REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czym są usługi edukacyjne

REKLAMA

REKLAMA

Nie ma jednoznacznej definicji usług edukacyjnych. Pojęcie to odnosi się do usług, które mają związek z kształceniem, czyli nauka języka, kursy przygotowawcze do matury, płatne studia. Ich wspólną cechą jest to, że szkoła zobowiązuje się do przeprowadzenia zajęć zgodnie z programem nauki.

Umowa o świadczenie usług edukacyjnych jest podobna do umowy zlecenia. Zgodnie z istotą tej umowy szkoła ma obowiązek przeprowadzić zajęcia edukacyjne z należytą starannością oraz zgodnie z programem nauki. Natomiast obowiązkiem kursanta jest zapłata stosownego wynagrodzenia.

REKLAMA

REKLAMA

Dydaktyka

Szkoła, która prowadzi zajęcia dydaktyczne powinna zadbać o to by uczestnicy kursy, studenci mieli możliwość nabycia wiedzy zgodnie z profilem kursy, tematyką przedmiotu.

Do zobowiązań szkoły należy zapewnienie:

  • profesjonalnej kadry nauczycielskiej,
  • odpowiednich sal wykładowych,
  • materiałów szkoleniowych,
  • przekazanie wiedzy zgodnie z ustalonym programem nauczania.

Na piśmie

Z uwagi na powszechność umów zawieranych w zakresie usług edukacyjnych większość szkół zawiera umowy w formie pisemnej. Jest to typowa umowa adhezyjna, której warunków konsument (uczeń, student, uczestnik kursu) nie negocjuje, w więc nie ma na nie wpływu. Może on albo zgodzić się na zawarcie umowy w przedstawionej mu treści albo poszukać innej szkoły czy organizatora kursu.

REKLAMA

Przed podpisaniem konsument powinien bardzo dokładnie przeczytać zarówno umowę, jak i dołączony do niej regulamin, bowiem od zapisanych tam warunków zależą prawa i obowiązki stron umowy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zmiana umowy

Podstawową zasadą prawa cywilnego jest to, że zarówno zawarcie umowy, jak i jej późniejsza zmiana wymagają dla swej skuteczności zgody obu stron. Podmioty, które zajmują się świadczeniem usług edukacyjnych, chcąc się zabezpieczyć na wypadek nieprzewidzianych okoliczności, zapisują czasem w umowie lub regulaminie, że szkoła może dokonać zmiany w umowie w trakcie jej trwania.

Zmiana treści umowy musi być zawsze doręczona konsumentowi. Nie wystarczy wywieszenie informacji na tablicy ogłoszeń.

Konsument zawierający umowę z przedsiębiorcą musi być bezpośrednio poinformowany o proponowanych zmianach i musi je zaakceptować.

Jeżeli uczestnik kursu bądź student nie zgadza się na proponowane zmiany – ma prawo wypowiedzieć umowę. Termin wypowiedzenia powinien być wskazany w umowie a w przypadku, gdy nie jest – należy przyjąć, że wypowiedzenie może być dokonane niezwłocznie.

Przykłady postanowień wpisanych do rejestru klauzul niedozwolonych:

  • „Student będzie akceptował zmiany grup i nauczycieli, nawet jeżeli nie będą one odpowiadać jego indywidualnym preferencjom”;
  • „W przypadku niedyspozycji lektora Anglika, Szkoła może go zastąpić przez wykwalifikowanego lektora Polaka. Za każdą godzinę lekcyjną po 10 sesjach z lektorem Polakiem, Szkoła obniży o 10% cenę”;
  • „Szkoła Języków zastrzega sobie możliwość zmiany miejsca odbywania się zajęć, ale tylko w obrębie jednej dzielnicy danego miasta”;
  • „Organizator kursu zastrzega sobie prawo zmiany ilości godzin oraz ceny kursu w przypadku zebrania się grupy poniżej 7 osób”.

Ponadto należy pamiętać, że każda ze stron świadczy na rzecz drugiej ściśle określone świadczenie: konsument uiszcza cenę, a usługodawca oferuje określony kurs lub studia za określoną kwotę, w określonym czasie i godzinach, często z wykładowcą czy lektorem wskazanym bądź personalnie, bądź przez wskazanie jego cech, np. narodowości, stopnia naukowego. Są one konkretyzowane już w chwili zawarcia umowy. Każda jej zmiana oznacza zmianę wcześniej zawartej umowy.

Opłaty

Może się zdarzyć, że uczestnicy kursu nie opłacają w terminie swoich należności finansowych (czesnego) względem szkoły. W takiej sytuacji od niezapłaconych w terminie kwot należą się odsetki, a ich wysokość zwykle określa zawarta umowa.

Zasadą generalną jest to, że wysokość odsetek nie może być wyższa od odsetek maksymalnych, które określa się jako czterokrotności wysokości stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego. Nawet jeżeli w umowie o świadczenie usług edukacyjnych zastrzeżone zostaną odsetki wyższe, to konsument nie musi ich płacić – maksymalna należna kwota odsetek wynika bowiem z przepisów prawa. Umowa nie może wyłączyć lub ograniczyć powyższych przepisów dotyczących odsetek.

Pamiętać należy również o tym, że przy umowach o usługi edukacyjne zawieranych z konsumentami postanowienia dotyczące odsetek są oceniane również z punktu widzenia tego, czy nie naruszają dobrych obyczajów bądź - w sposób rażący - interesów konsumenta.

Przykłady klauzul uznanych za niedozwolone:

  • „W ósmym dniu po upływie terminu określonego przez kanclerza do wniesienia opłaty czesnego następuje skreślenie z listy studentów. Przywrócenie prawa do studiowania po skreśleniu z listy może nastąpić dopiero po wniesieniu dodatkowej opłaty w wysokości 300 zł”;
  • „W przypadku wpłaty po terminie Student zobowiązany jest do zapłaty odsetek umownych w wysokości 10% czesnego, ale nie więcej niż 20 zł za każdy miesiąc opóźnienia”.

Praca dyplomowa a prawa autorskie

W przypadku pisania przez studenta lub uczestnika kursu pracy dyplomowej, licencjackiej czy też magisterskiej pojawia się problem związany z prawami autorskimi do napisanej. Podstawową zasadą, wprowadzoną przez ustawę o prawie autorskim, jest, że prawa autorskie do takiej pracy przysługują autorowi, czyli studentowi. Przeniesienie tych praw może odbyć się tylko na podstawie umowy, co wymaga zgody ze strony studenta.

  • "Wszystkie prace powstałe w czasie studiów w Uczelni stają się jej własnością, stanowiącą udokumentowanie procesu kształcenia";
  • „Student przenosi na Uczelnię autorskie prawa majątkowe do swojej pracy dyplomowej przygotowanej w ramach studiów realizowanych w Uczelni. Przeniesienie praw autorskich następuje nieodpłatnie na wszystkich polach eksploatacji, określonych w art. 50 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych”.

Takie postanowienia regulaminów nie wiążą studenta. Kształtują one jego prawa w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Jest tak między innymi dlatego, że umowa o przeniesienie tych praw jest elementem umowy o studia i jej zawarcie jest uzależnione od zbycia praw autorskich do przyszłej pracy dyplomowej, a także z uwagi na nieodpłatność tego typu umów.

Rezygnacja z usług

Bardzo ważnym problemem jest obowiązek uiszczenia opłat za usługę w przypadku rezygnacji z wykupionego kursu lub studiów.

Umowa o świadczenie usług edukacyjnych jest umową zlecenia, którą dający zlecenie konsument (student, uczestnik kursu) może wypowiedzieć w każdym czasie. Powinien jednak zwrócić przyjmującemu zlecenie (szkole, uczelni) wydatki, które ten poczynił w celu należytego wykonania zlecenia. W razie odpłatnego zlecenia konsument obowiązany jest uiścić przyjmującemu zlecenie część wynagrodzenia odpowiadającą jego dotychczasowym czynnościom, a jeżeli wypowiedzenie nastąpiło bez ważnego powodu, powinien także naprawić szkodę.

Przykłady klauzul niedozwolonych:

  • „Za rezerwację miejsca na kursie pobierana jest opłata w kwocie 250 zł., która automatycznie staje się częścią opłaty za kurs za ostatni miesiąc nauki. W przypadku rezygnacji z uczestnictwa w kursie lub przerwania uczestnictwa w zajęciach kwota ta nie podlega zwrotowi”;
  • „Dokonując wpłaty w systemie ratalnym lub indywidualnym słuchacz deklaruje się uiścić całkowitą opłatę za kurs bez względu na ew. rezygnację, do czego zobowiązuje się własnoręcznym podpisem na dowodzie wpłaty przy pierwszej wnoszonej opłacie”;
  • „W przypadku rezygnacji ze studiów po rozpoczęciu roku akademickiego lub skreślenia z listy studentów student zobowiązany jest do zapłaty 1 500 zł z tytułu ponoszonych przez Uczelnię kosztów utrzymania miejsca. Wysokość opłaty może ulec zmianie”.

Powyższe klauzule zostały uznane przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumenta za niedozwolone.

Pamiętajmy, że w sytuacji rezygnacji z usługi edukacyjnej konsument ma obowiązek zapłaty tylko za zajęcia przez niego już wykorzystane, a nie za te, które odbędą się w przyszłości, tj. po rezygnacji z usługi. Jeżeli natomiast za jeszcze nieodbyte zajęcia już zapłaciliśmy, to w razie rezygnacji mamy prawo do zwrotu tych należności.

UOKiK

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Masz słup na działce? Ten wyrok TK otwiera Ci drogę do pieniędzy za bezumowne korzystanie przez firmę przesyłową. Nie można zasiedzieć służebności gruntowej o treści służebności przesyłu

W dniu 2 grudnia 2025 r. Trybunał Konstytucyjny wyrokiem w sprawie P 10/16 orzekł, że art. 292 w związku z art. 285 § 1 i 2 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. z 2025 r. poz. 1071, ze zm.), rozumiane w ten sposób, że umożliwiają nabycie przez przedsiębiorcę przesyłowego lub Skarb Państwa, przed wejściem w życie art. 305(1)-305(4) ustawy – Kodeks cywilny, w drodze zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej treścią służebności przesyłu, są niezgodne z art. 21 ust. 1, art. 64 ust. 2 i 3 w związku z art. 31 ust. 3 oraz art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Trybunał uznał, że dotychczasowe orzecznictwo dopuszczające możliwość nabycia służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu naruszyło zasadę numerus clausus praw rzeczowych kreując niespójny systemowo rodzaj służebności, przez co doszło do ograniczenia prawa własności. Właściciele nieruchomości nie byli bowiem w stanie przewidzieć skutków braku swojej aktywności czyli utraty swoich praw względem nieruchomości skoro przed rokiem 2008 r. nie istniała służebność przesyłu. Wyrok ten jest bardzo ważny dla przedsiębiorstw przesyłowych, które nie posiadają tytułu prawnego do posadowionych na nieruchomościach innych osób urządzeń, jak również dla tysięcy właścicieli działek, przez które te urządzenia przebiegają. O ile dla tej drugiej grupy osób to bardzo dobra wiadomość bo otwiera przed nimi nowe możliwości, o tyle dla przedsiębiorstw przesyłowych wyrok Trybunału oznacza duże kłopoty i jeszcze większe koszty.

Bon senioralny: dla kogo, ile, od kiedy? Rzadko kto (85+) dostanie 2150 zł miesięcznie. Jakie kryteria dochodowe seniora i uprawnionego do bonu?

W 2026 roku ma wejść w życie ustawa o bonie senioralnym. Głównym celem tej ustawy ma być wsparcie finansowe osób aktywnych zawodowo w zapewnieniu opieki nad członkami ich rodzin - seniorami w wieku 75 lat lub więcej. Projekt tej ustawy – przygotowany przez Ministra ds. Polityki Senioralnej - jest obecnie na finiszu rządowych prac legislacyjnych (obecnie na etapie Stałego Komitetu Rady Ministrów) i nie został jeszcze wniesiony do Sejmu. Zatem ustawa ta ma bardzo niewielkie szanse wejść w życie 1 stycznia 2026 r. – jak przewiduje obecny projekt.

3 pytania lekarza w PZON. Jak dziecko odpowie to znika niepełnosprawność. Nie ma pkt 7 w orzeczeniu. Nie ma świadczeń
W 2026 r. opiekun + osoba niepełnosprawna nie będą mieli 7421 zł. Opiekun nie pójdzie też do pracy

Pierwsza oczekiwana zmiana to łączenie świadczenia wspierającego (otrzymuje osoba niepełnosprawna - przeszło 4000 zł w wariancie 100 punktów) i pielęgnacyjnego (otrzymuje opiekun - w 2026 r. przeszło 3000 zł). Dałoby to poważną kwotę do 7421 zł miesięcznie (nie ma środków w budżecie) w maksymalnym wymiarze. Druga oczekiwana zmiana to zgoda przepisów na możliwość pójścia do pracy przez opiekuna osoby niepełnosprawnej mającej stare świadczenie pielęgnacyjne. Dziś opiekun musi wybrać - praca albo opieka nad np. schorowaną matką. W 2026 r. obie zmiany (łączenie świadczeń i łączenie pracy z opieką) są nierealne (na dziś) do wprowadzenia).

REKLAMA

Wyrok: Osoba niepełnosprawna ważyła 30 kg. MOPS: No i co z tego. Nie ma świadczenia pielęgnacyjnego. Co zrobił sąd?

Łamanie prawa przez MOPS polega na podważaniu treści orzeczeń o niepełnosprawności (stopień znaczny). Wydane w PZON orzeczenie o niepełnosprawności (stopień znaczny) wobec ciężko chorego człowieka mówi "wymaga stałej opieki" a MOPS podważa dokument orzeczenia. I to poprzez takie dokumenty "niemedyczne" jak wywiad środowiskowy i ankieta. Generalnie od dekady pracownicy MOPS podważają orzeczenia o niepełnosprawności na dwa sposoby. Pierwszy to żądanie dodatkowej (niż orzeczenie o niepełnosprawności) dokumentacji medycznej, która jest zestawiona z wywiadem środowiskowym, ankietą i orzeczeniem o niepełnosprawności. Druga praktyka tego typu to przeprowadzenie wywiadu środowiskowego (rodzinnego) i wyciągnięcie wniosków: "Osoba niepełnosprawna wcale nie jest tak chora jak wynika z orzeczenia. Całkiem nieźle sobie radzi". I następnie odmowa przyznania świadczenia pielęgnacyjnego opiekunowi. Wywiad przeprowadzają pracownicy socjalni nie mający uprawnień lekarskich, ale MOPS nie widzą tu problemu prawnego. Dodatkowo MOPS nie stosują zaleceń NSA, że wywiad środowiskowy to absolutny wyjątek, gdy jest orzeczenie o niepełnosprawności, a nie standardowe narzędzie w postępowaniu administracyjnym.

Zleceniobiorca może korzystać z samochodu, ale musi zapłacić podatek. Tylko jak to prawidłowo policzyć?

Nie tylko pracownik uzyskuje przychód, gdy korzysta ze służbowego samochodu na potrzeby prywatne. Ale tylko w jego przypadku ten przychód określa się ryczałtowo. Co to oznacza i jak to prawidłowo policzyć?

Nowe świadczenie dla seniorów: bon senioralny 2150 zł miesięcznie. Decyduje średni miesięczny dochód

Rząd kończy prace nad trzema rozwiązaniami, które mają odmienić życie osób starszych w Polsce. Bon senioralny, najem senioralny oraz nowy program dziennych miejsc pobytu to kompleksowy pakiet wsparcia, który ma zapewnić seniorom bezpieczeństwo, lepsze warunki mieszkaniowe i codzienną opiekę. Minister Marzena Okła-Drewnowicz zapowiada, że to początek nowej jakości w polityce senioralnej – opartej na godności, aktywności i realnym wsparciu dla osób starszych oraz ich rodzin.

Rewolucyjne przepisy weszły w życie! Aż 5 dni wolnego z rzędu bez konieczności brania urlopu

W te Święta Bożego Narodzenia czeka nas wyjątkowo długi, bo aż pięciodniowy odpoczynek z rzędu. Dlaczego? Wynika to z nowych przepisów, dzięki którym Wigilia po raz pierwszy jest dniem wolnym od pracy. Świętowanie rozpocznie się już w środę. Oto szczegóły.

REKLAMA

Firmy boją się KSeF! Co trzecie MŚP wciąż niegotowe, choć zmiany są nieuniknione

Firmy nie są gotowe, a czasu prawie już nie ma. Okazuje się, że ponad jedna trzecia MŚP nie wdrożyła jeszcze Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF), choć większość popiera zmianę. Główną przeszkodą nie jest niechęć, lecz chaos informacyjny i brak narzędzi.

Nie dla żołnierza pozwolenie na broń - tak orzeka Naczelny Sąd Administracyjny

Naczelny Sąd Administracyjny wydał przełomowy wyrok w sprawie pozwolenia na broń. Żołnierz zawodowy, mimo formalnego zatarcia skazania, nie otrzyma pozwolenia na broń do celów kolekcjonerskich. Sąd jednoznacznie orzekł, że przeszłość kryminalna wnioskodawcy może być brana pod uwagę przy ocenie wniosku, nawet gdy dana osoba oficjalnie uchodzi za niekaraną. Orzeczenie ma znaczenie dla wszystkich ubiegających się o pozwolenie.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA