REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Odpowiedzialność sprzedawcy samochodu z tytułu rękojmi jest obiektywna

W zakresie winy sprzedającego, aktualne orzecznictwo dotyczące odpowiedzialności z tytułu rękojmi jest zero-jedynkowe Fot. Fotolia
W zakresie winy sprzedającego, aktualne orzecznictwo dotyczące odpowiedzialności z tytułu rękojmi jest zero-jedynkowe Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Odpowiedzialność sprzedawcy samochodu z tytułu rękojmi jest obiektywna. Jak podkreśla adwokat Paweł Wróblewski, jest to odpowiedzialność niezależna od winy sprzedawcy i jego wiedzy. Czy istnieje zatem możliwość zabezpieczenia się przed ewentualnymi roszczeniami kupującego?

Sprzedaż auta z ukrytą wadą może wpędzić sprzedawcę w kłopoty. Niewiedza sporo kosztuje

Dochodzeniu roszczeń przez kupujących sprzyjają przepisy i kolejne wyroki w polskich sądach. Sędziowie coraz częściej orzekają, że odpowiedzialność sprzedającego jest niezależna od jego winy i wiedzy. Nie ma więc znaczenia, czy ktoś ukrył np. zbyt duże spalanie oleju bądź faktycznie nie miał pojęcia o tym problemie. Najczęściej wykrywane są wady silników i eksploatacyjne, ale na drogach nie brakuje aut powypadkowych czy z przekręconym licznikiem. Nabywcy mogą zażądać m.in. obniżenia ceny pojazdu lub odstąpić od umowy sprzedaży. Zarówno sprzedający, jak i kupujący są w stanie przygotować się do transakcji, aby zabezpieczyć się przed kłopotami.

REKLAMA

REKLAMA

Polecamy: Samochód służbowy do celów prywatnych – pytania i odpowiedzi (PDF)

Niewiedza jak podstęp

W zakresie winy sprzedającego, aktualne orzecznictwo dotyczące odpowiedzialności z tytułu rękojmi jest zero-jedynkowe, co podkreśla adwokat Paweł Wróblewski. Jeżeli więc pojazd jest wadliwy, to dotychczasowy właściciel odpowiada za ten stan. Według eksperta, bardzo ważne są wyroki, które potwierdziły, że odpowiedzialność sprzedającego jest obiektywna, czyli niezależna od winy i jego wiedzy. To niezwykle istotne, ponieważ bardzo często pozwani argumentują, że nie wiedzieli o danym problemie.

– Wada ukryta to taka, której nie dało się w sposób oczywisty zauważyć przy zakupie pojazdu. Może być fizyczna, kiedy np. samochód spala nadmierne ilości oleju, albo prawna. Dla przykładu, w tym drugim przypadku umowa sprzedaży może nie wskazywać cudzego prawa do auta. Nie ma żadnego znaczenia okoliczność, czy sprzedający coś zataił czy też nie. Niektóre osoby błędnie rozumieją wadę ukrytą jako tę, którą sprzedający ukrył przed kupującym. Wynika to m.in. z semantycznego brzmienia tego pojęcia – wyjaśnia radca prawny Andrzej Siwek, partner zarządzający w Kancelarii Siwek Gaczyński & Partners.

REKLAMA

Przepisy umożliwiające dochodzenie roszczeń są obecne w naszym prawie od wielu lat, co zaznacza prawnik Oskar Możdżyń z Fundacji Autotesto. Sytuacja kupujących poprawiła się po 25 grudnia 2014 roku, kiedy w życie weszła Ustawa o prawach konsumenta. Wyroki związane ze sprzedażą wadliwych pojazdów to naprawdę nic wyjątkowego. Ekspert zaznacza, że współprowadził już kilkadziesiąt podobnych spraw, a kolejne 100 znajduje się w sądach. Łatwiej jest uzyskać pozytywne rozstrzygnięcie dot. tzw. wady nieeksploatacyjnej, jak np. powypadkowość czy fałszywy przebieg. Jednak nie brakuje też rozstrzygnięć związanych z silnikami, skrzyniami biegów itd.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Od transakcji do problemów

– Najczęściej wykrywane są wady silników i eksploatacyjne, następnie powypadkowość, a dopiero później fałszywy przebieg. Jest to dosyć ciekawe zjawisko, bo po naszych drogach jeździ ogrom pojazdów powypadkowych i z przekręconym licznikiem. Jednak ich właściciele nie zdają sobie z tego sprawy. Zaniżony przebieg stanowi nie tylko sprzeczność z zapewnieniami sprzedawcy. Oznacza też więcej wad eksploatacyjnych, które powstaną w trakcie użytkowania – tłumaczy prawnik z Fundacji Autotesto.

Jak wskazuje adwokat Paweł Wróblewski, jeśli występuje fizyczna wada, to kupującemu przysługuje szereg uprawnień. Ma prawo żądać obniżenia ceny, naprawienia pojazdu, usunięcia uszkodzonego elementu lub też odstąpić od umowy. Przy czym obniżenie ceny lub odstąpienie od umowy nie będą możliwe w sytuacji, kiedy usterka zostanie usunięta niezwłocznie i bez nadmiernych niedogodności.  Natomiast kupujący nie może odstąpić od umowy, jeżeli wada jest nieistotna, ale pojęcie to nie zostało zdefiniowane. Z pewnością wady zagrażające życiu lub zdrowiu użytkowników lub osób trzecich można zakwalifikować jako istotne. Ostatecznie sąd decyduje o tym, badający konkretny przypadek.

– Najczęściej przy nowych autach jest wybierane roszczenie wymiany. Wówczas kupujący korzystają z zapisów gwarancji lub rękojmi. Z kolei w przypadku pojazdów używanych dochodzi przeważnie do odstąpienia od umowy, bo nie daje się zamienić auta używanego na takie samo. Ewentualnie może nastąpić obniżenie ceny. To ostatnie rozwiązanie jest dla sprzedającego bardzo niekorzystne. Nie ma zwrotnie samochodu, a zysk ze sprzedaży ulega obniżeniu. Ponadto nie może tego żądania zastąpić odstąpieniem od umowy i zwrotem pieniędzy – informuje radca prawny Andrzej Siwek.

Z kolei adwokat Paweł Wróblewski zaznacza, że w ramach dodatkowych klauzul umownych można zmodyfikować uprawnienia z tytułu rękojmi, np. rozszerzyć, ograniczyć czy w ogóle je wyłączyć. Jednak takie ograniczenie będzie bezskuteczne, jeżeli sprzedawca zataił podstępnie wadę przed kupującym. Ekspert zaznacza, że zawsze bardzo ważne jest, aby dokładnie czytać treść umowy, którą się podpisuje.

Przepis na handel

– Sprzedawca może zabezpieczyć się przed ewentualnymi roszczeniami kupującego. Jeśli w umowie wyłączy rękojmię, to odpowiada tylko za wady, które podstępnie zataił. Jednak nie może tego zrobić przedsiębiorca zawierający transakcję z konsumentem. Ponadto, jeżeli właściciel poinformuje kupującego o istniejących defektach, to również nie odpowiada za nie. Sprzedawca może być względnie spokojny w zakresie tzw. wad eksploatacyjnych, tj. wynikających z normalnego zużycia pojazdu w danym wieku i przebiegu. Za nie również nie odpowiada – podkreśla Oskar Możdżyń.

W opinii radcy prawnego Andrzeja Siwka, kupujący zatem powinien wystrzegać się przede wszystkim rezygnacji z rękojmi. Jest nią np. popularny zapis w umowach o tym, że kupujący zapoznał się ze stanem samochodu, zna go i zrzeka się możliwości składania reklamacji z tytułu nabycia. A nawet taki sam zapis bez zrzeczenia się rękojmi oznacza, że nabywca kupuje auto w takim stanie, że wszelkie wady tego auta zna.

– Należy gromadzić wszelkie dowody na okoliczność stanu pojazdu w momencie kupna i potem. To np. ogłoszenie o sprzedaży, dokumenty z diagnostyki czy nagrania rozmów. Zawsze warto skonsultować umowę, a także wpisać do niej jak najwięcej informacji o stanie pojazdu, które ustaliliśmy ze sprzedawcą. Ewentualne działania po wykryciu wad trzeba skonsultować z prawnikiem. Czasem można popełnić błędy, bo przepisy nie są intuicyjne – stwierdza Oskar Możdżyń.

Kupujący musi dokładnie obejrzeć auto przy kupnie, co podkreśla Andrzej Siwek. Jeśli jest zarysowane, nie ma pełnego wyposażenia, np. brakuje koła zapasowego czy zapalniczki, to potem trudno dochodzić roszczenia. Ciężko bowiem udowodnić, że samemu się nie zarysowało pojazdu lub pozbawiło go poszczególnych elementów. O to trzeba zadbać w momencie zakupu. Natomiast wady ukryte, których nie można zauważyć przy zwykłym oglądzie auta można dochodzić z rękojmi, ale nie wolno jej wyłączyć.

– Jeśli sprzedający chce wyłączyć rękojmię z umowy, to mamy sygnał ostrzegawczy. Takiego typu ryzyko może być zrekompensowane, w moim przekonaniu, wyłącznie pewną okazją, chociażby cenową. Dotyczy to nie tylko samochodów. Często tak się dzieje podczas wyprzedaży różnych towarów w sklepach. Jeżeli więc sprzedawca forsuje wyłączenie/ograniczenie rękojmi i jednocześnie nie oferuje nic w zamian, żądając ceny rynkowej, to kupującemu powinna zapalić się przysłowiowa czerwona lampka. Być może powyższe jest spowodowane wiedzą sprzedającego, że w rzeczy sprzedanej zostaną niebawem ujawnione wady – podsumowuje adwokat Paweł Wróblewski.

Polecamy serwis: Prawa konsumenta

Źródło: MondayNews.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Łatwiej będzie uzyskać rozwód: przed kierownikiem USC a nie w sądzie. Ale ta nowość nie dla wszystkich chętnych. Rząd przyjął projekt ustawy

Rada Ministrów przyjęła 12 listopada 2025 r. projekt ustawy o zmianie Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego oraz niektórych innych ustaw, wprowadzający do polskiego systemu prawnego możliwość pozasądowego rozwiązania małżeństwa. Projekt Ministerstwa Sprawiedliwości przewiduje, że rozwód będzie możliwy na podstawie zgodnych oświadczeń małżonków składanych przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego.

30 listopada 2025 r. upływa ważny termin dla wielu rodziców. Wnioski do MOPS i ZUS

Z końcem listopada kończy się nie tylko możliwość wnioskowania o świadczenie dobry start z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W tym terminie warto też złożyć wniosek o zasiłek rodzinny, aby otrzymywać świadczenie przez cały okres zasiłkowy.

Zadłużenie to nie wstyd – brak reakcji już tak. Dzień bez Długów – dlaczego w Polsce to wciąż marzenie, a nie rzeczywistość?

17 listopada obchodzimy Ogólnopolski Dzień bez Długów – święto, które miało przypominać o odpowiedzialnym podejściu do finansów i zachęcać do życia bez zobowiązań. W praktyce jednak dla wielu Polaków to dzień, który zamiast motywować do niezależności finansowej, uświadamia, jak bardzo nasze życie stało się kredytem. Bo nawet jeśli nie mamy długu wobec banku, to często mamy dług wobec siebie – w czasie, energii i spokoju, które poświęcamy, by utrzymać finansową równowagę.

Nieruchomość w spadku – szczęście w nieszczęściu czy początek kłótni w rodzinie? Adwokat radzi jak w zgodzie z prawem dziedziczyć nieruchomości

Listopad to czas refleksji, rodzinnych spotkań i rozmów o tym, co naprawdę ważne. To również miesiąc, w którym wiele osób zaczyna zastanawiać się nad przyszłością swojego majątku – a prawnicy coraz częściej słyszą pytania o testamenty, dziedziczenie i przekazywanie nieruchomości. Choć temat wydaje się odległy, w praktyce dotyczy każdego z nas. Bo nawet jeśli nie mamy jeszcze testamentu, to wcześniej czy później będziemy stroną w sprawie spadkowej – jako spadkobiercy lub spadkodawcy - pisze adwokat Karolina Pilawska.

REKLAMA

Te pieniądze trafią do wierzycieli jeszcze przed świętami. Wbrew krążącym informacjom, nie da się ich uchronić przed komornikiem

Czy komornik zajmie świadczenie przedświąteczne należne pracownikowi? Wiele osób uważa, że to zależy od tego, z jakiego źródła jest finansowana jego wypłata. To jednak nie jest prawda. Na co więc trzeba zwrócić uwagę?

Zaległe płatności? Z końcem roku mija ważny termin. Nie pozwól, aby Twoje roszczenia się przedawniły

Instytucja przedawnienia ma co do zasady zapewniać stabilność i pewność w obrocie gospodarczym. Polega ona na tym, że po upływie określonego czasu ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia. Brak aktywności wierzyciela przez określony czas prowadzi do nieodwracalnej utraty możliwości skutecznego dochodzenia świadczenia przed sądem, co ma doniosłe skutki praktyczne, szczególnie w kontekście dynamicznie zmieniającego się otoczenia biznesowego i konieczności zarządzania portfelem wierzytelności.

Sejm uchwalił zmiany w Prawie drogowym. Za szybką jazdę będzie grozić więzienie. Kiedy nowe przepisy wejdą w życie?

Zmienia się prawo dla kierowców. Za ekstremalne przekroczenia prędkości grozić będzie nie tylko gigantyczny mandat, ale też konfiskata auta, dożywotni zakaz prowadzenia, a w najbardziej niebezpiecznych sytuacjach nawet od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia. Sejm przyjął ustawę, która uderza w najbardziej brawurowych kierowców. Sprawdzamy, kogo obejmą nowe przepisy i kiedy zaczną obowiązywać.

Nie odziedziczysz już mieszkania po zmarłym, jeżeli za dużo zarabiasz lub posiadasz w tym samym mieście inną nieruchomość. Ministerstwo Rozwoju i Technologii mówi stop niesprawiedliwemu bogaceniu

W dniu 19 września 2025 r., w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów zostały opublikowane założenia ustawy o zmianie ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego oraz ustawy o dodatkach mieszkaniowych, która ma wprowadzić przewrót w zasadach „dziedziczenia” stosunku najmu mieszkań komunalnych. Jest to projekt, który podczas posiedzenia Senatu, które odbyło się w dniu 17 lipca br., został zapowiedziany przez wiceministra rozwoju i technologii Tomasza Lewandowskiego i którego celem – jak zostało wówczas wspomniane – jest ukrócenie bogacenia się na komunalnych zasobach mieszkaniowych przez osoby o wysokich dochodach, które są już w posiadaniu innych nieruchomości w danym mieście.

REKLAMA

MOPS i ZUS: Stopień znaczny nie zawsze chce świadczenia pielęgnacyjnego. Nam zależy na rehabilitacji domowej, pierwszeństwach w kolejkach do badań, lekarzy i specjalistów oraz zniżkach na przejazdy komunikacją miejską

Do infor.pl napisała list matka niepełnosprawnego studenta (studia zaoczne). Chłopak miał stopień znaczny, a teraz komisja orzecznicza go "uzdrowiła" do stopnia umiarkowanego. Sprawa jest w sądzie. Matka studenta nie jest przekonana, czy w przypadku odzyskania stopnia znacznego niepełnosprawności, będzie występowała o "stare" świadczenie pielęgnacyjne. Bo dla tej rodziny ważniejsze są takie świadczenia jak rehabilitacja domowa, pierwszeństwo w kolejkach do badań, lekarzy i specjalistów oraz zniżki na przejazdy komunikacją miejską.

MOPS powiedział: Idź kobieto do pracy. Ale jednak dał 1500 zł aż matka dwóch córek stanie na nogi. Bo prąd i rura pękła

Trudny problem - kto ma rację MOPS czy Nasza czytelniczka? Urzędnicy wysyłający ją do pracy, czy jednak ona uważająca, że nim stanie na nogi, ma prawo do pomocy z MOPS?

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA