REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Najbardziej prestiżowa nagroda w dziedzinie kinematografii, warta jest zaledwie 1 dolara. Statuetki Oscara tak naprawdę, się nie wygrywa, tylko ją wypożycza

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Oscary 2025, Oscar, statuetka Oscara, laureaci Oscarów, sprzedaż
Najbardziej prestiżowa nagroda w dziedzinie kinematografii, warta jest zaledwie 1 dolara. Statuetki Oscara tak naprawdę, się nie wygrywa, tylko ją wypożycza
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Statuetka Oscara – choć pozłacana jest 24-karatowym złotem i stanowi prawdopodobnie najbardziej „wartościową” i pożądaną nagrodę, jaką można otrzymać w dziedzinie kinematografii – zgodnie z zasadami ustanowionymi przez Amerykańską Akademię Sztuki i Wiedzy Filmowej – warta jest nie więcej jak 1 dolara. Nieroztropnych laureatów Oscara (oraz ich spadkobierców lub osoby przez nich obdarowane), którzy wbrew zasadom ustanowionym przez Akademię – pokuszą się o próbę sprzedaży statuetki – czeka natomiast niemiła niespodzianka w postaci pozwu sądowego.

Laureaci Oscarów nie wygrywają statuetek, tylko je „wypożyczają”

Oscary, to nagrody, które od 1929 r. przyznawana są ze wybitne osiągnięcia w dziedzinie kinematografii, przez Amerykańską Akademię Sztuki i Wiedzy Filmowej.

REKLAMA

REKLAMA

W tym roku – 97. gala wręczenia Oscarów odbywa się – według czasu polskiego – w nocy, z 2 na 3 marca i rozpocznie się o godz. 1.00.

W związku z ustalonymi przez Amerykańską Akademię Sztuki i Wiedzy Filmowej (ang. Academy of Motion Picture Arts and Sciences) „żelaznymi” zasadami w zakresie handlu statuetkami, które są przez Akademię skutecznie egzekwowane na drodze sądowej – można jednak pokusić się o stwierdzenie, że laureaci Oscarów, tak naprawdę – nie wygrywają statuetek, tylko je „wypożyczają”. Ich prawa do rozporządzania statuetką, są bowiem w istotny sposób ograniczone.

Sprzedaż statuetki Oscara obwarowana „żelaznymi” regułami – można za niego dostać zaledwie 1 dolara

W celu zapobiegania procederom „zdobywania” Oscarów poprzez zaoferowanie „odpowiedniej” ceny, a nie za wybitne osiągnięcia artystyczne i techniczne w dziedzinie kinematografii oraz traktowaniu Oscara jako przedmiotu handlu – Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej (dalej Akademia lub AMPAS) ustanowiła ograniczenia w zakresie prawa do sprzedaży i rozporządzania statuetką. Od 1950 r. – w momencie odbierania statuetki – Akademia wymaga od laureatów Oscara podpisania umowy, z której wynika prawo pierwokupu Oscara przez AMPAS.

REKLAMA

Zasady obowiązujące w tym zakresie, wynikają również z regulaminu opublikowanego na oficjalnej stronie Akademii. Zgodnie z pkt 10 działu „Prawa autorskie i znaki towarowe” – Laureaci nagrody nie mogą sprzedawać ani w inny sposób rozporządzać statuetką Oscara, ani zezwalać na jej sprzedaż lub rozporządzanie z mocy prawa, bez wcześniejszego zaoferowania jej sprzedaży Akademii za kwotę 1,00 USD. Postanowienie to, stosuje się również do spadkobierców i zapisobierców laureatów Oscara, którzy mogą nabyć statuetkę w drodze spadku lub zapisu testamentowego, jak również do osób, które wejdą w posiadanie statuetki Oscara w drodze darowizny.1

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zgodnie z powyższymi zapisami – można zatem powiedzieć, że zdobycie Oscara, powiększa majątek jego laureata, zaledwie o 1 dolara, choć jest to prawdopodobnie najbardziej „wartościowa” nagroda, jaką można otrzymać w dziedzinie kinematografii, a sama statuetka pozłacana jest 24-karatowym złotem.

Przestrzeganie prawa pierwokupu Oscara, jest skutecznie egzekwowane przez AMPAS na drodze sądowej

Laureatów Oscarów, którzy nie przestrzegają prawa Akademii do pierwokupu statuetki Oscara – czeka pozew sądowy. Jako przykład – można przytoczyć co najmniej dwie sprawy, w których AMPAS nie omieszkała skorzystać z tego prawa.

W 2015 r., przekonał się o tym bratanek nagrodzonego Oscarem dyrektora artystycznego Josepha Wrighta, który w 1943 r. zdobył Oscara za najlepszą scenografię kolorową do filmu „My Gal Sal”. Statuetka ta – przez Josepha Tutalo (owego bratanka, który odziedziczył statuetkę po zmarłym wuju) – została sprzedana w ramach aukcji, za pośrednictwem domu aukcyjnego Briarbrook, za cenę 79 200 dolarów. AMPAS wytoczyła przeciwko Josephowi Tutalo powództwo, w którym zażądała odszkodowania w wysokości ceny, za którą sprzedano statuetkę. Jak donosi CBS News – sąd z Kalifornii orzekł na korzyść Akademii, zmuszając zwycięzcę aukcji do zwrotu statuetki.2

W innej sprawie – sąd w Kalifornii, na skutek pozwu AMPAS, w 2008 r., zakazał również sprzedaży Oscara zdobytego w 1930 r. przez amerykańską aktorkę Mary Pickford, za najlepszą rolę kobiecą w filmie „Coquette”. Po śmierci aktorki – statuetka trafiła w ręce jej męża, Charlesa „Buddy’ego” Rogersa, a po jego śmierci – dalej, w ręce jego drugiej żony Beverly Rogers. Spisała ona testament, w którym nakazała wystawienie statuetki na aukcji charytatywnej, z której dochód miałby zostać przeznaczony na rzecz fundacji Buddy and Beverly Rogers Foundation oraz Buddy Rogers Symphony, dla młodych muzyków w Palm Springs. Po jej śmierci – podjęto próby realizacji zapisu testamentowego, któremu sprzeciwiła się jednak Akademia. Pomimo, że w 1930 r., nie obowiązywał jeszcze regulamin, który przyznawałby AMPAS prawo pierwokupu Oscara – Mary Pickford, odbierając statuetkę, podpisała z Akademią umowę, która takie prawo jednak już przewidywała. Stąd – Sąd Najwyższy w Los Angeles orzekł, że kobiety, które próbowały sprzedać statuetkę, są związane ww. umową podpisaną przez Pickford i zakazał im jej zbycia. Jak, po wygranej przez Akademię sprawie, informowały media – Sprawa ta, odzwierciedla determinację AMPAS, by nie dopuścić do wprowadzenia na wolny rynek pożądanych złotych statuetek, gdyż organizacja ta uważa, że każda próba sprzedaży nagrody Akademii, obniża jej wartość.”3

Choć AMPAS dość skrupulatnie i skutecznie egzekwuje swoje prawo do pierwokupu statuetek Oscara – w przeszłości zdarzały się jednak również przypadki, w których doszło do zbycia statuetki i nie skończyło się to sprawą sądową. W 2001 r. np. – Steven Spielberg zapłacił 578 000 dolarów za Oscara dla Bette Davis, za film „Jezebel” z 1938 r. Finalnie – przekazał on jednak ww. statuetkę Akademii. Michel Jackson natomiast – zapłacił 1,54 mln dolarów za Oscara dla najlepszego filmu z 1939 r. („Przeminęło z wiatrem”), a magik David Copperfield – niespełna 250 000 dolarów, za Oscara przyznanego reżyserowi Michaelowi Curtizowi za „Casablankę” z 1942 r. i pomimo, że nie przekazali oni statuetek na rzecz AMPAS (tak jak uczynił Spielberg), nie skończyło się to dla nich sprawą w sądzie.4

Poza ograniczeniami w zakresie sprzedaży – Oscar jest również zastrzeżonym znakiem towarowym

Poza ograniczeniami w zakresie sprzedaży i rozporządzania statuetką Oscara – ten sam regulamin ustanowiony przez AMPAS – przewiduje również, że każda statuetka Oscara jest repliką oryginału, który jest zastrzeżonym znakiem towarowym, zarejestrowanym na mocy przepisów o prawie autorskim, jako „niepublikowane” dzieło sztuki.

Akademia nigdy nie chciała traktować Oscara jako przedmiotu handlu i agresywnie sprzeciwia się wszelkim próbom kopiowania Oscara lub sprzedaży statuetki, uważając, że tego typu sprzedaż dewaluuje wartość Oscara – informuje The Hollywood Reporter.4 „Oscar powinien trafić do najlepszego wykonawcy, a nie do tego, kto da najwięcej” – powiedział prawnik David Quinto, wieloletni doradca AMPAS.

W zakresie ograniczenia reprodukcji statuetki Oscara – AMPAS, jako właściciel praw autorskich do statuetki „Oscara” Akademii oraz właściciel jej znaków towarowych i usługowych, w tym „OSCAR®”, „OSCARS®”, „ACADEMY AWARD®”, „ACADEMY AWARDS®”, „OSCAR NIGHT®”, „AMPAS®” oraz zarejestrowanego znaku towarowego „Oscar” – chroni swoje prawa własności intelektualnej przed nieautoryzowanym wykorzystaniem i naruszeniami, zastrzegając sobie m.in. wyłączne prawa do reprodukcji, produkcji, kopiowania, sprzedaży, wyświetlania obrazów i publikowania wspomnianej statuetki w dowolnym rozmiarze lub medium oraz do dystrybucji lub eksploatacji statuetki lub jej reprodukcji. Żadna reprodukcja, replika, rysunek, fotografia, dzieło pochodne lub inna kopia statuetki, nie może być wykonana ani wykorzystana przez żadnego producenta, reklamodawcę, organizację lub osobę, z wyjątkiem przypadków zgodnych z zasadami określonymi w regulaminie Akademii lub na podstawie wyraźnej pisemnej licencji Akademii. Zgodnie z ww. zasadami (a konkretniej – pkt 2 działu „Prawa autorskie i znaki towarowe” regulaminu AMPAS1) – wszystkie publikowane przedstawienia statuetki Oscara, w tym fotografie, rysunki i inne podobizny, muszą zawierać dopisek „©Academy of Motion Picture Arts and Sciences®” lub „©AMPAS®”, aby poinformować, że są chronione prawem autorskim, znakiem towarowym i znakiem usługowym.

Przykład Teksańczyka, który produkował i sprzedawał repliki Oscara za pośrednictwem internetowych platform sprzedażowych, przeciwko któremu Akademia wniosła pozew o naruszenie przysługujących jej praw własności intelektualnej, pokazuje, że surowe konsekwencje czekają nie tylko sprzedawców oryginalnych statuetek, którzy nie respektują prawa AMPAS do ich pierwokupu, ale również – wszelkie inne osoby, które naruszają prawa do Akademii do znaku towarowego Oscara. W tym ostatnim przypadku – sąd nakazał mężczyźnie, który handlował replikami Oscara, zapłatę na rzecz Akademii, 375 000 dolarów odszkodowania za naruszenie praw własności intelektualnej przysługujących AMPAS.5

Sprawdź »> Dziennik Gazeta Prawna - subskrypcja cyfrowa

1 Regulamin Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej (https://www.oscars.org/legal/regulations)

2 Khristopher J. Brooks (in:) CBS News, How much is an Oscar statue worth? The resale value of Academy Awards statues is strictly regulated, 10.03.2024 r.

3 ABC News, Pickford Oscar can't be sold: court, 16.10.2008 r.

4 Leslie Simmons (in:) The Hollywood Reporter, Fate of Mary Pickford’s Oscar in court’s hands, 30.11.2008 r.

5 Chris Nashawaty (in:) The Hollywood Reporter, This Oscar Headline Might Get Us Sued, 6.03.2024 r.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Luka w przepisach: Osoba niepełnosprawna w domu z opieką. Koszt 3000 zł. Nie można 3000 zł pokryć z świadczenia wspierającego

Przykład: Osoba niepełnosprawna (stopień znaczny) jest pod opieką całodobową w specjalnym ośrodku. Opłata miesięczna za dom opieki wynosi 4000 zł. Nie można pokryć kosztu 4000 zł ze świadczenia wspierającego. Ten zakaz jest bez sensu. I na tym polega luka w przepisach

Wystarczy 200 zł i możesz mieć wpisane nowe uprawnienia w prawo jazdy bez kosztownego kursu – chodzi o kod 96

Kursy na prawo jazdy lub poszerzenie uprawnień od wielu lat systematycznie drożeją – niemal co roku można się spodziewać korekty cen w górę. Ale jest pewien rodzaj uprawnienia, które możesz nabyć bez konieczności odbywania kosztownego kursu – musisz tylko zapłacić 200 zł i od razu przystępujesz do egzaminu, tzn. w najbliższym wolnym terminie w ośrodku egzaminowania.

2 mln kapitału i życie z odsetek w 2025 r. Ile musisz odłożyć, żeby rzucić pracę? Najnowsze wyliczenia

Seniorzy 75+ mogą liczyć na znaczną podwyżkę świadczeń! Od 1 marca 2026 r. dodatek pielęgnacyjny, wypłacany przez ZUS, wzrośnie do 364,59 zł miesięcznie (wzrost o ok. 16 zł). To pieniądze przyznawane z urzędu, bez konieczności składania dodatkowego wniosku. W artykule sprawdzisz, komu dokładnie przysługuje to świadczenie i jaka będzie dokładna waloryzacja.

ZUS zmienia zasady zwolnień lekarskich. 2 miliony L4 do weryfikacji. Kiedy ZUS Cię wezwie?

Liczba zwolnień lekarskich w Polsce dynamicznie rośnie, zwłaszcza z powodu zaburzeń psychicznych. ZUS w odpowiedzi na ten trend intensyfikuje kontrole, a prognozy mówią nawet o 2 milionach weryfikacji L4. Zakład ma prawo skontrolować Cię formalnie i merytorycznie (badanie u orzecznika). Jeśli masz L4 na depresję lub lęki, musisz ściśle przestrzegać zaleceń, bo w razie naruszenia ZUS może cofnąć zasiłek chorobowy za cały okres.

REKLAMA

Emerytura stażowa 3500 zł od ZUS. Kto dostanie ją już w 2026 r.? Jest warunek 38 lub 39 lat pracy

Emerytury stażowe to długo oczekiwana reforma umożliwiająca wcześniejsze przejście na odpoczynek osobom z długim stażem pracy (bez czekania na 60/65 lat). Projekt ma wejść w życie w 2026 r. Wiele wskazuje, że minimalne świadczenie wyniesie około 3500 zł. Kluczowy warunek to 38 lat stażu dla kobiet i 39 lat dla mężczyzn oraz fakt, że emerytura musi być wyższa niż minimalna.

688,00 złotych – co najmniej tyle podatku zapłaci pracownik, który dostanie od pracodawcy prezent. O jakie przypadki chodzi?

Wręczenie pracownikowi prezentu (np. bonu, nagrody rzeczowej) z punktu widzenia prawa nie jest miłym gestem, lecz opodatkowanym przychodem. Pracownik może być zmuszony do zapłaty co najmniej 688 zł podatku i składek ZUS od prezentu o wartości 2000 zł. Kluczowe jest, czy prezent pochodzi z Funduszu Świadczeń Socjalnych (ZFŚS) – tylko to daje szansę na uniknięcie wysokiego obciążenia.

4800 zł dodatku do emerytury za każdy rok opieki! Kto i na jakich warunkach zyska "dodatkowe lata pracy"? Nowy projekt dla kobiet

Tysiące kobiet w Polsce, które poświęciły lata na wychowanie dzieci lub opiekę nad seniorami, borykają się z problemem niskiej emerytury z powodu krótszego stażu. Pojawiły się projekty rekompensat. Kwota 4800 zł rocznego wsparcia dla opiekunów może stać się realna. Kluczowe jest zrozumienie, które przepisy to umożliwiają oraz co to oznacza w kontekście waloryzacji świadczeń i nowych projektów dla seniorów. (392 znaki)

Prostsze spadki na nowych zasadach już niebawem – wszystko załatwisz u notariusza zamiast składać wnioski wieczystoksięgowe do sądu

Rząd pracuje nad uproszczeniem postępowań spadkowych. Już niedługo wystarczy stawić się raz u notariusza, którego zakres kompetencji zostanie rozszerzony. Obecnie formalnie bowiem należy złożyć nawet aż trzy osobne wnioski do wydziału ksiąg wieczystych, aby prawidłowo przeprowadzić formalności spadkowe dotyczące nabycia nieruchomości. Postępowanie ulegnie więc nie tylko uproszczeniu, ale i skróceniu. Jakich przypadków będzie to dotyczyło?

REKLAMA

Koniecznie zmień ten kod w dokumentach do 31 stycznia 2026 r. Jeśli tego nie zrobisz, stracisz część emerytury!

Niezbędne zmiany w dokumentacji ubezpieczeniowej stają się faktem. Coraz więcej osób w wieku przedemerytalnym jest wzywanych przez ZUS do weryfikacji danych, zwłaszcza dotyczących okresów nieskładkowych. Konieczność złożenia dokumentu korygującego (np. ZUS Rp-7) w wyznaczonym terminie (często 31 stycznia) ma kluczowe znaczenie. Niedopełnienie tego obowiązku może skutkować nieuznaniem ważnych okresów, co bezpośrednio obniży wysokość przyszłej emerytury. (384 znaki)

Zasiłek pogrzebowy 2026. 7 000 czy 4 000 zł z ZUS? [Przykłady]

Od 1 stycznia 2026 r. wzrasta kwota zasiłku pogrzebowego. Dla członków najbliższej rodziny zasiłek wyniesie 7 000 zł. Będzie to też maksymalna kwota dla pozostałych osób, które poniosły koszty pochówku. W niektórych przypadkach na początku roku wciąż jednak będzie można liczyć na 4 000 zł. Dlaczego?

REKLAMA