REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

W.Brytania, Szwecja i Węgry odrzucają propozycję budżetu UE

ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Na zakończonym w piątek w Sopocie spotkaniu ministrów ds. europejskich UE, większość krajów uznało przedstawioną przez Komisję Europejską propozycję budżetu UE na lata 2014-2020 za podstawę do dalszych negocjacji. Przeciwne były W. Brytania, Szwecja i Węgry.

Unijny komisarz ds. budżetu Janusz Lewandowski był zadowolony z wyników spotkania, a początek prac nad nowym wieloletnim budżetem UE porównał do wyścigu z przeszkodami.

REKLAMA

"Pierwszą przeszkodę pokonaliśmy, znajdując zgodę 27 komisarzy w Komisji Europejskiej 29 czerwca (...). Dzisiaj pokonaliśmy drugą, niezwykle ważną przeszkodę, i od początku był to założony cel strategiczny (...): 24 delegacje na 27 przyjęły projekt Komisji jako solidną bazę do negocjacji, czyli taką, która może być korygowana, uzupełniana, ale nie może być wywrócona do góry nogami" - mówił komisarz na końcowej konferencji prasowej. "To większość większa, niż spodziewaliśmy się przed spotkaniem" - cieszył się.

PAP dowiedziała się ze źródeł dyplomatycznych, że sprzeciw zgłosiły Wielka Brytania, Szwecja i Węgry. Wielka Brytania postuluje co najmniej zamrożenie wydatków z unijnego budżetu i stanowczo broni swego rabatu w składce, wywalczonego w 1984 r. Komisja Europejska chce go zastąpić okresowym mechanizmem korekcyjnym na jasnych zasadach, który przysługiwałby Wielkiej Brytanii, a także innym płatnikom netto, które otrzymują z budżetu nieproporcjonalnie mało w porównaniu do swojej składki: Szwecji, Holandii i Niemcom. Także to było tematem rozmów w Sopocie.

"26 krajów (...) jest na ogół nieszczególnie zwolennikami tak trwałego rozwiązania jak rabat brytyjski" - powiedział po spotkaniu Lewandowski.

REKLAMA

W Sopocie także Szwecja nie uznała propozycji KE za podstawę do dalszych negocjacji, bowiem postuluje radykalne ograniczenie wydatków na tradycyjne dziedziny jak rolnictwo i rozwój uboższych regionów i przekierowanie środków na rozwój i innowacje - relacjonowały PAP źródła bliskie negocjacjom.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Niespodzianką był opór Węgier, które argumentują, że wyliczając nowy budżet KE zaniżyła prognozy ich wzrostu gospodarczego w kolejnych latach, co zmniejszyło pulę ich środków dostępnych w ramach polityki spójności. Politycznie jest to nie do zaakceptowania dla rządu w Budapeszcie. Z drugiej strony Węgry ogłosiły, że będą zdeklarowanym obrońcą polityki spójności, co może być na rękę Polsce, która jest największym beneficjentem tych środków, ale pełniąc rolę prezydencji w tym półroczu musi zachować bezstronność. Tymczasem szereg krajów-płatników netto chce w tej polityce szukać oszczędności, tak by unijny budżet odzwierciedlał kryzysowe cięcia i oszczędności w budżetach krajowych.

"Dyskusja koncentrowała się wokół tego, czy oszczędności na poziomie narodowym powinny być stosowane do budżetu europejskiego. Ale myślę, że równie widoczne były inne głosy, które mówiły o tym, że jest konieczność większego budżetu uwzględniającego potrzeby realizacji polityki długofalowej, inwestycyjnej. I że budżet to jest narzędzie, które pozwoli europejskiej gospodarce wyjść z kryzysu" - mówił minister ds. europejskich Mikołaj Dowgielewicz, który przewodniczył spotkaniu.

"To, że budżet jest narzędziem inwestycyjnym UE, to jest kwestia obiektywna, to nie jest przedmiot oceny. Ponieważ budżet ten realizuje wspólne działania, jest to tańsze i bardziej skuteczne niż działanie przez każdy kraj z osobna" - podkreślił. "Wychodzimy z tego spotkania z optymistycznym przesłaniem" - podsumował.

Dodał, że potrzebna jest dalsza dyskusja i więcej szczegółów ze strony KE na temat proponowanych nowych dochodów własnych budżetu UE. KE zaproponowała, by jego część zasilana była z opodatkowania transakcji finansowych oraz części przychodów z podatku VAT (ale nie proponuje podwyższenia minimalnej stawki tego podatku), co ma służyć obniżeniu składek narodowych.

Minister przedstawił w Sopocie kalendarz prac polskiej prezydencji nad propozycją budżetu UE, którą będzie się zajmować Rada UE ds. ogólnych, złożona z ministrów ds. europejskich, pod przewodnictwem Dowgielewicza. W konsekwencji, ta sama Rada ma się zająć finansowaniem dwóch głównych unijnych polityk, które odpowiadają za większość wydatków z unijnego budżetu (po ok. 40 proc.): polityką rolną i polityką spójności. "Taka jest propozycja prezydencji, która została przyjęta przez kraje członkowskie" - powiedział Dowgielewicz. Nie oznacza to jednak, że z prac wyłączone zostaną rady sektorowe, czyli ministrowie rolnictwa czy finansów.

Sopockie spotkanie było okazją dla największych krajów-płatników netto do powtórzenia apelu o zamrożenie wydatków UE na poziomie, jaki osiągną one w 2013 r. Komisarz Lewandowski przyjmował te wypowiedzi ze spokojem. "To początek debaty, uczestnicy zajmowali swoje pozycje negocjacyjne. W poprzednim rozdaniu (w 2004 r. - PAP) propozycja KE została odłożona na półkę i pozycje negocjacyjne płatników netto budowały się na bazie innych wyliczeń. Tym razem będzie to nasza propozycja. Naturalną sytuacją dla płatników neto jest wypowiedzenie sakramentalnej formuły: trzeba szukać oszczędności" - skomentował.

Propozycja KE zakłada 7-letni budżet w wysokości 972,2 mld euro, wobec 925 mld euro w obecnym budżecie na lata 2007-2013. Oznacza to wzrost o 5 proc. Sopockie spotkanie było pierwszą okazją do bezpośredniej, politycznej dyskusji na temat budżetowej propozycji KE. Kiedy kraje UE osiągną już kompromis, niezbędna będzie aprobata dla niego ze strony Parlamentu Europejskiego. Zamiarem KE jest przyjęcie ostatecznej wersji budżetu pod koniec 2012 r.

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Od 1 czerwca 2024 r. wyższe limity dorabiania do niektórych emerytur i rent

Od 1 czerwca 2024 r. zmienią się tzw. progi graniczne, o których powinni pamiętać pracujący seniorzy. W przeciwnym razie Zakład Ubezpieczeń Społecznych zawiesi lub zmniejszy świadczenie. Limity nie dotyczą jednak wszystkich emerytów i rencistów.

Urlop proporcjonalny a zmiana pracy. Co mówią przepisy?

Kiedy stosuje się urlop proporcjonalny? Co w przypadku zmiany pracy? Prezentujemy najważniejsze zasady.

Dżem, miód, soki i cukier: nowe obowiązki dla przedsiębiorców. Rewolucyjne dyrektywy śniadaniowe!

Więcej owoców w dżemie, oznakowania na sokach i skład, mniej cukru oraz kraj pochodzenia miodu - to nowe wyzwania dla przedsiębiorców w całej UE. Uregulowano nowe przepisy w zakresie bezpieczeństwa żywnościowego produktów, które mają ulepszyć ochronę konsumentów i dostosować ją do nowych wyzwań, takich jak zielona i cyfrowa transformacja. Przedsiębiorcy nie są pocieszeni, czekają ich duże zmiany.

Jeśli posiadasz dużą rodzinę, należą Ci się zniżki. Jakie?

Jesteś rodzicem przynajmniej 3 dzieci? Możesz nie wiedzieć, że przysługują Ci zniżki. Dowiedz się, jak z nich skorzystać oraz jak i gdzie złożyć odpowiedni wniosek.

REKLAMA

5000 zł na wakacje dla dzieci i młodzieży szkolnej. Tym razem nie tylko dla dzieci rolników. Sprawdź, kto skorzysta.

5000 zł na aktywizację dzieci i młodzieży szkolnej w czasie wakacji, czyli wakacyjna AktywAKCJA. Tym razem nie jest to program skierowany jedynie do dzieci rolników.

Trzaskowski wydał zarządzenie. Hołownia komentuje

Prezydent Rafał Trzaskowski wydał zarządzenie dla Warszawy dotyczące wprowadzenia 16 standardów "równego traktowania”. Jest to szerokie zarządzenie, które dotyczy kwestii związanych z równouprawnieniem i zakazem dyskryminacji. Ocenił je marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Gość Infor.pl: Cezary Kaźmierczak (Związek Przedsiębiorców i Pracodawców) [17.05.2024] – Oglądaj na żywo!

Czy propozycja Trzeciej Drogi ws zakazu handlu to dobry kierunek? Dlaczego rośnie liczba przypadków łamania prawa przez przedsiębiorców? Czy płaca minimalna w Polsce jest na właściwym poziomie? Czy koszty pracy w Polsce są niskie? Czy Zielony Ład pomoże naszej gospodarce? Te pytania usłyszy gość Piotra Nowaka - Cezary Kaźmierczak - Prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

Bon energetyczny - kto się załapie na 300-1200 zł? Kryteria dochodowe są naprawdę niskie

Wysokość bonu energetycznego będzie zależała m.in. od liczby osób w gospodarstwie domowym, jak również od kryterium dochodowego na osobę w gospodarstwie jednoosobowym lub wieloosobowym. Pieniądze w wysokości od 300 zł do 1200 zł są do wzięcia już w 2024 roku. Jednak załapać się na to nowe świadczenie nie będzie łatwo.

REKLAMA

Składka zdrowotna 2024. Rozliczenie za rok 2023. Wpływ na kwestie podatkowe

Już po raz drugi od momentu wprowadzenia rewolucyjnych przepisów Polskiego Ładu przedsiębiorcy mają obowiązek złożenia rocznego rozliczenia składki na ubezpieczenie zdrowotne. Dwudziesty dzień maja jest ostatnim dniem na dopełnienie tego obowiązku. Na szczęście tym razem Ustawodawca oszczędził płatnikom wstecznych zmian form opodatkowania oraz półrocznych okresów składkowych. 

Prezes URE: od lipca 2024 r. o ponad 40 proc. wzrosną opłaty za dystrybucję energii. O 30 zł miesięcznie więcej zapłaci przeciętne gospodarstwo domowe

Prezes URE Rafał Gawin szacuje, że w II połowie roku miesięczne rachunki za energię elektryczną, w tym za dystrybucję, wzrosną o ok. 30 zł dla przeciętnego gospodarstwa domowego o zużyciu do 2 MWh energii elektrycznej rocznie. Analizy URE pokazują, że średnia cena taryfowa sprzedaży prądu dla gospodarstw domowych w taryfie na II połowę 2024 i na rok 2025 może wynieść poniżej 600 zł za MWh

REKLAMA