REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kryptowaluty oparte na memach - czym są?

Adam Ziębicki
Chałas i Wspólnicy
Kancelaria Prawna
Kryptowaluty oparte na memach - czym są?
Kryptowaluty oparte na memach - czym są?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Kryptowaluty oparte na memach zyskują na popularności. Czym są i czy powinno się na nie uważać?

Czym są kryptowaluty oparte na memach?

W przeszłości, wzrosty na rynkach kryptowalut powodowały napływ nowych osób, które chciały stać się właścicielem wirtualnego kapitału. Wobec osiąganych wzrostów przez najbardziej popularne kryptowaluty i wobec chęci nowych osób do szybkiego zarobku, swoje zastosowanie odnalazły kryptowaluty oparte na memach.

REKLAMA

REKLAMA

"Ich założenie jest proste – waluty te są bardzo tanie (wartość wyrażana nawet do 12 cyfr i więcej po przecinku) i wobec wzrostu popularności mogą wygenerować znaczne zyski. Takie sytuacje miały miejsce w 2013 r., kiedy na fali Bitcoina powstał Dogecoin i w 2020 r. kiedy powstał Shiba Inu oparty na sieci Ethereum (drugiej największej kryptowaluty). W 2021 r. miano takiego waloru zyskuje Dogebonk, oparty na sieci Binance Smart Chain (obecnie trzeciej na świecie największej kryptowaluty). Wszystkie te kryptowaluty można skategoryzować jako memcoiny (monety memowe)" - komentuje mecenas Adam Ziębicki z kancelarii Chałas i Wspólnicy.

Czym są i czy powinno się na nie uważać?

Dogecoin, Shiba Inu, Dogebonk, Floki Inu i inne podobne można określić mianem memecoinów (monet memowych). Są to monety, które są oparte i silnie inspirowane sarkazmami oraz popularnymi memami w mediach społecznościowych. Zgodnie z portalem coinmarketcap, obecnie istnieje co najmniej 124 monet memowych. Ich ilość może być nieograniczona i co chwilę mogą powstawać nowe, oparte na kolejnych popularnych memach.

"To, co odróżnia monety memowe od „tradycyjnych” kryptowalut to ich przeznaczenie oraz ich źródło czy fundamenty. „Tradycyjne” kryptowaluty tworzone były i są w celu usprawnienia i rozwiązania pewnych problemów istniejących w danym środowisku. Dla przykładu, Bitcoin został stworzony jako odpowiedź na kryzys z 2008 r. Jego głównym założeniem było umożliwienie przesyłania pieniędzy bez jakiejkolwiek centralnej kontroli lub nadzoru banków lub rządów. „Tradycyjne” krypowaluty tworzone są również co do zasady przez pewien zespół, który stale rozwija daną walutę. Jeżeli chodzi zaś o monety memowe, to te aktywa często takich założeń nie mają, a powstaję one dopiero wraz ze znacznym wzrostem ich popularności. Monety memowe charakteryzują się również tym, że ich rozwój oparty jest na działaniach społeczności otaczającej daną monetę, w szczególności w social mediach. Dla przykładu – moneta mem nr 1 (Dogecoin) zyskała ogromną popularność na skutek twittów Elona Muska na jej temat. To co również odróżnia „tradycyjne” kryptowaluty od monet memów jest jeszcze ich większa zmienność – mogą one jeszcze szybciej generować znaczące zyski, jak również jeszcze szybciej mogą spowodować znaczące straty po stronie inwestora. Jeżeli chodzi o ostatni przypadek to najlepszym przykładem jest oszustwo, które było wykonane przez twórców kryptowaluty, której nazwa była inspirowanej serialem Squid Game" - komentuje mecenas Adam Ziębicki z kancelarii Chałas i Wspólnicy. 

REKLAMA

Wraz ze wzrostem popularności monet memowych pojawia się kwestia reklam. Społeczność otaczająca daną monetę mem w różny sposób próbuje propagować i reklamować daną walutę. Takie reklamy przybierają różnego rodzaju formę – pojawiły się już billboardy w Nowym Jorku, reklamy w metrze w Londynie, czy też reklamy na lotniskach (również w Polsce!). Kolejnym, dotychczas nieosiągniętym  poziomem „reklamy”, zgodnie z zapowiedziami Elona Muska będzie nazwanie rakiety SpaceX nazwą „DOGE-1” na część Dogecoina.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

"Jeżeli chodzi o polskie ustawodawstwo, a nawet unijne, należy wskazać, iż brak jest obecnie aktów prawnych (poza unijną dyrektywą i polską ustawą o AML), które kompleksowo regulują rynek kryptowalut, w tym kwestię reklamy tego typu walorów. Podkreślić jednak należy, iż Unia Europejska podejmuje już działania mające na celu uregulowanie w tej kwestii – obecnie prowadzone są prace nad aktem określającym podstawowe zasady funkcjonowania rynków kryptowalut, w tym m. in. obowiązków informacyjnych w zakresie emisji i obrotu kryptowalutami, zasadami ochrony konsumentów czy też środkami w celu przeciwdziałania nadużyciom. Wraz z wejściem tych regulacji, z dużym prawdopodobieństwem sposób funkcjonowania monet memowych w Unii Europejskiej ulegnie znacznej zmianie. Regulowanie rynku monet memowych nie jest również novum – w czerwcu 2021 r. Tajlandia zakała giełdom oferowania kryptowalut, które „nie mają jasnego celu, treści ani podstawy”. Na koniec należy podkreślić, że inwestycje w kryptowalory były, są i będą obciążone dużym ryzykiem i dlatego inwestując w ten rynek należy być bardzo ostrożnym" - dodaje mec. Ziębicki. 

Wraz z nadchodzącą regulacją unijną nie możliwe jest ocenienie w jaki sposób będą funkcjonowały w przyszłości kryptowaluty, w tym szczególności monety memowe. Być może będą one funkcjonowały w obecnej formie lub zostaną zastąpione przez inne kryptoaktywa, które w obecnej chwili jeszcze dopiero powstają lub dopiero mają powstać. Rynek kryptowalut jest rynkiem dynamicznie rozwijającym się i z dużym prawdopodobieństwem w przyszłości powstaną nieznane jeszcze do tej pory zastosowania kryptowalorów.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Robicie pranie w ten sposób? Możecie słono za to zapłacić. To nawet 5 tysięcy złotych kary!

Puszczenie w ruch automatycznej pralki w nocy, kiedy można skorzystać z niżej taryfy za prąd, może się skończyć finansową katastrofą dla tych, którzy robią to w mieszkaniu w bloku? Okazuje się, że za ten sposób szukania oszczędności grozi… kara sięgająca nawet 5 tysięcy złotych. Jak to możliwe!

Likwidacja abonamentu RTV najwcześniej w 2027 r. - jest już pierwszy konkret. A co zamiast tego? Kto będzie płacił na publiczną telewizję i radio?

O likwidacji abonamentu RTV mówiło się wiele od dłuższego czasu. Mamy wreszcie pierwszy prawny konkret w tej sprawie, a jest nim projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji oraz niektórych innych ustaw, którego obszerne założenia zostały opublikowane 5 grudnia 2025 r. w Wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. W tych założeniach wprost planowane jest uchylenie ustawy o opłatach abonamentowych, a co za tym idzie likwidację obowiązku płacenia tzw. abonamentu RTV. Za opracowanie gotowego projektu jest odpowiedzialna Marta Cienkowska Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Projekt – zgodnie z założeniami MKiDN- ma być przyjęty przez Radę Ministrów i skierowany do Sejmu w II albo III kwartale 2026 r. A zatem – jeżeli wszystko pójdzie po myśli projektodawców – likwidacja abonamentu RTV będzie możliwa najwcześniej od 2027 roku.

Koniec z nadużywaniem przez pracodawców B2B, umów zlecenia i umów o dzieło – 1 stycznia 2026 r. zostaną one przekształcone w umowy o pracę. PIP zyskuje uprawnienia, jakich nie miał dotąd żaden inny urząd

W dniu 4 grudnia br. Stały Komitet Rady Ministrów przyjął projekt reformy Państwowej Inspekcji Pracy. Zakłada on m.in. uprawnienie Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) do wydawania decyzji administracyjnych o przekształceniu nieprawidłowo zawartych umów cywilnoprawnych (czyli umów zlecenia i umów o dzieło) oraz B2B w umowy o pracę. Ma to istotnie ograniczyć nadużycia pracodawców względem pracowników, polegające na zawieraniu przez nich umów cywilnoprawnych lub nawiązywaniu stosunku B2B z pracownikami, w warunkach, w których powinna zostać zawarta z nimi umowa o pracę.

Masz słup na działce? Ten wyrok TK otwiera Ci drogę do wynagrodzenia za bezumowne korzystanie przez firmę przesyłową. Nie można zasiedzieć służebności gruntowej o treści służebności przesyłu

W dniu 2 grudnia 2025 r. Trybunał Konstytucyjny wyrokiem w sprawie P 10/16 orzekł, że art. 292 w związku z art. 285 § 1 i 2 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. z 2025 r. poz. 1071, ze zm.), rozumiane w ten sposób, że umożliwiają nabycie przez przedsiębiorcę przesyłowego lub Skarb Państwa, przed wejściem w życie art. 305(1)-305(4) ustawy – Kodeks cywilny, w drodze zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej treścią służebności przesyłu, są niezgodne z art. 21 ust. 1, art. 64 ust. 2 i 3 w związku z art. 31 ust. 3 oraz art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Trybunał uznał, że dotychczasowe orzecznictwo dopuszczające możliwość nabycia służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu naruszyło zasadę numerus clausus praw rzeczowych kreując niespójny systemowo rodzaj służebności, przez co doszło do ograniczenia prawa własności. Właściciele nieruchomości nie byli bowiem w stanie przewidzieć skutków braku swojej aktywności czyli utraty swoich praw względem nieruchomości skoro przed rokiem 2008 r. nie istniała służebność przesyłu. Wyrok ten jest bardzo ważny dla przedsiębiorstw przesyłowych, które nie posiadają tytułu prawnego do posadowionych na nieruchomościach innych osób urządzeń, jak również dla tysięcy właścicieli działek, przez które te urządzenia przebiegają. O ile dla tej drugiej grupy osób to bardzo dobra wiadomość bo otwiera przed nimi nowe możliwości, o tyle dla przedsiębiorstw przesyłowych wyrok Trybunału oznacza duże kłopoty i jeszcze większe koszty.

REKLAMA

Bon senioralny 2026 (vademecum): ile, dla kogo, kryteria dochodowe. Rzadko kto dostanie 2150 zł co miesiąc: tylko niektórzy seniorzy 85+ najbardziej potrzebujący pomocy

W 2026 roku ma wejść w życie ustawa o bonie senioralnym. Głównym celem tej ustawy ma być wsparcie finansowe osób aktywnych zawodowo w zapewnieniu opieki nad członkami ich rodzin - seniorami w wieku 75 lat lub więcej. Projekt tej ustawy – przygotowany przez Ministra ds. Polityki Senioralnej - jest obecnie na finiszu rządowych prac legislacyjnych (obecnie na etapie Stałego Komitetu Rady Ministrów) i nie został jeszcze wniesiony do Sejmu. Zatem ustawa ta ma bardzo niewielkie szanse wejść w życie 1 stycznia 2026 r. – jak przewiduje obecny projekt.

Komisja. WZON albo PZON. Trzy pytania. I z orzeczenia o niepełnosprawności znika niepełnosprawność
W 2026 r. opiekun + osoba niepełnosprawna nie będą mieli 7421 zł. Opiekun nie pójdzie też do pracy

Pierwsza oczekiwana przez osoby niepełnosprawne zmiana, to łączenie: 1) świadczenia wspierającego (otrzymuje osoba niepełnosprawna - przeszło 4000 zł w wariancie 100 punktów - dokładnie jest to 4134 zł) i 2) pielęgnacyjnego (otrzymuje opiekun - w 2026 r. przeszło 3000 zł - dokładnie 3287 zł). Dałoby to poważną kwotę do 7421 zł miesięcznie według wysokości świadczeń do końca lutego 2026 r. O ile świadczenie wspierające WZON i ZUS przyznaliby w maksymalnym wymiarze (za 100 punktów). Od marca 2026 r. (po podwyżkach świadczenia wspierającego) byłoby jeszcze więcej. No, ale nie będzie możliwości łączenia tych popularnych świadczeń. To już pewne, że tak nie będzie. Dlaczego? To oczywiste - nie ma środków w budżecie. Druga oczekiwana przez osoby niepełnosprawne zmiana to zgoda przepisów na możliwość pójścia do pracy przez opiekuna osoby niepełnosprawnej (mającego stare świadczenie pielęgnacyjne). Dziś opiekun musi wybrać - 1) praca albo 2) opieka nad np. schorowaną matką. W 2026 r. obie zmiany (łączenie świadczeń i łączenie pracy z opieką) są nierealne (na dziś) do wprowadzenia. Dużo się dyskutowało o tym w środowisku osób niepełnosprawnych, były nadzieje, ale rząd nie wprowadzi tych zmian.

NSA walczy z patologią w MOPS. Urzędnicy seryjnie uznają niepełnosprawnych za osoby samodzielne i bez świadczeń

Twoja mama ma orzeczenie o niepełnosprawności (stopień znaczny). Choroba jest bardzo poważna i mama waży 30 kg. Przychodzi Pani z MOPS. Daje mamie do wypełnienia ankietę. Przeprowadza wywiad środowiskowy. I Pani z MOPS uznaje, że z mamą nie jest tak źle. Twoja mama jest według niej całkiem sprawna. Bo np. da radę przetuptać sama do łazienki. Albo sama (choć z trudem i niezgrabnie) zrobi herbatę. W konsekwencji Tobie nie przysługuje stare świadczenie pielęgnacyjne (w 2026 r. 3287 zł miesięcznie). Zastanawiasz się. Pani z MOPS nie jest lekarzem. I właśnie podważyła zapisy orzeczenia o niepełnosprawności wystawionego przez lekarza. Ankietą (mama odpowiadała na pytania, co może sama zrobić) oraz wywiadem środowiskowym. Ten opis to dzień codzienny rodzin z osobami niepełnosprawnymi. Jest to patologia występująca w całej Polsce. MOPS nie tylko nie widzą łamania prawa przez siebie, ale przyjęły, że mają wręcz obowiązek dopełniać swoimi ustaleniami z wywiadu środowiskowego (i ankiet) decyzje lekarzy zawarte w orzeczeniach o niepełnosprawności. Tymczasem sędziowie NSA mówią "Tak nie wolno. Nie macie prawa".

REKLAMA

Zleceniobiorca może korzystać z samochodu, ale musi zapłacić podatek. Tylko jak to prawidłowo policzyć?

Nie tylko pracownik uzyskuje przychód, gdy korzysta ze służbowego samochodu na potrzeby prywatne. Ale tylko w jego przypadku ten przychód określa się ryczałtowo. Co to oznacza i jak to prawidłowo policzyć?

Nowe świadczenie dla seniorów: bon senioralny 2150 zł miesięcznie. Decyduje średni miesięczny dochód

Rząd kończy prace nad trzema rozwiązaniami, które mają odmienić życie osób starszych w Polsce. Bon senioralny, najem senioralny oraz nowy program dziennych miejsc pobytu to kompleksowy pakiet wsparcia, który ma zapewnić seniorom bezpieczeństwo, lepsze warunki mieszkaniowe i codzienną opiekę. Minister Marzena Okła-Drewnowicz zapowiada, że to początek nowej jakości w polityce senioralnej – opartej na godności, aktywności i realnym wsparciu dla osób starszych oraz ich rodzin.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA