REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Poręczenie kredytu – o czym warto wiedzieć

Subskrybuj nas na Youtube
  • Materiał prasowy
Poręczenie kredytu
Poręczenie kredytu

REKLAMA

REKLAMA

Poręczenie kredytu to zobowiązanie osoby trzeciej wobec banku, umożliwiające zaciągnięcie kredytu przez osobę, której poręczenia udzielamy. Co powinniśmy sprawdzić przed podjęciem decyzji o poręczeniu? Jakie mamy obowiązki i prawa? Na co zwrócić uwagę w umowie kredytowej i czy z poręczenia długu można się wycofać?
rozwiń >

Poręczenie kredytu sposobem na za niską zdolność kredytową

W stosunku do poprzednio analizowanego okresu, w 2022 r. średnia zdolność kredytowa rodziny z dwójką dzieci spadła aż o 56%, a w przypadku singli o 44%. W praktyce oznacza to, że coraz mniej osób spełnia wymogi banków konieczne do zaciągnięcia zobowiązań finansowych. To z kolei sprawia, że wielu konsumentów poszukuje możliwości, jak mimo rosnących ograniczeń, otrzymać potrzebny kredyt lub pożyczkę. Jednym z rozwiązań w takiej sytuacji jest znalezienie poręczyciela.

REKLAMA

Gdy z taką prośbą przychodzi do nas członek rodziny, partner czy bliski przyjaciel, którego znamy od lat i mu ufamy, wykonanie takiego gestu  w pierwszym odruchu może się nam wydawać zwykłą formalnością. Tymczasem, jeśli nie podejdziemy do sprawy wystarczająco odpowiedzialnie, w najgorszym przypadku poręczenie kredytu może się dla nas skończyć się koniecznością spłaty „cudzego” długu. Co więcej, nie każdy wie, że jako poręczyciel możemy mieć „problemy” nawet, jeśli osoba, której poświadczamy kredyt, spłaca go w terminie, bo podpisanie takiej umowy natychmiast obniża zdolność kredytową poręczyciela i może ograniczyć dostęp do kredytu, gdy ten będzie chciał sięgnąć po zewnętrzne finansowanie.

Poręczenie kredytu - na czym polega?

Poręczenie to umowa cywilnoprawna. Jest to jedna z form zabezpieczenia przy udzieleniu kredytu lub pożyczki. Może być stosowana w sytuacji, gdy bank lub inna instytucja finansowa jako wierzyciel stwierdza, że kredytobiorca nie jest wystarczająco wiarygodny, czyli np. ma zbyt małe zarobki, złą historię kredytową lub ubiega się o kredyt, który może znacznie przekraczać jego możliwości spłaty. Wtedy kredytobiorca, aby jednak otrzymać finansowanie, może poprosić osobę trzecią o poręczenie swojego długu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jak działa umowa poręczenia kredytu?

Wierzyciel sprawdza dokładnie sytuację finansową poręczyciela, w takim samym zakresie jak kredytobiorcy. Potencjalny poręczyciel musi przedstawić dokument informujący o wysokości dochodów oraz powiadomić bank o wszystkich innych posiadanych zobowiązaniach. Jeśli proces przebiegnie pomyślnie, kredytobiorca wraz z poręczycielem podpisują umowę z wierzycielem – samo poręczenie w praktyce często ma zredukowaną formę i ogranicza się do prostej adnotacji „poręczam”. Ale ten mały podpis wywiera natychmiastowy i bardzo znaczący wpływ na sytuację finansową poręczyciela. Od chwili jej zawarcia, w świetle prawa, staje się on tzw. współdłużnikiem solidarnym, czyli daje wierzycielowi gwarancję, że w razie, gdyby główny kredytobiorca nie spłacał swojego zobowiązania, on przejmie ten obowiązek na siebie. Drugą niezwykle ważną dla poręczyciela kwestią jest to, że już w momencie złożenia podpisu, spada jego zdolność kredytowa – informacja trafia do Biura Informacji Kredytowej i to zobowiązanie zostaje dopisane do puli jego aktualnego zadłużenia.

– Praktyka pokazuje, że najczęściej poręczycielami stają się osoby bliskie: np. rodzice, którzy pomagają uzyskać kredyt hipoteczny swoim dzieciom, wieloletni przyjaciele, koledzy z pracy, a w przypadku seniorów, często tzw. „dobrzy sąsiedzi”. To oczywiście może być gest ogromnego wsparcia, ale umowa poręczenia to jedna z tych, których konse-kwencje możemy ponosić latami, spłacając nieswoje długi, dlatego nigdy nie składajmy podpisu pod wpływem chwili. Musi być to poprzedzone analizą sytuacji swojej, głównego kredytobiorcy oraz treści samej umowy kredytowej. Warto być świadomym kolejnej kwestii – wielu poręczycieli niestety błędnie sądzi, że kłopoty finansowe grożą im tylko wtedy, gdy główny kredytobiorca przestanie regulować raty. Powinni jednak pomyśleć o tym, że jeśli sami planują
 w kolejnych miesiącach czy latach zaciągnąć kredyt lub pożyczkę, podpisane wcześniej poręczenie może im to uniemożliwić, szczególnie w przypadku wyższych kwot, ponieważ ich zdolność kredytowa może być już niewystarczająca. Dopiero staranne przeanalizowanie tych wszystkich konsekwencji, powinno prowadzić do świadomej decyzji o poręczeniu radzi Artur Bednarczyk, ekspert Intrum.

Z kolei jak zauważa Leszek Zięba, ekspert ZFPF, mFinanse: – Warto wiedzieć, że bank nie zgodzi się, by poręczycielem została osoba związana z tym samym gospodarstwem domowym, co kredytobiorca, czyli jego partner lub małżonek, nawet jeśli posiadają odpowiednią zdolność finansową i historię kredytową. Wynika to z prawa bankowego, a konkretnie z oceny ryzyka inwestycyjnego. Jeśli natomiast małżonkowie mają rozdzielność majątkową, nic nie stoi na przeszkodzie, aby jeden z nich został poręczycielem drugiego.

Co warto sprawdzić w umowie przy poręczeniu kredytu?

Aby poręczyciel mógł jak najlepiej zadbać o swoje interesy, powinien ustalić fakty dotyczące sytuacji materialnej kredytobiorcy.

Nie bójmy się zapytać, na co będą przeznaczone pieniądze, których spłatę gwarantujemy własnym majątkiem. Z jakich środków kredytobiorca będzie regulował raty? Czy ma stałą pracę, inne zaciągnięte kredyty lub pożyczki? Choć te pytania w powszechnym rozumieniu uchodzą za niewygodne, mamy do nich prawo z uwagi na to, jak wielką finansową odpowiedzialność na siebie bierzemy – a ta rośnie wraz z poręczaną kwotą. Weryfikując te fakty, np. prosząc kredytobiorcę o okazanie umowy zatrudnienia albo wyciągu z banku dowodzącego comiesięcznych wpływów wynagrodzenia, wykazujemy się odpowiedzialnością finansową za siebie, ale także i za swoją rodzinę. Jeżeli kredyt nie będzie spłacany i przejdzie na nas jako poręczyciela, to powinniśmy być świadomi, że takie zobowiązanie podlegać będzie dziedziczeniu. To oznacza, że w razie naszej śmierci niespłacanym długiem mogą w konsekwencji zostać obarczeni nasi spadkobiercy, a więc najczęściej dzieci lub małżonek – tłumaczy Artur Bednarczyk.

Jakie zapisy w umowie ograniczą ryzyko dla poręczyciela?

Jeśli znając sytuację kredytobiorcy, podtrzymujemy decyzję o poręczeniu, kolejnym krokiem jest jego formalizacja, czyli złożenie podpisu pod umową. Zanim to zrobimy, zadbajmy, by w dokumencie znalazły się zapisy, które mogą ograniczyć zakres poręczenia, a co za tym idzie, lepiej ochronić nasz majątek, w razie, gdyby kredytobiorca przestał spłacać swój dług. Jako poręczyciel mamy prawo wspólnie z kredytobiorcą negocjować określone warunki z bankiem czy firmą pożyczkową. Na jakie zapisy poręczyciel może i powinien nalegać?

  • ograniczenie poręczenia kwotowo: do wysokości kwoty zobowiązania lub jego części, (uwaga! – jeśli jest kilku poręczycieli, wierzyciel nie musi rozkładać na nich odpowiedzialności po równo, t.j. ma prawo wedle swojego uznania dochodzić należności od wszystkich, od kilku wybranych lub nawet tylko od jednego, w całej wysokości, dlatego należy zadbać wówczas o zapis, że my poręczamy jedynie określoną część długu),

  • ograniczenie poręczenia czasowo: chodzi o zapis, według którego poręczenie jest udzielane od konkretnej daty do konkretnej daty, która pokrywa się z czasem, na jaki zostaje podpisana umowa kredytowa,

  • zapis o odsetkach: powinien mówić o tym, że poręczyciel nie odpowiada za zapłatę odsetek oraz innych kosztów, mogących powstać przez opóźnienia w spłacie,

  • kolejność zabezpieczeń: zapis o tym, aby ewentualna egzekucja z majątku osoby poręczającej była dopuszczalna tylko wówczas, gdy egzekucja z majątku głównego kredytobiorcy okaże się bezskuteczna; tu sprawdźmy też, czy dług ma inne zabezpieczenia – ten zapis zagwarantuje, że zanim wierzyciel sięgnie do naszego majątku jako poręczyciela, będzie musiał skorzystać właśnie z tych innych form zabezpieczeń,

  • zapis o pomniejszeniu zobowiązania poręczyciela: o tym, by każda kolejna spłata głównego kredyto- lub pożyczkobiorcy pomniejszała wartość zobowiązania poręczyciela,

  • zapis o poręczeniu zwrotnym: poręczyciel może ubiegać się o zabezpieczenie roszczenia zwrotnego, tzn., że jeśli osoba, której poręczamy dług go nie spłaci i będziemy zmuszeni zrobić to za nią, to jeśli istnieje inny poręczyciel lub poręczyciele, będziemy mogli domagać się zwrotu środków najpierw od kredytobiorcy głównego, a jeśli będzie to niemożliwe, także od pozostałych poręczycieli.

–  Z mojego doświadczenia wynika, że najczęściej poręczamy kredyty gotówkowe. Powód jest prosty: łatwiej jest nam wziąć odpowiedzialność za ewentualną spłatę mniejszej sumy pieniędzy, niż jak w przypadku kredytów hipotecznych, wynoszącej nawet kilkaset tysięcy złotych. To właśnie w przypadku tych drugich należy wyjątkowo poważnie traktować swoją rolę jako żyranta – jak wcześniej określano poręczyciela. Dobrze jest zawrzeć w umowie odpowiednie zapisy, np. zapis o kolejności zabezpieczeń czy o ograniczeniu poręczenia czasowo, ponieważ nawet jeśli posiadamy pełne zaufanie do kredytobiorcy, nigdy nie jesteśmy w stanie przewidzieć losowych sytuacji, które niespodziewanie mogą uniemożliwić mu samodzielne spłacenie zobowiązania – radzi Leszek Zięba.

Prawa poręczyciela kredytu

Jeśli już podpiszemy umowę poręczenia, przysługują nam prawa, które powinniśmy znać. Gwarantują nam one wgląd w bieżącą sytuację spłaty, a więc w to, czy regulowanie rat idzie zgodnie z planem. Wedle prawa, jeśli główny kredytobiorca opóźnia się z spłatą, bank musi nas jako poręczyciela o tym powiadomić. Ale możemy też sami w dowolnym momencie zgłosić do banku wniosek o informację o aktualnej wysokości zadłużenia. Bank powinien nam ją udostępnić. Gdyby jednak tak się nie stało, należy wnieść reklamację. Jest to jedno z najważniejszych naszych praw jako poręczyciela i nie stanowi naruszenia ani zasad RODO, ani tajemnicy bankowej.

Wiele osób może zadawać sobie też pytanie, co w sytuacji, gdybyśmy chcieli wycofać się z poręczenia? Prawnie istnieje taka możliwość: po pierwsze musi nastąpić zgodna wola stron, i po drugie – dotychczasowa spłata musi przebiegać pomyślnie, a główny kredytobiorca zobligowany jest przedstawić inny, realny sposób zabezpieczenia, na który zgodzi się bank.

– Jak można się domyślać, w praktyce powyższe warunki mogą być trudne do spełnienia, szczególnie, że niektórzy poręczyciele powagę swojej sytuacji dostrzegają nie przed podpisaniem umowy, ale dopiero gdy główny kredyto-biorca „stoi pod ścianą” i już zaczął mieć problemy ze spłatą. Wtedy na wycofanie się jest już za późno – dług spada na barki poręczyciela, który będzie musiał go uregulować, a jeśli tego nie zrobi – liczyć się z zajęciem i licytacją komorniczą własnego majątku, a nawet pozostawieniem długu swoim dzieciom – zauważa Artur Bednarczyk.

Pamiętajmy zatem, by do poręczenia nawet niewielkiej pożyczki podchodzić wyjątkowo ostrożnie, znać swoje prawa i nie spieszyć się z decyzją, bo pomagając innym, na uwadze należy mieć tu przede wszystkim własne bezpieczeństwo finansowe.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy zachowek po rodzicach przepada?

Kto ma prawo do zachowku po rodzicach i od czego zależy jego wysokość? Czy roszczenie o zachowek się przedawnia? Oto najważniejsze przepisy i terminy!

Rozprawa przed TSUE ws. WIBOR-u. Nie będzie przełomu?

W dniu 11 czerwca 2025 r. w Luksemburgu odbędzie się rozprawa przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w sprawie C-471/24. Jest to wynik pytań prejudycjalnych skierowanych przez Sąd Okręgowy w Częstochowie, dotyczących interpretacji przepisów prawa unijnego w kontekście kredytów opartych na wskaźniku referencyjnym WIBOR. Pierwsza sprawa w TSUE dotycząca WIBOR-u budzi zrozumiałe zainteresowanie kredytobiorców, prawników i sektora bankowego. Warto jednak rozróżnić realny zakres tej sprawy od medialnych uproszczeń. Nadchodząca rozprawa nie przyniesie jeszcze żadnego rozstrzygnięcia.

Kiedy ostatnia wielka debata prezydencka 2025? Druga tura pomiędzy Trzaskowskim i Nawrockim

Zapowiadana jest ostatnia wielka debata prezydencka przed drugą turą wyborów w 2025 roku. Kiedy odbędzie się debata Karola Nawrockiego i Rafała Trzaskowskiego? Gdzie będzie można obejrzeć debatę?

Biejat i Hołownia popierają Trzaskowskiego [Druga tura]

Magdalena Biejat i Szymon Hołownia popierają Rafała Trzaskowskiego w drugiej turze wyborów prezydenckich 2025 r. Na ile procent może liczyć kandydat na Prezydenta RP?

REKLAMA

[Boże Ciało] Długi czerwcowy weekend 2025. Gdzie dojedziesz tanio pociągiem prosto z Polski? W czerwcu rusza nowy zagraniczny kierunek

Planując zagraniczny wyjazd na czerwcowy długi weekend, warto rozważyć podróż koleją. Z Polski kursują bezpośrednie pociągi m.in. do Czech, Austrii, Niemiec, Słowacji, Węgier oraz na Litwę. Nowością w letnim rozkładzie będzie również bezpośrednie połączenie do Chorwacji, dostępne już od czerwca.

Kogo poprze Mentzen? [Druga tura]

Od tego, kogo poprze Mentzen może zależeć wynik drugiej tury wyborów prezydenckich 2025 r. Dlatego wszyscy tak czekają na informację od Sławomira Mentzena: Trzaskowski czy Nawrocki?

Grozi Ci grzywna 81 tys. zł lub 10% obrotu. Nowe unijne prawo uderzy w tysiące polskich firm

Już za chwilę tysiące firm w Polsce mogą stanąć przed poważnym zagrożeniem – nowa unijna dyrektywa EAA oznacza obowiązkowe zmiany, których zignorowanie może skończyć się katastrofą finansową. Kary sięgają nawet 10% rocznego obrotu lub ponad 81 tys. zł. Wystarczy jedna skarga klienta, by urzędnicy wszczęli kontrolę i nałożyli sankcje. Masz czas tylko do 28 czerwca 2025 r. Potem może być za późno.

Czternasta emerytura w 2025 r. Jaka kwota brutto - netto: najniższa emerytura, czy Rada Ministrów da więcej? Kiedy wypłata?

Dodatkowe roczne świadczenie pieniężne dla emerytów i rencistów, potocznie zwane czternastą emeryturą, będzie w 2025 roku wypłacone we wrześniu, podobnie jak w poprzednich dwóch latach. Tak wynika z założeń projektu rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie określenia miesiąca wypłaty kolejnego dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego dla emerytów i rencistów w 2025 r., opublikowanych 20 maja 2025 r. Najprawdopodobniej "czternastka" wyniesie w 2025 roku 1878,91 zł brutto (ok. 1709,81 złotych netto), a więc tyle, ile wynosi najniższa emerytura. Choć ustawa daje Radzie Ministrów prawo podwyższenia tej kwoty.

REKLAMA

Jeśli Trzaskowski wygra wybory na Prezydenta Polski, co z prezydenturą Warszawy?

Jeżeli Rafał Trzaskowski wygra wybory na Prezydenta Polski, nie może być jednocześnie prezydentem Warszawy. Zakazuje tego Konstytucja RP. Co z prezydenturą stolicy? Mieliśmy już taki przypadek w historii.

Resort zdrowia: kamery w gabinetach lekarskich, przebieralniach, na sali operacyjnej - nawet bez zgody pacjenta

Przepisy dotyczące monitoringu w placówkach medycznych wywołały gorącą dyskusję, która wciąż trwa, ponieważ wciąż Rzecznik Praw Obywatelskich broni praw pacjentów, a Ministerstwo Zdrowia powołuje się na konieczność ich bezpieczeństwa i nie chce zmian. Z jednej strony celem przepisów jest rzeczywiście zwiększenie bezpieczeństwa pacjentów, a z drugiej – pojawiają się poważne obawy o naruszenie prawa do prywatności i ochrony danych osobowych. Ten problem wraca, szczególnie mając na uwadze ostatnie okoliczności i śmierć lekarza w jednym z krakowskich szpitali, po ataku pacjenta.

REKLAMA