REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Skrócony czas pracy. Eksperci ostrzegają: problemem będą absencje i urlopy – firmy już muszą przygotować się na chaos w kadrach

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk czas pracy
Skrócony czas pracy. Eksperci ostrzegają: problemem będą absencje i urlopy – firmy już muszą przygotować się na chaos w kadrach
Paweł Supernak
PAP

REKLAMA

REKLAMA

Skrócony czas pracy staje się faktem – Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zakończyło nabór firm do pilotażu „Skrócony czas pracy – to się dzieje!”. Do programu zakwalifikowano około 90 przedsiębiorstw, choć zgłosiło się niemal dwa tysiące. Eksperci już ostrzegają, że choć to historyczny projekt, może on przynieść poważne problemy z ewidencją, absencjami i urlopami. Firmy będą musiały prowadzić dwa systemy rozliczeń, a kadry staną przed jednym z największych wyzwań organizacyjnych ostatnich lat.

rozwiń >

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zakończyło rozpatrywanie wniosków firm, które zgłosiły się do pilotażu programu „Skrócony czas pracy – to się dzieje!”. Jak dowiedział się nieoficjalnie „Dziennik Gazeta Prawna”, do udziału w projekcie zakwalifikowanych zostało około 90 firm – czytamy w czwartkowym wydaniu dziennika.

REKLAMA

„DGP” zauważa, że choć to więcej, niż wynika z regulaminu, który zakładał udział 70 podmiotów, to i tak oznacza, że tylko niecałe 5 procent wniosków zostało zaakceptowanych. Informuje jednocześnie, że do programu zgłosiły się aż 1994 firmy, co pokazuje ogromne zainteresowanie tym rozwiązaniem wśród polskich przedsiębiorstw.

Gazeta podaje, że objętych pilotażem będzie więcej pracowników niż pierwotnie planowano. „Wstępnie miało ich być 2,6 tys., jednak okazuje się, że ich liczba przekroczy zdecydowanie 4 tys. A to oznacza, że polski pilotaż będzie największym w Europie” – czytamy w artykule.

Dziennik zwraca też uwagę, że w jednej firmie będą mogły funkcjonować dwa modele organizacji pracy – standardowy oraz skrócony. To oznacza, że część pracowników będzie pracować w dotychczasowym systemie, a część według nowego, krótszego czasu pracy.

Dwa modele pracy w jednej firmie. HR czeka podwójna dokumentacja i problemy z systemami

Jak zaznacza „Dziennik Gazeta Prawna”, „taki podział oznacza dla działów HR prowadzenie dwóch równoległych ewidencji czasu pracy, osobnych grafików i systemów wynagrodzeń”. To wymusi na pracodawcach tworzenie dwóch oddzielnych struktur organizacyjnych w zakresie zarządzania czasem pracy i płacami.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W systemach kadrowo-płacowych trzeba będzie ustawić różne normy dobowe i tygodniowe, zdefiniować nowe kalendarze pracy oraz odrębne algorytmy naliczania nadgodzin, dodatków i urlopów” – wylicza dziennik. Takie rozwiązanie oznacza dodatkowe obciążenie administracyjne i techniczne dla przedsiębiorstw, które znajdą się w programie.

Pracodawcy będą musieli równocześnie rozliczać dwa tryby pracy, a każda pomyłka w ewidencji może skutkować problemami z wynagrodzeniem, rozliczeniem nadgodzin lub urlopów. Wprowadzenie odmiennych norm dobowych i tygodniowych wymaga również zmian w systemach informatycznych oraz w regulaminach pracy, które muszą być dostosowane do nowego porządku.

W praktyce oznacza to, że działy HR będą musiały opracować dwa komplety grafików, osobne rejestry czasu pracy i listy płac. Każdy z nich będzie oparty o inne normy, a to wiąże się z koniecznością dodatkowego szkolenia pracowników działów kadrowo-płacowych oraz wprowadzenia nowych zasad rozliczeń.

Eksperci alarmują: największym problemem będą absencje i urlopy. System się rozjedzie

Jak czytamy w „DGP”, problemem mogą być absencje i urlopy. Ekspert z zakresu rozliczania czasu pracy, Łukasz Prasołek, zauważa, że nowe zasady mogą prowadzić do poważnych komplikacji w rozliczaniu dni wolnych.

Jeżeli dzień pracy zostanie skrócony do siedmiu godzin, a kodeks przewiduje 26 dni urlopu po osiem godzin, to powstaje nadmiarowa godzina urlopu dziennie” – tłumaczy specjalista. Oznacza to, że pracownicy objęci skróconym czasem pracy będą w praktyce mieli więcej godzin urlopowych, niż przewiduje standardowy wymiar czasu pracy, co wymusi dodatkowe przeliczenia.

Ekspert podkreśla również, że „to samo dotyczy opieki nad dzieckiem czy dni wolnych z powodu siły wyższej”. Takie sytuacje, w których różni się liczba godzin przypadająca na dzień roboczy, będą powodować trudności w obliczaniu uprawnień i należnych świadczeń.

Zdaniem Łukasza Prasołka, wszystkie te przypadki wymuszą modyfikacje w systemach kadrowo-płacowych i konieczność wprowadzenia zmian w regulaminach pracy, aby dostosować przepisy wewnętrzne do nowych realiów.

Eksperci ostrzegają, że z pozoru niewielka różnica – z ośmiu godzin na siedem – może uruchomić efekt domina w całym systemie rozliczeń pracowniczych. Wymaga to pełnego przeprogramowania oprogramowania kadrowego i stworzenia nowych algorytmów przeliczających urlopy, dodatki oraz wymiar absencji.

Skrócony dzień pracy to nie tylko krótsze godziny, ale też więcej obowiązków dla działów kadr

Choć idea skrócenia dnia pracy może wydawać się prosta, jej wprowadzenie w praktyce wiąże się z licznymi trudnościami technicznymi. W każdej firmie, która została zakwalifikowana do programu, trzeba będzie stworzyć dwa równoległe systemy pracy – standardowy i skrócony – co oznacza podwójne obowiązki administracyjne.

Wymaga to także dostosowania wszystkich dokumentów kadrowych i płacowych do nowego modelu. Każdy system rozliczeniowy musi znać zarówno normy 8-godzinne, jak i 7-godzinne. W przeciwnym razie łatwo o błędy w naliczaniu wynagrodzenia, urlopu czy nadgodzin.

Wielu pracodawców obawia się, że wprowadzenie takiego modelu może doprowadzić do konieczności zatrudnienia dodatkowych pracowników administracyjnych lub zakupienia nowych systemów informatycznych, które będą w stanie obsłużyć różne modele pracy.

W jednej firmie mogą zatem funkcjonować równolegle dwa kalendarze pracy, dwa systemy wynagrodzeń i dwie bazy danych ewidencyjnych. To z kolei prowadzi do ryzyka popełnienia błędów i opóźnień w rozliczeniach, zwłaszcza w dużych organizacjach zatrudniających setki pracowników.

Największy pilotaż w Europie. Polska testuje nowe rozwiązanie na dużą skalę

Według informacji „Dziennika Gazety Prawnej”, polski pilotaż będzie największym tego typu programem w Europie. Początkowo zakładano, że weźmie w nim udział 70 firm i 2,6 tysiąca pracowników, jednak ostatecznie zakwalifikowano około 90 podmiotów, a liczba uczestników przekroczy 4 tysiące.

Choć to znaczące rozszerzenie programu, „DGP” zwraca uwagę, że i tak do pilotażu dostało się jedynie niecałe 5 procent wszystkich zgłoszonych firm. W praktyce oznacza to, że z 1994 wniosków tylko około 90 zostało pozytywnie rozpatrzonych przez ministerstwo.

Program „Skrócony czas pracy – to się dzieje!” ma przynieść odpowiedź na pytanie, czy w polskich warunkach możliwe jest wprowadzenie krótszego tygodnia pracy bez spadku efektywności i problemów kadrowych.

Kadry i płace pod presją. Zmiany w regulaminach, nowe kalendarze, inne normy i algorytmy

W firmach objętych pilotażem działy HR będą musiały wdrożyć liczne zmiany, aby prawidłowo prowadzić ewidencję i rozliczenia. „W systemach kadrowo-płacowych trzeba będzie ustawić różne normy dobowe i tygodniowe, zdefiniować nowe kalendarze pracy oraz odrębne algorytmy naliczania nadgodzin, dodatków i urlopów” – czytamy w „DGP”.

To oznacza, że każda firma będzie musiała zaktualizować swoje wewnętrzne systemy, aby poprawnie rozliczać pracowników w dwóch różnych modelach. Pracodawcy będą musieli stworzyć nowe harmonogramy pracy, zaktualizować regulaminy i jasno określić, które stanowiska i działy obejmuje skrócony czas pracy.

Do głównych wyzwań, jakie wymienia dziennik, należą:

  • konieczność prowadzenia dwóch ewidencji czasu pracy – standardowej i skróconej,
  • opracowanie odrębnych zasad naliczania wynagrodzeń i dodatków,
  • oraz ustalenie nowych zasad wykorzystania urlopów i dni wolnych w sytuacji, gdy dzień pracy trwa krócej.

Każdy z tych elementów wymaga nie tylko zmian organizacyjnych, ale też pełnej zgodności z obowiązującymi przepisami kodeksu pracy, co dodatkowo komplikuje proces wdrożenia.

Eksperci podkreślają: skrócony czas pracy to rewolucja, która wymaga pełnego przygotowania

Zdaniem ekspertów cytowanych przez „Dziennik Gazetę Prawną”, skrócony czas pracy może okazać się ogromnym wyzwaniem dla całego systemu prawa pracy. Jeżeli firmy nie przygotują się odpowiednio do prowadzenia dwóch modeli organizacyjnych, pojawią się problemy z ewidencją, wynagrodzeniami i rozliczaniem urlopów.

Łukasz Prasołek zwraca uwagę, że różnice w liczbie godzin pracy dziennie będą wpływać nie tylko na urlopy, ale również na inne uprawnienia pracownicze, jak dni opieki nad dzieckiem czy dni wolne z powodu siły wyższej. Takie przypadki mogą powodować niejasności interpretacyjne i wymagać dodatkowych decyzji po stronie Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Eksperci podkreślają, że firmy będą musiały zaktualizować swoje regulaminy pracy, aby dostosować je do skróconego wymiaru czasu, oraz zmodernizować systemy informatyczne, które będą obsługiwać nowe schematy naliczania czasu pracy i urlopów.

Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
W Sejmie m.in. weto tzw. ustawy łańcuchowej i kryptowaluty. Transmisja online

W środę Sejm rozpocznie trzydniowe już ostatnie w tym roku posiedzenie. Posłowie zajmą się projektem ustawy o rynku kryptoaktywów i odrzuceniem prezydenckiego weta do „ustawy łańcuchowej”.

Umowa UE-Mercosur: poprawki przyjęte przez Parlament Europejski. Unijne normy jakości i bezpieczeństwa (w tym dot. pestycydów i antybiotyków) dla towarów importowanych z Ameryki Południowej

W dniu 16 grudnia 2025 r. na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego w Strasburgu został przegłosowany i przyjęty projekt rozporządzenia, dotyczący klauzul bezpieczeństwa do umowy handlowej Unii Europejskiej z państwami Mercosur, w których uwzględnione są kluczowe poprawki postulowane przez Polskę i z determinacją zgłaszane przez europosła Krzysztofa Hetmana.

Ten mandat w kodeksie wykroczeń rośnie 10-krotnie z 500 zł do 5000 zł, a grzywna rośnie 6-krotnie - zamiast 5000 zł będzie 30000 zł. Prezydent już podpisał nowelizację, zmiany wejdą w życie nieodwołalnie

Prezydent RP podpisał 15 grudnia 2025 r. nowelizację Kodeksu wykroczeń oraz Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia. Nowe przepisy znacząco zaostrzają kary - grzywna wzrośnie nawet sześciokrotnie. Z katalogu sankcji zniknie też łagodna kara nagany. Natomiast mandat będzie można nałożyć w kwocie dziesięciokrotnie wyższej niż dotychczas.

Tykająca bomba w budżecie państwa zagrozi wypłatom np. 800 plus, 13 i 14 emerytury? Ekspert: prędzej, czy później eksploduje - dlatego trzeba coś zrobić z konstytucyjnym limitem zadłużenia

Polski budżet coraz mocniej odczuwa rekordowe wydatki na zbrojenia i programy socjalne. Dług publiczny w 2026 r. po raz pierwszy w historii III RP przekroczy 60% PKB. Jeśli ten kierunek nie ulegnie zmianie, rząd stanie przed dylematem: złamać Konstytucję czy obciąć wydatki o pół biliona złotych? A przy tak dużych cięciach wydatków nie są bezpieczne ani 800 plus, ani 13. i 14. emerytura - pisze Michał Ostrowski, ekspert Instytutu Podatków i Finansów Publicznych.

REKLAMA

Tachografy w busach (DMC 2,5-3,5 tony) obowiązkowe od lipca 2026 r. Jest kilka wyjątków. Kara 12 tys. zł za brak nowoczesnego urządzenia G2V2

Za kilka miesięcy wchodzi w życie przełomowa zmiana dla sektora tzw. transportu lekkiego. Od 1 lipca 2026 roku busy o DMC 2,5-3,5 tony, które realizują międzynarodowy transport towarów, zostaną objęte obowiązkiem posiadania inteligentnych tachografów drugiej generacji (G2V2), a ich kierowców dotyczyć będą takie same przepisy w zakresie czasu pracy, jak kierowców ciężarówek. Celem jest poprawa bezpieczeństwa na drogach i zwiększenie konkurencyjności w branży. Eksperci podkreślają - by sprostać przepisom, potrzebne są nowe rozwiązania technologiczne, administracyjne i edukacyjne. Co czeka firmy, których floty bazują na busach?

Podział majątku po rodzicach. Oto lista obowiązków, o których nie możesz zapomnieć

Po śmierci rodziców, sprawy spadkowe zazwyczaj wymagają formalnego uregulowania i podziału majątku między wszystkich prawnie uprawnionych. Bez znajomości procedur i praw, łatwo o konflikty rodzinne i nieporozumienia, dlatego kluczowe jest, aby od początku wiedzieć, jak postępować. Oto szczegóły.

Karta Dużej Rodziny 2026. Po zmianach więcej praw i przywilejów

Karta Dużej Rodziny to nie tylko zniżki w sklepach. Rodziny posiadające tan ważny dokument mogą przedstawić go również w urzędzie. Co daje karta w 2025 i 2026 roku? O jakich ważnych zmianach warto pamiętać?

Niepełnosprawni pokrzywdzeni przez NDSE. Boi się stopień umiarkowany. Boi się nawet znaczny

Paradoks ostatnich miesięcy. Osoby niepełnosprawne boją się NDSE. Zaskakuje, ale ten skrót nabrał złowrogiego znaczenia. Oznacza: "niezdolność do samodzielnej egzystencji". Obawy wynikają z tego, że system wspierania niepełnosprawności przesuwa się w kierunku przyznawania co cenniejszych świadczeń tylko tym niepełnosprawnym, którzy są niesamodzielni. Nie jest taką osobą niewidoma od urodzenia (bo ma sprawne ręce i nogi i może przy pomocy np. przewodnika pójść do sklepu i zrobić zakupy). Tak samo osoba niesłysząca (przez te ręce i nogi). Albo osoba z przerwanym rdzeniem kręgowym, ale siedząca na wózku aktywnym. Ma sprawne ręce (bez znaczenia, że nie ma sprawnych nóg). Te osoby nie otrzymają świadczeń opartych o kryterium niesamodzielności. Osoby niepełnosprawne widzą tu systemową dyskryminację. Boją się, że zostaną na "gołej" rencie i nędznym zasiłku pielęgnacyjnym 215,84 zł (brak podwyżki od 2019 r. do 2028 r.) I piszą listy do Infor.pl ze swoimi obserwacjami i obawami. Przykładowy list poniżej.

REKLAMA

Nowa lista refundacyjna. Ministerstwo zdecydowało

Od 1 stycznia 2026 roku refundacją zostaną objęte 24 nowe terapie, w tym 9 onkologicznych i 8 przeznaczonych dla pacjentów z chorobami rzadkimi. Siedemnaście z nich trafi do programów lekowych, a siedem będzie dostępnych w refundacji aptecznej. „Nakłady na politykę lekową i refundację leków systematycznie wzrastają” – podkreśliła wiceminister zdrowia Katarzyna Kacperczyk, podsumowując zmiany w polityce lekowej na koniec roku.

Właściciel zdejmuje i zabiera drzwi do wynajmowanego mieszkania, bo najemca nie płaci czynszu. Czy tak można legalnie pozbyć się nierzetelnego lokatora?

Wiadomo nie od dziś, że system eksmisyjny działa w Polsce źle. Nie są rzadkością: odległy termin wydania prawomocnego wyroku eksmisyjnego i długi czas przyznawania mieszkań socjalnych lub pomieszczeń tymczasowych. Dlatego wielu właścicieli mieszkań na wynajem w obliczu uciążliwego, niesolidnego najemcy popada w desperację. Czasem konflikty z lokatorami, którzy odmawiają wyprowadzki, mogą kończyć się dość nietypowo. Dwa miesiące temu, media społecznościowe obiegło zdjęcie mężczyzny, który deklarował, że w ramach pomocy swojej znajomej zabrał drzwi do mieszkania zasiedlonego przez zadłużoną lokatorkę. Takie niestandardowe rozwiązanie wzbudziło entuzjazm i rozbawienie dużej części internautów. Trzeba natomiast pamiętać, że jeśli lokator będzie odpowiednio zdeterminowany, to próby zabierania drzwi wejściowych lub podobnych działań, mogą skończyć się odpowiedzialnością karną. Wszystko za sprawą przepisów, które wprowadzono po doniesieniach o „czyścicielach kamienic”.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA