To już koniec obowiązku segregowania śmieci? Nadchodzą wielkie zmiany w recyklingu odpadów

REKLAMA
REKLAMA
Zalewa nas plastik, a my nadal nie mamy sposobu, żeby się go pozbyć. Od lat naukowcy poszukują technologii, które rozwiązałyby problem przetwarzania tego rodzaju odpadów, ale na razie niewiele się zmienia. Czy teraz nadchodzi rewolucja? Może wreszcie nie będziemy musieli segregować odpadów w nieskończoność.
- Plastikowa plaga
- Pomysły, które nie wypaliły
- Ciągle wiele odpadów nie nadaje się do recyklingu
- Przełomowy katalizator
Plastikowa plaga
Odpadów przybywa w zastraszającym tempie. Zalewają nas przede wszystkim plastiki. To dlatego naukowcy na całym świecie nie przestają szukać rozwiązań, które pozwoliłyby uporać się z tym problemem. Co jakiś czas, także w Polsce, pojawiają się wiadomości o nowych patentach, które mają zmienić gospodarkę odpadami na zawsze. Do tej pory jednak wciąż pozostajemy przy tradycyjnym recyklingu, a część innowacyjnych pomysłów, nawet tych, na które wydano miliony złotych, została zapomniana.
REKLAMA
Pomysły, które nie wypaliły
Były już paliwa z plastiku, bakterie zjadające plastik, a ostatnio pojawiła się piroliza – rozkład termiczny w temperaturach sięgających nawet 700 stopni Celsjusza. Problem w tym, że ta technologia na razie jest zbyt kosztowna i energochłonna, by mogła rozwiązać nasz problem na dużą skalę.
Ciągle wiele odpadów nie nadaje się do recyklingu
REKLAMA
Nauka jednak nie stoi w miejscu. Postęp jest stały, więc nie można wykluczyć, że wkrótce doczekamy się technologii, która naprawdę zmieni branżę recyklingu. Trzeba pamiętać, że dziś kilkadziesiąt procent odpadów plastikowych po prostu się do niego nie nadaje.
Ale pojawia się nadzieja. Jak podało RMF FM, najnowsze odkrycie amerykańskich naukowców z Northwestern University może całkowicie odmienić sposób, w jaki radzimy sobie z plastikowymi odpadami i to na skalę globalną. Może też sprawić, że recykling wreszcie stanie się efektywny.
Przełomowy katalizator
Proces nie wymaga kosztownego sortowania ani wysokich temperatur. Odkrycie opisuje naukowe czasopismo „Nature Chemistry”. To innowacyjny, tani katalizator na bazie niklu, który pozwala selektywnie rozkładać poliolefiny, takie jak polietyleny i polipropyleny, i to nawet wtedy, gdy są zmieszane z innymi rodzajami plastiku. A właśnie poliolefiny wchodzą w skład nawet dwóch trzecich zużywanego na świecie plastiku.
REKLAMA
Jak działa nowy proces? Bez żmudnego sortowania można poddać mieszankę plastikowych odpadów działaniu katalizatora i wodoru. W efekcie poliolefiny zamieniają się w cenne oleje i woski, które można wykorzystać do produkcji smarów, paliw czy świec. Co ważne, katalizator jest wielokrotnego użytku, a jego wydajność przewyższa dotychczas stosowane rozwiązania nawet dziesięciokrotnie, podkreśla RMF FM.
Proces jest też tańszy i bardziej efektywny niż dotychczasowe metody. Zużywa mniej katalizatora i radzi sobie nawet z PVC, które do tej pory było poważnym problemem w recyklingu plastiku.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA