REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy nagrywanie rozmów i spotkań jest legalne? Kiedy nagranie może być dowodem w sądzie?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Agnieszka Dąbek
Radca prawny, Kancelaria Prawna Chałas i Wspólnicy
Chałas i Wspólnicy
Kancelaria Prawna
Czy nagrana rozmowa może być dowodem w sądzie?
Czy nagrana rozmowa może być dowodem w sądzie?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Nagrywanie rozmów, zebrań czy spotkań budzi wiele wątpliwości prawnych – zwłaszcza gdy nie wszyscy uczestnicy wiedzą o nagrywaniu. W erze smartfonów i łatwego dostępu do technologii coraz częściej pojawia się pytanie: czy takie nagrania są zgodne z prawem i czy można je wykorzystać w sądzie?

Czy można legalnie nagrywać rozmowy i spotkania?

W polskim prawie nagrywanie rozmowy, w której się uczestniczy, co do zasady nie jest nielegalne. Oznacza to, że jeżeli dana osoba bierze udział w rozmowie – bez względu na to, czy informuje o nagrywaniu innych – nie popełnia przestępstwa.

REKLAMA

REKLAMA

Problematyczne (i potencjalnie nielegalne) jest jednak nagrywanie cudzych rozmów bez wiedzy i zgody uczestników, jeśli nagrywający nie jest ich stroną. Taka sytuacja może nosić znamiona przestępstwa z art. 267 §3 Kodeksu karnego (bezprawne uzyskiwanie informacji).

Zgodnie z w/w przepisem grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 podlega ten, kto w celu uzyskania informacji, do której nie jest uprawniony, zakłada lub posługuje się urządzeniem podsłuchowym, wizualnym albo innym urządzeniem lub oprogramowaniem. Chodzi tu o takie sytuacje jak na przykład:

• Zainstalowanie/ podrzucenie urządzenia nagrywającego i nagrywanie rozmów osób trzecich np. w pokoju socjalnym w biurze;

REKLAMA

• Potajemne zainstalowanie w cudzym pojeździe urządzenia GPS;

Dalszy ciąg materiału pod wideo

• Zainstalowanie oprogramowania szpiegowskiego na telefonie partnera/ współmałżonka.

Oczywiste jest, że te sytuacje są różne od omawianego w niniejszym artykule przypadku nagrywania rozmów lub zdarzeń, których nagrywający jest uczestnikiem.

Kiedy nagranie może być dowodem w sądzie?

Nagrania mogą być dowodem w sprawach sądowych – zarówno cywilnych, jak i karnych – jednak sąd każdorazowo ocenia, czy istnieją podstawy do dopuszczenia oraz przeprowadzenia konkretnego dowodu.

Ważne

W sprawach cywilnych obowiązuje tzw. zasada swobodnej oceny dowodów, a sąd może dopuścić nagranie nawet zdobyte potajemnie, jeśli uzna, że ma ono istotne znaczenie dla sprawy. W praktyce bywa, że sądy akceptują nawet nagrania wykonane potajemnie, np. w sprawach rozwodowych, o mobbing, molestowanie lub naruszenie dóbr osobistych – pod warunkiem, że z nagrania mają wynikać okoliczności, które mogą mieć wypływ na treść przyszłego orzeczenia.

Jeżeli głównym celem dowodu z nagrania jest upokorzenie drugiej strony procesu, to co do zasady sąd (słusznie zresztą) nie zezwoli na jego przeprowadzenie.

W sprawach karnych obowiązują surowsze standardy, zwłaszcza jeśli chodzi o tzw. owoce zatrutego drzewa – czyli dowody zdobyte w sposób sprzeczny z prawem. Jeśli nagranie zostało zdobyte nielegalnie (np. przez osobę trzecią podsłuchującą cudzą rozmowę), sąd może je odrzucić.

Nadal trwają (ponad rok) szumnie zapowiadane prace nad nowelizacją Kodeksu postępowania karnego, która uchyliłaby niesławne przepisy z 2016 r. dopuszczające możliwość posługiwania się nielegalnie zdobytymi dowodami przestępstw, także dowodami przypadkowymi – zdobytymi w zupełnie innych postępowaniach czy przy zupełnie innej okazji. Przed omawianą nowelizacją art. 168a k.p.k. wprost stanowił, że niedopuszczalne jest przeprowadzenie i wykorzystanie dowodu uzyskanego do celów postępowania karnego za pomocą czynu zabronionego, o którym mowa w art. 1 § 1 Kodeksu karnego.

Przy tym zagadnieniu ujawnia się o wiele więcej problematycznych kwestii, a głównie pytania o poziom infantylizmu ustawodawcy. Przede wszystkim pomija się bowiem całkowicie kwestie związane z prawem do obrony i możliwością (a raczej jej planowanym brakiem) udowadniania własnej niewinności za pomocą dowodów, które mogłyby budzić wątpliwości co do legalności ich pozyskania. Należy pamiętać, że art. 168a k.p.k. wiąże tak samo oskarżycieli, jak i obronę.

Jakie warunki muszą być spełnione, aby nagranie miało większą szansę na dopuszczenie jako dowód w sądzie, warto zadbać o:

Autentyczność nagrania – nie powinno być edytowane, cięte ani zmanipulowane. Należy pamiętać, że przeciwnik procesowy ma prawo zakwestionować autentyczność nagrania i skutecznie sprzeciwić się przeprowadzeniu fałszywego lub zmanipulowanego dowodu;

Chronologię – wskazanie, kiedy i w jakich okolicznościach doszło do nagrania;

Związek z przedmiotem sprawy – nagranie musi być istotne dla oceny ważnych faktów w danym postępowaniu, a w szczególności wskazywać na istnienie po stronie osoby nagrywającej prawa, które wyłącznie dzięki nagrani można ochronić, a prawo to przedstawia obiektywnie wyższe dobro, niż interesy przeciwnika procesowego (np. osoba pozwana o zapłatę czynszu najmu przedstawia nagranie, z którego wynika, że wynajmujący otrzymał pieniądze w gotówce i potwierdza, że kwota się zgadza);

Udział osoby nagrywającej w rozmowie – zwiększa to autentyczność i znaczenie dowodowe nagrania.

Czy nagrane osoby mogą mieć roszczenia?

Tak – nawet jeśli nagranie zostało wykonane legalnie (np. przez uczestnika rozmowy), osoba nagrana może dochodzić ochrony dóbr osobistych, jeśli nagranie:

• zostało opublikowane bez zgody;

• narusza prywatność (np. ujawnia dane wrażliwe, intymne sytuacje);

• zostało użyte w sposób naruszający godność, dobre imię lub wizerunek.

W takim przypadku możliwe są roszczenia cywilne, m.in. o zadośćuczynienie pieniężne, przeprosiny czy usunięcie nagrania z obiegu – w ramach odpowiedzialności z tytułu naruszenia dóbr osobistych. Należy mieć na uwadze fakt, że to, że sąd w jakimś postępowaniu sądowym dopuścił to nagranie jako dowód, nie oznacza automatycznie, że nagrywający zostanie zwolniony z odpowiedzialności z tytułu naruszenia dóbr osobistych osoby nagrywanej. Dużo zależy od tego, jaki był cel tego nagrania i czy sąd powszechny był jego jedynym adresatem.

Przykłady z praktyki orzeczniczej:

Przykład

Pani Renata pozwała swoich znienawidzonych sąsiadów o ochronę dóbr osobistych i zapłatę z uwagi na zainstalowanie przez nich kamer przydomowych i filmowanie części należącej do niej nieruchomości. W toku postępowania wyszło na jaw, że pomiędzy stronami jest zaogniony konflikt. Pani Renacie nie podobało się, że pozwani się wybudowali obok i kwestionowała to we wszystkich możliwych postępowaniach. Strony następnie wzajemnie wszczynały liczne postępowania cywilne, administracyjne i nawet karne. Sąsiedzi zamontowali kamery po tym jak doszło do uszkodzenia ich przydomowej oczyszczalni ścieków, słupków od ogrodzenia (które pani Renata także skarżyła), a także po obrzuceniu sąsiadki kamieniami i piachem przez syna pani Renaty. W toku procesu pozwani sąsiedzi poprawili ustawienie kamer w taki sposób, żeby nie obejmowały podwórka pani Renaty. Sąd pierwszej instancji uznał, że zachowanie sąsiadów nie było bezprawne, gdyż okolicznościach sprawy zamontowanie monitoringu było uzasadnione, albowiem pozwani chcieli w ten sposób zadbać o swoje bezpieczeństwo, zapobiec naruszeniom oraz działaniem powódki na przyszłość, a brak monitoringu na nieruchomości nie pozwoliłby im na skuteczne odpieranie argumentów podnoszonych przez powódkę w ramach toczących się postępowań administracyjnych i karnych. W konsekwencji powództwo zostało prawomocnie oddalone w całości (Wyrok SA w Krakowie z 27.10.2023 r., I ACa 117/22).

Przykład

Pan Andrzej w 2005 r. doznał wypadku komunikacyjnego. Z tego tytułu miał miedzy innymi przyznaną rentę od ubezpieczyciela sprawcy zdarzenia. Ubezpieczyciel po pewnym czasie od zasądzenia przedmiotowej renty postanowił zaktualizować informacje o poszkodowanym i ocenić, czy świadczenie nadal mu się należy. W tym celu zatrudnił dwóch detektywów, którzy zmusili pana Andrzeja do wpuszczenia ich do mieszkania, twierdząc że odmowa spowoduje zaprzestanie wypłacania renty. Detektywi w podobny sposób wymusili na panu Andrzeju przesłuchanie na okoliczność jego stanu zdrowia, sfotografowanie mieszkania, przedstawienia im całej dokumentacji medycznej oraz udzielenia informacji o przyjmowanych lekach. Detektywi dodatkowo wymusili na nim, aby złożył podpis na czystej karcie papieru, która następnie została zapisana przez detektywów i przedstawiona jako zezwolenie na prowadzenie czynności detektywistycznych na okoliczność zasadności pobierania przez niego renty. W pozwie wskazano także, że detektywi - w ramach działań zleconych przez zakład ubezpieczeniowy - prowadzili rozpytania wśród sąsiadów w kwestii jego stanu zdrowia pana Andrzeja, był on śledzony, nagrywany i robiono mu zdjęcia z ukrycia oraz jawnie. Pan Andrzej uzyskał pozytywne rozstrzygnięcie przed sądem pierwszej instancji, bowiem udowodnił zarówno opisywane przez siebie zdarzenia, jak i doznanie krzywdy ze strony zakładu ubezpieczeniowego. Sąd odwoławczy po apelacji ubezpieczyciela to powództwo oddalił, lecz sprawa została przekazana mu do ponownego rozpoznania przez Sąd Najwyższy. Sąd ten stwierdził, że nie sposób zaakceptować stanowiska, zgodnie z którym w stosunku do osoby, której przysługuje uprawnienie do otrzymywania świadczenia od zakładu ubezpieczeń na mocy orzeczenia sądu, ten ostatni zyskuje prawo do nieustannej i niczym nieograniczonej kontroli wykonywanej za pomocą czynności detektywistycznych (Wyrok SN z 17.09.2020 r., I CSK 628/18).

Czy fakt, że nagranie zostało dopuszczone przez sąd jako dowód w sprawie może uchronić nagrywającego od odpowiedzialności karnej?

Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, utrwalenie przebiegu rozmowy osób trzecich dokonane przez osobę prywatną stanowi co do zasady dowód dopuszczalny w postępowaniu sądowym, niemniej okoliczność ta sama przez się nie kreuje uprawnienia do podsłuchu i nie wyłącza odpowiedzialności karnej sprawcy takiego czynu na podstawie art. 267 § 3 k.k. Tak SN uznał w postanowieniu z 27.04.2016 r. (III KK 265/15).

W tle tej sprawy pani Katarzyna została prawomocnie uniewinniona od zarzutu popełnienia dwóch przestępstw określonych w art. 267 § 3 k.k., polegających na tym, że dwukrotnie umieściła urządzenie podsłuchowe w wybranych pokojach w urzędzie skarbowym w celu nagrania rozmów prowadzonych przez współpracowników będących pokrzywdzonymi w późniejszym postępowaniu karnym. Jak stwierdzono przez sądy obu instancji, pani Katarzyna nagrała potajemnie rozmowy współpracowników, którzy dopuszczali się niej mobbingu, i którzy wywołali u niej rozstrój zdrowia w postaci zaburzeń depresyjno – lękowych i zamierzała przedstawić te nagrania w sądzie pracy. Sądy obu instancji uznały, że fakt ten powoduje, że nie można zarzucić pani Katarzynie popełnienia czynu zabronionego. Sąd Najwyższy uznał natomiast, że fakt stosowania na pani Katarzynie mobbingu nie sprawia automatycznie, że odpowiedzialność karna z art. 267 § 3 k.k. jej nie dotyczy. Uznał natomiast, że wyroki uniewinniające są prawidłowe, lecz ze względu na jej motywację powodującą, że nie można zarzucić jej czynom jakiejkolwiek społecznej możliwości. Co więcej – Sąd Najwyższy wprost uznał, że decyzja pani Katarzyny motywowana poczuciem głębokiej krzywdy, chęcią położenia kresu dalszym ewidentnie nagannym zachowaniom współpracowników oraz koniecznością dostarczenia w sprawie pracowniczej dowodu wykazującego jej prawdomówność były wszech miar usprawiedliwione. Sprawa pani Katarzyny była wyjątkowa. Natomiast przy mniej oczywistych powodach potajemnego nagrywania, sprawca może ponieść odpowiedzialność karną.

oprac. Wioleta Matela-Marszałek
Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Źródło zewnętrzne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Wynagrodzenie wypłacane „pod stołem” pod ochroną prawa. Przełomowy wyrok sądu, po którym pracodawca już się nie wywinie

W dniu 4 listopada 2025 r., w Sądzie Okręgowym w Gdańsku, zapadł wyrok, którym sąd zasądził bisko 70 tys. zł na rzecz pracownika, który część wynagrodzenia otrzymywał od swojego pracodawcy „pod stołem”, jednak pewnego dnia pracodawca poinformował go, że – „od teraz” jego zarobki będą o połowę niższe. Jest to precedens, który dowodzi, że wynagrodzenie, choć przekazywane nielegalnie – nadal pozostaje pod ochroną prawa.

Oni nie wzięli wolnego, a i tak mają długi weekend. Zanim wyjdziesz z domu, sprawdź, czego nie załatwisz w poniedziałek 10 listopada

Listopad rozpoczął się długim weekendem. Układ kalendarzowy roku sprawił, że wielu pracowników 10 listopada zostanie w domach i odda się relaksowi, zamiast pracy. Niektórzy wykorzystają w tym celu 1 dzień urlopu, jednak inni nie będą musieli tego robić, a i tak będą wypoczywali.

Najnowszy wyrok dot. WIBOR w umowie kredytu – dlaczego nie można zgodzić się z argumentacją Sądu Okręgowego w Suwałkach

Kilka dni temu opublikowano na portalu Infor.pl artykuł, w którym mec. Marta Kosowicz odniosła się do orzeczenia „wyborowego” Sądu Okręgowego w Suwałkach, ponieważ Sąd ten 23 października 2025 roku wydał wyrok „unieważniający” umowę kredytu złotowego z zastosowaniem oprocentowania zmiennego opartego o wskaźnik referencyjny WIBOR. Nieco dziwi mnie, że wspomniany artykuł powstał zanim Sąd Okręgowy w Suwałkach sporządził pisemne uzasadnienie orzeczenia, ale jak rozumiem, autorka publikacji opierała się na ustnych motywach wygłoszonych przez sędziego referenta, które w ocenie autorki artykułu stanowią wystarczająca podstawę do formułowania kompleksowej oceny zapadłego wyroku. Ja też nie znam pisemnego uzasadnienia (nie zostało sporządzone na dzień pisania nin. artykułu), ale odniosę się do niektórych tez wyrażonych przez mec. M. Kosowicz.

Przesunęliśmy wskazówki zegarów. Ktoś pospał dłużej, a ktoś inny zarobił więcej. Za nami zmiana z czasu letniego na zimowy. Takie były zasady w 2025 roku

W 2025 roku dwukrotnie przesunęliśmy już wskazówki zegarów. W związku ze zmianą czasu z letniego na zimowy jedni będą spali dłużej, a drudzy zarobili więcej. Jak należało rozliczyć czas pracy dla pracowników pracujących w nocy?

REKLAMA

Blokada strony internetowej nawet bez decyzji i wyjaśnień - wystarczy podejrzenie popełnienia przestępstwa. Radca prawny: te nowe przepisy budzą poważne wątpliwości prawne

Uchwalona przez Sejm 26 września 2025 roku ustawa o rynku kryptoaktywów daje Komisji Nadzoru Finansowego prawo do natychmiastowego blokowania stron internetowych prowadzących nielegalną działalność kryptowalutową. To rewolucyjne narzędzie, które może skutecznie chronić polskich konsumentów przed oszustami z egzotycznych jurysdykcji. Problem w tym, że konstrukcja tego systemu budzi poważne wątpliwości prawne i może prowadzić do arbitralnych decyzji uderzających w legalnie działające podmioty.

Ile naprawdę kosztuje pogrzeb w Polsce? Najnowszy raport WEI ujawnia koszty pożegnania bliskich

Śmierć to temat, którego większość z nas unika. Jednak kiedy przychodzi moment pożegnania, rodziny w Polsce zderzają się nie tylko z bólem straty, ale także z ogromnymi wydatkami i gąszczem formalności. Najnowszy raport Warsaw Enterprise Institute ujawnia brutalną prawdę o tym, jak wygląda proces pożegnania zmarłych w naszym kraju.

300 zł dla emerytów co miesiąc. Bez względu na dochody. Najbliżsi przejmą świadczenie po śmierci. Kiedy złożyć wniosek na 2026 rok?

Jak poprawić stan budżetu domowego seniora? Warto rozważyć to, o jakie dodatki do emerytury może się ubiegać. Choć przewidziane w obowiązujących przepisach świadczenia nie mają powszechnego charakteru, to zazwyczaj może ubiegać się o nie dość szerokie grono osób.

Na zasiłek pielęgnacyjny 500 zł miesięcznie trzeba będzie poczekać 10 lat. To za długo dla 1 mln Polaków

Nie było szans na podwyżkę zasiłku pielęgnacyjnego w 2025 r. Żadnej. Wciąż tylko 215,84 zł. I tak od 2019 r. W przyszłości nie będzie lepiej. Przedstawiciele rządu już oficjalnie potwierdzają, że najwcześniej zasiłek ten zostanie podniesiony dopiero od 1 stycznia 2029 r. To wyrok na realną wartość zasiłku pielęgnacyjnego porównując ze znacznymi podwyżkami tylko w 2025 r. dla świadczenia pielęgnacyjnego, dodatku dopełniającego i świadczenia wspierającego. Z zasiłku pielęgnacyjnego korzysta aż 1 mln osób (głównie osoby z umiarkowaną niepełnosprawnością). Nie ma kryterium dochodowego więc politycy nie mogą zamrozić  progów dochodów (tak zrobili przy zasiłkach rodzinnych).

REKLAMA

Sprzątanie grobów po Wszystkich Świętych - nieprzestrzeganie nowych zasad może kosztować nawet 5000 zł! Uwaga na te pułapki na cmentarzach, łatwo się pomylić

Już po 1 listopada – Dniu Wszystkich Świętych oraz 2 listopada – zaduszkach. Jak co roku, był to czas pamięci o tych, którzy odeszli, szczególnie osobach bliskich. Za chwilę, korzystając z dobrej pogody oraz długiego weekendu listopadowego, zapewne ruszymy sprzątać groby po wypalonych zniczach i wkładach. Nocne przymrozki mogły też zaszkodzić żywym kwiatom, być może je też trzeba będzie wyrzucić. Jednak nawet podczas porządkowania grobów bliskich musimy pamiętać o przestrzeganiu przepisów. Także na cmentarzach obowiązują zasady segregacji, a w tym roku w niektórych miejscach czeka na nas nowość.

Kolejny rok niesprawiedliwości. Dalej składki 250 000 zł są "zaparkowane" w ZUS. Bez w praktyce możliwości konsumpcji w postaci emerytury [Mundurowi sprzed 1999 r.]

Od kilku lat emeryci mundurowi z poprzedniego systemu walczą o możliwość zwiększenia emerytury mundurowej poprzez dołożenie do niej emerytury cywilnej. Chodzi o osoby, które były mundurowymi przed 1999 r. - nie mogą łączyć emerytury mundurowej i cywilnej. Od kilkunastu miesięcy osoby poszkodowane ślą petycje do rządu, Sejmu i Senatu. Bezskutecznie. Dalej składki odprowadzone przez nich do ZUS są w praktyce "zaparkowane" w ZUS bez możliwości konsumpcji w postaci emerytury.

REKLAMA