REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dwie metody reklamacji: którą wybrać?

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

REKLAMA

Nadchodzi okres przedświątecznej gorączki zakupów. Może okazać się, że aparat cyfrowy, który kupimy w prezencie, zepsuje się po pierwszych kilku klatkach, a zamiast zamówionego we włoskim sklepie internetowym czerwonego szala, otrzymamy niebieski. Europejskie Centrum Konsumenckie podpowiada, jak dochodzić swoich praw w takiej sytuacji: czy skorzystać z gwarancji czy może reklamować niezgodność towaru z umową?

Jaki jest termin na złożenie reklamacji?

REKLAMA

Zgodnie prawem obowiązującym w całej Unii Europejskiej sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru z umową w ciągu 2 lat od dnia dostawy produktu. Niezgodność towaru występuje, gdy dostarczono nam produkt wadliwy lub nieodpowiadający opisowi, produkt nienadający się do celu, w którym jest zwykle używany czy też niezgodny z zapewnieniami sprzedawcy lub producenta w reklamie lub na etykiecie. W okresie 2 lat od wydania produktu można domagać się od sprzedawcy bezpłatnej naprawy albo wymiany na nowy, wolny od wad.

Zobacz: Konsument-serwis

REKLAMA

- Jeśli np. kupiliśmy za pośrednictwem Internetu bezprzewodową golarkę elektryczną, a kurier dostarczy nam ją w wersji z kablem, to mamy prawo reklamować towar u sprzedawcy w oparciu o jego niezgodność z umową – mówi Elżbieta Seredyńska, prawnik z Europejskiego Centrum Konsumenckiego.

W przypadku, gdy ta sama golarka dotarła w zamówionej wersji (z akumulatorkami), ale przestała działać po miesiącu użytkowania, to przysługuje nam zarówno prawo do reklamacji niezgodności towaru z umową (u sprzedawcy), jak i możliwość skorzystania z wystawionej gwarancji (w autoryzowanym serwisie). Wówczas termin ustala gwarant (może nim być producent, importer lub sprzedawca).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

 Przepisy w niektórych krajach UE (np. w Polsce) mogą zastrzegać, iż konsument musi zgłosić wadliwość produktu w ciągu 2 miesięcy od momentu jej zauważenia.

Kto powinien udowodnić, że produkt jest wadliwy?

Warto pamiętać, że jeśli niezgodność towaru z umową ujawni się w ciągu 6 miesięcy od jego zakupu (np. podeszwa odklei się od obuwia) uważa się, że istniała ona od samego początku. Jednak już po upływie tego okresu konsument może być poproszony o wykazanie wadliwości produktu (np. poprzez załączenie do reklamacji dokumentacji zdjęciowej czy opinii od rzeczoznawcy).

Czego można się domagać: naprawy, wymiany czy zwrotu pieniędzy?

- od sprzedawcy: gdy sprzedający nie zdoła uczynić zadość żądaniu naprawy lub wymiany w odpowiednim czasie lub gdy naprawa albo wymiana narażałaby kupującego na znaczne niedogodności, np. częstą niemożność użytkowania laptopa przez nadmiernie długi okres czasu, to możemy stwierdzić, że straciliśmy do tego sprzętu zaufanie i chcemy wymiany produktu na nowy, obniżki ceny (jeśli naprawić się nie uda) lub zwrotu gotówki (gdy wady są istotne).
- od gwaranta, czyli podmiotu wystawiającego gwarancję (przypomnijmy, że to najczęściej producent lub importer): to, czego możemy się domagać, zależy od treści dokumentu gwarancyjnego. Co do zasady mamy prawo do bezpłatnej naprawy lub wymiany produktu.

Zobacz: Odstąpienie od umowy zawartej na przez Internet

REKLAMA

Warto pamiętać, że gwarancja jest dobrowolnym oświadczeniem woli ze strony gwaranta, a więc może być przyznana na okres 1, 2, 5 czy nawet 30 lat. Jej zakres terytorialny, czyli informacja, gdzie będziemy mogli oddać produkt (np. laptop) do naprawy, zależy od przedsiębiorcy .

- Zdarza się, że konsument kupując telewizor plazmowy w brytyjskim sklepie internetowym, nie sprawdza, gdzie znajduje się najbliższy serwis naprawy sprzętu. Gdy telewizor ulega awarii, okazuje się, że urządzenie powinno być przesłane do Pragi czeskiej, bo na terenie Polski nie ma autoryzowanego serwisu danej marki. Koszt dostarczenia takiego telewizora może znacznie przekroczyć cenę jego naprawy – mówi Piotr Stańczak, dyrektor Europejskiego Centrum Konsumenckiego.

Zobacz: Jak złożyć reklamacje?

Który sposób reklamacji wybrać?

Zakres praw wynikających z gwarancji i niezgodności towaru z umową może w rezultacie dawać podobne możliwości żądań. Gwarancja zaś nie wyłącza ani nie ogranicza uprawnień wynikających z niezgodności towaru z umową. To znaczy, że możemy się domagać naprawy - np. zepsutego komputera - powołując się na jedną z dwóch ww. możliwości.

1) Niezgodność towaru z umową powinniśmy wybrać, kiedy:

- prawa przyznane przez producenta w karcie gwarancyjnej są bardzo okrojone, np. możemy żądać wymiany aparatu fotograficznego dopiero, gdy pięć razy zepsuje się w nim ta sama część;
- chcemy uzyskać zwrot pieniędzy, czyli odstąpić od umowy (w przypadku gwarancji możemy oczekiwać najczęściej jedynie naprawy lub wymiany towaru na nowy);
- termin ważności gwarancji jest krótszy niż 2 lata;
- sprzedawca jest dla nas łatwo dostępny, np. sklep mieści się blisko i nie zapłacimy dużo za wysyłkę.

2) Gwarancję warto wykorzystać, gdy:

- kupiliśmy towar za granicą, a w kraju możemy skorzystać z naprawy w autoryzowanym serwisie;
- okres gwarancji jest dłuższy niż 2 lata (wtedy nie mamy już prawa do reklamacji produktu u sprzedawcy, więc warto udać się do gwaranta);
- gdy produkt jest bardzo zaawansowany technicznie i wymaga obsługi wyspecjalizowanego serwisu wskazanego przez gwaranta.

Zobacz: Ulga na Internet

Jak i do kogo składać reklamację?

Najlepszym sposobem jest wysłanie listu poleconego za potwierdzeniem odbioru przez przedsiębiorcę lub osobiste jej złożenie u sprzedawcy czy bezpośrednie zgłoszenie się do gwaranta (zwykle jest to wskazany w karcie gwarancyjnej autoryzowany serwis naprawy).

Jeśli pechowego zakupu dokonaliśmy za granicą, najszybszym sposobem jest wysłanie reklamacji pocztą elektroniczną w języku przedsiębiorcy lub zrozumiałym dla niego (najlepiej w j. angielskim) za potwierdzeniem przeczytania przez odbiorcę.

Zobacz: Jak reklamować i zwracać towary zakupione przez Internet?

6 zasad, o których warto pamiętać

1) Kupując sprzęt elektroniczny, AGD czy RTV pytaj, czy serwis gwarancyjny jest dostępny w Polsce. Nalegaj na podanie adresu konkretnego serwisu.

2) Istnienie gwarancji na produkt może być chwytem marketingowym, jeśli jest bardzo ogólna i nie precyzuje, jakie części są nią objęte (często elementy ulegające szybkiemu zużyciu są z niej wyłączone).

3) Niezgodność towaru z umową to także nieprawidłowy montaż (np. zmywarki) przez sprzedawcę lub według jego błędnej instrukcji. Możesz go reklamować.

4) Sprzedawca w Polsce ma obowiązek ustosunkowania się do reklamacji w ciągu 14 dni. Jeśli w przypadku reklamacji z żądaniem naprawy albo wymiany tego nie zrobi, uważa się, że uznał nasze roszczenia za uzasadnione.

5) Możesz żądać od sprzedawcy zwrotu gotówki tylko wtedy, gdy niezgodność towaru z umową jest istotna (jeśli usterka jest niewielka, masz jedynie prawo do stosownej obniżki ceny).

6) W razie nieuznania reklamacji przez polskiego przedsiębiorcę, można poprosić o pomoc miejskiego lub powiatowego rzecznika konsumentów. W razie problemów z reklamacją towarów kupionych za granicą, warto zgłosić się do Europejskiego Centrum Konsumenckiego (info@konsument gov.pl; 22 55 60 118).

Europejskie Centrum Konsumemnckie

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

REKLAMA

Darowizna dla córki z konta firmowego taty. Czy taki przelew korzysta ze zwolnienia podatkowego? KIS wyjaśnia

Skarbówka potwierdził, że przekazanie środków pieniężnych bezpośrednio z konta firmowego spółki, której darczyńca jest wspólnikiem, na konto obdarowanego – przy spełnieniu ustawowych formalności – może korzystać ze zwolnienia z podatku od darowizn. To jest dobra wiadomość dla podatników.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

Okulary za kierownicą: kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

REKLAMA

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

5 tys. zł grzywny, konfiskata sprzętu, a nawet areszt za korzystanie z kamery samochodowej. Nowe przepisy są bezlitosne, bo kierowców nie uratuje nawet „nieumyślność”, ale – będą zmiany

W związku z trwającym właśnie sezonem urlopowo-wakacyjnym – wielu Polaków odbywa teraz dłuższe wyprawy samochodowe, korzystając przy tym z rejestratorów obrazu w postaci kamer samochodowych. Motywy rejestrowania jazdy są różne – ale większość kierowców robi to po prostu dla bezpieczeństwa (zarejestrowany obraz pełni funkcję dowodową w przypadku kolizji lub wypadku oraz może okazać się pomocy w namierzaniu „piratów drogowych”), niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że takim – z pozoru nikomu nieszkodzącym działaniem – może nabawić się nie lada problemów. Na szczęście rząd zajął się już tymi „nadmiarowymi” regulacjami, ale ci, którzy będą używać kamer samochodowych w najbliższym czasie – muszą nadal mieć się na baczności.

REKLAMA