Z powodzeniem doręczyłeś wypowiedzenie dotychczasowemu pracodawcy. Twój szef z pewnością nie jest z tego powodu szczęśliwy (wyobraź sobie, jakbyś się czuł na jego miejscu), ale wydaje się, iż zaakceptował tą decyzje. Od tego czasu, ucierasz nosa kolegom i planujesz największą, pożegnalną balangę w historii firmy. Co potem?
Przeprowadzając rozmowy rekrutacyjne staramy się ocenić potencjał kandydata, wychwyć nieuchwytne sygnały świadczące o tym, że to właśnie on jest tym, którego nam trzeba. odejmujemy decyzję zwracając uwagę na jego doświadczenia, deklarowane umiejętności, cechy osobowości. Często jednak opieramy się na przeczuciach i pobieżnych ocenach – czy nie lepiej byłoby zmierzyć możliwości kandydata?
Do procesu kwalifikacyjnego przystępują zarówno mężczyźni jak i kobiety. Bardzo często kandydaci do pracy czują się dyskryminowani ze względu na wiele czynników. Są to np. wiek, płeć, rasa, wyznanie, religia, kolor skóry itp. Dlaczego zatem większe poczucie dyskryminacji mają kobiety podczas rozmów z pracodawcą?
Rozmowa kwalifikacyjna kojarzona jest przez kandydatów do pracy najczęściej jako forma odpytywania przez pracodawcę. I oczywiście w dużej mierze tak jest, że to osoba aplikująca na dane stanowisko udziela informacji, opowiada o swoich poprzednich miejscach zatrudnienia, o stanowiskach, jakie zajmowała poprzednio, przebiegu edukacji, zainteresowaniach itd. Ale zazwyczaj pod koniec rozmowy pracodawca pozostawia czas, kiedy to kandydat może zadawać pytania.
Stres może być główną przeszkodą w znalezieniu pracy. Niejednokrotnie zdarza się, iż kandydata, posiadającego imponujące Curriculum Vitae, już w trakcie samej rozmowy „zżera” stres, a imponujące CV blaknie. O ile ze strony rekrutującego możemy liczyć na jeszcze jedną szansę i zatrudnienie nas, o tyle może się okazać, iż na dalszej ścieżce zawodowej nieumiejętność opanowania stresu może być zgubna.
Rozmowa kwalifikacyjna jest bardzo stresującym elementem procesu rekrutacyjnego, ponieważ od niej często bardzo wiele zależy. Jest to moment, kiedy pracodawca, kiedy pracodawca ma pierwszy kontakt z kandydatem do pracy, może zadać mu pytania, obserwować, jak zachowuje się, jak reaguje na wiele rzeczy. Dla osoby, która po raz pierwszy uczestniczy w rozmowie kwalifikacyjnej jest to dodatkowy stres, ponieważ taka osoba nie posiada doświadczenia z poprzednich rozmów.