REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Najniższa krajowa 2025: to już pewne, że podwyżki nie będzie i płaca minimalna zostanie tylko zwaloryzowana o inflację, o ile

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Wynagrodzenie minimalne: od 2025 będziemy dalej dostawali najniższą krajową czy europejską płacę minimalną
Wynagrodzenie minimalne: od 2025 będziemy dalej dostawali najniższą krajową czy europejską płacę minimalną
Infor.pl

REKLAMA

REKLAMA

Jeśli rząd ustalali wynagrodzenie minimalne na 2025 rok według obowiązujących już zasad i poda je w pierwszej połowie czerwca, to wzrośnie ono do 4 568 zł. Ustalane jako europejska płaca minimalna musiałoby wzrosnąć dużo więcej, do prawie 5 000 zł. Jakie będzie minimalne wynagrodzenie za pracę od 1 stycznia 2025 roku?

Z płacą minimalną jest w tym roku sporo zamieszania. A wszystko za sprawą potrzeby dostosowania polskiego prawa o stanowieniu płacy minimalnej do dyrektywy Parlamentu Europejskiego, zrównującej w całej Unii Europejskiej zasady ustanawiania europejskiej płacy minimalnej.
Za sprawą Dziennika Gazety Prawnej, który uzyskał oficjalne stanowisko Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej, wiadomo już jednak, że: 1) płaca minimalna na 2025 rok ustalana będzie jeszcze na obecnych zasadach, 2) równoległe trwają prace nad nową ustawą, ale europejska płaca minimalna w Polsce będzie ustalana według nowego prawa  dopiero w przyszłości, 3) dochodzenie do 60% średniej krajowej jako europejskiej płacy minimalnej w Polsce będzie procesem rozłożonym w czasie.

REKLAMA

Jaka będzie płaca minimalna w 2025 roku: będzie podwyżka czy waloryzacja

Zamieszanie to postanowił zakończyć premier Donald Tuska, który 24 maja oświadczył publicznie, że minimalne wynagrodzenie za pracę w 2025 roku będzie ustalone według dotychczas obowiązujących zasad, a więc praktycznie zwaloryzowane o inflację. Zdaniem premiera teraz bowiem najważniejsza jest ochrona małych i średnich firm, a dla nich kolejna wysoka podwyżka najniższej krajowej byłaby kolejnym ciosem i zagrożeniem dla bytu firm. a tym samym pośrednio i zatrudnionych tam osób.
Najprawdopodobniej w tygodniu zaczynającym się 3 czerwca rząd zatwierdzi swoją propozycję. Zwykle posiedzenia Rady Ministrów odbywają się we wtorki - nową najniższą krajową poznamy więc najpewniej 4 czerwca, a jeśli będą jeszcze dyskusje zwłaszcza między szefową resortu pracy a ministrem finansów, sprawa przeciągnie się do 11 czerwca.
Wyliczenia, których dokonujemy w oparciu o prognozy i dostępne dane - według obecnych przepisów i tych, które dopiero powstają, pozwalają zorientować się w różnicach warunkujących najniższą krajową i ustalić, który tryb dla zarobkujących w Polsce jest korzystniejszy.

Najniższa krajowa 2025: zamiast kolejnej podwyżki tylko waloryzacja o inflację

REKLAMA

Oczywiście dyrektywa nie zakłada, że płaca minimalna będzie w całej Unii Europejskiej w jednakowej wysokości, a jedynie w konkretnym kraju stanowić będzie 60% tamtejszego przeciętnego wynagrodzenia.
I taka jest główna idea projektu ustawy przygotowanego w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej określającej płacę minimalną w Polsce na poziomie 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia.
Sam projekt wywołał już rozliczne polemiki. Ich sedno przedstawia ekspert Konfederacji Lewiatan:
- Oczywiście wysoki poziom płacy minimalnej cieszy związki zawodowe, ale czy problem spłaszczenia płac, możliwego wzrostu szarej strefy, wreszcie problemów mikroprzedsiębiorstw  nie jest sygnałem do refleksji na temat wpływu wysokości płacy minimalnej na rynek pracy? - pyta retorycznie prof. Jacek Męcina.
Zwraca też uwagę, że nie takie są intencje dyrektywy, jak zapowiedzi polskiego ministerstwa pracy:
- Dobrym kontekstem jest z pewnością konieczność implementacji dyrektywy UE o adekwatnych wynagrodzeniach, która odwołuje się do krajowych kryteriów w zakresie siły nabywczej ustawowych wynagrodzeń minimalnych, z uwzględnieniem kosztów utrzymania, ogólnego poziomu wynagrodzeń i ich rozkładu,  stopy wzrostu wynagrodzeń oraz długoterminowych krajowych wskaźników  produktywności i ich zmiany. Ponadto dyrektywa wskazuje na referencyjne wysokości minimalnego wynagrodzenia na poziomie 50% przeciętnego wynagrodzenia brutto lub 60% mediany wynagrodzeń – dodaje prof. Jacek Męcina.

Rzecz w tym, że to dopiero projekt ustawy. Natomiast obowiązujące przepisy nakładają na Radę Ministrów obowiązek ustalania płacy minimalnej na 2025 r. na zupełnie innych zasadach.
Co ważne, zawierają też określone terminy, a pierwszy ważny nakłada na Radę Ministrów obowiązek zaprojektowania najniższej krajowej i przekazania jej do konsultacji – a tym samym upublicznienia – najpóźniej do połowy czerwca.
Jest oczywiste, że w tym terminie prawo się nie zmieni i rząd albo spełni ten obowiązek, albo złamie ustawę.

Oczywiście nie ma przeszkód, by obie kwestie połączyć: obowiązki z aktualnej ustawy z regulacjami, które są dopiero projektowane i podać wysokość płacy minimalnej wyliczonej na nowych zasadach.
Poprzedni rząd też nie trzymał się ściśle minimów nakładanych przez przepisy i proponował kwoty znacznie wyższe niż z nich wynikały. Pracodawcy co prawda protestowali, w tym negatywnie opiniowali propozycje w toku konsultacji na forum Rady Dialogu Społecznego – RDS, ale z praktycznego punktu widzenia nie ma to znaczenia gdyż zgodnie z prawem do rządu należy ostatnie słowo i decyzja – konsultacje na forum RDS są więc w gruncie rzeczy ku ozdobie.
Rzecz jest o tyle ważna, że płaca minimalna w Polsce ustalana jako europejska płaca minimalna byłaby prawie 400 zł wyższa niż ustalana według ciągle obowiązującego prawa.
Oto szczegółowe wyliczenia.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Płaca minimalna 2025: jak rząd ją wylicza teraz najniższą krajową

REKLAMA

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej składa Radzie Ministrów propozycję płacy minimalnej. Rada ustosunkowuje się do niej. Jeśli propozycja zostaje przyjęta, konsultuje ją Rada Dialogu Społecznego, w której zasiadają przedstawiciele rządu, związków zawodowych i organizacji pracodawców.
RDS do 15 lipca przedstawia Radzie Ministrów swoją propozycję. Jeśli tego nie zrobi, to rząd do 15 września sam ustala wysokość minimalnego wynagrodzenia. Nie może ono być jednak niższe od pierwszej propozycji przyjętej przez Radę Ministrów.

Wstępna propozycja wysokości płacy minimalnej ustalana jest w oparciu o prognozowaną na kolejny rok wysokość wzrostu cen (inflacja) oraz, jeśli płaca minimalna jest niższa od połowy wysokości średniej krajowej, również o dwie trzecie realnego wzrostu gospodarczego.
Jak podał już prezes GUS w oficjalnym komunikacie, przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej w 2023 r. wyniosło 7 155,48 zł.
Miejmy jednak na względzie, że 30 kwietnia Rada Ministrów przyjęła Wieloletni Plan Finansowy Państwa – WPFP  na lata 2024-2027. Zawiera on między innymi konkretne - acz wciąż hipotetyczne jako prognoza - parametry: średnia inflacja w całym 2024 roku jest określona na 5,2% a realny wzrost średniej krajowej - 6,4%. Ponieważ nie zapowiadane są zmiany dotyczące ustalania kwoty netto (podatek, ZUS - ten drugi dopiero od 1 stycznia 2025 r.) oznacza to, że średnia płaca nominalnie wzrośnie aż o 11,6%.

To stanowi większe przybliżenie do tego, w jakiej wysokości minimalne wynagrodzenie za pracę od 1 stycznia 2025 r. wkrótce Radzie Dialogu Społecznego zaproponuje rząd.
Czy można by więc przyjąć, że minister pracy kierował się będzie wyłącznie prognozowaną na 2025 rok inflacją?
Nie jest to takie pewne. W 2024 r. wzrost średniej krajowej mocno przyspieszył. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w kwietniu br. w porównaniu z kwietniem 2023 r. wzrosło nominalnie o 11,3% i wyniosło 8 271,99 zł brutto, podał GUS 22 maja 2024 roku.

Jednak jeśli nawet i ten parametr przez ministra pracy zostanie uwzględniony to i tak nie podwyższy to istotnie finalnej propozycji płacy minimalnej na 2025 rok ze strony rządu.
Załóżmy jednak, że średnie przeciętne wynagrodzenie w 2024 roku będzie wyższe niż 8 600 zł (płaca minimalna 4300 niższa od średniej krajowej). Planowany wzrost gospodarczy we wspomnianym planie finansowym to w ujęciu realnym 3,1%. Dwie trzecie w ujęciu realnym - 1,03%. Ostatecznie więc - i to jest opcja maksymalna - rząd może podwyższyć najniższą krajową o sumę 5,2% i 1,03 proc. (inflacja, realny wzrost gospodarczy) a więc o 6,23%. Wtedy nowa najniższa krajowa od 1 stycznia 2025 r. wynosić będzie 4 567,89 zł. Dalej mamy więc wzrost o mniej niż 300 zł.

Najniższa krajowa 2025 jako europejska płaca minimalna

Zasady ustalania płacy minimalnej według reguł europejskich są bardzo proste. Wystarczy wziąć przeciętne wynagrodzenie i przemnożyć je przez 0,6 – i już jest.
Rzecz w tym jednak, że trzeba jeszcze skonkretyzować jakie to będzie przeciętne wynagrodzenie – z konkretnego miesiąca, średnia z roku ubiegłego czy np. planowana dopiero średnia z roku, który jest w toku.
Jak podał już prezes GUS w oficjalnym komunikacie, przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej w 2023 r. wyniosło 7 155,48 zł. Od tej kwoty liczona europejska płąca minimalna 2025 w Polsce wyniosłaby 4 293,29 zł.

Jeśli zgodnie z założeniami WPFP średnie przeciętne wynagrodzenie wzrośnie o 11,6%, to GUS powinien je w początku przyszłego roku ustalić w wysokości 7 985,52 zł. To oznacza, że europejska płaca minimalna powinna wynosić w 2025 r. 4 791,31 zł.
Z kolei gdyby ją wyliczać od ostatniej oficjalnie podanej przez GUS średniej krajowej – czyli za kwiecień 2024, podanej przez GUS w środę 22 maja br. jako 8 271,99 zł brutto, to europejska płaca minimalna wyniosłaby 4 963,19 zł.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Rewolucja w L4: w czasie zwolnienia, pracownik (od czasu do czasu) będzie musiał odebrać telefon od szefa i odpisać na e-maila, ale będzie też mógł pobierać jednocześnie zasiłek chorobowy i 100 proc. wynagrodzenia

Przygotowany przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej projekt ustawy o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw (nr w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów: UD114) zakłada wprowadzenie istotnych zmian w zakresie tego co wolno, a czego nie wolno pracownikowi w czasie przebywania na zwolnieniu lekarskim – począwszy od podejmowania sporadycznych, incydentalnych czynności, będących przejawami aktywności zawodowej, a na wykonywaniu pracy u innego pracodawcy (tym samym – pobierając jednocześnie zasiłek chorobowy i 100 proc. wynagrodzenia) skończywszy.

Będzie można dziedziczyć emeryturę po rodzicach. Ta zmiana to prawdziwa rewolucja. Kiedy nowe przepisy wejdą w życie?

Po śmierci rodziców emerytura przypadnie dzieciom. Regulujące te kwestie projekt ustawy jest już gotowy. W drugim kwartale tego roku dokumentem zajmie się rząd. Nowe przepisy nie dotyczą jednak wszystkich i z automatu. Obejmą tylko konkretną grupę

Duża podwyżka świadczenia dla mężczyzny z rocznika 1957. Kolejne prawomocne orzeczenie sądu powszechnego po wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20

Przybywa prawomocnych orzeczeń w sprawach po wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20. Przedstawię wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku.

Co najmniej 1900 zł miesięcznie dla każdego – niewiele osób wie o tym świadczeniu, które przysługuje, jeżeli nie spełniają warunków otrzymania emerytury lub renty! Wystarczy wniosek

Niewiele osób jest świadomych, iż niespełnienie wymogów ustawowych do otrzymania emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy, nie pozbawia ich całkowicie szansy na comiesięczne świadczenie w wysokości co najmniej 1878,91 zł z budżetu państwa, które pozwoli im na zaspokojenie ich niezbędnych potrzeb życiowych. Co więcej – świadczenie to, nie jest „obwarowane” żadnymi szczególnymi kryteriami.

REKLAMA

Tysiące emerytów zyskają więcej pieniędzy. Ale to coś więcej niż tylko kwota: „To sprawa etyki i szacunku do drugiego człowieka. Bo teraz, tej etyki i szacunku brak”

Czym różni się emeryt od osoby pracującej? Zdaniem ustawodawcy - tym, że emeryt potrafi przeżyć za znacznie mniejsze pieniądze. Chodzi o tzw. minimalny byt życiowy. To pojęcie bezpośrednio łączy się z kwotą wolną od potrąceń komorniczych. Ustawodawca stosuje różne limity, w zależności od tego, czy potrącenia dokonywane są z wynagrodzenia za pracę, czy ze świadczenia emerytalnego. Do Sejmu trafiła propozycja zmiany tych przepisów.

Nowa płaca minimalna: 4806 zł czy 5015 zł, podwyżka o 140 czy 250 zł. Nie ma zgody co do najniższej krajowej, rząd sam zdecyduje

Na ostateczną wysokość najniższej krajowej jaka będzie obowiązywała od 1 stycznia 2026 roku trzeba poczekać do pierwszej połowy września. Rada Dialogu Społecznego nie wypracowała w sprawie minimalnego wynagrodzenia za pracę wspólnego stanowiska do połowy lipca więc zgodnie z prawem decyzję co do płacy minimalnej arbitralnie podejmie rząd za dwa miesiące.

Ruszyły zwroty pieniędzy dla pracowników. To 3 tysiące złotych. Nie wszyscy o tym wiedzą

Coraz wyższe rachunki za prąd i za gaz, coraz droższe zakupy rujnują domowe budżety… to sprawia, że coraz więcej Polaków szuka sposobów na tańszy urlop. Wakacje roku mogą kosztować mniej. Nawet 3 tysiące złotych dopłaty do urlopu czeka na pracowników. Ciągle nie wszyscy wiedzą, że po dofinansowanie mogą się ubiegać. Wachlarz możliwości jest szeroki i zróżnicowany. Od funduszu socjalnego, przez premie urlopowe, po lokalne bony turystyczne.

Czy dziś 20.07.2025 r. jest niedziela handlowa, handel bez zakazu, zakupy w Lidlu i Biedronce, w galeriach, wszystkie sklepy otwarte czy tylko Żabka

To już połowa lipca - urlopy i wakacje w pełni. Pogoda nie dopisuje jednak, a to oznacza, że więcej czasu spędzamy w domach i zapotrzebowanie na zakupy jest większe niż zwykle. Jak jest w ten weekend - sklep trzeba zaliczyć koniecznie w sobotę czy można je odłożyć na niedzielę, bo jeśli jest ona bez zakazu handlu, to w dogodnych godzinach czynne będą wszystkie sklepy.

REKLAMA

Zasiłek pielęgnacyjny a dodatek pielęgnacyjny. Tylko jedno świadczenie Ci się należy. Komu przysługuje, kto wydaje i jakie są różnice?

Zastanawiasz się, czym różni się zasiłek pielęgnacyjny od dodatku pielęgnacyjnego? Nie wiesz, komu przysługuje zasiłek pielęgnacyjny w 2025 roku, kto wypłaca te świadczenia, MOPS czy ZUS, i jak je uzyskać? A może szukasz informacji, czy można pobierać oba świadczenia jednocześnie, czy dodatek pielęgnacyjny został podwyższony oraz jak wygląda wniosek o zasiłek pielęgnacyjny? W tym artykule znajdziesz wszystkie odpowiedzi. Wyjaśniamy, komu należą się pieniądze, ile możesz dostać i jakie dokumenty będą potrzebne, by złożyć wniosek w MOPS lub ZUS.

Niski wiek emerytalny kobiet to bomba z opóźnionym zapłonem. Polki stracą tysiące na emeryturze

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

REKLAMA