REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Reforma OFE - ZUS czy IKE

Subskrybuj nas na Youtube
Reforma OFE - ZUS czy IKE. / fot. Shutterstock
Reforma OFE - ZUS czy IKE. / fot. Shutterstock
fot. Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Reforma OFE ma zapewnić bezpieczniejsze i bardziej efektywne oszczędzanie na przyszłe emerytury. Zgromadzone w ramach OFE środki można będzie przenieść. Wybór jest między IKE i ZUS.

Reforma OFE

Po reformie Otwartych Funduszy Emerytalnych oszczędzanie na emerytury stanie się bezpieczniejsze i bardziej efektywne - powiedział PAP minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński, informując, że projekt ustawy o przekształceniu OFE w IKE we wtorek trafił do konsultacji społecznych.

REKLAMA

Minister Kwieciński w rozmowie z PAP, powiedział, że resort przesłał we wtorek do konsultacji społecznych projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z przeniesieniem środków z otwartych funduszy emerytalnych na indywidualne konta emerytalne. Zakłada on, że 162 mld zł z OFE uznane do tej pory za środki publiczne (orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 2015 r - PAP) zostaną przekazane Polakom.

ZUS czy IKE?

To oznacza, że każdy z oszczędzających będzie mógł zadecydować czy pieniądze te (średnio po ok. 10 tys. zł) trafią na jego konto ZUS, czy też na Indywidualne Konta Emerytalne. Przypomniał, że zgodnie z planem reformy emerytalnej, którą rząd przedstawił w połowie kwietnia br., pieniędzy, które z OFE trafią do ZUS, nie będzie można wypłacić jednorazowo w całości ani dziedziczyć, natomiast te, które „przejdą” do IKE, będzie można "wyjąć" po osiągnięciu wieku emerytalnego (60 i 65 lat - PAP) w jednej transzy lub w ratach.

Polecamy: Pracownicze plany kapitałowe. Nowe obowiązki pracodawców i płatników.

Polecamy: PPK dla pracownika

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dodał, że środki te będą mogły być też dziedziczone. Projekt - zgodnie z założeniami resortu – na przełomie czerwca i lipca ma trafić pod obrady Rady Ministrów, a następnie do Sejmu. "Chcielibyśmy, żeby realizacja ustawa, czyli faktyczne wdrożenie reformy ruszyło od stycznia 2020 roku" - powiedział minister.

Stare a nowe IKE

Zapytany, czym będą różniły się IKE przekształcone z rachunków w OFE od IKE już istniejących, które ma już 1,2 mln Polaków, powiedział, że ze starego IKE, w przeciwieństwie do IKE nowo utworzonych, pieniądze można wycofać w każdym momencie.

Podatek Belki

Przypomniał przy tym, że jeśli pieniądze zostaną wycofane wcześniej niż 5 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego, to trzeba zapłacić podatek od zysków kapitałowych, czyli tzw. podatek Belki, wynoszący 19 proc. "W przypadku IKE powstałych na bazie środków z OFE, przy wypłacie pieniędzy po przejściu na emeryturę, żadnego podatku nie trzeba będzie uiszczać" - zaznaczył. Powiedział też, że projekt ustawy o OFE zakłada możliwość połączenia z czasem obu IKE, tyle, że środki pochodzące z OFE zawsze będą wyodrębnione w osobnej ewidencji.

Z OFE do ZUS

Zapytany o to, z jakimi zmianami powinni się liczyć ci, którzy wybiorą ZUS, Kwieciński powiedział, że "środki te zostaną zapisane na ich kontach w ZUS i będą uwzględniane przy obliczeniu przyszłej emerytury z tego źródła".

Podkreślił, że ci, którzy zechcą przenieść środki do ZUS będą musieli to zadeklarować. Ci zaś, którzy zdecydują się na IKE, nie będą musieli nic robić, bo operacja ta zostanie przeprowadzona automatycznie. "Trzeba jednak pamiętać, że decyzja o tym, czy pieniądze trafią do ZUS czy na IKE jest nieodwracalna, można ją podjąć tylko raz i nie da się jej zmienić" - powiedział.

Z OFE do IKE - opłata 15% zgromadzonych wkładów

REKLAMA

Projekt przewiduje, że za przekształcenie OFE w IKE, towarzystwa funduszy inwestycyjnych będą musiały wnieść opłatę w wysokości 15 proc. zgromadzonych wkładów. Minister przyznał, że informacja ta spotkała się z krytyką, ponieważ zinterpretowano ją jako uszczuplenie oszczędności każdego z oszczędzających w OFE o 15 proc. "To nie jest tak, ponieważ pieniądze te mają wyłożyć nie OFE, a +nowe byty+, w które zostaną one przekształcone, czyli specjalistyczne Fundusze Inwestycyjne Otwarte".

Na pytanie skąd owe "nowe byty" wezmą na to środki, powiedział, że "mogą je wyasygnować z dywidendy lub ze sprzedaży zagranicznych akcji, lub utworzyć specjalne rezerwy". "Nie jest tak, że zobowiązujemy fundusz do pokrycia opłaty ze środków zainwestowanych w polskie akcje" - wskazał.

2 transze opłaty

Opłata - jak wynika z projektu - ma być wnoszona w dwóch transzach po 7,5 proc.: pierwsza w 2020, natomiast druga - 2021 roku. Pieniądze nie trafią do budżetu państwa, ale zasilą Fundusz Ubezpieczeń Społecznych. „Pozostaną w systemie emerytalnym i nie będzie można wykorzystać ich na inne bieżące cele” – podkreślił minister.

Na pytanie, jaka to w sumie może być kwota, Kwieciński powiedział, że "trudno to obecnie określić, bo nie wiadomo, ile osób zdecyduje się na IKE, a ile na ZUS". Dodał, że w dokumentach, które rząd przygotował dla Komisji Europejskiej (Aktualizacja Programu Konwergencji – PAP) założono, że na IKE zdecyduje się 80 proc. Wtedy - jak powiedział - do budżetu państwa w ciągu dwóch lat wpłynęłoby ok. 19,3 mld zł. Ale zaznaczył, że to czysto teoretyczne szacunki. „Rzeczywistą kwotę można będzie wyliczyć dopiero po decyzjach Polaków co do przeznaczenia ich środków pochodzących z OFE”.

List informacyjny do każdego Polaka

Na uwagę, że większość z Polaków nie ma pojęcia i często nawet nie interesuje się, ile pieniędzy ma w OFE, minister powiedział, że po wejściu w życie ustawy zarówno OFE jak i ZUS będą musiały do każdego ubezpieczonego wysłać list z precyzyjną informacją, ile kto ma na koncie i efektem jakich operacji jest ta kwota.

Tzw. suwak

REKLAMA

Zaznaczył, że z wyliczeń przygotowujących ustawę wynika, że na każdego z 15,8 mln Polaków zarejestrowanych w OFE przypada średnio 10 tys. zł. Podkreślił jednak, że jeden oszczędzający może mieć np. 20 tys. a inny blisko zera. W dużej mierze - jak wskazał - zależy to np. od wieku. Przypomniał, że na 10 lat przed przejściem na emeryturę, pieniądze każdego z nas, w ramach tzw. "suwaka" przekazywane są z OFE do ZUS. "Tak więc jeśli ktoś właśnie przeszedł na emeryturę, to na OFE nie ma już nic" - powiedział.

Przypomniał, że mechanizm suwaka został wprowadzony przez rząd Donalda Tuska na przełomie 2013 i 2014. Miał on chronić przyszłych emerytów przed spadkami wartości oszczędności spowodowanymi np. krachem rynków finansowych. Od tego czasu OFE przekazało do ZUS 25,4 mld zł.

Minister przyznał, że z jednej strony, suwak spełniał swoje główne zadanie, ale z drugiej - sprawiał, że OFE dysponowało coraz mniejszym kapitałem, który miał służyć gromadzeniu środków na przyszłe emerytury. "Do tej pory instytucje zarządzające OFE, nie mając pewności, co stanie się ze środkami uznanymi przez TK za publiczne, wykazywały stosunkowo małą efektywność w inwestowaniu tych pieniędzy" - powiedział.

Jako dowód wskazał spadek aktywów OFE w 2018 r: na koniec grudnia wyniosły one 157,5 mld zł, co oznacza spadek o 22,5 mld zł, czyli o 12,5 proc. w ciągu roku. "Z jednej strony - tłumaczył - spowodowane to było spowolnieniem gospodarczym na świecie, ale z drugiej strony suwakiem, który +podgryzał+ aktywa OFE.”

Jego zdaniem po prywatyzacji "odpływ aktywów się skończy, a instytucje zarządzające, mając świadomość, że nikt im tych pieniędzy nie zabierze, będą inwestowały bardziej skutecznie". Dodał też, że ustawa zakłada, że portfel inwestycyjny zastępujących OFE specjalistycznych Funduszy Inwestycyjnych Otwartych, będzie składał się w minimum 70 proc. z aktywów denominowanych w walucie krajowej i maksymalnie 30 proc. w walutach obcych. „Dla zabezpieczenia przed gwałtownym odpływem kapitału z giełdy planowany jest zmniejszający się minimalny limit zaangażowania w akcje do 67,5 proc. w 2029 r.” - zaznaczył minister.

Limity opłat za zarządzanie

Kwieciński dodał, że przyrostowi oszczędności emerytalnych służyć będą limity opłat za zarządzanie: wyniosą one 0,45 proc. Z szacunków resortu wynika, że w długim okresie czasu zyski ze sprywatyzowanych OFE mają wynieść przynajmniej 4-6 proc. rocznie.

Bezpieczny subfundusz

Zaznaczył, że - zgodnie z założeniami projektu ustawy - portfel osoby, która ma 5 lat do emerytury, będzie docelowo składał się w 70 proc. z instrumentów bezpiecznych, obligacji państwowych i korporacyjnych czy bonów skarbowych. Przez 5 lat środki tej osoby będą stopniowo przenoszone do takiego bezpiecznego subfunduszu.

"Specjalistyczne Fundusze Inwestycyjne Otwarte będą zatem zarządzały 100 proc. kwoty do końca, co oznacza, że do dnia przejścia na emeryturę pieniądze będą pracować" - zaznaczył. Podkreślił, że osoby, które w dniu wejścia w życie ustawy o OFE będą miały ok. 1,5 roku do emerytury, ze względu na zbyt krótki okres by zasadne było uruchomienie IKE, zostaną automatycznie przeniesione do ZUS. 

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Intensywne opady deszczu uszczuplą portfele wielu właścicieli nieruchomości o nawet 10 tys. zł. Kontrolerzy nie będą mieli litości dla Polaków

Ostatnie dni obfitują w gwałtowne zjawiska pogodowe, w tym m.in. w intensywne opady deszczu. Stąd, wiele osób zmaga się z problemem wód opadowych gromadzących się w nadmiarze na ich posesjach. Zagospodarowanie wód opadowych, leży w gestii właściciela nieruchomości. Nie każdy jest świadomy, że za odprowadzanie deszczówki niezgodnie z przepisami, grożą poważne konsekwencje – w tym grzywna w wysokości nawet 10 tys. zł.

Emerytura dla nauczyciela 2025 – które rozwiązanie wybrać? ZUS podpowiada

Nauczyciele, którzy chcą zakończyć aktywność zawodową mają do wyboru kilka możliwości – od powszechnej emerytury, przez wcześniejsze przejście na świadczenie z Karty Nauczyciela, aż po tzw. nową emeryturę nauczycielską. Wybór zależy m.in. od wieku, stażu pracy i spełnienia określonych warunków.

100 zł miesięcznie dodatku do energii elektrycznej dla tej grupy osób z orzeczeniem o niepełnosprawności. Wnioski można składać od 11 lipca 2025 r.

Od 1 lipca 2025 roku więcej osób będzie mogło ubiegać się o dofinansowanie w ramach programu „Aktywny samorząd”, Obszar E. Wsparcie w formie dodatku na opłaty za energię elektryczną przysługuje osobom korzystającym z koncentratora tlenu lub respiratora w warunkach domowych.

Dodatki dla urzędników. Co na to RIO? Odpowiedź zaskoczy

Dodatki dla urzędników. Co na to RIO? Odpowiedź zaskoczy, bo wydawałoby się, że pracodawca może w skład wynagrodzenia zasadniczego wliczać różnego rodzaju dodatki, tym bardziej w budżetówce. No nie zawsze!

REKLAMA

Zestawienie i omówienie 61 korzystnych wyroków sądów powszechnych w sprawach dot. wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20, w tym 4 prawomocnych

Orzecznictwo w sprawach art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2024 r. sygn. akt SK 140/20 jest bardzo niejednolite. Wskazana niejednolitość przejawia się na wielu płaszczyznach, przede wszystkim niektóre sądy powszechne orzekają na korzyść emerytów poprzez zmianę decyzji ZUS, inne z kolei orzekają na niekorzyść, oddalając odwołania emerytów. Również w ramach orzeczeń korzystnych, można zaobserwować spore różnice.

Unia zakaże kotłów gazowych? Tak, ale nie od 2040 roku. Ekspert wyjaśnia

- Od dwóch lat ze zmiennym natężeniem pojawiają się w mediach teksty o rzekomym zakazie przez Unię Europejską montażu kotłów gazowych oraz zakazie od 2040 r. wykorzystania gazu do ogrzewania. Warto może wyjaśnić zaniepokojonym klientom, że takie doniesienia to brednie i manipulacja – powiedział serwisowi eNewsroom.pl Bartosz Kwiatkowski, Dyrektor Generalny, Polska Organizacja Gazu Płynnego (POGP)

Co najmniej 120 proc. płacy minimalnej w budżetówce w 2026: taka propozycja

Co najmniej 120 proc. płacy minimalnej w budżetówce: taka propozycja padła. Dlaczego? Bo w wielu państwach Europy Środkowej płaca minimalna stanowi kluczowy instrument polityki społecznej i ekonomicznej, nie inaczej powinno być w Polsce, szczególnie w stosunku do pracowników budżetówki. Ich praca ma realny wpływ na funkcjonowanie sektora publicznego i generalnie państwa. W Polsce od lat obserwujemy systematyczny wzrost płacy minimalnej, jednak nadal utrzymuje się spora różnica między warunkami zatrudnienia w sektorze publicznym a prywatnym. Wciąż płaca minimalna jest wręcz niegodna!

Kto dostanie pieniądze z ZUS-u po śmierci emeryta lub rencisty? Czy trzeba zwracać emeryturę lub rentę po śmierci seniora? ZUS wyjaśnia

Czy emeryturę lub rentę doręczoną po śmierci świadczeniobiorcy trzeba oddać? A co ze świadczeniem, które wpłynęło na konto? W takich sytuacjach wątpliwości ma wiele osób. ZUS przypomina, kto może zachować wypłatę, a kiedy trzeba ją zwrócić.

REKLAMA

Sejm na żywo. Komisja śledcza ds. Pegasus [11 lipca 2025r.]

11 lipca 2025 r. odbędzie się posiedzenie komisji śledczej ds. inwigilacji systemem Pegasus. Podczas posiedzenia przesłuchana zostanie prokurator Teresa Rutkowska-Szmydyńska.

Odpowiedzialność za szkodę spowodowaną przez zwierzę

Szkody powodować mogą nie tylko ludzie, ale i zwierzęta. Niekiedy jest to wynik niedbalstwa lub braku należytej ostrożności, a czasem umyślnego działania opiekuna zwierzęcia. Art. 1 ust. 1 ustawy o ochronie praw zwierząt mówi, że zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą, a człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę. Coraz powszechniej jednak za opiekę nad niebezpiecznymi zwierzętami (np. większymi psami) biorą się osoby nieposiadające odpowiednich cech i kompetencji do zapewnienia zwierzęciu należytego treningu i warunków, czym stwarzają zagrożenie nie tylko dla samego pupila, ale i dla otoczenia (np. ataków zwierząt na osoby postronne).

REKLAMA