REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Strona postępowania administracyjnego a interes prawny

Kancelaria Prawna Skarbiec
Kancelaria Prawna Skarbiec świadczy doradztwo prawne z zakresu prawa podatkowego, gospodarczego, cywilnego i karnego.
Robert Nogacki
radca prawny
Strona postępowania administracyjnego a interes prawny. Ferma - oddziaływanie na środowisko. / fot. Shutterstock
Strona postępowania administracyjnego a interes prawny. Ferma - oddziaływanie na środowisko. / fot. Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Aby być stroną postępowania administracyjnego wystarczy, by dotyczyło ono interesu prawnego danego podmiotu. Nie ma więc wymogu jego naruszenia.

By być stroną postępowania administracyjnego, wystarczy, że dotyczy ono interesu prawnego podmiotu, nie musi być on naruszony

W postępowaniach dotyczących wydania decyzji administracyjnych organy administracji przyznają prawo do bycia ich stroną (poza podmiotami, których decyzja dotyczy) jedynie tym podmiotom, których interes prawny został naruszony. W wyroku z 6 listopada 2019 r. WSA w Poznaniu uznał to stanowisko organów za błędne. Jak orzekł: „…aby być stroną w postępowaniu administracyjnym, wystarczy, że postępowanie dotyczy interesu prawnego danego podmiotu, nie musi być nawet naruszony ten interes” (sygn. akt IV SA/Po 276/19).

REKLAMA

REKLAMA

Kodeks postępowania administracyjnego (Dz.U. 1960 Nr 30 poz. 168, ze zm.) w art. 28 odnoszącym się do stron postępowania administracyjnego stwierdza, że: „Stroną jest każdy, czyjego interesu prawnego lub obowiązku dotyczy postępowanie albo kto żąda czynności organu ze względu na swój interes prawny lub obowiązek”. A regułą postępowania administracyjnego jest, że brak udziału w tym postępowaniu strony spowodowany przyczynami, za które nie ponosi ona winy, stanowi przesłankę do wznowienia postępowania zakończonego decyzją ostateczną (art. 145 § 1 pkt 4).

Polecamy: Jak przygotować się do zmian 2020 Podatki. Rachunkowość. Prawo pracy. ZUS

Brak ponadnormatywnego oddziaływania na środowisko

To na tę właśnie regulację powołał się w 2017 r. właściciel nieruchomości niesąsiadującej nawet z fermą drobiu, na której miała zostać poczyniona inwestycja w postaci budowy kotłowni centralnego ogrzewania. Chciał uchylenia decyzji ostatecznej burmistrza gminy i wznowienia postępowania ws. uwarunkowań środowiskowych dla tej inwestycji.

REKLAMA

W 2016 r. na podstawie opinii Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska oraz Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego burmistrz zdecydował o braku potrzeby przeprowadzania oceny oddziaływania tej inwestycji na środowisko. Dodatkowo na podstawie § 3 ust. 2 pkt 1 obowiązującego ówcześnie rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 9 listopada 2010 r. w sprawie przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko (Dz.U. Nr 213 poz. 1397 z 2010 r. ze zm. – zostało uchylone 11 października 2019 r.) zakwalifikowano ją jako przedsięwzięcie mogące potencjalnie znacząco oddziaływać na środowisko, a więc przedsięwzięcie niewymagające obligatoryjnego przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko. Z uwagi na brak ponadnormatywnego oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko inwestor nie został zobowiązany do utworzenia obszaru ograniczonego użytkowania.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Nieruchomość położona w strefie oddziaływania

Wnioskodawca, powołując się na art. 145 § 1 pkt 4 K.p.a., wskazał, że bez własnej winy nie brał udziału w postępowaniu środowiskowym, stąd nie mógł skorzystać z przysługujących stronie praw, przede wszystkim do odwołania się od wydanej w jego toku decyzji. Jak stwierdził, z punktu widzenia materialno-prawnego należy mu się uczestnictwo w postępowaniu na prawach strony, bowiem jego nieruchomość jest w zasięgu oddziaływania fermy, na której poczyniona ma zostać inwestycja.

Burmistrz przeprowadził postępowanie w celu zbadania, czy wnioskodawca może być stroną tego postępowania. Zgodził się z wnioskodawcą, że przy ustalaniu kręgu podmiotów mogących występować w postępowaniu środowiskowym w charakterze strony za podstawę bierze się przepis art. 28 K.p.a. Zgodził się również, że nieruchomość skarżącego znajduje się w zasięgu oddziaływania fermy. Stwierdził jednak, że zważywszy na położenie inwestycji, m.in. w oddaleniu aż 320 m od nieruchomości wnioskodawcy, nie spowoduje ona na tej nieruchomości przekroczenia standardów jakości środowiska. Nie zgodził się tym samym ze skarżącym, że samo położenie jego nieruchomości w strefie oddziaływania planowanej inwestycji byłoby wystarczające do przyznania mu legitymacji do bycia stroną.

Skarżący nie jest nawet sąsiadem

Wydaną przez burmistrza decyzję utrzymało w mocy samorządowe kolegium odwoławcze. Stwierdziło m.in., że skarżący nie jest właścicielem ani posiadaczem ograniczonego prawa rzeczowego nieruchomości objętej przedsięwzięciem. Co więcej, nie posiada nawet takich praw do nieruchomości z nią sąsiadujących. Organ drugiej instancji podzielił stanowisko burmistrza, że planowana inwestycja nie obejmie obszarem negatywnego oddziaływania nieruchomości skarżącego. Dlatego też zdaniem SKO został on słusznie wykluczony z kręgu podmiotów zaliczanych do strony przedmiotowego postępowania środowiskowego.

Interes prawny nie musi być naruszony

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu uznał jednak skargę wnioskodawcy za uzasadnioną. Analizę przesłanek dopuszczenia do bycia stroną postępowania środowiskowego przeprowadził zarówno przez pryzmat przepisu art. 28 K.p.a. mającego zastosowanie w czasie przeprowadzania przedmiotowego postępowania, jak i art. 74 ust. 3a ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko (Dz.U. 2017 poz. 1405, ze zm., dalej u.i.o.ś.), obowiązującego w tym zakresie od 1 stycznia 2018 r.

Sąd, powołując się na wyrażony w judykaturze pogląd (wyrok NSA z dnia 25 września 2009 r., sygn. akt II OSK 1476/08, wyrok WSA w Krakowie z dnia 20 marca 2012 r., sygn. akt II SA/Kr 1932/11, wyrok WSA w Białymstoku z dnia 13 stycznia 2009 r., sygn. akt II SA/Bk 842/07), wskazał, że dla ustalenia, czy dany podmiot ma interes prawny w postępowaniu środowiskowym, a więc, czy może być w nim stroną, nie ma znaczenia, czy oddziaływanie na jego nieruchomość będzie przekraczać dopuszczalne normy, czy nie. Wystarczy bowiem, że będzie się ona znajdować w zasięgu oddziaływania objętej postępowaniem inwestycji. Przemawia za tym również treść art. 10a Dyrektywy Rady Wspólnot Europejskich z dnia 27 czerwca 1985 r. w sprawie oceny skutków wywieranych przez niektóre przedsięwzięcia publiczne i prywatne na środowisko naturalne (Dz.Urz. UE z 5 lipca 1985 r., L 175), gdzie mowa jest o konieczności zapewnienia członkom zainteresowanej społeczności dostępu do procedury odwoławczej przed sądem lub innym niezależnym i bezstronnym organem, jeśli tylko przedstawiciele tej społeczności mają „wystarczający interes”.

Tak więc, aby być stroną w postępowaniu administracyjnym, wystarczy, że postępowanie dotyczy interesu prawnego danego podmiotu, nie musi być nawet naruszony ten interes. (…) dla ustalenia, czy dany podmiot ma interes prawny w postępowaniu w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach i w związku z tym, czy ma przymiot strony w tym postępowaniu, nie ma znaczenia, czy oddziaływanie na jego nieruchomość będzie w granicach dopuszczalnych norm, czy też będzie ponadnormatywne, wystarczy, że nieruchomość znajduje się w zasięgu oddziaływania planowanej inwestycji” (wyrok WSA w Poznaniu z 6 listopada 2019 r., sygn. akt IV SA/Po 276/19).

Właściciel musi mieć prawo do wykazania naruszeń swoich praw

Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 16 sierpnia 2012 r. (sygn. akt II OSK 832/11) wyjaśnił, że interes prawny, o którym mowa w art. 28 k.p.a., może znajdować podstawy także w przepisach innych gałęzi prawa np. w art. 140 Kodeksu cywilnego. Przepis ten stanowi, że właściciel może korzystać ze swojego prawa własności do rzeczy, w tym nieruchomości, zgodnie z jego społeczno-gospodarczym przeznaczeniem. Nie ma więc znaczenia, czy oddziaływanie na jego nieruchomość będzie wykraczać poza normy, czy nie. Na etapie ustalania kręgu podmiotów uprawnionych do bycia stroną postępowania to nie do organów należy ocena znikomości naruszenia interesu podmiotu. Sama bowiem ingerencja w jego prawa zgodnie z niniejszym wyrokiem WSA w Poznaniu legitymuje go do bycia stroną tego postępowania, podczas którego właśnie będzie mógł wykazać, że naruszenie to jest znaczne.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Ten dodatek trzeba za czas nieobecności pracownika odpowiednio obniżyć. Ale czy zawsze? W tym zakresie obowiązują jasne zasady

Podwyżka czy dodatek? Efekt końcowy jest taki sam – na konto wpływa wyższa kwota. Jednak nie zawsze jest to takie proste. Problemy natury praktycznej pojawiają np. wtedy, gdy pracownik jest nieobecny w pracy. Czy trzeba mu wtedy wypłacić pieniądze?

Kamera monitoringu sąsiada "patrzy" na moją posesję. Czy to zgodne z prawem? Jest stanowcza decyzja Prezesa UODO

W dniu 8 grudnia 2025 r. Urząd Ochrony Danych Osobowych poinformował, że Prezes UODO Mirosław Wróblewski nakazał zaprzestania – w ciągu 7 dni od doręczenia decyzji – przetwarzania danych osobowych sąsiadów za pomocą monitoringu wizyjnego (kamery wideo), który obejmował drogę publiczną i sąsiednie posesje. Zdaniem Prezesa UODO jednoznacznym dowodem na nieprzetwarzanie danych za pomocą monitoringu wizyjnego będzie zdemontowanie kamer, względnie skierowanie poza sporny obszar monitorowania, tak by nie obejmowały posesji sąsiedzkich, a wyłącznie posesję właściciela kamer.

Ulgowe przejazdy kolejowe dla nowej grupy pasażerów. Toczą się prace nad ich wprowadzeniem. Resort jest na tak, ale kto za to zapłaci?

Czy nowa grupa pasażerów będzie miała prawo do ulgowych przejazdów kolejowych? Toczą się prace nad wprowadzeniem takich rozwiązań. Choć Ministerstwo Infrastruktury jest na tak, to otwarte pozostają pytania dotyczące finansowania.

Jedno słowo w regulaminie i gmina przegrała w sądzie. Czy wyrok NSA dla gminy Kiszkowo wpłynie na sytuację 2479 gmin w Polsce i odbiór Twoich śmieci? Sąd: te odpady gmina musi zabierać sprzed posesji

Naczelny Sąd Administracyjny wydał przełomowy wyrok, który może zmienić sposób, w jaki gminy organizują zbiórkę odpadów. Okazuje się, że „przyjmowanie" i „odbieranie" śmieci to zupełnie różne pojęcia prawne – a pomyłka i zamienne ich używanie może kosztować samorząd przegraną w sądzie. Sprawdź, jakie masz prawa jako mieszkaniec i kiedy gmina łamie prawo.

REKLAMA

Koniec zarobku na najmie krótkoterminowym? Gmina wprowadzi zakazy, narzuci limity i będzie prowadziła ewidencję. Przepisy trafiły do Sejmu

Czy to będzie koniec zarobku na najmie krótkoterminowym? Trwają konsultacje projektu, który ma wprowadzić regulacje przyznające gminom szczególne uprawnienia. Zyskają dzięki nim kontrolę na rynkiem lokalnym i poprawią ściągalność opłat.

Tydzień pracy krótszy, ale godzin do przepracowania tyle samo. Można też pracować tylko w weekendy i święta. Jak to zrobić?

Przepisy prawa pracy przewidują szereg rozwiązań, które pozwalają na zorganizowanie świadczenia pracy w sposób odpowiedni zarówno dla pracodawcy, jak i pracownika. Należą do nich m.in. system skróconego tygodnia pracy i system pracy weekendowej.

Egzekucja ze spadku, czyli co każdy spadkobierca wiedzieć powinien

Jaka jest definicja spadku? Z czym wiąże się przyjęcie spadku? Od kiedy możliwa jest egzekucja ze spadku? Co z odpowiedzialnością, jeśli dziedziczymy razem z kilkoma osobami? Sprawdź, o czym powinien wiedzieć każdy spadkobierca.

Zadaniowy czas pracy nie wyklucza nadgodzin. Ale jak ocenić, czy należą się za nie pieniądze? Zasada jest prosta

Zadaniowy system czasu pracy stwarza pole do nadużyć zarówno po stronie pracowników, jak i pracodawców. Co zrobić, aby uniknąć na tym tle nieporozumień? Należy przede wszystkim prawidłowo wywiązać się z obowiązków narzuconych przez ustawodawcę.

REKLAMA

Dzień wolny od pracy to nie zawsze sobota. Nie zawsze jest to również pełny dzień kalendarzowy

Jak prawidłowo obliczać wymiar czasu pracy obowiązujący konkretnego pracownika? Zazwyczaj nie ma z tym problemów, gdy pracownik pracuje w stałych dniach i godzinach. Jednak jak postępować, gdy ta układanka się komplikuje, a dzień wolny to nie zawsze dzień kalendarzowy?

WZON a osoby niepełnosprawne: Im mniej punktów, tym lepiej dla finansów rządu. Nędza w świadczeniu wspierającym

Inforl.pl publikuje listy osób niepełnosprawnych. Skarżą się na brak komunikacji z instytucjami rządowymi. Od roku są zbulwersowani wysłaniem przez stronę rządową Wytycznych do WZON, które zaniżają liczbę punktów potrzebna do otrzymania świadczenia wspierającego. W artykule publikujemy list niewidomej osoby niepełnosprawnej, która ocenia iż została niezgodnie z ustawą o świadczeniu wspierającym wykluczona z tego świadczenia.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA