REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ubezpieczenia środowiskowe nie cieszą się popularnością

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
EIB SA
Broker ubezpieczeniowy
Choć ubezpieczenia środowiskowe dostępne są na polskim rynku od wielu lat, to niewiele samorządów decyduje się na ich zakup.
Choć ubezpieczenia środowiskowe dostępne są na polskim rynku od wielu lat, to niewiele samorządów decyduje się na ich zakup.

REKLAMA

REKLAMA

Awaria oczyszczalni ścieków w Warszawie powinna przypomnieć samorządom oraz przedsiębiorcom o konieczności ubezpieczania się od skutków skażenia środowiska. Zwłaszcza że do podobnego zdarzenia doszło w zeszłym roku w Gdańsku. Mimo że polisy środowiskowe dostępne są od wielu lat, to nie cieszą się popularnością.

Awaria oczyszczalni ścieków w Warszawie to kolejne tego typu zdarzenie w ciągu kilkunastu miesięcy. W maju 2018 roku doszło do uszkodzenia przepompowni w Gdańsku. W obydwu przypadkach odpady trzeba było awaryjnie spuścić do rzeki – w Warszawie do Wisły, a w Gdańsku do Motławy.

REKLAMA

Polecamy: RODO 2019. Plusy i minusy zmian od 4 maja

Kto musi zlikwidować skutki skażenia?

W przypadku Warszawy skażenie może być rozległe. Nieczystości mogą przepłynąć Wisłą wiele kilometrów i skazić również tereny położone w gminach i powiatach leżących w dole rzeki. Zgodnie z zapisami Ustawy o zapobieganiu szkodom w środowisku i ich naprawie, wszelkie koszty likwidacji skutków zdarzenia i przywrócenia równowagi biologicznej musi pokryć sprawca zanieczyszczenia, czyli w tym przypadku - warszawski samorząd. Stołeczny urząd będzie też musiał zapłacić za przeprowadzenie dodatkowych badań ekologicznych i monitoring skutków działań naprawczych.

Z jakimi roszczeniami trzeba się liczyć?

Wyciek będzie przepływać przez obszary Natura 2000. Zagrożone mogą być gatunki ryb, ptactwa, roślinność. Może nawet dojść do konieczności odtworzenia pokrzywdzonych gatunków. Dodatkowo mogą pojawić się roszczenia ze strony miast i gmin, które poniosą dodatkowe koszty związane z zabezpieczeniem terenów przed zanieczyszczeniami płynącymi Wisłą. Mogą także domagać się rekompensaty innych strat niż środowiskowe, np. w turystyce. Zapewne pojawią się też roszczenia od osób fizycznych, które udowadniać będą swoje indywidualne straty w związku z wyciekiem.

Czy na Warszawę zostanie nałożona kara?

Za spowodowanie skażenia środowiska na sprawcę może zostać też nałożona kara administracyjna. Prokuratura na Pradze Północ wszczęła już z urzędu śledztwo w sprawie awarii. W wyniku zeszłorocznego zdarzenia w Gdańsku, na spółkę odpowiedzialną za odprowadzanie ścieków nałożono karę 332,5 tys. zł. Od negatywnych skutków finansowych tych zdarzeń można się jednak ubezpieczyć.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Samorządy nie interesują się ubezpieczeniami środowiskowymi

Choć ubezpieczenia środowiskowe dostępne są na polskim rynku od wielu lat, to niewiele samorządów decyduje się na ich zakup. To błąd. Należy pamiętać, że zanieczyszczenie środowiska może być skutkiem nie tylko awarii jak te w Warszawie i Gdańsku, ale też prozaicznych wypadków jak uszkodzenie systemu klimatyzacji czy też nawet wypadku środka transportu.

Tylko wybrani przedsiębiorcy kupują ubezpieczenie

Podobnie wygląda sytuacja wśród firm. Tego typu ubezpieczenia wykupują głównie podmioty średnie i duże. Zwłaszcza gdy w ich zakresie działalności, nawet pobocznej, znajduje się zbieranie i wytwarzanie odpadów lub prowadzenie składowisk odpadów, na które muszą uzyskać odpowiednie zezwolenia. Polisa środowiskowa może być formą zabezpieczenia roszczeń związanych z taką działalnością, które jest wymagane przez organ wydający zezwolenie. Fakt ten miał odzwierciedlenie w chwilowym skoku zainteresowania tymi ubezpieczeniami w momencie wejścia w życie nowelizacji Ustawy o odpadach.

Jaką ochronę zapewnia polisa środowiskowa?

Większość samorządów i przedsiębiorców ogranicza się do rozszerzenia polisy odpowiedzialności cywilnej o klauzule środowiskowe. Zakłada ona jednak wyłącznie wypłatę odszkodowań dla osób poszkodowanych w wyniku skażenia. Nie zapewnia środków na pokrycie działań naprawczych. Tego typu wsparcie zapewniają specjalistyczne ubezpieczenia środowiskowe. W ramach polisy można liczyć na wypłatę środków potrzebnych m.in. na przeprowadzenie działań zapobiegających rozprzestrzenieniu się skażenia, badań oceniających skalę zniszczeń, likwidację szkód czy przywrócenie środowiska do stanu sprzed wypadku. Ponadto ubezpieczenie zapewnia też środki na pokrycie kosztów postępowań prawnych związanych ze zdarzeniem oraz zapłatę ewentualnych kar administracyjnych.

Na co zwracać uwagę przy zakupie polisy?

REKLAMA

Zabezpieczenie przed ewentualnym skażeniem środowiska jest zagadnieniem złożonym. Jego efekty mogą utrzymywać się przez wiele lat, a wręcz ujawnić się dopiero jakiś czas po zdarzeniu powodującym uwolnienie szkodliwych substancji. Dlatego przed zakupem ubezpieczenia, samorząd powinien dokładnie przeanalizować ryzyka i zagrożenia, na jakie jest narażony. Zebrania szczegółowych informacji o potencjalnym ryzyku wymagają ubezpieczyciele, którzy oferują takie polisy. Rynek ubezpieczeń środowiskowych jest wąski i tylko kilka zakładów ubezpieczeń zapewni dobrą polisę ze wsparciem specjalistów w momentach kryzysowych, takich jak awaria w Warszawie.

W proces aranżowania specjalistycznej polisy środowiskowej warto zaangażować brokera ubezpieczeniowego. Branża brokerska wypracowała narzędzia, które pozwalają sprawnie ocenić i oszacować zagrożenia oraz dodatkowe koszty, na jakie narażony jest samorząd. Nawet w przypadku tak skomplikowanych i unikalnych obszarów jak ochrona środowiska.

Polecamy serwis: Ubezpieczenia

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Niski wiek emerytalny kobiet to bomba z opóźnionym zapłonem. Polki stracą tysiące na emeryturze

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

REKLAMA

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

Okulary za kierownicą: kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

REKLAMA

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

5 tys. zł grzywny, konfiskata sprzętu, a nawet areszt za korzystanie z kamery samochodowej. Nowe przepisy są bezlitosne, bo kierowców nie uratuje nawet „nieumyślność”, ale – będą zmiany

W związku z trwającym właśnie sezonem urlopowo-wakacyjnym – wielu Polaków odbywa teraz dłuższe wyprawy samochodowe, korzystając przy tym z rejestratorów obrazu w postaci kamer samochodowych. Motywy rejestrowania jazdy są różne – ale większość kierowców robi to po prostu dla bezpieczeństwa (zarejestrowany obraz pełni funkcję dowodową w przypadku kolizji lub wypadku oraz może okazać się pomocy w namierzaniu „piratów drogowych”), niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że takim – z pozoru nikomu nieszkodzącym działaniem – może nabawić się nie lada problemów. Na szczęście rząd zajął się już tymi „nadmiarowymi” regulacjami, ale ci, którzy będą używać kamer samochodowych w najbliższym czasie – muszą nadal mieć się na baczności.

REKLAMA