REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zatrzymanie prawa jazdy za prędkość - starostowie o wyroku TK

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Oprac. Paulina Karpińska
Zatrzymanie prawa jazdy za prędkość - starostowie o wyroku TK
Zatrzymanie prawa jazdy za prędkość - starostowie o wyroku TK
Reporter

REKLAMA

REKLAMA

"Nie powinniśmy oceniać materiału dowodowego nie mając narzędzi do jego zweryfikowania" - podkreślają starostowie po wejściu w życie wyroku Trybunału Konstytucyjnego wskazującego, że starosta nie ma już podstawy prawnej do zatrzymywania prawa jazdy za przekroczenie prędkości pojazdu.

Zatrzymanie prawa jazdy za prędkość - starostowie o wyroku TK

REKLAMA

REKLAMA

W połowie grudnia Trybunał Konstytucyjny orzekł, że niezgodne z konstytucją są przepisy dotyczące zatrzymywania przez starostów prawa jazdy za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o więcej niż 50 km/h lub przewożenie niedozwolonej liczby osób na podstawie wyłącznie nieweryfikowalnej informacji policji. Wyrok już obowiązuje, został opublikowany 19 grudnia w Dzienniku Ustaw.

REKLAMA

Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł w rozmowie z PAP powiedział, że aby dostosować prawo do orzeczenia TK nie będzie zmiany przepisów. Jego zdaniem to starostowie muszą dostosować się do zaleceń Trybunału przy wydawaniu decyzji. Innego zdania jest Związek Powiatów Polskich, według którego należy znowelizować przepisy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Poproszony o odniesienie się do słów wiceministra Warchoła wiceprezes zarządu Związku Powiatów Polskich, starosta poznański Jan Grabkowski zaznaczył, że oczywistym jest, iż starostwie nie powinni oceniać materiału dowodowego, nie mając narzędzi do jego zweryfikowania.

"Wydaje mi się, że pan wiceminister nie zapoznał się z komentarzem do wyroku TK, dlatego odsyłam go do materiału źródłowego. W sposób jednoznaczny w komentarzu wskazane jest bowiem, że to ustawodawca musi określić adekwatnie tryb i środki prawne umożliwiające wszechstronne i rzetelne wyjaśnienie wszelkich okoliczności dotyczących podstaw ukarania" – przekonywał Grabkowski.

Podkreślił, że występowanie przez starostów do instytucji takich jak policja, sąd, ITD o zajęcie stanowiska w przedmiotowych sprawach spowoduje m.in. wzrost otrzymywanej korespondencji i wydłużenie terminów. Ocenił, że w efekcie postępowanie będzie trwało dłużej, niż samo zatrzymanie prawa jazdy na trzy miesiące. "Tym samym efekt zapowiadanych zmian jest co najmniej wątpliwy" – zaznaczył.

"Dlatego jako Związek Powiatów Polskich interweniowaliśmy już w sprawie wyroku TK. Będzie to jeden z tematów styczniowego posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego" – dodał starosta poznański.

Zatrzymanie prawa jazdy za prędkość - kto będzie weryfikował i wydawał decyzję?

Starosta brzeziński Renata Kobiera przyznała w rozmowie z PAP, że kierowany przez nią urząd w ciągu roku zajmuje się ok. 50 sprawami związanymi z zatrzymywaniem prawa jazdy. Jak wyjaśniła, do tej pory decyzje były wydawane na podstawie informacji policji, a po wyroku TK procedura stanie się bardziej skomplikowana i czasochłonna.

"Nie wiemy jeszcze do końca, jak będzie ona wyglądała teraz. Nie mamy wytycznych. Według mnie weryfikacja przewinienia powinna odbywać się na etapie jego popełnienia, czyli w momencie zatrzymania kierowcy przez policję. Jeśli nie zgadza się on z zarzucaną mu winą, sprawa powinna trafić do sądu i tam być rozstrzygana. Nie wiem, w jaki sposób to starosta ma rozstrzygać spory i przyznawać komuś rację" – tłumaczyła.

Również starosta suwalski Witold Kowalewski powiedział PAP, że przypadków zatrzymywania prawa jazdy nie ma dużo, ale po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego starostowie "będą mieli kłopot". Dodał, że oczekuje na styczniowe posiedzenie komisji wspólnej rządu i samorządu, na którym Związek Powiatów Polskich będzie wnioskował o zmianę przepisów.

"Będziemy mieli z tym kłopot. Nie wiem jak będziemy prowadzili teraz te postępowania, w jaki sposób te strony będą wypowiadały się, czyli ten który utracił prawo jazdy i policja" – ocenił.

Pytany, co zrobią urzędnicy, kiedy taki przypadek się zdarzy, odpowiedział, że "będą robili, co do nich należy".

Te same zasady odbierania prawa jazdy za prędkość

Zastępca dyrektora wydziału komunikacji, dróg i transportu w starostwie powiatowym w Rzeszowie Witold Adamczak poinformował PAP, że po decyzji TK niewiele zmieniło się w pracy jego wydziału. Jak zwrócił uwagę, o tym, że prawo jazdy może być zatrzymane mówią również przepisy w dwóch innych ustawach – w ustawie o ruchu drogowym i w ustawie o kierujących pojazdami.

"Dlatego, zarówno policja, jak i starosta, który otrzyma informacje od policjantów, nadal mogą zatrzymać prawo jazdy. Zarówno policja, jak i wydziały komunikacji mają takie kompetencje. Tutaj nic się nie zmieniło. Podstawa do zatrzymania prawa jazdy nadal istnieje" – mówił.

Adamczak wyjaśnił, że TK zakwestionował tylko jeden przepis dotyczący zatrzymywania prawa jazdy. "Natomiast możliwość zatrzymania prawa jazdy jest jeszcze uwzględniona w przynajmniej dwóch innych ustawach, i tamte przepisy nie zostały zakwestionowane, wciąż obowiązują" - wskazał.

Za niekonstytucyjny TK uznał przepis wprowadzony nowelizacją Kodeksu karnego z marca 2015 r., który zobowiązuje starostę - po otrzymaniu informacji od policji - do zatrzymania prawa jazdy.

W uzasadnieniu wyroku sędzia sprawozdawca Piotr Pszczółkowski wskazał, że starosta nie dokonuje samodzielnie ustaleń faktycznych co do rzeczywistego przebiegu zdarzenia. "Jest związany treścią informacji organu kontroli ruchu drogowego. Treść informacji sporządzonej przez funkcjonariusza policji lub innej uprawnionej służby korzysta ze swoistego domniemania prawdziwości, które nie może być przez stronę podważone w toku postępowania administracyjnego w sprawie zatrzymania prawa jazdy" - mówił sędzia.

W związku z tym - według TK - zakwestionowany przepis nie wyklucza zatrzymania prawa jazdy w sytuacji, w której w rzeczywistości nie doszło do naruszenia przepisów Prawa o ruchu drogowym. "Strona nie ma zatem gwarancji rozstrzygnięcia jej sprawy administracyjnej zgodnie ze standardami sprawiedliwej i rzetelnej procedury" - argumentuje TK. Dodano przy tym, że aby procedura spełniała te warunki musi zapewniać wszechstronne i staranne zbadanie okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy oraz gwarantować wszystkim stronom prawo do wysłuchania.

Wniosek do TK w tej sprawie złożyła w kwietniu 2021 r. I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska. (PAP)

Autorzy: Szymon Kiepel, Jacek Buraczewski, Wojciech Huk, Bartłomiej Pawlak

szk/ bur/ huk/ bap/ mark/

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nowelizacja kodeksu pracy: Przeliczenie stażu a nowy typ zaświadczeń i wniosków [2026 r. - 2028 r.]

Kto składa wnioski i otrzymuje zaświadczenia z ZUS? Pracownicy, którzy będą mieli 2 lata na wdrożenie najnowszego przywileju z Kodeksu Pracy. Polega on na ponownym przeliczeniu okresu zatrudnienia poprzez uwzględnienie w nim umów cywilnoprawnych i prowadzenia własnej firmy. Np. w 2026 r. pracodawca doliczy pracownikowi do okresu zatrudnienia (staż pracy) 4 lata przepracowane na umowie zlecenia z okresu studiów w 2018 r. Dzięki temu będzie miał dłuższy urlop (26 dni a nie 20 dni) czy wyższą odprawę. UWAGA! Pracodawca nie załatwi dokumentów niezbędnych do przeliczenia stażu pracy za pracownika. Musi mieć dokument (zaświadczenie) będący podstawą prawną. To wystawia ZUS tylko na wniosek pracownika.

Kredyty hipoteczne oparte na WIBOR: Kontrowersje, stanowisko TSUE i analiza potencjalnego powództwa o usunięcie „wadliwego” wskaźnika

W 2025 roku kredyty hipoteczne w Polsce pozostają silnie uzależnione od wskaźnika WIBOR (Warsaw Interbank Offered Rate), który determinuje oprocentowanie zmiennych rat kredytu lub pożyczki. Według danych z lipca 2025 r., WIBOR 3M wynosi 4,96%, a WIBOR 6M – 4,79%, co po serii obniżek stóp procentowych NBP (ostatnia we wrześniu o 0,25 pp.) przyniosło ulgę kredytobiorcom. Prognozy wskazują na potencjalny dalszy spadek do ok. 4,18% w ciągu najbliższych miesięcy, co mogłoby obniżyć raty o 60-70 zł przy umowie kredytu opiewającej na 400 tys. zł.

Ustawa o zawodzie psychoterapeuty: szansa na zmianę czy kolejny chaos?

Czy ustawa o zawodzie psychoterapeuty uporządkuje rynek i zwiększy bezpieczeństwo pacjentów, czy raczej wprowadzi dodatkowy chaos? O tym, jakie szanse i zagrożenia wiążą się z projektowanymi zmianami, opowiada dr hab. Łukasz Gawęda, prof. IP PAN, psycholog i badacz mechanizmów zaburzeń psychicznych.

Widmo bankructwa wisi nad polskimi firmami. Co trzeci przedsiębiorca obawia się zamknięcia biznesu

Dużo firm w Polsce boi się dziś, że ich klienci nie zapłacą na czas – wynika z najnowszego raportu. Zatory płatnicze pochłaniają tygodniowo nawet kilkanaście godzin pracy i kosztują firmy utratę płynności, reputacji i szans rozwojowych. Aż 30% przedsiębiorstw z sektora MŚP przyznaje, że w perspektywie dwóch lat ryzykuje upadłość.

REKLAMA

Przeprowadzka dla niższych podatków? Możesz nieświadomie zmienić prawo spadkowe i narazić rodzinę na kłopoty

Coraz więcej Polaków wybiera Cypr, Maltę czy Dubaj, by obniżyć podatki. Ale mało kto zdaje sobie sprawę, że taka decyzja może diametralnie zmienić zasady dziedziczenia majątku. Różnica między rezydencją podatkową a miejscem zwykłego pobytu w prawie spadkowym sprawia, że nieprzemyślana zmiana może kosztować rodzinę lata sporów i ogromne pieniądze.

Senat: Licytacja elektroniczna mieszkania przez komornika. To standard jeszcze w tym roku

Zasadą staje się bowiem licytacja elektroniczna nieruchomości przez komornika. Ustawa nowelizująca odpowiednio kodeksu postępowania cywilnego jest w Senacie.

Kancelaria, która słucha i sprzedaje - jak budować nowoczesną markę w zgodzie z wartościami?

Marketing kancelarii to nie fast food. Budowanie marki kancelarii to proces na lata. Przemyślana i wdrażana na bieżąco strategia, długoterminowe i krótkoterminowe plany, odpowiednio dobrane narzędzia - brzmi jak wyzwanie. Czy to się opłaca?

Jest decyzja! 10 listopada dniem wolnym od pracy. Jednak nie dla wszystkich

Premier zdecydował, że 10 listopada 2025 roku będzie dniem wolnym od pracy dla urzędników państwowych. Dzięki tej decyzji pracownicy służby cywilnej będą mieli czterodniowy weekend, który potrwa od soboty 8 listopada do wtorku 11 listopada, czyli Narodowego Święta Niepodległości. Oto szczegóły.

REKLAMA

Rzecznik Generalny TSUE przeciwny podważaniu metody wyznaczania WIBOR. Nie będzie masowego kwestionowania wszystkich umów z WIBOR-em

W większości sporów sądowych o WIBOR konsumenci zarzucają bankom, że nie wskazały w umowie metody ustalania WIBOR. Kategoryczna opinia Rzecznika Generalnego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, w tym zakresie znacząco zmniejsza szanse konsumentów na skuteczne podważenie WIBOR w swoich umowach kredytowych – piszą radca prawny Bartłomiej Rybicki oraz radca prawny Bartłomiej Ślażyński z Kancelarii Radców Prawnych Anety Ciechowicz-Jaworskiej i Bartłomieja Ślażyńskiego.

Bon kaucyjny za zwrócone butelki i puszki? MKiŚ: to zgodne z prawem ale tylko gdy bon da się wymienić na pieniądze przez co najmniej 1 miesiąc

Ministerstwo Klimatu i Środowiska w komunikacie z 16 września 2025 r. poinformowało, że Polskie przepisy o systemie kaucyjnym jednoznacznie wskazują, że przy zwrocie opakowania ze znakiem kaucji, osobie zwracającej butelkę lub puszkę należy się zwrot w formie pieniężnej (np. w gotówce albo na kartę). Dopuszczalne prawnie jest jednak wydanie (np. przez automat) bonu lub kuponu, z kwotą kaucji - o ile taki druk da się łatwo spieniężyć i będzie on ważny przynajmniej miesiąc.

REKLAMA