Zarejestruj się
Ogłoszenie upadłości jest jednym ze sposobów na poradzenie sobie ze spłatą zobowiązań firmy. Nie jest on jednak dostępny dla wszystkich. Od kilku lat obserwujemy systematyczny spadek liczby firm, które decydują się na ogłoszenie upadłości.
Spadek to nie zawsze korzyści. Czasem to po prostu długi i nic więcej. Czy uproszczenie procedur może wyeliminować prawne pułapki?
Jak wynika z raportu Intrum ”European Payment Report 2023” już blisko 8 na 10 (79%) firm w naszym kraju ma problem z klientami niepłacącymi na czas. Jaki jest plan przedsiębiorców na wyjście z tego impasu?
Czym są listy dłużników? W jakich okolicznościach można na nie trafić i co zrobić, aby uniknąć rozwoju takiego scenariusza?
Windykacja polubowna. Wystarczy dłuższa choroba, która uniemożliwi pracę, a brak regularnych dochodów przełoży się na zwlekanie z terminową zapłatą rachunków i już można zostać dłużnikiem. Wiele osób wpada w panikę, gdy otrzymuje list lub telefon z firmy windykacyjnej. Skąd te emocje? Powodem jest brak wiedzy. Kiedy kontaktuje się z nami windykator, to dobra wiadomość, bo oznacza, że zaległym długiem nie zainteresował się jeszcze sąd i mamy szansę na polubowne rozwiązanie problemu finansowego.
Dlug w ZUS. Jak wynika z danych udostępnionych przez ZUS, na koniec ub.r. liczba aktywnych płatników z zadłużeniem była o przeszło 34% większa niż rok wcześniej. W tym samym okresie o niespełna 0,01% zmniejszyła się kwota zadłużenia na aktywnych kontach płatników. Ostatnio dług wyniósł średnio ponad 34 tys. zł. Z kolei największe zadłużenie wyniosło blisko 820 mln zł. Do tego w 2022 roku zostało zawartych przeszło 62,9 tys. układów ratalnych, czyli o ponad 3% więcej niż rok wcześniej. Komentujący te dane eksperci nie są zgodni, czy w najbliższych miesiącach liczba zadłużonych wzrośnie. Jednocześnie dodają, że do problemu mógł doprowadzić tzw. Polski Ład.
W momencie pogorszenia sytuacji materialnej, nie warto uciekać przed zobowiązaniem czy windykatorem, bo uchylanie się od płatności lub kontaktu z wierzycielem nie sprawi, że dług zniknie.
Tylko w perspektywie ostatnich 12 miesięcy średnia wartość zadłużenia nierzetelnych finansowo Polaków wpisanych do bazy ERIF Biura Informacji Gospodarczej wzrosła o blisko dwa tysiące zł – z 16 889 zł w grudniu 2021 r. do 18 845 zł rok później. Wzrost na poziomie 12% wskazuje, że pod względem finansowym miniony rok dał się Polakom we znaki. Dziś na spłatę takiego długu należałoby przeznaczyć niemalże 7 pensji minimalnych.