Która Izba Sądu Najwyższego ma prawo orzekać o ważności wyboru Prezydenta RP. Jest stanowisko Pierwszego Prezesa SN

REKLAMA
REKLAMA
W dniu 5 czerwca 2025 r. na stronach Sądu Najwyższego opublikowano "Stanowisko Pierwszego Prezesa SN w sprawie dezinformowania opinii publicznej przez Ministra Sprawiedliwości oraz innych polityków, co do umocowania Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych w zakresie orzekania o ważności wyboru Prezydenta RP". W tym stanowisku Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego, dr hab. Małgorzata Manowska udzieliła wyjaśnień, która (jej zdaniem) Izba Sądu Najwyższego ma prawo orzekać o ważności wyboru Prezydenta RP. Publikujemy poniżej w całości treść tego stanowiska. Do Sądu Najwyższego wpłynęło dotąd 28 protestów przeciwko wyborowi prezydenta - poinformowała 9 czerwca 2025 r. PAP Monika Drwal z zespołu prasowego SN. Termin na składanie protestów upływa 16 czerwca. Pierwsze dwa protesty we wtorek 10 czerwca br rozpatrzy Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych.
- Stanowisko Pierwszego Prezesa SN w sprawie dezinformowania opinii publicznej przez Ministra Sprawiedliwości oraz innych polityków, co do umocowania Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych w zakresie orzekania o ważności wyboru Prezydenta RP
- Sąd Najwyższy: dotychczas wpłynęło 28 protestów przeciwko wyborowi Prezydenta RP. Termin na składanie protestów upływa 16 czerwca 2025 r.
- Kiedy SN będzie orzekał o ważności wyborów prezydenckich?
Stanowisko Pierwszego Prezesa SN w sprawie dezinformowania opinii publicznej przez Ministra Sprawiedliwości oraz innych polityków, co do umocowania Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych w zakresie orzekania o ważności wyboru Prezydenta RP
W związku z licznymi, powtarzanymi w mediach, nieprawdziwymi stwierdzeniami Ministra Adama Bodnara oraz innych polityków, podważających konstytucyjne umocowanie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych (IKNiSP) do rozpatrywania protestów wyborczych oraz do orzekania w przedmiocie ważności wyboru Prezydenta RP, Sąd Najwyższy stwierdza co następuje.
REKLAMA
l.
Nieprawdziwe i wprowadzające w błąd opinię publiczną są twierdzenia, jakoby kompetencja IKNiSP nie wynikała z Konstytucji RP.
Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych nie jest wprawdzie z nazwy wymieniona w tekście Konstytucji, jednakże jej artykuł 127 ust. 7 stanowi, że warunki ważności wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej określa ustawa. Do warunków tych należy również uchwała Sądu Najwyższego, o której mowa w art 129 ust. 1 Konstytucji RP, która zapada po rozpatrzeniu protestów wyborczych, o których mowa w ust. 2 tego przepisu.
Nie ma najmniejszych wątpliwości, że ustawą, o której mowa w art 127 ust. 7 Konstytucji RP jest zarówno Kodeks wyborczy (k.wyb.), jak i ustawa o Sądzie Najwyższym (u.SN), której art. 26 § 1 pkt 2 przesądza, że zadania Sądu Najwyższego w zakresie orzekania o ważności wyboru Prezydenta realizowane są w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Tym samym, kompetencje tej Izby do orzekania w przedmiocie ważności wyboru Prezydenta RP wynikają właśnie z przepisów konstytucyjnych, a konkretnie z art. 183 ust. 2 stosowanego w związku z art 129 ust. 1 i art 127 ust. 7 Konstytucji RP, które to przepisy ustawy zasadniczej wymagają, by stosowano w tym zakresie odpowiednie przepisy kodeksu wyborczego i ustawy o SN.
Czynienie w przestrzeni publicznej przez Ministra Sprawiedliwości lub innych polityków sugestii, jakoby nie stanowiła pogwałcenia Konstytucji odmowa stosowania art. 26 § 1 pkt 2 u.SN stanowi przykład – nacechowanego wyjątkową dezynwolturą - dezinformowania opinii publicznej i jest nawoływaniem do naruszenia art 127 ust. 7 w zw. z art 129 ust. 1 i z art. 183 ust. 2 Konstytucji RP.
Taki sam charakter mają formułowane przez Ministra Sprawiedliwości oczekiwania, by Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego z pogwałceniem art. 26 § 1 pkt 2 u.SN wyznaczał do rozpoznania protestów wyborczych oraz do podjęcia uchwały w przedmiocie ważności wyboru Prezydenta RP skład inny, niż przewidziany przez art. 324 § 1a k.wyb. w związku z art. 26 § 1 pkt 2 u.SN.
II.
Podobną dezinformację ze strony Ministra Sprawiedliwości stanowią twierdzenia, jakoby kompetencje IKNiSP do orzekania w przedmiocie ważności wyboru Prezydenta RP doznawały ograniczeń wynikających z orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości UE (TSUE) lub Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPCz).
Powoływany w tym kontekście wyrok prejudycjalny TSUE z 21 grudnia 2023 r. C-718/21 odmawiający uznania trzyosobowego składu Izby Kontroli Nadzwyczajnej za sąd uprawniony do zadania pytania prejudycjalnego w rozumieniu art. 267 TFUE (pkt. 78), dotyczy wyłącznie dziedzin objętych prawem Unii. Tymczasem, w świetle artykułu 5 TUE (zasada przyznania), wybory krajowych organów władzy publicznej państw członkowskich, podobnie jak ustrój sądownictwa, znajdują się poza zakresem objętym prawem UE i w związku z tym pozostają bez związku z kompetencjami IKNiSP realizowanymi na podstawie art. 183 ust. 2 w zw. art 129 ust. 1 i art 127 ust. 7 Konstytucji RP.
Podobnie należy ocenić skutki prawne wyroków ETPCz, które odmówiły Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN statusu sądu ustanowionego ustawą na gruncie art. 6 ust. 1 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka (EKPCz) w sprawie Dolińska-Ficek i Ozimek pko Polsce (skargi nr 49868/19 i 57511/19).
Artykuł 6 Konwencji dotyczy jedynie spraw cywilnych i karnych nie obejmując zakresem swojej właściwości spraw publicznych. W szczególności nie dotyczy on spraw, które powstają na gruncie prawa wyborczego, w tym wynikających z nabywania, wykonywania i utraty statusu wynikającego z demokratycznych wyborów. Potwierdza to w szczególności decyzja ETPCz z 12 listopada 2020 r. dotycząca skargi (nr 42044/20) obywatela polskiego zarzucającego naruszenie m.in. art. 6 EKPCz przez fakt orzekania o ważności wyboru Prezydenta Andrzeja Dudy w 2020 roku przez IKNiSP. Trybunał uznał tę skargę za niedopuszczalną, bowiem jej materia znajduje się poza zakresem właściwości EKPCz, w szczególności zaś poza zakresem właściwości jej art. 6.
Mając powyższe na względzie, wszystkie publiczne wypowiedzi polityków, w szczególności sprawujących najwyższe urzędy państwowe, które podważają konstytucyjne kompetencje Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego do orzekania w przedmiocie ważności wyboru Prezydenta RP wynikają z nieznajomości prawa, lub motywowane są zamiarem politycznej destabilizacji Rzeczypospolitej Polskiej i pogłębienia polaryzacji społeczeństwa. Celem tych wypowiedzi może być jedynie wywarcie bezprawnego nacisku na Sąd Najwyższy realizujący swoje konstytucyjne kompetencje, stanowiącego pogwałcenie art. 178 ust. 1 w zw. z art. 173 Konstytucji RP.
Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego, dr hab. Małgorzata Manowska
Sąd Najwyższy: dotychczas wpłynęło 28 protestów przeciwko wyborowi Prezydenta RP. Termin na składanie protestów upływa 16 czerwca 2025 r.
Czas na składanie do Sądu Najwyższego protestu przeciwko wyborowi prezydenta ruszył po podaniu przez Państwową Komisję Wyborczą do publicznej wiadomości wyniku wyboru i ogłoszenia wyboru Karola Nawrockiego. Wynik PKW podała 2 czerwca; określone podmioty, w tym m.in. wyborcy, mogą do 16 czerwca składać na piśmie protesty wyborcze.
Do tej pory do SN wpłynęło łącznie 28 takich protestów. "Cały czas wpływają kolejne protesty i są one w toku rejestracji" - dodała Drwal.
Z wokandy Sądu Najwyższego wynika, że pierwsza dwa protesty rozpozna we wtorek Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. W pierwszej kolejności trzyosobowe składy sędziowskie ocenią, czy nie zawierają one uchybień formalnych, a następnie czy nie doszło do naruszenia prawa i czy mogło ono mieć wpływ na rezultat wyborów. Posiedzenia sądu w tej sprawie mają charakter niejawny, czyli bez udziału mediów i publiczności.
Protest może dotyczyć okoliczności zarówno I tury wyborów prezydenckich, która odbyła się 18 maja, jak i II tury z 1 czerwca. Protest wyborczy można złożyć wyłącznie na piśmie. Inne formy, takie jak faks, e-mail czy ePUAP, są niedopuszczalne. Złożyć go można bezpośrednio w SN lub nadać w polskiej placówce pocztowej.
Jeśli wyborca przebywa za granicą bądź na polskim statku morskim, protest może powierzyć właściwemu terytorialnie konsulowi lub kapitanowi statku. Musi jednak dołożyć do tego zawiadomienie o ustanowieniu swojego pełnomocnika zamieszkałego w kraju lub pełnomocnika do doręczeń zamieszkałego w kraju.
Jeśli protest ma zostać rozpoznany merytorycznie przez SN, to nie może zawierać braków formalnych - musi spełniać wymogi określone w Kodeksie wyborczym oraz ogólne warunki pisma procesowego. Szczegółowe wymogi odnoszące się do protestów wyborczych zawarte są na stronie internetowej SN.
Kiedy SN będzie orzekał o ważności wyborów prezydenckich?
Po rozpoznaniu wszystkich protestów wyborczych, na podstawie sprawozdania z wyborów przedstawionego przez PKW, Sąd Najwyższy rozstrzyga o ważności wyboru prezydenta RP - musi to zrobić w ciągu 30 dni od podania wyników wyboru do publicznej wiadomości. Oznacza to, że ostatnim dniem, do którego musi zapaść to rozstrzygniecie będzie 2 lipca br.
Zgodnie z przepisami wprowadzonymi w 2018 r. za czasów rządów PiS, właściwa do rozpatrywania protestów wyborczych i stwierdzania ważności wyborów jest utworzona wówczas Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. Tworzą ją osoby powołane po 2017 r. na urząd sędziego na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej w trybie określonym przepisami ustawy o KRS z 2017 r. Z tego powodu status tej izby jest kwestionowany przez obecny rząd, który przywołuje tu m.in. orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości UE i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Ta sama Izba stwierdziła m.in. ważność wyborów parlamentarnych w 2023 roku. Przed 2018 r. kwestie wyborcze rozpatrywała ówczesna Izba Pracy Ubezpieczeń i Spraw Publicznych.
(PAP) nno/ mok/
REKLAMA
REKLAMA