W dniu 6 listopada 2017 r. do Sejmu wpłynął projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. Grupa posłów PiS zaproponowała wiele zmian np. wprowadzenie obowiązku oznakowania psów, zakaz hodowli zwierząt na futra, zakaz wykorzystywania zwierząt w cyrkach, zakaz trzymania psów na łańcuchach, a także poszerzenie katalogu czynów uznanych za znęcanie się nad zwierzętami i podwyższenie za to kar. Obecnie mamy do czynienia z projektem, którym dopiero zajmie się Sejm.
Większość ludzi podchodzi do zmian w sposób sceptyczny. Zauważył to już Józef Ignacy Kraszewski, pisząc: „Ludzie boją się zmian, nawet na lepsze”, potwierdzają to także współczesne badania. Wszystko dlatego, że nasz mózg w większości przypadków woli „chodzić utartymi ścieżkami” zamiast dostarczać sobie dodatkowego wysiłku. Jeśli jednak byśmy się nie zmieniali, to już dawno byśmy wyginęli. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku biznesu. Jak więc skutecznie wprowadzać zmiany w firmie i czy można się do tego przygotować?
Zdaniem prof. Elżbiety Mączyńskiej, prezesa Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego przygotowany w Ministerstwie Rozwoju projekt ustawy, przewidujący ponad 50 uproszczeń dla firm, jest rozwiązaniem probiznesowym, sprzyjającym zmniejszaniu szarej strefy, a także zwiększaniu aktywizacji zawodowej Polaków.
Działalnością gospodarczą jest zarobkowa działalność wytwórcza, budowlana, handlowa, usługowa oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodowa, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły. W jakich formach może być ona wykonywana w naszym kraju?
Śmierć przedsiębiorcy, który prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą, skutkuje tym, że jego firma formalnie „umiera” razem z nim. Ministerstwo Rozwoju chce, żeby w takim przypadku przedsiębiorstwo mogła kontynuować działalność, z pożytkiem dla spadkobierców zmarłego i krajowej gospodarki. Ma to umożliwić ustawa o sukcesji, której projekt jest opiniowany. Nowe przepisy wprowadzą zwolnienia od podatku spadkowego i funkcję zarządcy sukcesyjnego, którego zadaniem będzie dalej poprowadzić firmę. Pewnym utrudnieniem mogą być potencjalne konflikty między spadkobiercami.