REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Abp Przybylski: Lekcje religii i etyki powinny być dla uczniów obowiązkowe [wywiad]

Abp Przybylski: Lekcje religii i etyki powinny być dla uczniów obowiązkowe [wywiad]
Abp Przybylski: Lekcje religii i etyki powinny być dla uczniów obowiązkowe [wywiad]
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

"Lekcje religii i etyki powinny być dla uczniów obowiązkowe" – powiedział nowy metropolita katowicki abp Andrzej Przybylski w wywiadzie dla PAP. Dodał, że człowiek z natury jest religijny i etyczny, dlatego potrzebuje wiedzy o religii i wyborach moralnych, żeby harmonijnie się rozwijać.

Papież Leon XIV mianował księdza arcybiskupem metropolitą katowickim. Jaka była pierwsza myśl księdza arcybiskupa, pierwsza reakcja na tę nominację?

Abp Andrzej Przybylski: Kościelne nominacje należy odbierać w duchu wiary, nie w duchu społecznego awansu czy kolejnego zadania do wykonania. Więc tak właśnie, w duchu wiary, odebrałem tę wiadomość: jako Bożą wolę odczytaną przez Kościół. Od początku towarzyszyło mi zaufanie i nadzieja wobec tego Bożego zamysłu. Kiedy dowiedziałem się o decyzji papieża Leona XIV, pomyślałem, że to jest jakiś sprawdzian dla mojej nadziei i zaufania wobec Pana Boga.

REKLAMA

REKLAMA

Tak czysto po ludzku musiały pojawić się jakieś emocje. Co to było? Stres czy radość?

Odpowiem całkiem szczerze: od pierwszej chwili czułem w sercu bardzo głęboki pokój. Oczywiście mam pełną świadomość, że zostałem biskupem wielkiej aglomeracji, ważnej metropolii w Kościele w Polsce. Jednak patrząc na to z perspektywy wiary, wierzę, że wraz z tym wielkim zadaniem otrzymam od Boga potrzebne wsparcie.

Ma ksiądz arcybiskup jakiś plan dla archidiecezji katowickiej? Co będzie najpilniejszym wyzwaniem?

Patrząc z zewnątrz, zawsze widziałem Kościół katowicki jako miejsce spotkania tradycji i nowoczesności. To wspólnota, która ma mocno zakorzenione religijne fundamenty, zwyczaje i tradycje, a jednocześnie jest to wielka, nowoczesna, prężnie rozwijająca się metropolia i region. Na pewno moim pierwszym zadaniem będzie poznanie tego Kościoła, osób, z którymi będę współpracował, tradycji i zwyczajów. Bo przecież ten Kościół ma 100 lat i jego dzieje nie rozpoczynają się teraz, od przyjścia nowego biskupa. Chcę poznać całe to wielkie dziedzictwo i dotychczasowy dorobek Kościoła katowickiego i na tym fundamencie budować plany i strategie duszpasterskie.

Z pewnością, jak w każdym Kościele, najważniejszym zadaniem jest głoszenie Ewangelii i odnajdywanie sposobów, by robić to jak najbardziej skutecznie. Ze względu na moje wcześniejsze doświadczenia szczególne miejsce w moim sercu zajmują ludzie młodzi i ubodzy, więc to na pewno będą moje priorytety.

REKLAMA

Przez wiele lat był ksiądz arcybiskup duszpasterzem akademickim i asystentem diecezjalnego Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. Co, zdaniem księdza arcybiskupa, jest przyczyną szybkiej laicyzacji młodych ludzi w Polsce?

Gdyby była jedna, dominująca przyczyna laicyzacji młodych w Polsce czy w świecie, pewnie byłoby nam łatwiej znaleźć jakąś receptę. Jednak wszyscy widzimy, że tych przyczyn jest bardzo wiele. Na pewno są przyczyny zewnętrzne, związane z sekularyzacją świata, wynikające z przeobrażeń społecznych, olbrzymich zmian zachodzących w życiu, w wychowaniu, w rodzinach. Ale mnie jako biskupa najbardziej w tym wszystkim interesuje, czego nam brakuje wewnątrz Kościoła, żeby przyciągać młodych. Czego brakuje nam biskupom, księżom, świeckim liderom, parafiom i wspólnotom?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

No właśnie: czego w Kościele brakuje, że młodzi, ale też starsi, odchodzą?

Na pewno problemem jest wiarygodność nas, księży, oraz to, na ile księża żyją na co dzień Ewangelią. Druga sprawa to bycie blisko wiernych. Jeśli chodzi o młodych, to dziś bardziej niż doktryny i moralnych pouczeń oczekują relacji i bliskości. Przede wszystkim bliskości z Panem Bogiem, ale relacja z Bogiem często zaczyna się od doświadczenia bliskości we wspólnocie Kościoła. Przypomnę, że to właśnie z archidiecezji katowickiej wywodził się ks. Franciszek Blachnicki, założyciel Ruchu Światło-Życie – wielkiego ruchu oazowego, którego istotą jest budowanie wspólnoty młodych ludzi. Myślę, że dziedzictwo ks. Blachnickiego jest ciągle aktualne i warto do niego wracać.

Papież Franciszek powtarzał, że dzisiaj trzeba szukać także tych, którzy żyją w sytuacjach, które Kościół określa mianem nieregularnych – na przykład żyją w nieformalnych związkach czy mają problemy z tożsamością płciową. Ma ksiądz arcybiskup pomysł na taką ewangelizację peryferii?

Ludzie często przychodzą do Kościoła z bardzo skomplikowaną, trudną historią życia i tutaj punktem wyjścia musi być otwartość, wysłuchanie bez oceniania. Te historie są bardzo różne i w związku z tym różne muszą być pomysły na to, jak temu człowiekowi towarzyszyć. Nie da się tego zinstytucjonalizować. Kluczowe jest pokazanie wiary jako propozycji zbudowania życia na trochę innych fundamentach, bardziej stabilnych. Nie można mówić człowiekowi: ty się najpierw nawróć, zmień swoje życie i potem możesz do nas przyjść. Ideał chrześcijańskiej moralności trzeba pokazywać jako punkt dojścia, a nie wyjścia. Trzeba w parafiach tworzyć miejsca, gdzie młodzi mogą zostać wysłuchani i gdzie mogą zadawać pytania, bo kiedy już opowiedzą swoją historię, to zaczynają pytać.

O co pytają?

O sens życia. To są często ludzie, którzy tego sensu szukali w świecie i go tam nie znaleźli. Ważne, żeby pokazać im Kościół jako przestrzeń, w której mogą ten sens odnaleźć.

Jest ksiądz arcybiskup członkiem Komisji Wychowania Katolickiego KEP. Jak ocenia ksiądz arcybiskup zmiany, które weszły w życie 1 września, w organizacji lekcji religii w szkołach?

Podpisuję się pod listem, który Konferencja Episkopatu Polski skierowała do wiernych w związku z rozpoczynającym się 14 września Tygodniem Wychowania. W tym liście zawarte zostały wszystkie nasze zastrzeżenia dotyczące tego, co się dzieje wokół tematu lekcji religii. Nasz sprzeciw budzi przede wszystkim sposób, w jaki wszystkie te zmiany zostały wprowadzone, a konkretnie – brak dialogu nie tylko z kościelną hierarchią, ale też z rodzicami, z uczniami i z prawie dziesięciotysięczną grupą świeckich katechetów.

Stowarzyszenie Katechetów Świeckich złożyło w Sejmie projekt ustawy „Tak dla religii i etyki w szkole”, zgodnie z którym religia i etyka miałyby być obowiązkowe w wymiarze dwóch godzin w tygodniu. Czy zdaniem księdza arcybiskupa to dobre rozwiązanie?

Jestem zwolennikiem tego, żeby lekcje religii lub etyki były dla uczniów obowiązkowe. Przede wszystkim dlatego, że wielu uczniów przestaje uczestniczyć w tych lekcjach nie dlatego, że kontestują naukę Kościoła, ale dlatego, że wolą wcześniej skończyć lekcje. Gdyby nieobowiązkowa była matematyka, pewnie część też by się wypisała. Ale czy to byłoby dla nich dobre? Postulat wprowadzenia obowiązkowych lekcji religii i etyki w szkołach nie wynika z tego, że jest to w interesie Kościoła czy jakiejś wspólnoty wyznaniowej, tylko z faktu, że człowiek z natury jest religijny i etyczny, potrzebuje więc wiedzy o religii i wyborach moralnych, żeby harmonijnie się rozwijać.

Czy zdaniem księdza arcybiskupa poziom lekcji religii jest zadowalający? Słyszałam o osobach, które zrezygnowały z lekcji religii z powodu kiepskiego katechety.

Odpowiem dyplomatycznie, że poziom jest bardzo różny. Znam wielu wspaniałych katechetów, ale na pewno jest wiele miejsc, gdzie należałoby ten poziom poprawić. Wśród katechetów są pasjonaci, którzy pięknie wykonują swoje powołanie, i są tacy, którzy nigdy nie powinni się w szkole znaleźć. Mimo to uważam, że nie jest to argument przeciwko obecności lekcji religii w szkołach. Gdyby takie kryterium zastosować do nauczycieli innych przedmiotów, pewnie też by to bardzo różnie wyglądało.

Na pewno wśród nauczycieli matematyki czy historii są pedagodzy lepsi i gorsi, jednak to są przedmioty obowiązkowe. To, że ktoś ma kiepskiego matematyka, nie sprawi, że przestanie na matematykę chodzić. W przypadku lekcji religii osobowość nauczyciela może okazać się kluczowa. Czy Kościół ma jakiś pomysł, jak dbać o to, by lekcje religii były na najwyższym możliwym poziomie?

Ciągle szukamy nowych metod rekrutacji i kształcenia katechetów. W każdej diecezji jest stała formacja katechetów, dbają o to wydziały katechetyczne. Niestety, nie ma uniwersalnego rozwiązania, które pozwoliłoby rozwiązać wszystkie problemy.

Komisja Wychowania Katolickiego wystosowała do rodziców apel o wypisywanie dzieci z edukacji zdrowotnej. Co niepokojącego dostrzega ksiądz arcybiskup w tym przedmiocie?

Nasz apel nie był zakazem posyłania dzieci na te lekcje, tylko prośbą, żeby rodzice sami rozeznali w sumieniu, czy propozycja, która jest zawarta w programie edukacji zdrowotnej, jest zgodna z chrześcijańską antropologią, czyli całościową wizją tego, kim jest człowiek i jakie są właściwe fundamenty budowania małżeństwa i rodziny. Można zgromadzić wiele dobrego materiału do budowy domu i źle zbudować dom. Konieczny jest prawidłowy projekt domu, świadomość, na jakich fundamentach się go zbuduje, inaczej wszystko się rozpadnie.

Według Państwowej Komisji do spraw przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich edukacja zdrowotna zawiera elementy, które mogą pomóc chronić dzieci przed wykorzystywaniem seksualnym. Czy to nie jest ważny argument za tym, by jednak pozwolić dziecku uczestniczyć w tych lekcjach?

Nie negujemy tego, że w programie edukacji zdrowotnej jest dużo wartościowej wiedzy. To dobrze, że na tych lekcjach podejmowane będą treści, które młodemu człowiekowi mogą dać większą świadomość zagrożeń związanych z przestępstwem wykorzystania seksualnego. Natomiast myślę, że ta świadomość jest tylko jednym z elementów profilaktyki i wcale nie najważniejszym. Wierzę, że silna, pełna rodzina, w której jest miłość i poczucie bezpieczeństwa, w której rodzice mają bliską relację z dzieckiem – to najlepsza profilaktyka wszelkich nadużyć. Myślę, że to jest pole do współpracy różnych środowisk edukacyjnych, szkolnych i kościelnych, żeby młodym ludziom przekazać właściwą wizję ludzkiej seksualności i budowania rodziny.

Rozmawiała Iwona Żurek (PAP)

Polecamy: INFORLEX Oświata

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Nie złożyłeś tego oświadczenia? Nie dostaniesz pieniędzy przed świętami. Ten problem dotyczy wielu pracowników

By korzystać ze swoich praw, trzeba znać zasady, które je regulują. Tymczasem w przypadku najbardziej powszechnych świadczeń, które przysługują pracownikom od wielu lat, nie tylko łatwo o błędy, ale wiele mitów, które wokół nich narosły, stało się z upływem lat niemal obowiązującym prawem.

Łatwiej będzie uzyskać rozwód: przed kierownikiem USC a nie w sądzie. Ale ta nowość nie dla wszystkich chętnych. Rząd przyjął projekt ustawy

Rada Ministrów przyjęła 12 listopada 2025 r. projekt ustawy o zmianie Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego oraz niektórych innych ustaw, wprowadzający do polskiego systemu prawnego możliwość pozasądowego rozwiązania małżeństwa. Projekt Ministerstwa Sprawiedliwości przewiduje, że rozwód będzie możliwy na podstawie zgodnych oświadczeń małżonków składanych przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego.

30 listopada 2025 r. upływa ważny termin dla wielu rodziców. Wnioski do MOPS i ZUS

Z końcem listopada kończy się nie tylko możliwość wnioskowania o świadczenie dobry start z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W tym terminie warto też złożyć wniosek o zasiłek rodzinny, aby otrzymywać świadczenie przez cały okres zasiłkowy.

Zadłużenie to nie wstyd – brak reakcji już tak. Dzień bez Długów – dlaczego w Polsce to wciąż marzenie, a nie rzeczywistość?

17 listopada obchodzimy Ogólnopolski Dzień bez Długów – święto, które miało przypominać o odpowiedzialnym podejściu do finansów i zachęcać do życia bez zobowiązań. W praktyce jednak dla wielu Polaków to dzień, który zamiast motywować do niezależności finansowej, uświadamia, jak bardzo nasze życie stało się kredytem. Bo nawet jeśli nie mamy długu wobec banku, to często mamy dług wobec siebie – w czasie, energii i spokoju, które poświęcamy, by utrzymać finansową równowagę.

REKLAMA

Nieruchomość w spadku – szczęście w nieszczęściu czy początek kłótni w rodzinie? Adwokat radzi jak w zgodzie z prawem dziedziczyć nieruchomości

Listopad to czas refleksji, rodzinnych spotkań i rozmów o tym, co naprawdę ważne. To również miesiąc, w którym wiele osób zaczyna zastanawiać się nad przyszłością swojego majątku – a prawnicy coraz częściej słyszą pytania o testamenty, dziedziczenie i przekazywanie nieruchomości. Choć temat wydaje się odległy, w praktyce dotyczy każdego z nas. Bo nawet jeśli nie mamy jeszcze testamentu, to wcześniej czy później będziemy stroną w sprawie spadkowej – jako spadkobiercy lub spadkodawcy - pisze adwokat Karolina Pilawska.

Te pieniądze trafią do wierzycieli jeszcze przed świętami. Dlaczego nie da się ich uchronić przed egzekucją?

Czy komornik zajmie świadczenie przedświąteczne należne pracownikowi? Wiele osób uważa, że to zależy od tego, z jakiego źródła jest finansowana jego wypłata. To jednak nie jest prawda. Na co więc trzeba zwrócić uwagę?

Zaległe płatności? Z końcem roku mija ważny termin. Nie pozwól, aby Twoje roszczenia się przedawniły

Instytucja przedawnienia ma co do zasady zapewniać stabilność i pewność w obrocie gospodarczym. Polega ona na tym, że po upływie określonego czasu ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia. Brak aktywności wierzyciela przez określony czas prowadzi do nieodwracalnej utraty możliwości skutecznego dochodzenia świadczenia przed sądem, co ma doniosłe skutki praktyczne, szczególnie w kontekście dynamicznie zmieniającego się otoczenia biznesowego i konieczności zarządzania portfelem wierzytelności.

Sejm uchwalił zmiany w Prawie drogowym. Za szybką jazdę będzie grozić więzienie. Kiedy nowe przepisy wejdą w życie?

Zmienia się prawo dla kierowców. Za ekstremalne przekroczenia prędkości grozić będzie nie tylko gigantyczny mandat, ale też konfiskata auta, dożywotni zakaz prowadzenia, a w najbardziej niebezpiecznych sytuacjach nawet od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia. Sejm przyjął ustawę, która uderza w najbardziej brawurowych kierowców. Sprawdzamy, kogo obejmą nowe przepisy i kiedy zaczną obowiązywać.

REKLAMA

Nie odziedziczysz już mieszkania po zmarłym, jeżeli za dużo zarabiasz lub posiadasz w tym samym mieście inną nieruchomość. Ministerstwo Rozwoju i Technologii mówi stop niesprawiedliwemu bogaceniu

W dniu 19 września 2025 r., w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów zostały opublikowane założenia ustawy o zmianie ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego oraz ustawy o dodatkach mieszkaniowych, która ma wprowadzić przewrót w zasadach „dziedziczenia” stosunku najmu mieszkań komunalnych. Jest to projekt, który podczas posiedzenia Senatu, które odbyło się w dniu 17 lipca br., został zapowiedziany przez wiceministra rozwoju i technologii Tomasza Lewandowskiego i którego celem – jak zostało wówczas wspomniane – jest ukrócenie bogacenia się na komunalnych zasobach mieszkaniowych przez osoby o wysokich dochodach, które są już w posiadaniu innych nieruchomości w danym mieście.

MOPS i ZUS: Stopień znaczny nie zawsze chce świadczenia pielęgnacyjnego. Nam zależy na rehabilitacji domowej, pierwszeństwach w kolejkach do badań, lekarzy i specjalistów oraz zniżkach na przejazdy komunikacją miejską

Do infor.pl napisała list matka niepełnosprawnego studenta (studia zaoczne). Chłopak miał stopień znaczny, a teraz komisja orzecznicza go "uzdrowiła" do stopnia umiarkowanego. Sprawa jest w sądzie. Matka studenta nie jest przekonana, czy w przypadku odzyskania stopnia znacznego niepełnosprawności, będzie występowała o "stare" świadczenie pielęgnacyjne. Bo dla tej rodziny ważniejsze są takie świadczenia jak rehabilitacja domowa, pierwszeństwo w kolejkach do badań, lekarzy i specjalistów oraz zniżki na przejazdy komunikacją miejską.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA