptowaluty tworzone były i są w celu usprawnienia i rozwiązania pewnych problemów istniejących w danym środowisku. Dla przykładu, Bitcoin został stworzony jako odpowiedź na kryzys z 2008 r. Jego głównym założeniem było umożliwienie przesyłania pieniędzy bez jakiejkolwiek centralnej kontroli lub nadzoru banków lub rządów. „Tradycyjne” krypowaluty tworzone są również co do zasady przez pewien zespół, który stale rozwija daną walutę. Jeżeli chodzi zaś o monety memowe, to te aktywa często takich założeń nie mają, a powstaję one dopiero wraz ze znacznym wzrostem ich popularności. Monety memowe charakteryzują się również tym, że ich rozwój oparty jest na działaniach społeczności otaczającej daną monetę, w szczególności w social mediach. Dla przykładu – moneta mem nr 1 (Dogecoin) zyskała ogromną popularność na skutek twittów Elona Muska na jej temat. To co również odróżnia „tradycyjne” kryptowaluty od monet memów jest jeszcze ich większa zmienność – mogą one jeszcze szybciej generować znaczące zyski, jak również jeszcze szybciej mogą spowodować znaczące straty po stronie inwestora. Jeżeli chodzi o ostatni przypadek to najlepszym przykładem jest oszustwo, które było wykonane przez twórców kryptowaluty, której nazwa była inspirowanej serialem Squid Game" - komentuje mecenas Adam Ziębicki z kancelarii Chałas i Wspólnicy. 

Wraz ze wzrostem popularności monet memowych pojawia się kwestia reklam. Społeczność otaczająca daną monetę mem w różny sposób próbuje propagować i reklamować daną walutę. Takie reklamy przybierają różnego rodzaju formę – pojawiły się już billboardy w Nowym Jorku, reklamy w metrze w Londynie, czy też reklamy na lotniskach (również w Polsce!). Kolejnym, dotychczas nieosiągniętym  poziomem „reklamy”, zgodnie z zapowiedziami Elona Muska będzie nazwanie rakiety SpaceX nazwą „DOGE-1” na część Dogecoina.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

"Jeżeli chodzi o polskie ustawodawstwo, a nawet unijne, należy wskazać, iż brak jest obecnie aktów prawnych (poza unijną dyrektywą i polską ustawą o AML), które kompleksowo regulują rynek kryptowalut, w tym kwestię reklamy tego typu walorów. Podkreślić jednak należy, iż Unia Europejska podejmuje już działania mające na celu uregulowanie w tej kwestii – obecnie prowadzone są prace nad aktem określającym podstawowe zasady funkcjonowania rynków kryptowalut, w tym m. in. obowiązków informacyjnych w zakresie emisji i obrotu kryptowalutami, zasadami ochrony konsumentów czy też środkami w celu przeciwdziałania nadużyciom. Wraz z wejściem tych regulacji, z dużym prawdopodobieństwem sposób funkcjonowania monet memowych w Unii Europejskiej ulegnie znacznej zmianie. Regulowanie rynku monet memowych nie jest również novum – w czerwcu 2021 r. Tajlandia zakała giełdom oferowania kryptowalut, które „nie mają jasnego celu, treści ani podstawy”. Na koniec należy podkreślić, że inwestycje w kryptowalory były, są i będą obciążone dużym ryzykiem i dlatego inwestując w ten rynek należy być bardzo ostrożnym" - dodaje mec. Ziębicki. 

Wraz z nadchodzącą regulacją unijną nie możliwe jest ocenienie w jaki sposób będą funkcjonowały w przyszłości kryptowaluty, w tym szczególności monety memowe. Być może będą one funkcjonowały w obecnej formie lub zostaną zastąpione przez inne kryptoaktywa, które w obecnej chwili jeszcze dopiero powstają lub dopiero mają powstać. Rynek kryptowalut jest rynkiem dynamicznie rozwijającym się i z dużym prawdopodobieństwem w przyszłości powstaną nieznane jeszcze do tej pory zastosowania kryptowalorów.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy to w porządku? Ministerstwo odmówiło ochrony osób niepełnosprawnych (stopień znaczny) przed opłatami. Bo to działka innego ministerstwa

O jakie opłaty ponoszone przez osoby niepełnosprawne chodzi? To opłaty, które płacą za pomoc w sporządzaniu wniosków o świadczenie wspierające. Jego maksymalna wysokość 4134 zł (w 2025 r.). Za pomoc w jego przyznaniu firmy pośredniczące i kancelarie życzą sobie wielokrotność świadczenia. Może to być nawet 6-krotność wartości przyznanego świadczenia (czyli prawie 25 000 zł z: 6 x 4134 zł). To są wygórowane opłaty. Od kilku miesięcy posłowie alarmują rząd o tym procederze, który dotyka osoby niepełnosprawne w najpoważniejszym stopniu niepełnosprawności (często starsze). Rząd odmówił interwencji. Na dziś.

Jednolity plik ubezpieczeniowy (JPU) i kilkadziesiąt innych zmian w relacjach z ZUS-em. MRPiPS chce uproszczenia procedur dla płatników. Co wynika z założeń projektu nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych

W dniu 26 sierpnia 2025 r. w Wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów opublikowano założenia projektu nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw. Celem tej nowelizacji jest ograniczenie obowiązków płatników składek, w tym przedsiębiorców, względem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) oraz uproszczenie procedur dla płatników składek związanych ze sporządzaniem i przekazywaniem do ZUS dokumentów ubezpieczeniowych oraz eliminacja powielania danych, które są już dostępne w systemie informatycznym ZUS. Głównym założeniem przygotowywanych w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zmian jest, aby zakres danych, które płatnik składek musiałby udostępnić ZUS był ograniczony do niezbędnego minimum. ZUS opierałby się na danych już zgromadzonych na kontach oraz w wewnętrznych systemach (np. zasiłkowych), jak również zaciągałby dane z systemów zewnętrznych (np. z MF). Rząd planuje przyjąć i skierować do Sejmu tę nowelizację w I kwartale 2026 roku.

Czym jest oskarżenie prywatne

Nie każde przestępstwo ścigane jest z urzędu. W polskim prawie karnym istnieje grupa czynów, w których to sam pokrzywdzony musi wystąpić w roli oskarżyciela – składając do sądu prywatny akt oskarżenia. Jakie to przestępstwa? Jak wygląda procedura?

Małżeńskie jubileusze w Polsce – czy państwo powinno płacić za wierność? Dlaczego potrzebne są regulacje, które umożliwią uhonorowanie par z długim stażem?

Małżeńskie jubileusze w Polsce, czyli uhonorowanie par, które wspólnie przeżyły 50, 60 czy 70 lat, stało się pięknym zwyczajem kultywowanym przez samorządy w całym kraju. W wielu gminach jubilaci otrzymują nie tylko medale „Za długoletnie pożycie małżeńskie”, ale także listy gratulacyjne, nagrody rzeczowe czy nawet świadczenia pieniężne. Problem pojawia się jednak wtedy, gdy wkracza prawo – Regionalne Izby Obrachunkowe i sądy administracyjne wskazują, że brak jest jednoznacznej podstawy ustawowej do finansowania takich gratyfikacji ze środków publicznych. Pojawia się więc pytanie: czy państwo powinno płacić za wierność i wspólne życie małżonków? Dyskusja wokół jubileuszy małżeńskich dotyka nie tylko kwestii tradycji i wartości rodzinnych, ale także zasady legalizmu, konstytucyjnej równości obywateli i ograniczeń prawa finansów publicznych. Spór o to, jak uregulować świadczenia dla małżeńskich jubilatów, trafił już do Senatu – i może zadecydować o przyszłości tego wyjątkowego zwyczaju.

REKLAMA

Reklama aptek wraca? Przełomowy projekt ustawy po wyroku TSUE

Rząd planuje uchylenie całkowitego zakazu reklamy aptek. Zmiana jest konsekwencją wyroku TSUE, który uznał polskie przepisy za zbyt restrykcyjne i sprzeczne z prawem unijnym. Nowa ustawa ma pozwolić aptekom na reklamę, ale w ściśle określonych ramach i z wyższymi karami za nadużycia.

14. emerytura z KRUS - ile i dla kogo w 2025 roku. Kiedy wypłata?

Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego poinformowała w komunikacie, że dodatkowe roczne świadczenie pieniężne dla emerytów i rencistów, potocznie zwane "czternastą emeryturą", będzie w 2025 roku wypłacone we wrześniu, podobnie jak w poprzednich dwóch latach. Kto ma prawo do tego świadczenia, ile wyniesie w tym roku?

Rachunki uśpione wreszcie dostępne dla spadkobierców! Prezydent podpisał nowelę Prawa bankowego

Prezydent Karol Nawrocki podpisał nowelizację Prawa bankowego, która umożliwia szybkie zamknięcie tzw. „rachunków uśpionych” i ułatwia spadkobiercom dostęp do środków po zmarłych. Równocześnie przyjął ustawę wydłużającą terminy na przechowywanie nawozów naturalnych w gospodarstwach rolnych, a zdecydowanie zawetował przepisy obniżające kary za przestępstwa skarbowe.

Umowa szkoleniowa (tzw. „Lojalka”) – zasady, terminy, plusy i minusy. Kiedy trzeba dać pracownikowi urlop szkoleniowy?

Sfinansowanie przez pracodawcę kosztownego szkolenia czy studiów pracownika to inwestycja. W naturalny sposób rodzi się pytanie: co jeśli pracownik po zakończeniu nauki szybko odejdzie z firmy? Jednym z narzędzi, które mają chronić pracodawcę przed stratą takiej inwestycji, jest umowa szkoleniowa, potocznie nazywana lojalką.

REKLAMA

Świadczenia alimentacyjne. MRPiPS zapowiada ważną zmianę

Wprawdzie kryterium dochodowe pozostanie, ale ma podlegać corocznej waloryzacji. Aktualnie próg dochodowy dla świadczeń z funduszu alimentacyjnego zmienia się raz na trzy lata.

Nawet 6,3 tys. zł miesięcznie dla studentów tych uczelni. MON już uszczelnia przepisy!

Studia wojskowe kuszą wysokim uposażeniem już od pierwszego roku, jednak atrakcyjny system sprzyja nadużyciom. MON wprowadza zmiany i uszczelnia przepisy, by ograniczyć rezygnacje studentów-żołnierzy oraz straty dla budżetu państwa.

REKLAMA