REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

„Babciowe” nie dla wszystkich młodych, pracujących rodziców. Luki programu „Aktywny rodzic” 2024 i 2025

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
świadczenie, babciowe, aktywni rodzice w pracy, aktywny rodzic, studenci
„Babciowe” nie dla wszystkich młodych, pracujących rodziców. Luki programu „Aktywny rodzic” 2024 i 2025
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Nie wszyscy rodzice, którzy pracują i mają dziecko w wieku od 12 do 35 miesiąca życia, od 1 października 2024 r., otrzymają 1500 zł miesięcznie „babciowego” (inaczej zwanego świadczeniem „aktywni rodzice w pracy”) w ramach programu „Aktywny rodzic”. To nie jakakolwiek aktywność zawodowa, a podleganie ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym, stanowi bowiem kryterium ustawowe kwalifikujące do otrzymania świadczenia. W grupie pominiętej przez ustawodawcę, znajdą się młodzi, studiujący i pracujący rodzice, zatrudnieni na umowach „śmieciowych”, czyli – osoby, którym „babciowe”, z pewnością, by się przydało.

Komu od 1 października 2024 r. przysługiwać będzie „babciowe” (inaczej zwane świadczeniem "aktywni rodzice w pracy")?

„Babciowe”, czyli świadczenie „aktywni rodzice w pracy”, to jedno z trzech świadczeń do wyboru, które w ramach programu „Aktywny rodzic”, wprowadzonego ustawą z dnia 15.05.2024 r. o wspieraniu rodziców w aktywności zawodowej oraz w wychowaniu dziecka – "Aktywny rodzic", będzie przysługiwało aktywnym zawodowo rodzicom dzieci w wieku od ukończenia 12, do ukończenia 35 miesiąca życia. Świadczenie to, przysługiwać będzie w wysokości 1500 zł miesięcznie (a w przypadku dziecka legitymującego się orzeczeniem o niepełnosprawności – w wysokości 1900 zł miesięcznie). Jak sama nazwa wskazuje – jest ono dedykowane rodzicom aktywnym zawodowo i jego nadrzędnym celem jest ułatwienie godzenia aktywności zawodowej z rodzicielstwem. Okazuje się jednak, że nie wszyscy pracujący rodzice, rzeczywiście je otrzymają

REKLAMA

REKLAMA

Ze świadczenia „aktywni rodzice w pracy” będą mogli skorzystać rodzice zatrudnieni na podstawie umowy o pracę, jak również wykonujący pracę na podstawie umowy zlecenia czy też prowadzący własną działalność gospodarczą lub działalność rolniczą. Warunkiem otrzymania świadczenia, będzie bowiem pozytywna weryfikacja wymiaru aktywności zawodowej rodzica lub opiekuna dziecka, tj.:

  • podleganie przez niego ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym od podstawy, której wysokość wynosi nie mniej niż 100% minimalnego wynagrodzenia za pracę,

  • podleganie przez niego ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym od podstawy, której wysokość wynosi nie mniej niż 50% minimalnego wynagrodzenia za pracę, jeżeli w co najmniej takim samym wymiarze jest również ubezpieczony drugi z rodziców lub opiekunów dziecka, wspólnie z nim wychowujący dziecko,

  • podleganie przez niego ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym od podstawy, której wysokość wynosi nie mniej niż 30% minimalnego wynagrodzenia za pracę, jeżeli w co najmniej takim samym wymiarze jest również ubezpieczony drugi z rodziców lub opiekunów dziecka, wspólnie z nim wychowujący dziecko oraz prowadzenie pozarolniczej działalności gospodarczej, korzystając z ulg i preferencji w opłacaniu składek ZUS (tj. z ulgi na start, z obniżonych składek w okresie 24 miesięcy prowadzonej działalności lub z ulgi mały ZUS Plus) lub

  • podleganie obowiązkowi ubezpieczenia społecznego w KRUS przez nieprzerwany okres co najmniej 12 miesięcy.

Którzy rodzice, pomimo, że pracują – nie otrzymają „babciowego”?

Zgodnie z powyższymi kryteriami ustawowymi przysługiwania świadczenia, w zakresie aktywności zawodowej rodziców lub opiekunów dziecka – „babciowego” nie otrzymają osoby zatrudnione na podstawie umów, w ramach których nie podlegają ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym. Należą do nich osoby zatrudnione na podstawie umowy o dzieło. Więcej na ich ten temat można przeczytać w poniższym artykule:

Ale nie tylko oni! Na „babciowe” nie załapią się również, będący młodymi rodzicami, studenci, którzy nie ukończyli jeszcze 26 roku życia i wykonują pracę na podstawie umowy zlecenia, umowy agencyjnej albo innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z kodeksem cywilnym, stosuje się przepisy dotyczące zlecenia. Są to bowiem umowy, które – zgodnie z art. 6 ust. 4 ustawy z dnia 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych – nie podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym. W przypadku, gdy rodzice wspólnie wychowują dziecko – świadczenia nie otrzyma również rodzina, w której jeden z rodziców spełnia kryterium ustawowe w zakresie podlegania ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym od podstawy, której wysokość wynosi nie mniej niż 50% minimalnego wynagrodzenia za pracę (np. ojciec jest zatrudniony na umowę o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy), ale drugi z rodziców już ww. kryterium nie spełnia (np. matka pracuje wyłącznie na podstawie umowy zlecenia i jest studentką, która nie ukończyła jeszcze 26 roku życia). 

REKLAMA

Wyjątek od powyższej zasady, stanowić będą jedynie osoby zatrudnione na podstawie tzw. umowy uaktywniającej, jako nianie, czyli sprawujące opiekę nad dziećmi w wieku do ukończenia przez nie 20 tygodnia życia – nawet jeżeli są studentami do 26 roku życia. Nianiom zatrudnionym na podstawie umowy uaktywniającej, będącym jednocześnie rodzicami maluchów w wieku od 12 do 35 miesiąca życia, które spełniają pozostałe kryteria ustawowe do otrzymania „babciowego” – od 1 października br. przysługiwać będzie 1500 zł miesięcznie świadczenia (o ile oczywiście zdecydują się na wybór tego świadczenia, spośród trzech świadczeń dostępnych w ramach programu „Aktywny rodzic”). Na „babciowe” mogą również liczyć rodzice-studenci, którzy nie ukończyli jeszcze 26 roku życia, ale są zatrudnieni na podstawie umowy o pracę – wówczas podlegają bowiem obowiązkowo wszystkim rodzajom ubezpieczeń, a w tym (kluczowym w tym przypadku) ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Pomimo, iż zgodnie z art. 7 ustawy z dnia 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych – osoba, która nie spełnia warunków do objęcia jej obowiązkowo ubezpieczeniami emerytalnym i rentowymi (czyli właśnie m.in. osoba pracująca na podstawie umowy zlecenia, będąca jednocześnie studentem przed 26 rokiem życia) – może do tych ubezpieczeń przystąpić dobrowolnie – takie samodzielne opłacanie składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe (nawet od podstawy, której wysokość wynosi 100 % minimalnego wynagrodzenia za pracę), nie będzie stanowiło wystarczającej podstawy do otrzymania świadczenia „aktywni rodzice w pracy”, ze względu na wyłączenie zawarte w art. 10 ust. 3 ustawy z dnia 15.05.2024 r. o wspieraniu rodziców w aktywności zawodowej oraz w wychowaniu dziecka – "Aktywny rodzic". Zgodnie z powyższym bowiem – opłacanie składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe od podstawy, której wysokość wynosi 100 % minimalnego wynagrodzenia za pracę, jest równoważne z niepodleganiem ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym z tytułu wykonywania aktywności zawodowej, o której mowa w art. 7 pkt 2 lit. c ustawy. Rodzic pracujący na podstawie umowy zlecenia, będący jednocześnie studentem, który nie ukończył jeszcze 26 roku życia i który samodzielnie opłaca składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe od podstawy, której wysokość wynosi nawet 100 % (lub nawet więcej) minimalnego wynagrodzenia za pracę – również, nie otrzyma zatem 1500 zł (lub odpowiednio – 1900 zł) miesięcznie świadczenia „aktywni rodzice w pracy”

Pozostałe świadczenia w ramach programu „Aktywny rodzic” – tj. świadczenie „aktywnie w żłobku” i świadczenie „aktywnie w domu”

Rodzice, którzy nie spełniają kryteriów otrzymania świadczenia „aktywni rodzice w pracy”, czyli właśnie m.in. studenci, którzy nie ukończyli jeszcze 26 roku życia, zatrudnieni na podstawie umów cywilnoprawnych, mogą jednak nadal ubiegać się o któreś z pozostałych dwóch świadczeń w ramach programu „Aktywny rodzic”, tj. o:

  • świadczenie „aktywnie w żłobku” lub

  • świadczenie „aktywnie w domu”.

Jeżeli maluch, do ukończenia 3 roku życia (lub w przypadku gdy objęcie dziecka wychowaniem przedszkolnym jest niemożliwe lub utrudnione – 4 roku życia), będzie uczęszczał do żłobka, klubu dziecięcego albo zostanie objęty opieką sprawowaną przez tzw. opiekuna dziennego – jego rodzice, mogą ubiegać się o świadczenie „aktywnie w żłobku”, które przysługiwać będzie w wysokości opłat ponoszonych z tytułu pobytu dziecka w żłobku, klubie dziecięcym lub u opiekuna dziennego (z wyłączeniem opłat za wyżywienie, które nie będzie objęte dofinansowaniem), nie więcej jednak niż 1500 zł miesięcznie (a w przypadku dziecka legitymującego się orzeczeniem o niepełnosprawności – 1900 zł miesięcznie).

Studenci do 26 roku życia, pracujący na podstawie umów cywilnoprawnych (a zatem niespełniający warunków do otrzymania świadczenia „aktywni rodzice w pracy”), którzy nie posyłają dziecka do żłobka, klubu dziecięcego ani pod opiekę opiekuna dziennego, a np. decydują się na opiekę sprawowaną przez babcię lub nianię albo sami godzą aktywność zawodową z opieką nad dzieckiem – będą mogli natomiast ubiegać się o dużo niższe świadczenie od świadczenia „aktywni rodzice w pracy”, a mianowicie – świadczenie „aktywnie w domu”. Świadczenie to, przysługiwać będzie w wysokości 500 zł miesięcznie (a więc aż o 1000 zł mniej niż w przypadku świadczenia „aktywni rodzice w pracy”) na dziecko w wieku od 12 do ukończenia 35 miesiąca życia.

Wnioski będzie można składać już od 1 października 2024 r.

Wnioski o ustalenie prawa do wybranego świadczenia, będzie można składać do ZUS już 1 października br., drogą elektroniczną, za pośrednictwem platformy PUE ZUS, aplikacji mobilnej mZUS, bankowości elektronicznej lub portalu Emp@tia.

Prawo do świadczenia przyznawane będzie od miesiąca, w którym wpłynął wniosek, czyli w przypadku złożenia wniosku jeszcze w październiku – od 1 października br., a w przypadku świadczenia „aktywnie w żłobku” – dodatkowo, nie wcześniej niż od dnia rozpoczęcia uczęszczania przez dziecko do placówki. ZUS będzie miał 2 miesiące na rozpatrzenie złożonego wniosku, czyli otrzymania pierwszego świadczenia należy spodziewać się pod koniec 2024 r. (wraz z ewentualnym wyrównaniem od października).

Podstawa prawna:

  • Ustawa z dnia 15.05.2024 r. o wspieraniu rodziców w aktywności zawodowej oraz w wychowaniu dziecka – "Aktywny rodzic" (Dz.U. z 2024 r., poz. 858)

  • Ustawa z dnia 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2024 r., poz. 497)

  • Ustawa z dnia 4.02.2011 r. o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3 (t.j. Dz.U. z 2024 r., poz. 338)

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
4 134 zł miesięcznie bez komisji, na której „po raz kolejny trzeba udowadniać swoją niepełnosprawność”, aby otrzymać świadczenie. Koniec z niepotrzebnym narażaniem na stres oraz „punktowaniem i podważaniem niepełnosprawności”

4 134 zł miesięcznie, czyli świadczenie wspierające w najwyższej dopuszczalnej ustawowo wysokości, bez konieczności uczestniczenia w procedurze ustalania poziomu potrzeby wsparcia przez osoby legitymujące się orzeczeniem o niepełnosprawności w stopniu znacznym, które są niezdolne do samodzielnej egzystencji, aby nie „narażać ich na stres związanych z dodatkowymi komisjami lekarskimi, na których kolejny raz muszą udowadniać swoją niepełnosprawność” – to postulat, który trafił niedawno na biurko Prezydenta.

Najpierw 65 lat i 11 miesięcy, a następnie 67 lat dla obu płci. Nowy wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn jest wprowadzany stopniowo

Sytuacja demograficzna w Europie osiągnęła poziom krytyczny. Starzejące się społeczeństwo stawia poważne wyzwania przed systemami emerytalnymi. W 2024 roku dotacja z budżetu państwa dla ZUS wzrosła o ponad 25%, a na jego wsparcie państwo przeznacza już 7% PKB. Czy Polska, wzorem innych krajów, powinna podnieść i zrównywać wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn?

Przedsiębiorcy trafią przez to pod lupę skarbówki. Fiskus sprawdzi każdą firmę

Na razie to dobrowolne, ale już w przyszłym roku stanie się obowiązkiem. Żaden przedsiębiorca już nie ucieknie przed e-fakturowaniem. Czemu służą te zmiany? Z jednej strony e-faktury mają ułatwić prowadzenie firmy - przyspieszyć obieg dokumentów i skrócić czas rozliczeń. Z drugiej – dają fiskusowi wgląd w każdą transakcję niemal w czasie rzeczywistym, co ma ograniczyć wyłudzenia VAT i zmniejszyć lukę podatkową.

PZON: Osoby niepełnosprawne tracą stopień znaczny albo pkt 7 i 8 w orzeczeniu

PZON: Przez 10 lat stopień znaczny niepełnosprawności. I nagle w 2025 r. cudowne ozdrowienie. Stan zdrowia bez zmian osoby niepełnosprawnej, ale orzeczenia o znacznym stopniu już nie. W mojej ocenie (być może mylnej) narasta problem „cudownych” ozdrowień dzieci i młodych ludzi obciążonych zespołem Aspergera. To samo dotyczy autyzmu. Chodzi o to, że PZON zmieniły praktykę orzeczniczą. Przy niezmienonym stanie zdrowia 10-latek otrzymywał znaczny stopień niepełnosprawności, a dziś już tak nie jest (drugi wariant takiej sytuacji to zabranie z orzeczenia pkt 7 i 8). Wczoraj był stopień znaczny niepełnosprawności i świadczenie pielęgnacyjne. Dziś cudowne uzdrowienie i nie ma znacznego stopnia niepełnosprawności.

REKLAMA

Reforma z 2024 r.: Świadczenie wspierające wyklucza pielęgnacyjne. Nie można mieć ciastka i zjeść ciastka

Założeniem obecnego systemu wspierania osób niepełnosprawnych jest wygaszenie świadczenia pielęgnacyjnego (starego) dla opiekunów niepełnosprawnych osób dorosłych. Tylko osoby dorosłe mogą otrzymać świadczenie wspierające. Więc osoba niepełnosprawna (dorosła) składając wniosek o świadczenie wspierające "zabiera" np. swojej córce świadczenie pielęgnacyjne (stare). Nowe świadczenie pielęgnacyjne jest tylko dla opiekunów opiekujących się dziećmi do 18. życia (które nie mają prawa do świadczenia wspierającego).

SOR: Byłem sam w szpitalu. Na ekranie oczekiwanie na lekarza 3 godziny i 5 minut

Internauta opisał pobyt na SOR w Przemyślu. W poczekalni nie było nikogo. Pomimo to wyznaczono mu 3 h (i 5 minut) oczekiwania. W rozmowie o tym zdarzeniu inni internauci żartowali, aby autor historii okazał zrozumienie dla lekarzy pracujących na 4 etatach i nie mogących oderwać się dla niego od szczytnych obowiązków. Złośliwi pisali z sarkazmem: 1) "Nie wstyd Ci, myślisz, że dla Ciebie pielęgniarka zbudzi lekarza" 2. "w takim razie gdzie informacja że "pacjenci w stanie nie zagrażającym życiu nie będą przyjmowani w trakcie snu lekarza?" 3) "chłopie naprawdę myślisz że pielęgniarka przyjdzie i powie "lekarz śpi musi Pan czekać". Przecież to otwarta droga do złożenia skargi do rzecznika praw pacjenta".

Co daje dłuższy staż pracy? Od stycznia 2026 r. wielu pracowników skorzysta na nowych przepisach

Od stycznia 2026 r. zmieniają się zasady obliczania stażu pracy pracowników. Od długości stażu pracy zależą uprawnienia pracownicze. Wiele osób wraz z nowym rokiem skorzysta na zmianach w prawie pracy - otrzymają dłuższe urlopy, nagrody, wyższe odprawy i dłuższe okresy wypowiedzenia. Co konkretnie daje wyższy staż pracy?

Podwyżka zasiłku pielęgnacyjnego, ale tylko dla osób bez dodatku pielęgnacyjnego [Petycje]

Co więcej podwyżka nie dla każdej osoby 75+, ale takiej, która nie ma prawa do emerytury i renty. To niszowe sytuacje. Zazwyczaj osoba w wieku 75+ ma emeryturę albo rentę. Otrzymuje wtedy dodatek pielęgnacyjny. Ale są osoby, które w wieku 75 lat nie mają prawa do emerytury i renty. Bardzo rzadko, ale są takie osoby. I dla nich jest adresowany pomysł, aby ich zasiłek pielęgnacyjny był podniesiony do dodatku pielęgnacyjnego.

REKLAMA

Jednej osoby MOPS wypłacił 6 zasiłków. Jedzenie, buty, ciuchy, leki i lekarz, czynsz. [Przykład]

Czy jedna osoba z MOPS otrzymuje średnio tylko jeden rodzaj zasiłku? A może jest możliwa kumulacja świadczeń i jedna osoba potrzebująca otrzyma ich wiele rodzajów (albo na różne cele)? W artykule przykład na drugą sytuację - wyrok sądu dla osoby, która otrzymała z MOPS 6 zasiłków w trzy miesiące. Jedzenie, buty, ciuchy, leki i lekarz, czynsz. Beneficjentka zasiłków poszła do sądu nie dlatego, że nie otrzymała zasiłku. Spierała się (skutecznie) o zbyt niską jego wartość.

Nigdy nie wpisujcie tego w tytule przelewu. Zajmie się wami urząd skarbowy, bank zablokuje wam konto

Blokada konta, wstrzymany przelew i telefon z banku. Takie kłopoty można sobie zafundować jednym nieprzemyślanym tytułem przelewu. Choć brzmi to absurdalnie, to dziś wcale nie jest rzadkością. Wystarczy odrobina nieuwagi, by uruchomić lawinę procedur – od wewnętrznej kontroli banku po interwencję skarbówki.

REKLAMA