REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rozwód cywilny a stwierdzenie nieważności małżeństwa

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Marcin Krzemiński
adwokat kościelny
Katarzyna Kasztelan
adwokat kościelny
Rozwód cywilny a stwierdzenie nieważności małżeństwa/Fot. Shutterstock
Rozwód cywilny a stwierdzenie nieważności małżeństwa/Fot. Shutterstock
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Czy rozwód cywilny ma wpływ na proces o stwierdzenie nieważności małżeństwa kościelnego? Czym różni się pozew rozwodowy od skargi powodowej?

Rozdzielenie sądownictwa kościelnego i cywilnego

Powszechnie wiadomo, że na mocy podpisanego między Stolicą Apostolską i Rzecząpospolitą Polską Konkordatu zawarcie związku małżeńskiego w Kościele katolickim, poza skutkami na gruncie prawa kanonicznego, może wywoływać także skutki cywilno-prawne (art. 10 ust. 1 Konkordatu między Stolicą Apostolską i Rzecząpospolitą Polską z dnia 28 lipca 1993 r.; Dz.U. 1998 nr 51, poz. 318).

REKLAMA

REKLAMA

Niemniej w sytuacji niepowodzenia małżeństwa rozwód cywilny nie wpływa na ważność sakramentalnego węzła i odwrotnie. Prawodawcy kościelni i cywilny w sposób jednoznaczny rozgraniczyli kompetencje sądów w tym zakresie.

Zgodnie z artykułem 10 ust. 3 Konkordatu „orzekanie o ważności małżeństwa kanonicznego, a także w innych sprawach małżeńskich przewidzianych w prawie kanonicznym, należy do wyłącznej kompetencji władzy kościelnej”. Stosownie do ust. 4 ww. przepisu „orzekanie w sprawach małżeńskich w zakresie skutków określonych w prawie polskim należy do wyłącznej kompetencji sądów państwowych”. Analogicznie, stwierdzenie przez trybunał kościelny nieważności małżeństwa sakramentalnego nie wywołuje skutków prawnych dla małżeństwa cywilnego. Podkreślił to Sąd Najwyższy - Izba Cywilna, w wyroku z dnia 17 listopada 2000 r., zgodnie z którym „orzeczenie sądu kościelnego o ważności bądź o ustaniu małżeństwa kanonicznego nie może mieć prejudycjalnego wpływu na orzeczenie sądu państwowego o ważności lub o ustaniu świeckiego związku małżeńskiego tych samych małżonków” (V CKN 1364/00, OSNC 2001 nr 9, poz. 126).

Źródło różnic w procedurze cywilnej i kościelnej

Powyższe wynika z odmiennego charakteru samego małżeństwa. Małżeństwo według prawa cywilnego to stosunek cywilno-rodzinny (art. 1 ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy, Dz. U. z 2020 r. poz. 1359), a dla sądu kościelnego małżeństwo jest sakramentem rozumianym jako wspólnota całego życia i przymierze, w ramach którego małżonkowie się wzajemnie oddają (kan. 1055 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1983 r.). Stąd też, choć obie sprawy kończą się orzeczeniem otwierającym możliwość zawarcia małżeństwa, to odmienny jest charakter i przebieg sprawy cywilnej o rozwód oraz kościelnego procesu o stwierdzenie nieważności małżeństwa, co często okazuje się nieoczywiste dla osób zainteresowanych procesem kanonicznym.

REKLAMA

Na czym polegają istotne różnice między sprawą rozwodową a procesem o nieważność małżeństwa? Jaki wpływ ma sprawa cywilna na proces kanoniczny?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Skutki prawne rozwodu a stwierdzenia nieważności małżeństwa

W pierwszej kolejności wskazać należy na różne skutki prawne wydanych orzeczeń. Sąd cywilny w wyroku rozwodowym rozwiązuje zawarty ważnie związek małżeński, z uwagi na trwały i zupełny rozkład pożycia małżeńskiego. Byli małżonkowie w rzeczywistości prawnej i faktycznej od dnia orzeczenia rozwodu funkcjonują jako rozwodnicy. Z kolei trybunał kościelny orzeka, że małżeństwo od początku nie było ważnie zawarte i w przestrzeni kanonicznej uznane zostaje jako nigdy niepowstałe. Oczywiście za powyższym przemawiają konkretne powody, pochodzące z jednej z trzech grup przyczyn nieważności małżeństwa określonych w prawie kanonicznym, a mianowicie:

a) przeszkody zrywające,

b) wady zgody małżeńskiej lub

c) wady formy kanonicznej.

Faktografia

Druga istotna różnica polega na badaniu przez sądy innych faktów z życia małżonków. Mimo iż w obu procesach sądy analizują relacje międzyosobowe, to proces cywilny skupia się na końcowej fazie małżeństwa i przyczynach jego rozpadu. Sąd bada czy między stronami nastąpił trwały i zupełny rozkład pożycia małżeńskiego oraz jakie były tego przyczyny. Z kolei w procesie o stwierdzenie nieważności małżeństwa trybunał skupia największą uwagę na relacjach stron w okresie okołoślubnym oraz momencie składania przysięgi małżeńskiej. W zależności od tytułu ustalonego w formule sporu, sąd ustala między innymi czy małżonkowie podczas składania sobie przysięgi małżeńskiej byli psychicznie zdolni do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich bądź czy nie wykluczyli potomstwa, jedności czy wierności.

Wpływ sprawy rozwodowej na proces o stwierdzenie nieważności małżeństwa - pozew rozwodowy a skarga powodowa

Podkreślenia jednak wymaga, że choć odmienna jest istota obu procesów, a wydane wyroki nie wpływają na siebie, to postępowanie w sprawach o rozwód, w tym składane pisma i zawarte w nich sformułowania, mogą pośrednio wpływać na proces prowadzony przez trybunał kościelny. Niestety często się zdarza, iż bezrefleksyjne posługiwanie się wzorami pism w sądach cywilnych potrafi poważnie utrudnić, a czasem wręcz uniemożliwić stwierdzenie nieważności małżeństwa. Powyższe wynika z faktu, iż często w praktyce sędziowie trybunału kościelnego zobowiązują strony do załączenia do akt procesu kanonicznego na przykład pozwu o rozwód, pism procesowych lub protokołów z rozpraw cywilnych, szczególnie, gdy strona pozwana jest bierna w sprawie o stwierdzenie nieważności małżeństwa.

Wówczas okazuje się, że już w pozwie o rozwód strony posiłkując się wzorami z Internetu, między innymi piszą „początkowo małżeństwo układało się dobrze”, „przez kilka lat tworzyliśmy zgodne małżeństwo”, „do rozpadu małżeństwa doszło wyłącznie z powodu zdrady jakiej dopuścił/a się pozwany/pozwana” lub „pomiędzy stronami ujawniła się rozbieżność celów, charakterów”.

Powyższe sformułowania utrudniają lub uniemożliwiają dowodzenie nieważności małżeństwa, ponieważ wykluczają istotę małżeństwa nieważnie zawartego i przeczą argumentom stawianym w procesach przed trybunałem kościelnym, na przykład: „między małżonkami nigdy nie powstała wspólnota małżeńska, a relacje od początku nie układały się dobrze”, „strony nie mogą nazwać żadnego etapu swojego małżeństwa jako szczęśliwe i zgodne”, „do rozpadu małżeństwa nie doszło z uwagi na zdradę, tylko ze względu na niedojrzałość i niestabilność emocjonalną oraz uczuciową, zdrada jest konsekwencją zaburzeń psychicznych, a nie powodem rozstania”, czy w końcu „małżeństwo stron się rozpadło nie z uwagi na różnice charakterów, ale ze względu na zaburzenia psychiczne, które skutkowały niemożnością zbudowania relacji w oparciu o dialog, wzajemny szacunek i zrozumienie”.

Zeznania świadków

Podobnie sytuacja wygląda z zeznaniami świadków, złożonymi dokumentami, w tym opinią biegłego psychologa, szczególnie w sprawach, w których małżonkowie posiadają wspólne małoletnie dzieci, przeprowadzonymi w ramach postępowania dowodowego przed sądem świeckim. Trybunał kościelny może zapoznać się z ww. dokumentami powstałymi w procesie o rozwód i zdobyć dodatkową wiedzę na temat stron oraz ich relacji małżeńskiej.

Kwestia winy w wyroku rozwodowym

Bardzo ciekawym, choć tak naprawdę godnym odrębnego tekstu, jest temat wpływu winy orzeczonej w sprawie o rozwód cywilny na proces o stwierdzenie nieważności małżeństwa. Niemniej już w tym momencie zasygnalizować warto, że dla trybunału kościelnego nie ma znaczenia wskazanie przez sąd cywilny małżonka winnego rozpadowi małżeństwa, chyba że sygnały świadczące o skłonnościach do zachowań, które mogłyby w przyszłości stanowić przyczynę uznania małżonka za winnego, pojawiły się już w okresie okołoślubnym. Wówczas mogłyby mieć znaczenie także w procesie przed trybunałem kościelnym. Poza tym dowody potwierdzające zawinienie jednej strony mogą pomóc w dowodzeniu w sprawie o stwierdzenie nieważności małżeństwa. Powyższe ma także drugą perspektywę, mianowicie w sytuacji, gdy małżeństwo układało się poprawnie przez kilka lat, małżonkowie podejmowali obowiązki względem siebie i jedyną przyczyną rozpadu małżeństwa była zdrada jednego z małżonków, to wręcz powoduje brak podstaw do ubiegania się o stwierdzenie nieważności małżeństwa sakramentalnego.

Podsumowanie

Mając na uwadze powyższe, już na etapie inicjowania postępowania o rozwód, kontakty z dziećmi czy innych spraw z zakresu prawa rodzinnego, warto zastanowić się nad możliwością rozpoczęcia procesu o stwierdzenie nieważności małżeństwa nawet w przyszłości. W ramach pracy Kancelarii Prawa Kanonicznego i Rodzinnego „Kanonista” prowadzimy konsultacje, podczas których wyjaśniamy na czym polega proces przed trybunałem kościelnym oraz czy w konkretnej sprawie istnieją przesłanki do stwierdzenia nieważności małżeństwa. Ponadto, w oparciu o wieloletnie doświadczenie zarówno w sprawach z zakresu prawa rodzinnego, jak i kościelnego wskazujemy na co zwrócić szczególną uwagę w sprawie cywilnej, by w przyszłości nie utrudnić, a nawet uniemożliwić stwierdzenia nieważności małżeństwa przed trybunałem kościelnym. Pewne wydarzenia można antycypować i odpowiednio wcześniej przedstawić tak, aby nie popełniać błędów, które utrudnią dowodzenie w procesie o stwierdzenie nieważności małżeństwa.

Marcin Krzemiński, adwokat kościelny, radca prawny

Katarzyna Kasztelan, adwokat kościelny ad causam, aplikant adwokacki

Polecamy serwis: Rozwód kościelny

Kancelaria Prawa Kanonicznego i Rodzinnego „KANONISTA”
Eksperci prawa kanoniczego, prawo wyznaniowego oraz prawo rodzinnego
Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Odwołanie darowizny po terminie nic nie da. Obdarowana pobiła i wyzywała darczyńców a i tak nie była to rażąca niewdzięczność: sądy są nieugięte

Odwołanie darowizny po terminie nic nie da. Obdarowana pobiła i wyzywała darczyńców a i tak nie była to rażąca niewdzięczność: sądy są nieugięte w kwestii terminów wskazanych w przepisach prawa. Sąd Najwyższy w swoich ostatnich rozstrzygnięciach podkreśla, że rok na odwołanie to termin bezwzględny, którego nie wydłuża nawet fakt, że niewdzięczność przybrała formę przestępstwa z użyciem przemocy.

Ruszyły nowe przepisy o CPK. „Jeszcze w tym roku możemy wystąpić o pozwolenie na budowę” – zapowiada prezes Filip Czernicki

Weszły w życie nowe przepisy ustawy o Centralnym Porcie Komunikacyjnym, które mają przyspieszyć budowę CPK i uprościć proces wywłaszczeń. Dzięki noweli spółka może złożyć wniosek o pozwolenie na budowę lotniska jeszcze w tym roku. „Pierwsze prace ruszą już w 2026 roku” – zapowiada prezes CPK Filip Czernicki.

Kiedy szef może przeczytać e-maile pracownika? Wiele osób bez obaw loguje się w pracy do prywatnej poczty. Czy słusznie?

Czy szef może czytać e-maile pracownika? To pytanie pada bardzo często, gdy jest mowa o relacjach panujących w zakładach pracy. Dla niektórych osób odpowiedź na nie jest oczywista, a inne mają szereg wątpliwości. Tymczasem przepisy są w tym zakresie jasne.

Nawet 1 mln zł kary także dla platform handlowych od 2026 roku? Ostatni dzwonek przed nowym nadzorem nad ogólnym bezpieczeństwem produktów (GPSR)

Przyjęta w piątek ustawa to nie tylko realne kontrole, ale też realne sankcje – w całym łańcuchu dostaw. Inspekcja Handlowa zyska narzędzie, jakiego wcześniej nie miała. To tylko wierzchołek góry lodowej, pod którą kryje się możliwość nałożenia przez UOKiK kary sięgającej nawet miliona złotych. Polska – z prawie rocznym opóźnieniem – jest u progu przyjęcia przepisów krajowych, które zastąpią przestarzałe przepisy z 2003 r. i umożliwią faktyczne egzekwowanie rozporządzenia (UE) 2023/988 w sprawie ogólnego bezpieczeństwa produktów.

REKLAMA

Obowiązek każdego właściciela nieruchomości w związku z rozpoczynającym się sezonem grzewczym 2025 – gminy ruszają z kontrolami, a spóźnialskim grozi 5 tys. zł grzywny

W związku z rozpoczynającym się sezonem grzewczym 2025, gminy przypominają o obowiązku ciążącym na każdym właścicielu i zarządcy budynku mieszkalnego, który posiada źródło ogrzewania. Nieterminowe złożenie deklaracji dotyczącej źródeł ogrzewania, z których się korzysta – stanowi wykroczenie zagrożone karą grzywny, sięgającą nawet 5 tys. zł. Na właścicielach nieruchomości, korzystających z własnych źródeł ciepła – ciążą jednak również inne obowiązki, których niedopełnienie może skutkować nawet utratą całego dobytku.

Wynagrodzenie wypłacane „pod stołem” pod ochroną prawa. Przełomowy wyrok sądu, po którym pracodawca już się nie wywinie

W dniu 4 listopada 2025 r., w Sądzie Okręgowym w Gdańsku, zapadł wyrok, którym sąd zasądził bisko 70 tys. zł na rzecz pracownika, który część wynagrodzenia otrzymywał od swojego pracodawcy „pod stołem”, jednak pewnego dnia pracodawca poinformował go, że – „od teraz” jego zarobki będą o połowę niższe. Jest to precedens, który dowodzi, że wynagrodzenie, choć przekazywane nielegalnie – nadal pozostaje pod ochroną prawa.

Oni nie wzięli wolnego, a i tak mają długi weekend. Zanim wyjdziesz z domu sprawdź, czego nie załatwisz w poniedziałek 10 listopada

Listopad rozpoczął się długim weekendem. Układ kalendarzowy roku sprawił, że wielu pracowników 10 listopada zostanie w domach i odda się relaksowi, zamiast pracy. Niektórzy wykorzystają w tym celu 1 dzień urlopu, jednak inni nie musieli tego robić, a i tak wypoczywają.

Najnowszy wyrok dot. WIBOR w umowie kredytu – dlaczego nie można zgodzić się z argumentacją Sądu Okręgowego w Suwałkach

Kilka dni temu opublikowano na portalu Infor.pl artykuł, w którym mec. Marta Kosowicz odniosła się do orzeczenia „wyborowego” Sądu Okręgowego w Suwałkach, ponieważ Sąd ten 23 października 2025 roku wydał wyrok „unieważniający” umowę kredytu złotowego z zastosowaniem oprocentowania zmiennego opartego o wskaźnik referencyjny WIBOR. Nieco dziwi mnie, że wspomniany artykuł powstał zanim Sąd Okręgowy w Suwałkach sporządził pisemne uzasadnienie orzeczenia, ale jak rozumiem, autorka publikacji opierała się na ustnych motywach wygłoszonych przez sędziego referenta, które w ocenie autorki artykułu stanowią wystarczająca podstawę do formułowania kompleksowej oceny zapadłego wyroku. Ja też nie znam pisemnego uzasadnienia (nie zostało sporządzone na dzień pisania nin. artykułu), ale odniosę się do niektórych tez wyrażonych przez mec. M. Kosowicz.

REKLAMA

Przesunęliśmy wskazówki zegarów. Ktoś pospał dłużej, a ktoś inny zarobił więcej. Za nami zmiana z czasu letniego na zimowy. Oni skorzystali

W 2025 roku dwukrotnie przesunęliśmy już wskazówki zegarów. W związku ze zmianą czasu z letniego na zimowy jedni będą spali dłużej, a drudzy zarobili więcej. Jak należało rozliczyć czas pracy dla pracowników pracujących w nocy?

Blokada strony internetowej nawet bez decyzji i wyjaśnień - wystarczy podejrzenie popełnienia przestępstwa. Radca prawny: te nowe przepisy budzą poważne wątpliwości prawne

Uchwalona przez Sejm 26 września 2025 roku ustawa o rynku kryptoaktywów daje Komisji Nadzoru Finansowego prawo do natychmiastowego blokowania stron internetowych prowadzących nielegalną działalność kryptowalutową. To rewolucyjne narzędzie, które może skutecznie chronić polskich konsumentów przed oszustami z egzotycznych jurysdykcji. Problem w tym, że konstrukcja tego systemu budzi poważne wątpliwości prawne i może prowadzić do arbitralnych decyzji uderzających w legalnie działające podmioty.

REKLAMA