REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Doszło do zasiedzenia? Uchwała Sądu Najwyższego otwiera drzwi do uzyskania wynagrodzenia przez właścicieli, którzy zostali pozbawieni prawa do nieruchomości

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
radca prawny
Doszło do zasiedzenia? Uchwała Sądu Najwyższego otwiera drzwi do uzyskania wynagrodzenia przez właścicieli, którzy zostali pozbawieni prawa do nieruchomości
Doszło do zasiedzenia? Uchwała Sądu Najwyższego otwiera drzwi do uzyskania wynagrodzenia przez właścicieli, którzy zostali pozbawieni prawa do nieruchomości
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Sąd Najwyższy uznał, że byli właściciele nieruchomości lub innej rzeczy, pozbawieni własności przez zasiedzenie przez innych, mogą domagać się wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z niej w okresie przed datą pozbawienia ich własności. To precedensowe rozstrzygnięcie SN z 3 kwietnia 2024 r., bowiem do tej pory tacy właściciele nie mieli prawa do żadnych roszczeń.

Jest to ważny dla byłych właścicieli wyrok Sądu Najwyższego. Argumenty aksjologiczne i prawne przemawiają za odmiennym od dotychczasowego stanowiska Sądu Najwyższego, jakoby funkcja zasiedzenia sprzeciwiała się przyznaniu byłemu właścicielowi rzeczy wobec jej posiadacza, który stał się właścicielem, wszelkich roszczeń, u których podstaw leży prawo własności – stwierdził SN w postanowieniu z 3 lutego 2022 r. (sprawa II CSKP 371/22). Teraz, po 2 latach, jego stanowisko potwierdził skład 7 sędziów SN. Dochodzi więc do zamiany przeciwnej interpretacji instytucji zasiedzenia obowiązującej dotychczas w polskim porządku prawnym. Byli właściciele rzeczy, w tym nieruchomości, pozbawieni ich na skutek zasiedzenia, będą mogli domagać się zapłaty wynagrodzenia za okres, w którym osoby zasiedzające korzystały z nich zanim nabyły własność przez zasiedzenie.

REKLAMA

Pozbawieni własności w drodze zasiedzenia a prawo do roszczeń

REKLAMA

Sprawa z 2022 roku dotyczyła nieruchomości należącej do jednego z uniwersytetów. Sąd rejonowy stwierdził, że z dniem 1 października 2005 roku część tej nieruchomości stała się własnością innych podmiotów wskutek zasiedzenia. Uniwersytet domagał się od nich 270 tys. zł wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z niej przez 10 lat, oraz 30 tys. zł z tytułu żądania zwrotu pobranych w tym czasie pożytków z nieruchomości.

Sądy dwóch instancji wydały niekorzystne dla byłego właściciela nieruchomości wyroki, m.in. w oparciu o regulację art. 224 i 225 Kodeksu cywilnego. Stanowi ona, że samoistny posiadacz rzeczy nie jest zobowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy, jak i nabywa własność do pożytków uzyskanych w czasie posiadania. Jest on zobowiązany do wynagrodzenia dopiero od chwili, w której dowiedział się o wytoczeniu przeciw niemu powództwa o wydanie rzeczy. Jak wskazał sąd apelacyjny, celem instytucji zasiedzenia jest ustabilizowanie stosunków prawnych między obecnymi a poprzednimi właścicielami. Zasiedzenie stanowi na gruncie prawa pierwotny sposób nabycia własności, a więc nabywca nie wywodzi swojego prawa własności od poprzednika prawnego. Zgodnie więc z utrwaloną linią orzeczniczą, właścicielowi, który utracił własność na skutek zasiedzenia, nie przysługuje wobec zasiedzającego roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy bez tytułu prawnego w okresie poprzedzającym dzień zasiedzenia. Pogląd ten został ukształtowany i ugruntowany uchwałą Sądu Najwyższego z 30 listopada 2016 r. (sygn. akt III CZP 77/16).

SN uznał, że byłym właścicielom przysługuje prawo do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy przed zasiedzeniem

REKLAMA

Ale 6 lat później SN w innym składzie przyznał, że choć nabycie własności w drodze zasiedzenia ma charakter pierwotny, to jednak znaczy to wyłącznie tyle, iż brak w tej sytuacji następstwa prawnego. Nie oznacza natomiast, że wygasają wszystkie uprawnienia byłego właściciela związane z rzeczą. Zasiedzenie jest pewnego rodzaju sankcją dla właściciela za niewykonywanie swoich uprawnień do rzeczy w okresie, gdy takie uprawnienia wykonuje kto inny, jednocześnie nierzadko pokrywając koszty związane z jej utrzymywaniem. W tych okolicznościach słusznie nie zachodzi konieczność rozliczenia się z nabycia prawa własności.

Jeśli jednak chodzi o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z rzeczy, to brak ustawowych podstaw do wygaśnięcia roszczeń byłego właściciela z tego tytułu. W sytuacji bowiem, gdyby właściciel dochodził takiego wynagrodzenia przed upływem okresu zasiedzenia i sprawę przed tym terminem wygrał, otrzymałby je. Brak więc uzasadnienia, aby wbrew konstytucyjnym nakazom równości wobec prawa, stawiać w gorszej sytuacji tego samego, ale już byłego właściciela, tylko dlatego, że doszło do zasiedzenia. Teraz pogląd ten potwierdził uchwałą skład 7 sędziów Sądu Najwyższego (III CZP 103/22).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Podsumowując, najnowsza uchwała Sądu Najwyższego otwiera drzwi do uzyskania wynagrodzenia przez właścicieli, którzy zostali pozbawieni prawa do nieruchomości lub innych rzeczy, przez zasiedzenie przez inne podmioty. Wobec wcześniejszej linii orzeczniczej nie mieli na to żadnych szans.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy zachowek po rodzicach przepada?

Kto ma prawo do zachowku po rodzicach i od czego zależy jego wysokość? Czy roszczenie o zachowek się przedawnia? Oto najważniejsze przepisy i terminy!

Rozprawa przed TSUE ws. WIBOR-u. Nie będzie przełomu?

W dniu 11 czerwca 2025 r. w Luksemburgu odbędzie się rozprawa przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w sprawie C-471/24. Jest to wynik pytań prejudycjalnych skierowanych przez Sąd Okręgowy w Częstochowie, dotyczących interpretacji przepisów prawa unijnego w kontekście kredytów opartych na wskaźniku referencyjnym WIBOR. Pierwsza sprawa w TSUE dotycząca WIBOR-u budzi zrozumiałe zainteresowanie kredytobiorców, prawników i sektora bankowego. Warto jednak rozróżnić realny zakres tej sprawy od medialnych uproszczeń. Nadchodząca rozprawa nie przyniesie jeszcze żadnego rozstrzygnięcia.

Kiedy ostatnia wielka debata prezydencka 2025? Druga tura pomiędzy Trzaskowskim i Nawrockim

Zapowiadana jest ostatnia wielka debata prezydencka przed drugą turą wyborów w 2025 roku. Kiedy odbędzie się debata Karola Nawrockiego i Rafała Trzaskowskiego? Gdzie będzie można obejrzeć debatę?

Biejat i Hołownia popierają Trzaskowskiego [Druga tura]

Magdalena Biejat i Szymon Hołownia popierają Rafała Trzaskowskiego w drugiej turze wyborów prezydenckich 2025 r. Na ile procent może liczyć kandydat na Prezydenta RP?

REKLAMA

[Boże Ciało] Długi czerwcowy weekend 2025. Gdzie dojedziesz tanio pociągiem prosto z Polski? W czerwcu rusza nowy zagraniczny kierunek

Planując zagraniczny wyjazd na czerwcowy długi weekend, warto rozważyć podróż koleją. Z Polski kursują bezpośrednie pociągi m.in. do Czech, Austrii, Niemiec, Słowacji, Węgier oraz na Litwę. Nowością w letnim rozkładzie będzie również bezpośrednie połączenie do Chorwacji, dostępne już od czerwca.

Kogo poprze Mentzen? [Druga tura]

Od tego, kogo poprze Mentzen może zależeć wynik drugiej tury wyborów prezydenckich 2025 r. Dlatego wszyscy tak czekają na informację od Sławomira Mentzena: Trzaskowski czy Nawrocki?

Grozi Ci grzywna 81 tys. zł lub 10% obrotu. Nowe unijne prawo uderzy w tysiące polskich firm

Już za chwilę tysiące firm w Polsce mogą stanąć przed poważnym zagrożeniem – nowa unijna dyrektywa EAA oznacza obowiązkowe zmiany, których zignorowanie może skończyć się katastrofą finansową. Kary sięgają nawet 10% rocznego obrotu lub ponad 81 tys. zł. Wystarczy jedna skarga klienta, by urzędnicy wszczęli kontrolę i nałożyli sankcje. Masz czas tylko do 28 czerwca 2025 r. Potem może być za późno.

Czternasta emerytura w 2025 r. Jaka kwota brutto - netto: najniższa emerytura, czy Rada Ministrów da więcej? Kiedy wypłata?

Dodatkowe roczne świadczenie pieniężne dla emerytów i rencistów, potocznie zwane czternastą emeryturą, będzie w 2025 roku wypłacone we wrześniu, podobnie jak w poprzednich dwóch latach. Tak wynika z założeń projektu rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie określenia miesiąca wypłaty kolejnego dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego dla emerytów i rencistów w 2025 r., opublikowanych 20 maja 2025 r. Najprawdopodobniej "czternastka" wyniesie w 2025 roku 1878,91 zł brutto (ok. 1709,81 złotych netto), a więc tyle, ile wynosi najniższa emerytura. Choć ustawa daje Radzie Ministrów prawo podwyższenia tej kwoty.

REKLAMA

Jeśli Trzaskowski wygra wybory na Prezydenta Polski, co z prezydenturą Warszawy?

Jeżeli Rafał Trzaskowski wygra wybory na Prezydenta Polski, nie może być jednocześnie prezydentem Warszawy. Zakazuje tego Konstytucja RP. Co z prezydenturą stolicy? Mieliśmy już taki przypadek w historii.

Resort zdrowia: kamery w gabinetach lekarskich, przebieralniach, na sali operacyjnej - nawet bez zgody pacjenta

Przepisy dotyczące monitoringu w placówkach medycznych wywołały gorącą dyskusję, która wciąż trwa, ponieważ wciąż Rzecznik Praw Obywatelskich broni praw pacjentów, a Ministerstwo Zdrowia powołuje się na konieczność ich bezpieczeństwa i nie chce zmian. Z jednej strony celem przepisów jest rzeczywiście zwiększenie bezpieczeństwa pacjentów, a z drugiej – pojawiają się poważne obawy o naruszenie prawa do prywatności i ochrony danych osobowych. Ten problem wraca, szczególnie mając na uwadze ostatnie okoliczności i śmierć lekarza w jednym z krakowskich szpitali, po ataku pacjenta.

REKLAMA