Wyrok: świadczenia z MOPS do 34h na podstawie zaświadczenia lekarza, ale bez orzeczenia o niepełnosprawności [wyrok WSA z 4 czerwca 2025 r.]

REKLAMA
REKLAMA
Zarówno przedszkola, szkoły i NFZ nie mają możliwości zapewnienia np. działań rehabilitacyjnych i edukacyjnych w wymiarze, którego potrzebuje dziecko chore np. na autyzm. Więc do MOPS trafiają wnioski rodziców, których dzieci powinny otrzymać wsparcie ze szkół albo medycznych placówek publicznych wspomagających dzieci w trudnej sytuacji zdrowotnej. Niewydolny system edukacji i system zdrowia powoduje, że dziecko wymagające np. 40 h godzin pracy ze specjalistą otrzymuje tych godzin 4. Co robią rodzice nie mający pieniędzy na opłacenie prywatnych usług specjalistów z wymiarze 36 h? Idą do MOPS. I szukają pomocy. Np. wybierając ścieżkę „MOPS i usługi opiekuńcze”. W artykule przykład matki, która próbowała taką pomoc z MOPS otrzymać dla dzieci w których zdiagnozowano autyzm (kod F84.0) nadpobudliwość ruchową z deficytem uwagi (F90).
MOPS się kategorycznie nie zgadzają na przyznanie świadczeń. Np. argumentują, że usługi opiekuńcze w w formie zajęć rewalidacyjno - wychowawczych są możliwe dla osób z zaburzeniami psychicznymi i tylko w wyjątkowych wypadkach, gdy dostęp do takich zajęć nie jest możliwy w ramach innych systemów (szkoła albo NFZ).
REKLAMA
MOPS podnoszą więc, że problem rodziców z dzieckiem autystycznym powinien rozwiązać NFZ i szkoła, a nie pomoc społeczna. Zwłaszcza, że usługi opiekuńcze kierowane są przede wszystkim do osób samotnych - w innych przypadkach MOPS pomoże w ramach zasady pomocniczości, czyli "osobie wymagającej opieki można przyznać usługi opiekuńcze dopiero wówczas, gdy opieki nie mogą jej zapewnić najbliżsi członkowie rodziny oraz gdy taka pomoc nie jest możliwa w ramach innych systemów wsparcia".
Subsydiarność - zasada pomocy społecznej, czyli świadczenia, które są ustawowo zapewniane w ramach innych systemów, nie mogą być zastępowane świadczeniami z pomocy społecznej.
Dla świadczeń opiekuńczych nie jest potrzebne orzeczenie o niepełnosprawności. Wystarczy zaświadczenie lekarza zlecającego specjalistyczne usługi opiekuńcze. Specjalistyczne usługi opiekuńcze są to usługi dostosowane do szczególnych potrzeb wynikających z rodzaju schorzenia lub niepełnosprawności, świadczone przez osoby ze specjalistycznym przygotowaniem zawodowym. Nie musi więc występować niepełnosprawność.
Mops: Rodzice dzieci porzuconych przez szkoły i NFZ szukają pomocy w …. pomocy społecznej na podstawie przepisów dla biednych ludzi
Co z tym robią sądy? Przyjrzyjmy się najnowszemu orzeczeniu.
Przykładem jest wyrok WSA w Gdańsku z 4 czerwca 2025 r. (II SA/Gd 92/25). Orzeczenie jest sprzed kilku tygodni. Nie zdążyło się nawet uprawomocnić. Link do wyroku
Wyrok wydali sędziowie:
- Pan Dariusz Kurkiewicz
Pani Justyna Dudek-Sienkiewicz
Pani Katarzyna Krzysztofowicz /przewodniczący sprawozdawca.
Czy MOPS może rozwiązywać problemy, które powinien rozwiązywać NFZ i szkoła?
REKLAMA
Sędziowie Kurkiewicz, Dudek-Sienkiewicz, Krzysztofowicz doszli do wniosku, że pomoc udzielania przez inne systemy niż MOPS (nawet, gdy one nie działają tak jak nie działa NFZ i szkoła) nie mogą być zastępowane świadczeniami z pomocy społecznej z MOPS. Ale ta zasada nie obowiązuje, gdy inny system (np. szkoła) dostarcza 4h pracy specjalisty, a potrzebnych jest np. 20h. W języku prawa taki wniosek został przez sędziów zapisany tak:
„Wobec tego, zdaniem Sądu, nieprawidłowe są wnioski organów, że w przedmiotowej sprawie dzieci wnioskodawczyni mają dostęp do zajęć, o których mowa w art. 7 u.o.z.p., a zatem zasadna jest już na tej podstawie odmowa, gdyż wymiar, w jakim zajęcia są realizowane w placówkach oświaty, nie wypełnia zaleceń lekarskich i tym samym aktualizuje się zasada subsydiarności pomocy społecznej. Natomiast przepisu § 2 pkt 5 rozporządzenia w sprawie SUO nie można rozumieć w ten sposób, że fakt zapewnienia dziecku zajęć, o których mowa w tym przepisie, w ramach innego systemu, wyklucza zupełnie możliwość przyznania SUO, bowiem mimo takiej dostępności, usługi mogą być konieczne ze względu na inny wymiar, jak ma to miejsce w rozważanym wypadku.”
MOPS a autyzm i nadpobudliwość
W sprawie ocenionej przez sąd Pani, która złożyła wniosek do MOPS o usługi opiekuńcze (to był jej pomysł na zastąpienie NFZ i przedszkola/szkoły, dzieci uzyskują poza MOPS pomoc w formie:
1) terapii pedagogicznej,
2) integracji sensorycznej,
3) terapii metodą Tomatisa oraz
4) zajęć z oligofrenologopedą i logopedą.
Tyle, że ta pomoc jest niewystarczająca. Sędziowie wiedzę tą pozyskali z zaświadczenia lekarza psychiatry z 2 maja 2024 r. (akta sprawy):
1) córka wymaga zajęć w wymiarze miesięcznym 60 godzin, zaś w szkole ma tylko 6 godzin,
2) syn natomiast ma zalecone 40 godzin, a w szkole realizowane są tylko 4 godziny.
Ostatecznie sąd orzekł:
„Uprawnione było więc ubieganie się przez wnioskodawczynię o SUO w wymiarze większym niż zapewniono dzieciom, jako uzupełnienie tego, co rodzina jest w stanie uzyskać w ramach innych systemów. W aktach znajdują się także zaświadczenia lekarskie, że żadne z dzieci nie może korzystać z poradni logopedycznej w ramach NFZ.”
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA