Sprawy frankowe stanowią istotną część sporów toczących się obecnie przed polskimi sądami. Ale będzie ich jeszcze więcej, zwłaszcza w przypadku spadku wartości złotego. Od złożenia pozwu do uzyskania prawomocnego wyroku mija przeważnie od kilku miesięcy do kilku lat. Wpływ na to mają banki, które podejmują działania torpedujące przebieg procesu. Część tych praktyk można ukrócić, ale sędziowie bardzo rzadko korzystają z narzędzi przyspieszających postępowanie sądowe. Sprawy frankowe mogą potrwać jeszcze około 5 lat, a na systemowe uregulowania jest już za późno, bo nie satysfakcjonowałyby żadnej ze stron. Unijne ustawodawstwo daje podstawy do tego, aby należycie chronić konsumenta w sporze z bankiem. Ale część sędziów tego nie dostrzega. Orzeczenia sądów apelacyjnych oraz Sądu Najwyższego są korzystne dla kredytobiorców.
Biorąc pod uwagę, że w 2022 r. 31 grudnia wypada w sobotę, a w 2023 r. – w niedzielę, warto się zastanowić jak do obliczania terminów przedawnienia ma się brzmienie art. 115 kodeksu cywilnego (k.c.), a więc czy warto podjechać z pozwem na pocztę w drodze na bal sylwestrowy, czy też można spokojnie poczekać do 2 stycznia. Tym bardziej, że cztery lata temu miała miejsce mała rewolucja w kwestii obliczania terminów przedawnienia. Za sprawą nowelizacji kodeksu cywilnego, która weszła w życie 9 lipca 2018 r., m.in. terminy przedawnienia wynoszące co najmniej 2 lata upływają zawsze z końcem roku kalendarzowego.
Przedawnienie wierzytelności. Choć od ponad 3 lat obowiązują znowelizowane przepisy Kodeksu cywilnego, dotyczące zasad przedawnień majątkowych, nowe okresy przedawnienia oraz sposoby ich naliczania wciąż nastręczają trudności. Wiele osób na swoją niekorzyść zapomina, że jeśli termin przedawnienia trwa co najmniej dwa lata, to mija on nie dokładnie z upływem tego okresu, ale ze skutkiem na koniec roku kalendarzowego. Tym samym grudzień to ostatni miesiąc na złożenie pozwu o zapłatę we wszystkich roszczeniach, których okres przedawnienia upływał w 2021 roku. O czym jeszcze należy pamiętać w temacie przedawnień?
Zgodnie z art. 73 ustawy z 13 października 1998 roku Przepisy wprowadzające ustawy reformujące administracje publiczną, nieruchomości pozostające w dniu 31 grudnia 1998 r. we władaniu Skarbu Państwa lub jednostek samorządu terytorialnego nie stanowiące ich własności, a zajęte pod drogi publiczne, z dniem 1 stycznia 1999 r. stały się z mocy prawa własnością Skarbu Państwa lub właściwych jednostek samorządu terytorialnego za odszkodowaniem. Odszkodowanie za to wywłaszczenie przysługiwało tylko tym właścicielom, którzy złożyli stosowny wniosek do końca 2005 roku. Problem w tym, że wielu z właścicieli dowiedziało się o tym wywłaszczeniu po 2005 roku. Co ciekawe Trybunał Konstytucyjny aż w czterech wyrokach dot. tego problemu orzekł, że przedmiotowe przepisy są zgodne z Konstytucją. Kontrowersje związane z tym wywłaszczeniem i aktualne możliwości dochodzenia odszkodowania omawia Magdalena Głowacka-Dziedzic, radca prawny z Kancelarii Prawnej Krzysztof Rożko i Wspólnicy.
Pomyłkowy przelew - jak odzyskać pieniądze. Wykonując przelew bankowy należy upewnić się, czy numer rachunku odbiorcy jest właściwy. Rzecznik Finansowy ostrzega, że przelanie środków finansowych na zły numer rachunku, może skutkować całkowitą utratą pieniędzy. Jeśli jednak taki błąd nam się przydarzy, nie załamujmy się. Klienci instytucji finansowych dysponują pewnymi możliwościami prawnymi, by dochodzić zwrotu własnych pieniędzy. O szczegółach informuje Rzecznik Finansowy w przygotowanym poradniku, który powstał na bazie konkretnych spraw zgłaszanych przez klientów do biura Rzecznika Finansowego.
Odsetki od zadośćuczynienia a podatek dochodowy. Czy odsetki ustawowe za opóźnienie, otrzymana przez podatnika w wyniku wykonania orzeczenia sądu w sprawie cywilnej o zadośćuczynienie, w związku z popełnieniem błędu medycznego, mieści się w normie prawnej, zawartej w art. 21 ust. 1 pkt 3b ustawy o PIT, a co za tym idzie – jest zwolniona w całości z opodatkowania podatkiem dochodowym?