REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Frankowicze a banki - wyroki

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Frankowicze a banki - najnowsze wyroki.
Frankowicze a banki - najnowsze wyroki.
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Frankowicze a banki - frankowicze śledzą najnowsze wyroki w sprawach z bankami. Wyroki TSUE rozstrzygają głównie na korzyść frankowiczów. Ta tendencja powinna utrzymać się także po wyroku TSUE z 29 kwietnia 2021 r. (sygn. akt C-19/20) oraz uchwale Sądu Najwyższego z 7 maja 2021 r. Jakie są 2 główne linie orzecznicze w sprawach frankowych? Poniższy artykuł opisuje m.in. najważniejsze i najbardziej aktualne wyroki z 2020 r. oraz 2021 r. Co nowego wydarzyło się w polskim orzecznictwie?

Frankowicze - wyroki TSUE

REKLAMA

Drogowskazem dla polskiego orzecznictwa są wyroki wydawane przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w sprawach konsumenckich. W większości są one korzystne dla frankowiczów. Wyroki TSUE stoją bowiem na straży praw konsumenckich, a w tym kredytobiorców zaciągających kredyty indeksowane do waluty obcej bądź denominowane w walucie obcej. Obecnie mamy dwa rozstrzygnięcia TSUE dotyczące tzw. polskich spraw frankowych - pierwszy to wyrok z dnia 3 października 2019 r. w sprawie Państwa Dziubak (sygn. akt C‑260/18), drugi zaś to wyrok w sprawie przeciwko Bankowi BPH S.A. z dnia 29 kwietnia 2021 r. (sygn. akt C-19/20).

REKLAMA

Trybunał w orzeczeniu dotyczącym sprawy Państwa Dziubak podkreślił, iż to wola frankowiczów decyduje o skutkach eliminacji z umowy kredytu niedozwolonych postanowień, na podstawie których kwota kredytu oraz raty kredytu są przeliczane do waluty obcej według kursu swobodnie ustalanego przez banki w tabelach kursowych.

Najważniejszą jednak konsekwencją wyroku w sprawie Państwa Dziubak jest to, że umowy nie można uzupełniać np. o kurs rynkowy czy kurs średni NBP. Jest to ważne orzeczenie, które wiąże polskie sądy we wszystkich sprawach frankowych (tak m. in. Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 14 października 2015 r., sygn. akt I KZP 10/15).

Wyrok TSUE w sprawie frankowiczów vs. BPH S.A.

REKLAMA

Nadto w wyroku TSUE z dnia 29 kwietnia 2021 r. odnoszącym się do umowy z Bankiem BPH S.A. (GE Money Bank S.A.) znajdziemy zalecenie, zgodnie z którym nie można eliminować postanowienia niedozwolonego wyłącznie w części. Co więcej, wyrok ten potwierdził, iż niemożliwe jest uzupełnianie umowy przez sąd, a także wyjaśnił, iż zmiana kwestionowanego postanowienia nie będzie miała znaczenia, jeżeli nadal nie wyeliminowano klauzuli niedozwolonej bądź konsument przy zawieraniu aneksu nie miał pełnej i swobodnej wiedzy w zakresie zmienianej klauzuli umownej. Analizując aneksy do umów kredytu zawierane przez frankowiczów stwierdzamy, że nie eliminują one swobody banku w zakresie dowolności ustalania wysokości zobowiązań kredytobiorcy wobec banku począwszy od dnia wypłaty kredytu, a więc nadal należy uznać je za niedozwolone.    

Wydanie powyższych wyroków przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zapoczątkowało zmianę orzecznictwa na korzyść frankowiczów. Polskie sądy coraz częściej wydają wyroki, w których stwierdzają nieważność umów kredytowych indeksowanych do CHF lub denominowanych we franku szwajcarskim bądź doprowadzają do tzw. odfrankowienia kredytu, czyli do likwidacji w umowie kredytowej klauzul abuzywnych dotyczących indeksacji kredytu do CHF.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

2 dominujące linie orzecznicze w sprawach frankowych

Powyższe dwie odmienne linie orzecznicze w sprawach frankowych związane są z odmiennym postrzeganiem przez sądy skutków wyeliminowania z umowy pseudowalutowej postanowień dotyczących indeksacji/denominacji. Zgodnie z pierwszą linią orzeczniczą skutkiem eliminacji postanowień niedozwolonych jest stwierdzenie nieważności umowy kredytu wskutek niemożności jej dalszego wykonywania, zgodnie zaś z drugą linią orzeczniczą umowa kredytowa pomimo wyeliminowania z niej kwestionowanych postanowień może obowiązywać w pozostałym zakresie, tj. bez indeksacji do franka szwajcarskiego z oprocentowaniem opartym o stawkę referencyjną Libor. Tytułem przykładu stwierdzenie nieważności zostało orzeczone w wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 12 sierpnia 2020 r. (sygn. akt XXV C 788/20) oraz Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 22 marca 2021 r. (sygn. akt I C 416/20), natomiast likwidacja samej indeksacji została orzeczona w wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 31 sierpnia 2020 r. (sygn. akt II C 1011/17).

Z aprobatą należy przyjąć fakt, iż obecnie w sprawach frankowiczów wydanie przez sąd wyroku oddalającego powództwo kredytobiorców zdarza się niezmiernie rzadko.

Przykładowe wyroki sądów powszechnych

Warto zwrócić uwagę na wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 11 października 2019 r. (sygn. akt V Ca 289/19). Jest to pierwszy prawomocny wyrok w sprawie frankowiczów wydany tuż po ogłoszeniu orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie państwa Dziubak. W wyroku tym sąd uznał za abuzywną klauzulę indeksacyjną zastosowaną w umowie kredytowej przez mBank S.A., zasądzając na rzecz kredytobiorców zwrot nadpłaconej kwoty związanej z indeksacją kredytu do CHF.

Kolejnym wyrokiem wartym uwagi jest wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 14 października 2019 r. (sygn. akt VI ACa 264/19), w którym sąd również uznał abuzywność kwestionowanych przez kredytobiorców postanowień odnoszących się do indeksacji zawartych w umowie kredytowej z Getin Bank S.A. oraz zlikwidował w umowie indeksację kredytu. Wyrok ten jest o tyle ciekawy, iż zdaniem Sądu oprocentowanie kredytu powinno zostać określone wyłącznie w oparciu o marżę Banku, bez uwzględniania w nim stawki referencyjnej Libor, co należy obecnie uznać za pogląd odosobniony.

Oprócz wyroków eliminujących indeksację z umów kredytowych, znajdziemy także wiele wyroków stwierdzających nieważność umowy indeksowanej bądź denominowanej w CHF. Tytułem przykładu na mocy wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 23 października 2019 r. (sygn. akt V ACa 567/18) została unieważniona umowa kredytu zawarta z mBank S.A. w 2006 r. W opinii tegoż Sądu umowa indeksowana do waluty obcej jest sprzeczna z prawem. Także w sprawach prowadzonych przez radcę prawnego Kamila Radkiewicza z Kancelarii Prawnej Radkiewicz Adwokaci i Radcowie Prawni przed Sądem Okręgowym w Warszawie umowy pseudowalutowe zostały unieważnione (m.in. w sprawach przeciwko mBankowi S.A. o sygn. akt I C 1368/18 oraz o sygn. akt II C 806/17, jak również w sprawie przeciwko Santander Bank S.A. o sygn. akt XXV C 2395/18). Według stanowisk obydwu sądów rozpoznających sprawy prowadzone przez radcę prawnego Kamila Radkiewicza abuzywność klauzul umownych znajdujących się w umowach indeksowanych do CHF powoduje konieczność ich wyeliminowania z umów. Następstwem tego jest natomiast niemożliwość dalszego wykonywania umów, co skutkuje stwierdzeniem ich nieważności.

Zgodnie z uzasadnieniem wyroku z dnia 9 stycznia 2020 r. (sygn. akt XXV C 2395/18) „zastosowana w konkretnej umowie, będącej przedmiotem sporu, konstrukcja jej indeksacji obarczona była wadą, która ostatecznie zdyskwalifikowała umowę, gdyż doprowadziła do jej nieważności. Przyczyną wadliwości umowy, prowadzącej do jej nieważności, był narzucony przez bank sposób ustalania wysokości kwoty podlegającej zwrotowi a w konsekwencji i wysokości odsetek – a więc głównych świadczeń kredytobiorcy. Ustalenie ich wysokości wiązało się z koniecznością odwołania się do kursów walut ustalanych przez bank w tabeli kursów. Tymczasem ani umowa, ani inne wzorce umowne stanowiące podstawę ustalenia treści łączącego strony stosunku prawnego, nie określały prawidłowo zasad ustalania tych kursów.”

Z kolei w uzasadnieniu wyroku z dnia 12 marca 2020 r. (sygn. akt I C 1368/18) sąd podkreślił, że „Za sprzeczną z zasadą swobody umów (art. 353¹ k.c. – strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie, ani zasadom współżycia społecznego) należy uznać, co jest w judykaturze i doktrynie jednoznaczne, określenie wysokości świadczenia tzw. metodą subiektywną tj. uzależnioną wyłącznie od woli jednej ze strony umowy, w tym przypadku strony silniejszej – banku. Dopuszczalna jest jedynie metoda obiektywna (np. odwołanie się do kursów NBP) lub zobiektywizowana (ocena niezależnego eksperta). Bez znaczenia jest tu okoliczność, czy pozwany bank de facto „stosował” np. kurs NBP, bo oceną sądu objęta jest, wobec żądania pozwu, treść umowy a nie sposób jej stosowania.”.

Więcej o wyrokach w sprawach frankowych możesz przeczytać na stronie: https://radkiewicz.net.pl/frankowicze/.

Frankowicze - wyroki Sądu Najwyższego

Także orzecznictwo Sądu Najwyższego jest dla frankowiczów korzystne. Tytułem przykładu w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r. (sygn. akt V CSK 382/18) Sąd uznał za abuzywne zapisy umów kredytowych w zakresie indeksacji, które odwoływały się do tabeli tworzonej przez bank oraz zakazał uzupełniania umowy, przychylając się jednocześnie do stanowiska strony powodowej, iż umowa kredytowa powinna zostać unieważniona.

Ciekawym oraz jednocześnie przełomowym orzeczeniem Sądu Najwyższego jest wyrok z dnia 29 października 2019 r. (sygn. akt IV CSK 309/18), w świetle którego w umowach kredytu denominowanych również zastosowana została waloryzacja, która może zostać wyeliminowana z umowy, pozostawiając pozostałe jego postanowienia w niezmienionym kształcie. Dopiero z czasem przekonamy się, czy powyższe stanowisko zostanie zaaprobowane w orzecznictwie, czy będzie tylko jednostkowym, odosobnionym poglądem Sądu Najwyższego.

Niejednokrotnie w argumentacji banków pojawia się kwestia poinformowania o ryzyku walutowym oraz oświadczeń składanych przez kredytobiorców w tym zakresie. Sąd Najwyższy w przywołanym powyżej wyroku z dnia 29 października 2019 r. oceniając tego rodzaju oświadczenia wskazał, że gdyby ryzyko związane ze zmianą kursu waluty zostało w sposób należyty wyjaśnione klientom, to nikt nie zdecydowałby się na tzw. kredyt walutowy. Oznacza to, że w ocenie Sądu Najwyższego pisemne oświadczenia, stanowiące często jeden z elementów umowy kredytowej bądź załączników do umowy, nie mają żadnego znaczenia dla oceny stanu faktycznego.

W 2021 roku mieliśmy natomiast do czynienia aż z dwoma ważnymi orzeczeniami Sądu Najwyższego dotyczącymi kredytów frankowych. Pierwszym z nich była uchwała z 16 lutego 2021 r. (sygn. akt III CZP 11/20), w której Sąd Najwyższy opowiedział się za teorią dwóch kondykcji przy rozliczeniach konsumentów oraz banków w przypadku stwierdzenia nieważności umowy frankowej. Oznacza to, że konsumenci mogą żądać zwrotu całości wpłaconych przez siebie na rzecz banku należności, gdyż ewentualne żądanie banku o zwrot wypłaconego kapitału zdaniem Sądu Najwyższego jest roszczeniem odrębnym od żądań, które są formułowane przez frankowiczów.

Stanowisko takie zostało podtrzymane w uchwale 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r. (sygn. akt III CZP 6/21). Ponadto w powyższej uchwale doprecyzowany został początek biegu terminu przedawnienia roszczeń majątkowych zarówno konsumentów, jak i kredytobiorców w przypadku stwierdzenia nieważności umowy frankowej. Dla frankowiczówów jest to bowiem dzień dowiedzenia się przez nich o tym, że umowa kredytu zawiera klauzule niedozwolone, zaś dla banków jest to dzień uprawomocnienia się wyroku sądowego stwierdzającego nieważność umowy kredytu.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Niski wiek emerytalny kobiet to bomba z opóźnionym zapłonem. Polki stracą tysiące na emeryturze

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

REKLAMA

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

Okulary za kierownicą: kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

REKLAMA

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

5 tys. zł grzywny, konfiskata sprzętu, a nawet areszt za korzystanie z kamery samochodowej. Nowe przepisy są bezlitosne, bo kierowców nie uratuje nawet „nieumyślność”, ale – będą zmiany

W związku z trwającym właśnie sezonem urlopowo-wakacyjnym – wielu Polaków odbywa teraz dłuższe wyprawy samochodowe, korzystając przy tym z rejestratorów obrazu w postaci kamer samochodowych. Motywy rejestrowania jazdy są różne – ale większość kierowców robi to po prostu dla bezpieczeństwa (zarejestrowany obraz pełni funkcję dowodową w przypadku kolizji lub wypadku oraz może okazać się pomocy w namierzaniu „piratów drogowych”), niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że takim – z pozoru nikomu nieszkodzącym działaniem – może nabawić się nie lada problemów. Na szczęście rząd zajął się już tymi „nadmiarowymi” regulacjami, ale ci, którzy będą używać kamer samochodowych w najbliższym czasie – muszą nadal mieć się na baczności.

REKLAMA