REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Strona postępowania administracyjnego a interes prawny

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Kancelaria Prawna Skarbiec
Kancelaria Prawna Skarbiec świadczy doradztwo prawne z zakresu prawa podatkowego, gospodarczego, cywilnego i karnego.
Robert Nogacki
radca prawny
Strona postępowania administracyjnego a interes prawny. Ferma - oddziaływanie na środowisko. / fot. Shutterstock
Strona postępowania administracyjnego a interes prawny. Ferma - oddziaływanie na środowisko. / fot. Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Aby być stroną postępowania administracyjnego wystarczy, by dotyczyło ono interesu prawnego danego podmiotu. Nie ma więc wymogu jego naruszenia.

By być stroną postępowania administracyjnego, wystarczy, że dotyczy ono interesu prawnego podmiotu, nie musi być on naruszony

W postępowaniach dotyczących wydania decyzji administracyjnych organy administracji przyznają prawo do bycia ich stroną (poza podmiotami, których decyzja dotyczy) jedynie tym podmiotom, których interes prawny został naruszony. W wyroku z 6 listopada 2019 r. WSA w Poznaniu uznał to stanowisko organów za błędne. Jak orzekł: „…aby być stroną w postępowaniu administracyjnym, wystarczy, że postępowanie dotyczy interesu prawnego danego podmiotu, nie musi być nawet naruszony ten interes” (sygn. akt IV SA/Po 276/19).

REKLAMA

REKLAMA

Kodeks postępowania administracyjnego (Dz.U. 1960 Nr 30 poz. 168, ze zm.) w art. 28 odnoszącym się do stron postępowania administracyjnego stwierdza, że: „Stroną jest każdy, czyjego interesu prawnego lub obowiązku dotyczy postępowanie albo kto żąda czynności organu ze względu na swój interes prawny lub obowiązek”. A regułą postępowania administracyjnego jest, że brak udziału w tym postępowaniu strony spowodowany przyczynami, za które nie ponosi ona winy, stanowi przesłankę do wznowienia postępowania zakończonego decyzją ostateczną (art. 145 § 1 pkt 4).

Polecamy: Jak przygotować się do zmian 2020 Podatki. Rachunkowość. Prawo pracy. ZUS

Brak ponadnormatywnego oddziaływania na środowisko

To na tę właśnie regulację powołał się w 2017 r. właściciel nieruchomości niesąsiadującej nawet z fermą drobiu, na której miała zostać poczyniona inwestycja w postaci budowy kotłowni centralnego ogrzewania. Chciał uchylenia decyzji ostatecznej burmistrza gminy i wznowienia postępowania ws. uwarunkowań środowiskowych dla tej inwestycji.

REKLAMA

W 2016 r. na podstawie opinii Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska oraz Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego burmistrz zdecydował o braku potrzeby przeprowadzania oceny oddziaływania tej inwestycji na środowisko. Dodatkowo na podstawie § 3 ust. 2 pkt 1 obowiązującego ówcześnie rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 9 listopada 2010 r. w sprawie przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko (Dz.U. Nr 213 poz. 1397 z 2010 r. ze zm. – zostało uchylone 11 października 2019 r.) zakwalifikowano ją jako przedsięwzięcie mogące potencjalnie znacząco oddziaływać na środowisko, a więc przedsięwzięcie niewymagające obligatoryjnego przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko. Z uwagi na brak ponadnormatywnego oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko inwestor nie został zobowiązany do utworzenia obszaru ograniczonego użytkowania.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Nieruchomość położona w strefie oddziaływania

Wnioskodawca, powołując się na art. 145 § 1 pkt 4 K.p.a., wskazał, że bez własnej winy nie brał udziału w postępowaniu środowiskowym, stąd nie mógł skorzystać z przysługujących stronie praw, przede wszystkim do odwołania się od wydanej w jego toku decyzji. Jak stwierdził, z punktu widzenia materialno-prawnego należy mu się uczestnictwo w postępowaniu na prawach strony, bowiem jego nieruchomość jest w zasięgu oddziaływania fermy, na której poczyniona ma zostać inwestycja.

Burmistrz przeprowadził postępowanie w celu zbadania, czy wnioskodawca może być stroną tego postępowania. Zgodził się z wnioskodawcą, że przy ustalaniu kręgu podmiotów mogących występować w postępowaniu środowiskowym w charakterze strony za podstawę bierze się przepis art. 28 K.p.a. Zgodził się również, że nieruchomość skarżącego znajduje się w zasięgu oddziaływania fermy. Stwierdził jednak, że zważywszy na położenie inwestycji, m.in. w oddaleniu aż 320 m od nieruchomości wnioskodawcy, nie spowoduje ona na tej nieruchomości przekroczenia standardów jakości środowiska. Nie zgodził się tym samym ze skarżącym, że samo położenie jego nieruchomości w strefie oddziaływania planowanej inwestycji byłoby wystarczające do przyznania mu legitymacji do bycia stroną.

Skarżący nie jest nawet sąsiadem

Wydaną przez burmistrza decyzję utrzymało w mocy samorządowe kolegium odwoławcze. Stwierdziło m.in., że skarżący nie jest właścicielem ani posiadaczem ograniczonego prawa rzeczowego nieruchomości objętej przedsięwzięciem. Co więcej, nie posiada nawet takich praw do nieruchomości z nią sąsiadujących. Organ drugiej instancji podzielił stanowisko burmistrza, że planowana inwestycja nie obejmie obszarem negatywnego oddziaływania nieruchomości skarżącego. Dlatego też zdaniem SKO został on słusznie wykluczony z kręgu podmiotów zaliczanych do strony przedmiotowego postępowania środowiskowego.

Interes prawny nie musi być naruszony

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu uznał jednak skargę wnioskodawcy za uzasadnioną. Analizę przesłanek dopuszczenia do bycia stroną postępowania środowiskowego przeprowadził zarówno przez pryzmat przepisu art. 28 K.p.a. mającego zastosowanie w czasie przeprowadzania przedmiotowego postępowania, jak i art. 74 ust. 3a ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko (Dz.U. 2017 poz. 1405, ze zm., dalej u.i.o.ś.), obowiązującego w tym zakresie od 1 stycznia 2018 r.

Sąd, powołując się na wyrażony w judykaturze pogląd (wyrok NSA z dnia 25 września 2009 r., sygn. akt II OSK 1476/08, wyrok WSA w Krakowie z dnia 20 marca 2012 r., sygn. akt II SA/Kr 1932/11, wyrok WSA w Białymstoku z dnia 13 stycznia 2009 r., sygn. akt II SA/Bk 842/07), wskazał, że dla ustalenia, czy dany podmiot ma interes prawny w postępowaniu środowiskowym, a więc, czy może być w nim stroną, nie ma znaczenia, czy oddziaływanie na jego nieruchomość będzie przekraczać dopuszczalne normy, czy nie. Wystarczy bowiem, że będzie się ona znajdować w zasięgu oddziaływania objętej postępowaniem inwestycji. Przemawia za tym również treść art. 10a Dyrektywy Rady Wspólnot Europejskich z dnia 27 czerwca 1985 r. w sprawie oceny skutków wywieranych przez niektóre przedsięwzięcia publiczne i prywatne na środowisko naturalne (Dz.Urz. UE z 5 lipca 1985 r., L 175), gdzie mowa jest o konieczności zapewnienia członkom zainteresowanej społeczności dostępu do procedury odwoławczej przed sądem lub innym niezależnym i bezstronnym organem, jeśli tylko przedstawiciele tej społeczności mają „wystarczający interes”.

Tak więc, aby być stroną w postępowaniu administracyjnym, wystarczy, że postępowanie dotyczy interesu prawnego danego podmiotu, nie musi być nawet naruszony ten interes. (…) dla ustalenia, czy dany podmiot ma interes prawny w postępowaniu w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach i w związku z tym, czy ma przymiot strony w tym postępowaniu, nie ma znaczenia, czy oddziaływanie na jego nieruchomość będzie w granicach dopuszczalnych norm, czy też będzie ponadnormatywne, wystarczy, że nieruchomość znajduje się w zasięgu oddziaływania planowanej inwestycji” (wyrok WSA w Poznaniu z 6 listopada 2019 r., sygn. akt IV SA/Po 276/19).

Właściciel musi mieć prawo do wykazania naruszeń swoich praw

Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 16 sierpnia 2012 r. (sygn. akt II OSK 832/11) wyjaśnił, że interes prawny, o którym mowa w art. 28 k.p.a., może znajdować podstawy także w przepisach innych gałęzi prawa np. w art. 140 Kodeksu cywilnego. Przepis ten stanowi, że właściciel może korzystać ze swojego prawa własności do rzeczy, w tym nieruchomości, zgodnie z jego społeczno-gospodarczym przeznaczeniem. Nie ma więc znaczenia, czy oddziaływanie na jego nieruchomość będzie wykraczać poza normy, czy nie. Na etapie ustalania kręgu podmiotów uprawnionych do bycia stroną postępowania to nie do organów należy ocena znikomości naruszenia interesu podmiotu. Sama bowiem ingerencja w jego prawa zgodnie z niniejszym wyrokiem WSA w Poznaniu legitymuje go do bycia stroną tego postępowania, podczas którego właśnie będzie mógł wykazać, że naruszenie to jest znaczne.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jest limit kontroli – mogą trwać tyle i ani dnia dłużej. NSA potwierdza – wtedy można kazać kontrolerom pocałować klamkę

Przedsiębiorcy, także działający w formie jednoosobowych działalności gospodarczych, mogą być kontrolowani przez szereg państwowych instytucji. Czas trwania kontroli to nie tylko stres co do tego, czy kontroler nie będzie dokonywał innej, mniej korzystnej interpretacji przepisów, niż przedsiębiorca stosował, ale też uciążliwość. W toku kontroli urzędnicy żądają masy dokumentów, a także wyjaśnień, odpowiedzi na pytania. Jednak czas kontroli jest limitowany.

Wniosek o zasiłek pogrzebowy – duże zmiany od 2026 roku

Od 1 stycznia 2026 r. zmienią się zasady składania wniosku o zasiłek pogrzebowy. Wynika to zarówno z nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, jak i zmienionych przepisów rozporządzenia w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno–rentowe. Gotowy jest już projekt rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w tej sprawie. Przypomnijmy, że od przyszłego roku wzrośnie też kwota zasiłku pogrzebowego z 4000 zł do 7000 zł.

Odpowiedzialność solidarna przy delegowaniu pracowników do Niemiec. Obowiązki pracodawcy i pracodawcy użytkownika

W przypadku delegowania pracowników do Niemiec - zarówno w modelu pracy tymczasowej, jak i świadczenia usług - szczególnego znaczenia nabiera zagadnienie odpowiedzialności solidarnej. Choć temat ten nie zawsze znajduje się w centrum uwagi przedsiębiorców, jego praktyczne skutki mogą być bardzo poważne. W razie stwierdzenia nieprawidłowości przez instytucje kontrolne, zarówno agencja delegująca pracowników do Niemiec, jak i klient końcowy mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności - również finansowej.Podstawą prawną dla agencji pracy jest Arbeitnehmerüberlassungsgesetz (AÜG) – niemiecka ustawa o zatrudnieniu tymczasowym, natomiast w przypadku firm podwykonawczych zastosowanie ma § 631 niemieckiego Kodeksu cywilnego (BGB). W artykule eksperckim przygotowanym przez Euro-lohn odpowiadamy na pytania: Kto odpowiada za wynagrodzenie, składki i podatki - pracodawca czy użytkownik? Jaka jest rola dokumentów: PIT-4, PIT-28, Lohnsteuerbeschanigung, o czym należy wiedzieć podczas rozliczeń podatkowych i jakie są obowiązki księgowe przy delegowaniu pracowników do Niemiec.

Długi weekend i wysyp wolnego na szybko. Co może zrobić pracownik, gdy wizyta w rodzinnych stronach nie pójdzie zgodnie z planem?

Dzień Wszystkich Świętych zajmuje szczególne miejsce w sercach Polaków. Wielu z nich w czasie zbliżającego się weekendu wyjedzie w rodzinne strony. Nie tylko odwiedzą cmentarze, ale i spotkają się z rodziną. Pracodawcy mogą się spodziewać, że 3 listopada nie każdy stawi się do pracy.

REKLAMA

Listopad to ostatni miesiąc na skorzystanie z tego uprawnienia. Aby zaoszczędzić w grudniu, trzeba szybko złożyć wniosek

Aby skorzystać z wakacji składkowych w grudniu 2025 roku, trzeba złożyć wniosek w listopadzie. Oznacza to, że czas na porządki na koncie ubezpieczonego i zawnioskowanie o ulgę, dobiega końca. Zainteresowani przedsiębiorcy powinni więc przystąpić do działania.

Sąd ogłosił upadłość znanej spółki finansowej. Co powinni zrobić wierzyciele?

W dniu 27 października 2025 roku Sąd Rejonowy w Zielonej Górze (Wydział Gospodarczy) wydał postanowienie o ogłoszeniu upadłości spółki Cinkciarz.pl Sp. z o.o. Sąd wezwał wierzycieli do zgłoszenia roszczeń, powołano także sędziego komisarza i wyznaczono syndyka. Jak poinformował PAP rzecznik Sądu Okręgowego w Zielonej Górze sędzia Bogumił Hoszowski - wszystkie postępowania o charakterze cywilnym, zarówno przed wydziałami cywilnymi, jak też przed wydziałami gospodarczymi z mocy prawa ulegają zawieszeniu.

Ugoda sądowa czy postępowanie sądowe w sprawach o naruszenie własności?

Praktyka pokazuje, iż spory o własność mogą trwać latami. Czy w takich sprawach właściciel rzeczy i naruszyciel mogą zawrzeć ugodę? Jak wygląda kwestia kosztów? Warto przyjrzeć się możliwym rozwiązaniom i ich prawnym skutkom.

Milczące załatwienie sprawy po nowemu. Rewolucyjne przepisy, które już na zawsze mogą zmienić relacje obywatel–urząd

Rząd szykuje istotną zmianę w Kodeksie postępowania administracyjnego (KPA) – milczenie urzędnika może wkrótce oznaczać znacznie więcej niż tylko opieszałość. Projekt ustawy, który trafił właśnie do konsultacji, przewiduje rozszerzenie stosowania tzw. milczącego załatwienia sprawy. To część szerokiego pakietu deregulacyjnego, który ma uprościć życie zarówno obywatelom, jak i przedsiębiorcom.

REKLAMA

Osoby powyżej 65 roku życia wykluczone przez rząd z najważniejszego świadczenia dla osób niepełnosprawnych – Rada Ministrów przyjęła ustawę, która rozczaruje wielu seniorów

W dniu 28 października br. rząd przyjął projekt ustawy o asystencji osobistej osób z niepełnosprawnościami, który – według informacji przekazanej przez Pełnomocnika Rządu do Spraw Osób Niepełnosprawnych Łukasz Krasonia – czyni zadość wymaganiom Konwencji ONZ o prawach osób niepełnosprawnych. Jednocześnie jednak – całkowicie wyklucza on z zakresu wsparcia (tj. prawa do świadczenia w postaci asystencji osobistej) niepełnosprawnych seniorów, czyli osoby z niepełnosprawnościami powyżej 65 roku życia. Z ww. Konwencji wynika natomiast, że – państwa, będące stronami Konwencji, zobowiązane są do uznania równego prawa wszystkich osób niepełnosprawnych do życia w społeczeństwie, nie wprowadzając żadnego ograniczenia ze względu na wiek osoby niepełnosprawnej.

Okularnicy muszą się mieć na baczności za kierownicą. Za to grozi mandat w wysokości 500 zł! O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

REKLAMA