REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Małżeński proces kościelny – ile razy trzeba stawić się w sądzie?

dr Arletta Bolesta
Adwokat kościelny
Nie ma ściśle określonej liczby dotyczącej stawienia się przez strony w sądzie kościelnym./Fot. Shutterstock
Nie ma ściśle określonej liczby dotyczącej stawienia się przez strony w sądzie kościelnym./Fot. Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Czasami można spotkać się z pytaniem o to, ile razy dana strona procesowa będzie musiała stawić się w sądzie kościelnym. Czy jest na to określona liczba?

Obecność stron procesowych w sądzie – ile razy?

Na pewno nie ma ściśle określonej liczby dotyczącej stawienia się przez strony w sądzie. A wynika to z wielu czynników.

REKLAMA

REKLAMA

Polecamy: Seria 5 książek. Poznaj swoje prawa!

Przyczyna stwierdzenia nieważności małżeństwa

Jednym z nich jest rodzaj tytułu, na podstawie którego przebiega kościelny proces o nieważność małżeństwa. Jeśli postępowanie kościelne toczy się z tytułu na przykład niezdolności natury psychicznej, wówczas zwykle strona, po której bada się rzeczony defekt, winna zgłosić się do biegłego. Niezdolność natury psychicznej jest bowiem przyczyną prawną, przy której zaleca się sporządzenie opinii przez odpowiedniego biegłego. Naturalnie nie jest to może stawienie się w samym sądzie, ale jednak na poczet sądowej sprawy. Warto dodać, że gdy wezwana strona nie stawi się, wówczas opinia taka zostaje sporządzona w oparciu o treść akt sprawy. Jakie to może przynieść konsekwencje? To zależy od konkretnego przypadku. Raz zapadnie wyrok pozytywny, nawet pomimo ogłoszenia strony za nieobecną, innym razem zaś może zapaść wyrok negatywny właśnie z powodu braku udziału strony w procesie lub braku bezpośredniego badania przez eksperta.

Rozszerzenie przedmiotu sporu

Kolejnym czynnikiem, który może mieć wpływ na liczbę wizyt w sądzie kościelnym jest rozszerzenie przedmiotu sporu o dodatkową przyczynę. Czynnik ten powoduje, iż strony zeznają więc nie jeden raz, a na przykład dwa razy.

REKLAMA

Uzupełnienie materiału dowodowego

Strony mają również prawo do zapoznania się z treścią akt swojej małżeńskiej sprawy. Może zdarzyć się sytuacja, że gdy przynajmniej jedna ze stron chce uzupełnić materiał dowodowy, to taka publikacja akt, czyli ich odczyt, nie musi być jednorazowy. Mówiąc o uzupełnieniu materiału o nowy środek dowodowy mam na uwadze nie tylko zaproponowanie nowego świadka, co prośbę o sporządzenie nowej opinii (gdy wymaga tego sprawa). Opinia ta zwykle jest sporządzona też powtórnie, gdy materiał dowodowy został uzupełniony o coś naprawdę istotnego. Pomijam sytuację, kiedy strona bez potrzeby stawiania się w siedzibie trybunału (aczkolwiek zależne to jest od praktyki sądowej) również zapoznaje się z fragmentami swoich akt sprawy na przykład ze skargą powodową czy uwagami obrońcy węzła małżeńskiego.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Podsumowanie

Jak widać prawo kanoniczne nie pozbawia stron dostępu do akt ich własnej sprawy, chociaż nie do wszystkiego, co się w nich znajduje. Przykładowo treść tzw. kwalifikacyjnych świadectw pozostaje poza możliwością zapoznania się z nimi przez strony. Jednym z powodów jest uniknięcie ewentualnego konfliktu pomiędzy osobą, której treść tych świadectw dotyczy a sporządzającym je proboszczem. Warto tylko uzupełnić, iż świadectwa te obejmują nie tylko same procesowe strony, co także zaproponowanych świadków.

Pamiętajmy też, iż kiedy sąd wzywa stronę do przedłożenia przez jakiegoś koniecznego wyjaśnienia, to niekoniecznie musi ona uczynić to w formie pisemnej, czasami można to zrobić ustnie.

Należy podkreślić, iż praktyka poszczególnych sądów kościelnych w kwestii stawiennictwa stron jest różna, dlatego może nieznacznie odbiegać od zasad opisanych w artykule.

Polecamy serwis: Rozwód kościelny

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Ulgowe przejazdy kolejowe dla nowej grupy pasażerów. Toczą się prace nad ich wprowadzeniem. Resort jest na tak, ale kto za to zapłaci?

Czy nowa grupa pasażerów będzie miała prawo do ulgowych przejazdów kolejowych? Toczą się prace nad wprowadzeniem takich rozwiązań. Choć Ministerstwo Infrastruktury jest na tak, to otwarte pozostają pytania dotyczące finansowania.

Jedno słowo w regulaminie i gmina przegrała w sądzie. Czy wyrok NSA dla gminy Kiszkowo wpłynie na sytuację 2479 gmin w Polsce i odbiór Twoich śmieci? Sąd: te odpady gmina musi zabierać sprzed posesji

Naczelny Sąd Administracyjny wydał przełomowy wyrok, który może zmienić sposób, w jaki gminy organizują zbiórkę odpadów. Okazuje się, że „przyjmowanie" i „odbieranie" śmieci to zupełnie różne pojęcia prawne – a pomyłka i zamienne ich używanie może kosztować samorząd przegraną w sądzie. Sprawdź, jakie masz prawa jako mieszkaniec i kiedy gmina łamie prawo.

Koniec zarobku na najmie krótkoterminowym? Gmina wprowadzi zakazy, narzuci limity i będzie prowadziła ewidencję. Przepisy trafiły do Sejmu

Czy to będzie koniec zarobku na najmie krótkoterminowym? Trwają konsultacje projektu, który ma wprowadzić regulacje przyznające gminom szczególne uprawnienia. Zyskają dzięki nim kontrolę na rynkiem lokalnym i poprawią ściągalność opłat.

Egzekucja ze spadku, czyli co każdy spadkobierca wiedzieć powinien

Jaka jest definicja spadku? Z czym wiąże się przyjęcie spadku? Od kiedy możliwa jest egzekucja ze spadku? Co z odpowiedzialnością, jeśli dziedziczymy razem z kilkoma osobami? Sprawdź, o czym powinien wiedzieć każdy spadkobierca.

REKLAMA

Zadaniowy czas pracy nie wyklucza nadgodzin. Ale jak ocenić, czy należą się za nie pieniądze? Zasada jest prosta

Zadaniowy system czasu pracy stwarza pole do nadużyć zarówno po stronie pracowników, jak i pracodawców. Co zrobić, aby uniknąć na tym tle nieporozumień? Należy przede wszystkim prawidłowo wywiązać się z obowiązków narzuconych przez ustawodawcę.

Dzień wolny od pracy to nie zawsze sobota. Nie zawsze jest to również pełny dzień kalendarzowy

Jak prawidłowo obliczać wymiar czasu pracy obowiązujący konkretnego pracownika? Zazwyczaj nie ma z tym problemów, gdy pracownik pracuje w stałych dniach i godzinach. Jednak jak postępować, gdy ta układanka się komplikuje, a dzień wolny to nie zawsze dzień kalendarzowy?

Robicie pranie w ten sposób? Możecie słono za to zapłacić. To nawet 5 tysięcy złotych kary!

Puszczenie w ruch automatycznej pralki w nocy, kiedy można skorzystać z niżej taryfy za prąd, może się skończyć finansową katastrofą dla tych, którzy robią to w mieszkaniu w bloku? Okazuje się, że za ten sposób szukania oszczędności grozi… kara sięgająca nawet 5 tysięcy złotych. Jak to możliwe!

Likwidacja abonamentu RTV najwcześniej w 2027 r. - jest już pierwszy konkret. A co zamiast tego? Kto będzie płacił na publiczną telewizję i radio?

O likwidacji abonamentu RTV mówiło się wiele od dłuższego czasu. Mamy wreszcie pierwszy prawny konkret w tej sprawie, a jest nim projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji oraz niektórych innych ustaw, którego obszerne założenia zostały opublikowane 5 grudnia 2025 r. w Wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. W tych założeniach wprost planowane jest uchylenie ustawy o opłatach abonamentowych, a co za tym idzie likwidację obowiązku płacenia tzw. abonamentu RTV. Za opracowanie gotowego projektu jest odpowiedzialna Marta Cienkowska Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Projekt – zgodnie z założeniami MKiDN- ma być przyjęty przez Radę Ministrów i skierowany do Sejmu w II albo III kwartale 2026 r. A zatem – jeżeli wszystko pójdzie po myśli projektodawców – likwidacja abonamentu RTV będzie możliwa najwcześniej od 2027 roku.

REKLAMA

Koniec z nadużywaniem przez pracodawców B2B, umów zlecenia i umów o dzieło – 1 stycznia 2026 r. zostaną one przekształcone w umowy o pracę. PIP zyskuje uprawnienia, jakich nie miał dotąd żaden inny urząd

W dniu 4 grudnia br. Stały Komitet Rady Ministrów przyjął projekt reformy Państwowej Inspekcji Pracy. Zakłada on m.in. uprawnienie Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) do wydawania decyzji administracyjnych o przekształceniu nieprawidłowo zawartych umów cywilnoprawnych (czyli umów zlecenia i umów o dzieło) oraz B2B w umowy o pracę. Ma to istotnie ograniczyć nadużycia pracodawców względem pracowników, polegające na zawieraniu przez nich umów cywilnoprawnych lub nawiązywaniu stosunku B2B z pracownikami, w warunkach, w których powinna zostać zawarta z nimi umowa o pracę.

Masz słup na działce? Ten wyrok TK otwiera Ci drogę do wynagrodzenia za bezumowne korzystanie przez firmę przesyłową. Nie można zasiedzieć służebności gruntowej o treści służebności przesyłu

W dniu 2 grudnia 2025 r. Trybunał Konstytucyjny wyrokiem w sprawie P 10/16 orzekł, że art. 292 w związku z art. 285 § 1 i 2 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. z 2025 r. poz. 1071, ze zm.), rozumiane w ten sposób, że umożliwiają nabycie przez przedsiębiorcę przesyłowego lub Skarb Państwa, przed wejściem w życie art. 305(1)-305(4) ustawy – Kodeks cywilny, w drodze zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej treścią służebności przesyłu, są niezgodne z art. 21 ust. 1, art. 64 ust. 2 i 3 w związku z art. 31 ust. 3 oraz art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Trybunał uznał, że dotychczasowe orzecznictwo dopuszczające możliwość nabycia służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu naruszyło zasadę numerus clausus praw rzeczowych kreując niespójny systemowo rodzaj służebności, przez co doszło do ograniczenia prawa własności. Właściciele nieruchomości nie byli bowiem w stanie przewidzieć skutków braku swojej aktywności czyli utraty swoich praw względem nieruchomości skoro przed rokiem 2008 r. nie istniała służebność przesyłu. Wyrok ten jest bardzo ważny dla przedsiębiorstw przesyłowych, które nie posiadają tytułu prawnego do posadowionych na nieruchomościach innych osób urządzeń, jak również dla tysięcy właścicieli działek, przez które te urządzenia przebiegają. O ile dla tej drugiej grupy osób to bardzo dobra wiadomość bo otwiera przed nimi nowe możliwości, o tyle dla przedsiębiorstw przesyłowych wyrok Trybunału oznacza duże kłopoty i jeszcze większe koszty.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA