Rok 2018 był rokiem bardzo intensywnym dla polskiego społeczeństwa. W ubiegłym roku nie tylko świętowaliśmy 100. rocznicę odzyskania niepodległości, ale także ogłoszono podwyżki dla służb mundurowych, wszedł w życie zakaz handlu w niedziele oraz konstytucja dla nauki, wprowadzono obowiązkowe e-zwolnienia, a także zaostrzono kary związane z dopalaczami i znęcaniem się nad zwierzętami, a to jedynie część istotnych wydarzeń społecznych minionego roku.
Władza rodzicielska przysługuje obu rodzicom, jednak sąd z ważnych powodów może orzec o jej zawieszeniu, ograniczeniu lub pozbawieniu wobec jednego lub obojga rodziców. Sąd rodzinny może pozostawić władzę obojgu rodzicom wówczas, gdy przedstawili oni zgodne z dobrem małoletniego, porozumienie dotyczące sposobu wykonywania władzy rodzicielskiej nad małoletnim i utrzymywaniu z nim kontaktów oraz gdy istnieje pozytywna prognoza co do współdziałania przez rodziców małoletniego, w sprawach dotyczących dziecka, w przyszłości.
Wychowawca powinien mieć pewność, że osoba odbierająca dziecko jest upoważniona przez jego prawnych opiekunów. Jednak na fali RODO-paniki, która wybuchła na początku roku szkolnego, wiele przedszkoli i szkół staje na głowie, by zdobyć papierową podkładkę na wszystkie dane osobowe, które przetwarzają. Czy słusznie?