REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kup teraz, zapłać później - co warto wiedzieć o płatnościach odroczonych?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Intrum
Kup teraz, zapłać później - co warto wiedzieć o płatnościach odroczonych?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Dzięki usłudze „kup teraz, zapłać później” możemy bezpłatnie przesunąć termin płatności o kilkadziesiąt, średnio 
o 30 dni (lub rzadziej – podzielić ją na kilka rat). Jak korzystać z zalet tego i nie wpaść w problemy finansowe?

Kup teraz, zapłać później, czyli, co trzeba wiedzieć o płatnościach odroczonych, by nie wpaść w długi

REKLAMA

Z odroczonych płatności, z ang. BNPL, czyli buy now, pay later – „kup teraz, zapłać później”, korzysta coraz więcej konsumentów w Polsce. Blisko 90% z nas wie, o co chodzi w tym rozwiązaniu[1]. Nic dziwnego, to wygodna forma dokonywania płatności za zakupy. Kupujemy dany produkt „od ręki”, a płacimy za niego w późniejszym terminie, najczęściej po 30 dniach. Jak wynika z danych Krajowego Rejestru Długów, w zeszłym roku firmy świadczące usługę BNPL pobrały z KRD 1,69 mln informacji o potencjalnych klientach. To o 1/3 więcej niż rok wcześniej i aż 28 razy więcej niż 3 lata temu[2]. I wiele wskazuje na to, że te liczby będą tylko rosnąć. 

REKLAMA

Z odroczonych płatności korzysta już co 9. klient sklepu internetowego[3]. Niestety, nie tylko po to, by poradzić sobie w „awaryjnej” sytuacji i sfinansować pilny zakup, na który nie mają wystarczających środków na koncie 
w danej chwili. Jak pokazuje raport Intrum, aż 32% Millenialsów w naszym kraju przyznaje, że obecnie częściej korzysta z odroczonych płatności, by pokryć wydatki związane ze spędzaniem wolnego czasu i prowadzeniem życia towarzyskiego[4], co jest niebezpiecznym nawykiem, który może prowadzić problemów z zadłużeniem 
w przyszłości. Jak zatem korzystać z zalet rozwiązania BNPL i nie wpaść w problemy finansowe? Intrum odpowiada! 

O zaletach rozwiązania BNPL

Dzięki usłudze „kup teraz, zapłać później” możemy bezpłatnie przesunąć termin płatności o kilkadziesiąt, średnio 
o 30 dni (lub rzadziej – podzielić ją na kilka rat). Czyli kupujemy dany produkt od razu, a płacimy za niego za jakiś czas.

REKLAMA

Niewiele osób jest świadomych, że korzystając z rozwiązania BNPL, tak naprawdę składamy wniosek o kredyt. Sprawdzana jest nasza zdolność i historia kredytowa – cały proces jest podobny do tego, który występuje przy zakupach na raty. Jeśli kupujący przejdzie go pomyślnie, otrzymuje kredyt (a za zakupy płaci operator usługi). Trzeba go spłacić, czyli zapłacić za kupiony produkt w wyznaczonym terminie. Wtedy nie są doliczane żadne dodatkowe koszty i w tym sensie usługa BNPL jest darmowa. Jednak, gdy przekroczymy ustalone np. 30 dni, musimy liczyć się z dodatkowymi odsetkami – zaznacza Mateusz Golonka, ekspert Intrum. 

Jeżeli przeliczyliśmy się co do swoich możliwości finansowych i wiemy, że nie uda nam się zapłacić w wyznaczonym terminie, możemy postarać się o jego przesunięcie, na co pozwalają niektóre firmy oferujące usługę BNPL. Jednak to też ma swoje finansowe konsekwencje w postaci kolejnych, zazwyczaj wysokich odsetek, czego należy być świadomym.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Z opcji „kup teraz, zapłać później” warto skorzystać, kiedy kupujemy przez Internet i nie mamy możliwości dokładnego sprawdzenia i obejrzenia danej rzeczy przed zakupem. Przykładem jest np. droższy sprzęt elektroniczny. Zamawiamy i wybieramy odroczoną płatność. Gdy zakupiony sprzęt do nas dotrze, możemy zdecydować, czy spełnia nasze potrzeby. Jeżeli nie – odsyłamy do sprzedawcy, nie ponosząc wcześniej kosztów zapłaty. Opcja „kup teraz, zapłać później” jest również wygodna, gdy kupujemy komuś prezent – a wiadomo, jak to jest z prezentami – nie zawsze musi przypasować obdarowywanemu. Jeżeli liczymy się z tym, że być może będziemy musieli dokonać zwrotu, nie warto „zamrażać gotówki”, a zapłacić za prezent, korzystając z opcji BNPL. 

Zakupy z wyborem odroczonej płatności mogą być formą „zaciągnięcia kredytu” w awaryjnych sytuacjach. Rozwiązanie jest przydatne wtedy, gdy np. popsuła nam się pralka i „na już” musimy kupić nową, a nie chcemy sięgać po oszczędności lub ich nie mamy. Korzystamy z opcji BNPL, a za nowy sprzęt płacimy po ustalonym czasie, który jest na tyle odległy, że pozwala zgromadzić potrzebne środki na spłatę zobowiązania. 

Odroczone płatności – tak, ale nie dla wszystkich!

Jednak jak zaznacza Mateusz Golonka, ekspert Intrum, odroczone płatności nie mogą stać się „codzienną” formą finansowania zakupów. 

Kupić daną rzecz za pomocą kilku kliknięć, otrzymać ją maksymalnie w ciągu 48 godzin i zapłacić za nią za 30 dni 
– pokusa, by sięgać po odroczone płatności jest duża, bo to wygodne rozwiązanie, ale może stać się finansową pułapką. Szczególnie kiedy spłacamy już inne zobowiązania. Nie może ono stać się formą kredytu odnawialnego, czyli chodzi o sytuację, kiedy co miesiąc kupujemy kilka rzeczy z wykorzystaniem opcji BNPL i spłacamy je w kolejnym miesiącu. Łatwo wtedy stracić rachubę i trudno zapanować nad tym, któremu wierzycielowi danym okresie jesteśmy winni pieniądze. Co jest szczególnie niebezpieczną sytuacją, po odroczone płatności sięgają osoby, które nie mają szans na otrzymanie regularnego kredytu gotówkowego lub już spłacają kilka drobniejszych pożyczek. W zakupach 
z BNPL widzą kolejne źródło zewnętrznego finansowania swoich wydatków. Tym bardziej, że w ten sposób możemy płacić już nie tylko za najdroższe sprzęty, ale także za ubrania czy kosmetyki – ostrzega Mateusz Golonka ekspert Intrum. 

Buy now, pay later – jak bezpiecznie korzystać?

Rozwiązanie „kup teraz, zapłać później” to po prostu kolejna alternatywna metoda finansowania zakupów dostępna na naszym rynku. Może być „kołem ratunkowym” w sytuacjach awaryjnych albo źródłem problemów finansowych. Aby tak się nie stało, warto unikać pewnych zachowań i być świadomym kilku zależności:

  1. Unikaj nocnych zakupów w sieci

Nocny shopping, który ma nas odstresować po ciężkim dniu pracy lub być sposobem na bezsenność – zakupy online późną porą, w dodatku dokonywane pod wpływem emocji prawie zawsze kończą się źle – nie tylko kupieniem tego, czego nie potrzebujemy, ale i niepotrzebnym wydawaniem pieniędzy. A opcja BNPL pozwala nam na wydanie pieniędzy, których nie mamy. Pamiętamy, że skorzystanie z odroczonej płatności wiąże się z zaciągnięciem kredytu, który będzie trzeba spłacić i to stosunkowo szybko. 

2. Odinstaluj aplikacje zakupowe z Twojego smartfona

Aplikacje zakupowe czy aplikacje konkretnych marek zdecydowanie ułatwiają dokonywanie zakupów. Z każdego miejsca, w każdym czasie możemy kliknąć w interesujący nas produkt i go nabyć. Ułatwienia, które oferują takie aplikacje, dotyczą także dokonywania płatności: przelewem, BLIKiem (z kodem lub bez), kartą, czy korzystając 
z innych alternatywnych systemów płatności, które wymagają podpięcia naszej karty płatniczej – opcji jest wiele. 
Niedawno dołączyła do nich BNPL. Jeżeli wiemy, że mamy problem z kompulsywnym kupowaniem, z pewnością nie powinniśmy mieć pod ręką aplikacji zakupowej, która umożliwia dokonywanie zakupów na kredyt. Tym bardziej, że wiele z nich zachęca do skorzystania z odroczonych płatności – komentuje Mateusz Golonka, ekspert Intrum.

3. Policz, czy się stać na odroczoną płatność

Korzystanie z rozwiązania BNPL to inna forma kredytu. Za każdym razem, kiedy o niego wnioskujemy, powinniśmy się upewnić, czy będzie stać nas na spłatę. Tak samo jest w przypadku odroczonych płatności. Jeżeli chcemy sfinansować zakup w ten sposób, przeanalizujmy wydatki, które nas czekają (załóżmy też jakąś kwotę na niespodziewane wydatki), dochody, by mieć pewność, że za te 30 dni, będziemy w stanie uiścić zaległą płatność. 

[1] Badanie Mastercard New Payment Index, 2022.

[2]Źródło: Krajowy Rejestr Długów, luty 2023.

[3] „Rzetelność sklepów internetowych” – badanie przeprowadzone przez IMAS International na zlecenie Rzetelnej Firmy 
i ChronPESEL.pl, listopad 2021. 

[4] Intrum, European Consumer Payment Report 2022, listopad 2022.

 

 

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Informacja prasowa

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Niski wiek emerytalny kobiet to bomba z opóźnionym zapłonem. Polki stracą tysiące na emeryturze

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

REKLAMA

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

Okulary za kierownicą: kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

REKLAMA

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

5 tys. zł grzywny, konfiskata sprzętu, a nawet areszt za korzystanie z kamery samochodowej. Nowe przepisy są bezlitosne, bo kierowców nie uratuje nawet „nieumyślność”, ale – będą zmiany

W związku z trwającym właśnie sezonem urlopowo-wakacyjnym – wielu Polaków odbywa teraz dłuższe wyprawy samochodowe, korzystając przy tym z rejestratorów obrazu w postaci kamer samochodowych. Motywy rejestrowania jazdy są różne – ale większość kierowców robi to po prostu dla bezpieczeństwa (zarejestrowany obraz pełni funkcję dowodową w przypadku kolizji lub wypadku oraz może okazać się pomocy w namierzaniu „piratów drogowych”), niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że takim – z pozoru nikomu nieszkodzącym działaniem – może nabawić się nie lada problemów. Na szczęście rząd zajął się już tymi „nadmiarowymi” regulacjami, ale ci, którzy będą używać kamer samochodowych w najbliższym czasie – muszą nadal mieć się na baczności.

REKLAMA