REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Anulowany lot? Linia lotnicza płaci za podróż prywatnym odrzutowcem. 805 tys. koron szwedzkich dla polskiej grupy turystów

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Anulowany lot? Linia lotnicza płaci za podróż prywatnym odrzutowcem. 805 tys. koron szwedzkich dla polskiej grupy turystów
Anulowany lot? Linia lotnicza płaci za podróż prywatnym odrzutowcem. 805 tys. koron szwedzkich dla polskiej grupy turystów
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Od kilku dni szwedzkie portale internetowe opisują sytuację, w której polska rodzina wraz ze znajomymi utknęła na Svalbardzie (Koło Podbiegunowe) po odwołaniu lotu ze względu na strajk Skandynawskich Linii Lotniczych (SAS). Jak nietrudno się domyślić, na Kole Podbiegunowym trudno o alternatywne połączenie. Przez brak innych innych możliwości, polska rodzina wraz ze znajomymi zdecydowała się wynająć prywatny samolot i tym sposobem wrócić do kraju. Następnie wszczęła standardowe postępowanie reklamacyjne… w wyniku którego otrzymała odszkodowanie w zawrotnej kwocie 1 mln koron!
Szybko okazało się, że wypłata miała być wynikiem “niedopatrzenia” linii lotniczych SAS. Przewoźnik pozwał rodzinę i jej znajomych pozwem wzajemnym, żądając zwrotu pieniędzy. Po zaangażowaniu w sprawę kancelarii RPMS, strony doszły do ugody. W rezultacie polska rodzina może zachować ponad 800 tysięcy koron, czyli równowartość ponad 300 tysięcy złotych. 

Strajk w liniach lotniczych SAS 

Strajk w liniach lotniczych SAS rozpoczął się na początku lipca poprzedniego roku i trwał aż 15 dni. Dopiero po tym czasie prezes Skandynawskich Linii Lotniczych Anko van der Werff ogłosił osiągnięcie ugody pomiędzy przewoźnikiem a stowarzyszeniem pilotów. 

Strajki SAS przysporzyć niemałych problemów m.in. dziesięcioosobowej grupie z Polski. Sześcioro dorosłych i czworo dzieci przebywało na tygodniowym urlopie w Svalbardzie w Norwegii. Po odwołaniu lotu utknęli na Kole Podbiegunowym, w jednym z najbardziej odosobnionych miejsc na Ziemi.  Co gorsza, w trakcie podróży rodzina otrzymała informację o śmierci bliskiego krewnego i zbliżającym się terminie pogrzebu. 

REKLAMA

Przewoźnik “przypadkiem” płaci za prywatny odrzutowiec 

Według treści pozwu złożonego do szwedzkiego Sądu Okręgowego w Solna, linie lotnicze nie poczyniły żadnych działań, aby pomóc pasażerom. Podróżni byli zdani tylko na siebie, dlatego szukali jakiegokolwiek lotu zastępczego. Niestety, ze względu na odległe położenie i rzadkie połączenia lotnicze, nie znaleźli żadnej alternatywy. Sytuację skomplikował fakt, że loty linii Norwegian, będącej drugim i właściwie ostatnim przewoźnikiem oferującym połączenia na Svalbard, okazały się objęte całkowitą rezerwacją na kolejne 2 tygodnie.

Podczas procesu Skandynawskie Linie Lotnicze wskazywały m.in. na brak możliwości zorganizowania rodzinie lotu linią Norwegian, gdyż przewoźnicy nie podpisali tzw. porozumienia interline, co dodatkowo blokowało możliwość organizacji alternatywnej podróży. Argument ten nie miał żadnej mocy, biorąc pod uwagę, że i tak każdy samolot Norwegian był w pełni obłożony w czasie strajku linii lotniczych SAS. 

Oprócz tego SAS nie spełnił innych obowiązków leżących po stronie przewoźnika w sytuacji anulowania lotu. Nie uregulował rekompensaty za hotele i posiłki, nie zorganizował pasażerom zakwaterowania. Warto podkreślić, że polska rodzina znajdowała się w trudnych, arktycznych warunkach. Na domiar złego pozostawiono ich bez możliwości powrotu do domu, zakwaterowania, czy nawet wyżywienia.

W końcu polska grupa podjęła decyzję o wynajmie prywatnego samolotu. Nie było to łatwe zadanie. Jednak po długich poszukiwaniach (które obejmowały m.in. kontakt z konsulatem), wynajęto prywatny odrzutowiec za cenę ponad 90 tysięcy euro (ok. 400 tysięcy złotych)

Po powrocie do kraju, grupa postanowiła domagać się zwrotu zapłaconej sumy od Skandynawskich Linii Lotniczych. Ze względu na brak właściwości polskiego sądu, proces przeniesiono do Szwecji. Właśnie tam odbyło się postępowanie polubowne i sądowe zakończone ugodą, które poprowadziła radczyni prawna mec. Antonina Schneider z Kancelarii Prawnej RPMS Staniszewski & Wspólnicy. 

SAS składa do sądu pozew wzajemny 

W marcu 2023 roku, jeszcze podczas trwania postępowania sądowego, linie lotnicze SAS wysłały systemowy email do rodziny. Zgodnie z jego treścią, przewoźnik zdecydował się na wypłatę odszkodowania za opóźniony lot w wysokości 1 005 499 koron. Na kwotę składał się koszt alternatywnej podróży, rekompensata należna z tytułu rozporządzenia dot. praw pasażerów lotniczych, a także inne koszty dodatkowe. Wraz z mailem rodzina otrzymała przelew na ustaloną kwotę. 

Jednak szczęście szybko zamieniło się w kolejny problem. Chwilę później linia lotnicza SAS złożyła odpowiedź na pozew w sprawie, kierując przeciwko polskiej grupie pozew wzajemny ze wskazaniem, że wypłaty odszkodowania dokonano przez pomyłkę. Według SAS, rodzina wiedziała, że przewoźnik nie czuje się zobligowany do wypłaty sumy wyższej niż 400 euro na osobę za odwołany lot z Svalbardu. SAS zaznaczył, że natychmiast powiadomiono ją o błędnie dokonanej płatności, żądając natychmiastowego zwrotu pieniędzy.

Ugodowy finał postępowania z kancelarią RPMS 

Pomimo tych komplikacji, sprawa miała pozytywny finał. Udało się doprowadzić do uzyskania ugody na kwotę 805 000 koron dla polskiej grupy. W rezultacie SAS zapłacił za wynajem prywatnego samolotu kwotę około 300 tysięcy złotych. Ugodę zatwierdził szwedzki Sąd Okręgowy w Solnej.

Bez wątpienia jest to precedens w przedmiocie odszkodowania za odwołany lot ze względu na strajk wewnętrzny w linii lotniczej. Takie zakończenie sprawy było możliwe zarówno dzięki udziałowi doświadczonych ekspertów Kancelarii Prawnej RPMS Staniszewski & Wspólnicy, jak i polskiej rodziny po stronie powoda. 

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Źródło zewnętrzne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Duże pieniądze na modernizację budynku i kanalizację: rusza nowy program

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ogłosił nabór wniosków w nowym programie – do rozdysponowania dla beneficjentów jest aż 1,3 mld zł. Program będzie dostępny wyłącznie w czterech województwach.

Renta wdowia od 1 lipca 2025 – ZUS gotowy do wypłat. Sprawdź, czy masz prawo do świadczenia

Od 1 lipca 2025 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpocznie wypłatę renty wdowiej. Dotychczas do ZUS wpłynęło prawie milion wniosków. Łącznie, do wszystkich uprawnionych instytucji wpłynęło ponad 1 mln 64 tys. 414 wniosków o rentę wdowią. Sprawdź, komu przysługuje świadczenie, jakie są warunki i jak wygląda procedura.

WSA: Nowa klasyfikacja chorób dla spraw w MOPS jeszcze nie obowiązuje. A urzędnicy ją stosują

Sądy pilnują, aby MOPS i SKO nie powoływały się na IDC-11. Ta klasyfikacja chorób jeszcze nie obowiązuje. Trwają prace nad jej wdrożeniem. Mówi się o 2026 r.

WSA: urzędnicy w MOPS nie mogą polemizować z zaświadczeniem od lekarza. Nie mogą podważać stopnia lekkiego, umiarkowanego i znacznego [orzeczenie o niepełnosprawności]

To duży problem w praktyce korzystania z usług i świadczeń z MOPS. Urzędnicy samowolnie kwestionują treść nie tylko orzeczenia o niepełnosprawności, ale także zaświadczenia lekarskie. Ten sam zarzut dotyczy także SKO kontrolujących decyzje MOPS.

REKLAMA

Niegodny czy wydziedziczony? Prawo spadkowe po zmianach

Uznanie za niegodnego dziedziczenia i wydziedziczenie mają podobne skutki i zdarza się, że są mylone. Trzeba jednak wiedzieć, iż to odmienne instytucje prawa spadkowego. Czym się różnią? Jakie są aktualne przepisy?

Wyrok: świadczenia z MOPS na podstawie zaświadczenia lekarza, ale bez orzeczenia o niepełnosprawności [wyrok WSA z 4 czerwca 2025 r.]

Zarówno przedszkola, szkoły i NFZ nie mają możliwości zapewnienia np. działań rehabilitacyjnych i edukacyjnych w wymiarze, którego potrzebuje dziecko chore np. na autyzm. Więc do MOPS trafiają wnioski rodziców, których dzieci powinny otrzymać wsparcie ze szkół albo medycznych placówek publicznych wspomagających dzieci w trudnej sytuacji zdrowotnej. Niewydolny system edukacji i system zdrowia powoduje, że dziecko wymagające np. 40 h godzin pracy ze specjalistą otrzymuje tych godzin 4. Co robią rodzice nie mający pieniędzy na opłacenie prywatnych usług specjalistów z wymiarze 36 h? Idą do MOPS. I szukają pomocy. Np. wybierając ścieżkę „MOPS i usługi opiekuńcze”. W artykule przykład matki, która próbowała taką pomoc z MOPS otrzymać dla dzieci w których zdiagnozowano autyzm (kod F84.0) nadpobudliwość ruchową z deficytem uwagi (F90).

Podwyżki. Z 27,30 zł zł na 30,50 zł. Tym razem abonament RTV. 10% rabatu to 329,40 zł. Abonament miał być zlikwidowany

Abonament RTV w 2026 r. wyniesie 9,50 zł miesięcznie w wypadku odbiornika radiowego oraz 30,50 zł w wypadku odbiornika radiowego i telewizyjnego. abonamentu z 10 proc. zniżką za opłaty wnoszone z góry za cały 2026 r. sięgnie 102,60 zł za odbiornik radiowy i 329,40 zł za odbiornik radiowy i telewizyjny.

Zasiłek pielęgnacyjny dla 1 mln Polaków w rządowym dryfie. Zapowiedź problemów dla stopnia umiarkowanego

Dryf wynika z inflacji, która "zżera" dodatek pielęgnacyjny. I to od 2019 r. Stale wartość 215,84 zł. Dodatkowo dziś jest przesądzone (prawie na 100%), że w 2026 r. i i 2027 r. ta sytuacja się utrzyma - nie będzie podwyżki zasiłku pielęgnacyjnego. Dla osób niepełnosprawnych ze stopniem niepełnosprawności umiarkowanym (lekki nie otrzymuje zasiłku pielęgnacyjnego) na horyzoncie jest nowy (poważniejszy) problem - coraz większe znaczenie testów sprawności osoby niepełnosprawnej i (symetrycznie) coraz mniejsze znaczenia orzeczenia o niepełnosprawności. Np. dodatek dopełniający do renty socjalnej zależny jest od orzeczenia o niesamodzielności, a świadczenie wspierające od testu zdolności do samodzielności jakim jest poziom potrzeby wsparcia.

REKLAMA

ZUS: Jak i kiedy można otrzymać niezrealizowane świadczenie wspierające po osobie z niepełnosprawnością?

Osoby z niepełnosprawnością, które ubiegały się o świadczenie wspierające, mogą – w szczególnych przypadkach – przekazać to prawo swoim bliskim. Zakład Ubezpieczeń Społecznych przypomina jednak, że nie zawsze jest to możliwe.

Sejm na żywo. Komisja śledcza ds. Pegasusa. Ziobro nie stawił się po raz kolejny

W piątek sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa po raz ósmy podjęła próbę przesłuchania b. szefa MS Zbigniewa Ziobry (PiS). Ostatni, siódmy termin przesłuchania Ziobry, był wyznaczony na 5 czerwca. Wówczas posłowie komisji przegłosowali wniosek do sądu o ukaranie go grzywną w wysokości 3 tys. zł.

REKLAMA