REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Liczba zadłużonych JDG-ów spadła, zadłużenie wzrosło

Liczba zadłużonych JDG-ów spadła, zadłużenie wzrosło.
Liczba zadłużonych JDG-ów spadła, zadłużenie wzrosło.
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Liczba zadłużonych jednoosobowych działalności gospodarczych spadła, ale dług najmniejszych firm wzrósł. Tak wynika z danych Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

6,2 mld zł długu JDG-ów – walka z zatorami płatniczymi trwa

Spadła liczba zadłużonych jednoosobowych działalności gospodarczych, wzrósł natomiast łączny dług najmniejszych firm. Obecnie w bazie danych Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej wpisanych jest ponad 182 tys. takich przedsiębiorców, a suma ich zaległości finansowych przekracza już 6,2 mld zł.

REKLAMA

REKLAMA

informacja prasowa

Na początku zeszłego roku w bazie danych KRD wpisanych było ponad 190 tys. mikrofirm. Łączna kwota ich zadłużenia sięgała wówczas ponad 5,1 mld zł. Do czerwca 2020 r. przybywało dłużników i rosło zadłużenie. W czasie pierwszej fali pandemii do bazy danych KRD wpisanych było ponad 194 tys. jednoosobowych działalności gospodarczych, a ich łączny dług sięgnął 5,8 mld zł.

"Od czerwca zeszłego roku liczba zadłużonych JDG-ów spadła, ale ich zadłużenie cały czas rosło. To wyraźny sygnał, że część przedsiębiorców poradziła sobie z kryzysem i wyszła na prostą. Niestety w dużej mierze najmniejsze firmy, które miały problemy finansowe przed pandemią i w czasie jej trwania, nadal mają trudności z regulowaniem swoich zobowiązań i pogłębiają zadłużenie. W grudniu zeszłego roku wartość nieopłaconych przez najmniejsze firmy zobowiązań sięgnęła 6,36 mld zł. Zadłużonych na tę kwotę było wówczas 187 tys. mikrodziałalności".

Adam Łącki
prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów

REKLAMA

Handel, transport i budownictwo z największymi problemami

Najbardziej zadłużone jednoosobowe działalności gospodarcze działają w branży handlowej. W sumie mają do spłacenia ponad 1,6 mld zł. Z tego 873 mln zł to dług ponad 20 tys. firm zajmujących się handlem hurtowym. Natomiast pozostałe 781 mln zł to zobowiązania 26 tys. firm zajmujących się sprzedażą detaliczną.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Właśnie w tej branży padł również rekord w zadłużeniu JDG-ów. Przedsiębiorca handlowy z Bydgoszczy ma do oddania prawie 11 mln zł – to głównie nieopłacone rachunki za prąd i zobowiązania wobec firmy faktoringowej.

Drugie w kolejności pod względem zadłużenia są firmy działające w transporcie. Ponad 20 tys. małych przewoźników musi spłacić zobowiązania na łączną kwotę 917 mln zł.

"Największym problemem przewoźników są przede wszystkim długie terminy zapłaty w branży transportowej. Standardowo sięgają one 60 dni. To oznacza, że ci przedsiębiorcy otrzymują zapłatę za wykonaną usługę minimum po dwóch miesiącach. Minimum, ponieważ często zdarza się, że ich kontrahenci jeszcze przeciągają terminy. Dotyczy to w szczególności firm spedycyjnych, które pośredniczą w umowach przewozu. Tymczasem niezapłacone faktury i rachunki to nic innego jak zamrożone pieniądze – dla firm i dla całej gospodarki."

Andrzej Kulik
ekspert Rzetelnej Firmy

Niechlubne podium zamykają najmniejsze firmy z branży budowlanej. Ponad 33 tys. JDG-ów z tego sektora ma do spłacenia ponad 860 mln zł.

Największe regiony przodują w zadłużeniu

W podziale na województwa najwyższe zadłużenie notują mali przedsiębiorcy z Mazowsza, którzy mają do spłacenia 1,08 mld zł. Drugie pod względem wielkości zadłużenie notują firmy ze Śląska, które muszą oddać 805 mln zł. Trzecie miejsce zajmują 18 tys. firmy z Wielkopolski, z długiem sięgającym 638 mln zł.

Średni dług jednoosobowej działalności gospodarczej w Polsce wynosi 34 230 zł. Ale są regiony, w których to zadłużenie wynosi grubo powyżej średniej krajowej. Jak np. woj. małopolskie (37 315 zł), mazowieckie (36 939 zł) czy łódzkie (35 330 zł). Poniżej średniej są przedsiębiorcy z województw lubuskiego (29 312 zł), opolskiego (30 523 zł) i zachodnio-pomorskiego (30 687 zł).

815 mln zł zamrożone u kontrahentów

Obecnie JDG-i mają do oddania swoim wierzycielom 6,2 mld zł, ale same również są wierzycielami. Od swoich kontrahentów muszą odzyskać ponad 815 mln zł. Najwięcej od dużych firm oraz od przedsiębiorstw z branży budowlanej (125 mln zł) i handlowej (101 mln zł).

"W naszej bazie danych wyraźnie widać, że duże firmy nie płacą na czas mniejszym podmiotom. Te przedsiębiorstwa i instytucje winne są najmniejszym działalnościom ponad 366 mln zł, co stanowi 45% łącznego zobowiązania wobec JDG-ów. Za nimi znajdują się jednoosobowe działalności gospodarcze, które mają do oddania mniejszym partnerom biznesowym ponad 250 mln zł. Podium zamykają konsumenci z długiem wartym ponad 194 mln zł."

Adam Łącki
prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów

Brak płatności na linii firma-firma nieuchronnie prowadzi do zatorów płatniczych, które są zmorą polskiej gospodarki. W przypadku relacji dużej firmy z małą, często ta pierwsza wykorzystuje swoją przewagę i przeciąga terminy zapłaty za produkty lub usługi. Jednak zobowiązania wobec JDG-ów mają również inne JDG-i. To też jest efekt właśnie braku płatności ze strony większych kontrahentów.

"Jeśli mała firma nie otrzyma zapłaty od swojego kontrahenta, nie będzie w stanie regulować własnych zobowiązań także wobec pozostałych partnerów biznesowych. Nawet jeśli chce być fair wobec innej małej firmy, nie może, bo i z pustego nawet Salomon nie naleje. Dlatego zatory płatnicze stanowią ogromną barierę w prowadzeniu działalności, zwłaszcza dla mikrofirm."

Andrzej Kulik
ekspert Rzetelnej Firmy


Co ciekawe, w gronie dłużników najmniejszych firm są również konsumenci. Niestety często na własne życzenie przedsiębiorców, którzy nie zawsze dopełniają wszystkich formalności przy podpisywaniu umowy. Taki dokument jasno określa cenę i zakres prac do wykonania. Zdarza się, że w trakcie robót ustnie wprowadzane są dodatkowe zlecenia, o których w umowie nie ma śladu. To wykorzystują nieuczciwi klienci, dla których brak zapisów w umowie to pretekst, by nie zapłacić za wykonaną pracę.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Masz słup na działce? Ten wyrok TK otwiera Ci drogę do pieniędzy za bezumowne korzystanie przez firmę przesyłową. Nie można zasiedzieć służebności gruntowej o treści służebności przesyłu

W dniu 2 grudnia 2025 r. Trybunał Konstytucyjny wyrokiem w sprawie P 10/16 orzekł, że art. 292 w związku z art. 285 § 1 i 2 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. z 2025 r. poz. 1071, ze zm.), rozumiane w ten sposób, że umożliwiają nabycie przez przedsiębiorcę przesyłowego lub Skarb Państwa, przed wejściem w życie art. 305(1)-305(4) ustawy – Kodeks cywilny, w drodze zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej treścią służebności przesyłu, są niezgodne z art. 21 ust. 1, art. 64 ust. 2 i 3 w związku z art. 31 ust. 3 oraz art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Trybunał uznał, że dotychczasowe orzecznictwo dopuszczające możliwość nabycia służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu naruszyło zasadę numerus clausus praw rzeczowych kreując niespójny systemowo rodzaj służebności, przez co doszło do ograniczenia prawa własności. Właściciele nieruchomości nie byli bowiem w stanie przewidzieć skutków braku swojej aktywności czyli utraty swoich praw względem nieruchomości skoro przed rokiem 2008 r. nie istniała służebność przesyłu. Wyrok ten jest bardzo ważny dla przedsiębiorstw przesyłowych, które nie posiadają tytułu prawnego do posadowionych na nieruchomościach innych osób urządzeń, jak również dla tysięcy właścicieli działek, przez które te urządzenia przebiegają. O ile dla tej drugiej grupy osób to bardzo dobra wiadomość bo otwiera przed nimi nowe możliwości, o tyle dla przedsiębiorstw przesyłowych wyrok Trybunału oznacza duże kłopoty i jeszcze większe koszty.

Bon senioralny: dla kogo, ile, od kiedy? Rzadko kto (85+) dostanie 2150 zł miesięcznie. Jakie kryteria dochodowe seniora i uprawnionego do bonu?

W 2026 roku ma wejść w życie ustawa o bonie senioralnym. Głównym celem tej ustawy ma być wsparcie finansowe osób aktywnych zawodowo w zapewnieniu opieki nad członkami ich rodzin - seniorami w wieku 75 lat lub więcej. Projekt tej ustawy – przygotowany przez Ministra ds. Polityki Senioralnej - jest obecnie na finiszu rządowych prac legislacyjnych (obecnie na etapie Stałego Komitetu Rady Ministrów) i nie został jeszcze wniesiony do Sejmu. Zatem ustawa ta ma bardzo niewielkie szanse wejść w życie 1 stycznia 2026 r. – jak przewiduje obecny projekt.

3 pytania lekarza w PZON. Jak dziecko odpowie to znika niepełnosprawność. Nie ma pkt 7 w orzeczeniu. Nie ma świadczeń
W 2026 r. opiekun + osoba niepełnosprawna nie będą mieli 7421 zł. Opiekun nie pójdzie też do pracy

Pierwsza oczekiwana zmiana to łączenie świadczenia wspierającego (otrzymuje osoba niepełnosprawna - przeszło 4000 zł w wariancie 100 punktów) i pielęgnacyjnego (otrzymuje opiekun - w 2026 r. przeszło 3000 zł). Dałoby to poważną kwotę do 7421 zł miesięcznie (nie ma środków w budżecie) w maksymalnym wymiarze. Druga oczekiwana zmiana to zgoda przepisów na możliwość pójścia do pracy przez opiekuna osoby niepełnosprawnej mającej stare świadczenie pielęgnacyjne. Dziś opiekun musi wybrać - praca albo opieka nad np. schorowaną matką. W 2026 r. obie zmiany (łączenie świadczeń i łączenie pracy z opieką) są nierealne (na dziś) do wprowadzenia).

REKLAMA

Wyrok: Osoba niepełnosprawna ważyła 30 kg. MOPS: No i co z tego. Nie ma świadczenia pielęgnacyjnego. Co zrobił sąd?

Łamanie prawa przez MOPS polega na podważaniu treści orzeczeń o niepełnosprawności (stopień znaczny). Wydane w PZON orzeczenie o niepełnosprawności (stopień znaczny) wobec ciężko chorego człowieka mówi "wymaga stałej opieki" a MOPS podważa dokument orzeczenia. I to poprzez takie dokumenty "niemedyczne" jak wywiad środowiskowy i ankieta. Generalnie od dekady pracownicy MOPS podważają orzeczenia o niepełnosprawności na dwa sposoby. Pierwszy to żądanie dodatkowej (niż orzeczenie o niepełnosprawności) dokumentacji medycznej, która jest zestawiona z wywiadem środowiskowym, ankietą i orzeczeniem o niepełnosprawności. Druga praktyka tego typu to przeprowadzenie wywiadu środowiskowego (rodzinnego) i wyciągnięcie wniosków: "Osoba niepełnosprawna wcale nie jest tak chora jak wynika z orzeczenia. Całkiem nieźle sobie radzi". I następnie odmowa przyznania świadczenia pielęgnacyjnego opiekunowi. Wywiad przeprowadzają pracownicy socjalni nie mający uprawnień lekarskich, ale MOPS nie widzą tu problemu prawnego. Dodatkowo MOPS nie stosują zaleceń NSA, że wywiad środowiskowy to absolutny wyjątek, gdy jest orzeczenie o niepełnosprawności, a nie standardowe narzędzie w postępowaniu administracyjnym.

Zleceniobiorca może korzystać z samochodu, ale musi zapłacić podatek. Tylko jak to prawidłowo policzyć?

Nie tylko pracownik uzyskuje przychód, gdy korzysta ze służbowego samochodu na potrzeby prywatne. Ale tylko w jego przypadku ten przychód określa się ryczałtowo. Co to oznacza i jak to prawidłowo policzyć?

Nowe świadczenie dla seniorów: bon senioralny 2150 zł miesięcznie. Decyduje średni miesięczny dochód

Rząd kończy prace nad trzema rozwiązaniami, które mają odmienić życie osób starszych w Polsce. Bon senioralny, najem senioralny oraz nowy program dziennych miejsc pobytu to kompleksowy pakiet wsparcia, który ma zapewnić seniorom bezpieczeństwo, lepsze warunki mieszkaniowe i codzienną opiekę. Minister Marzena Okła-Drewnowicz zapowiada, że to początek nowej jakości w polityce senioralnej – opartej na godności, aktywności i realnym wsparciu dla osób starszych oraz ich rodzin.

Rewolucyjne przepisy weszły w życie! Aż 5 dni wolnego z rzędu bez konieczności brania urlopu

W te Święta Bożego Narodzenia czeka nas wyjątkowo długi, bo aż pięciodniowy odpoczynek z rzędu. Dlaczego? Wynika to z nowych przepisów, dzięki którym Wigilia po raz pierwszy jest dniem wolnym od pracy. Świętowanie rozpocznie się już w środę. Oto szczegóły.

REKLAMA

Firmy boją się KSeF! Co trzecie MŚP wciąż niegotowe, choć zmiany są nieuniknione

Firmy nie są gotowe, a czasu prawie już nie ma. Okazuje się, że ponad jedna trzecia MŚP nie wdrożyła jeszcze Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF), choć większość popiera zmianę. Główną przeszkodą nie jest niechęć, lecz chaos informacyjny i brak narzędzi.

Nie dla żołnierza pozwolenie na broń - tak orzeka Naczelny Sąd Administracyjny

Naczelny Sąd Administracyjny wydał przełomowy wyrok w sprawie pozwolenia na broń. Żołnierz zawodowy, mimo formalnego zatarcia skazania, nie otrzyma pozwolenia na broń do celów kolekcjonerskich. Sąd jednoznacznie orzekł, że przeszłość kryminalna wnioskodawcy może być brana pod uwagę przy ocenie wniosku, nawet gdy dana osoba oficjalnie uchodzi za niekaraną. Orzeczenie ma znaczenie dla wszystkich ubiegających się o pozwolenie.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA