REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ułaskawienie Kamińskiego i Wąsika. Prezydent skorzystał z trybu Kodeksu postępowania karnego. Czy prawo przewiduje inne rozwiązanie?

Piotr T. Szymański
Redaktor portalu Infor.pl
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik mogą zostać ułaskawieni po przeprowadzeniu postępowania ułaskawieniowego w trybie, jaki określa Kodeks postępowania karnego
Marcin Obara
PAP

REKLAMA

REKLAMA

Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik mogą zostać ułaskawieni po przeprowadzeniu postępowania ułaskawieniowego w trybie, jaki określa Kodeks postępowania karnego. Prezydent Andrzej Duda stoi niezmiennie na stanowisku, że akt łaski w ich sprawie z 2015 r. pozostaje w mocy. Na prośbę żon obu skazanych polityków prezydent zdecydował jednak o wszczęciu postępowania ułaskawieniowego. Andrzej Duda zwrócił się także do prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara z prośbą o zwolnienie Kamińskiego i Wąsika na czas trwania postępowania o ułaskawienie. 

Prezydent Andrzej Duda ogłaszając w czwartek 11 stycznia 2024 r. decyzję o wszczęciu postępowania ułaskawieniowego w sprawie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika oświadczył: „Chcę powiedzieć jasno i wyraźnie: akt łaski, który wydałem (w 2015 r. – Infor.pl) jako prezydent, został wydany zgodnie z konstytucją, całkowicie zgodnie z obowiązującymi standardami, jest skuteczny”. 

Wcześniej prezydent zapowiadał, że „nie spocznie” dopóki Kamiński i Wąsik „nie będą na powrót wolnymi ludźmi”. Dlatego też na prośbę ich żon prezydent podjął decyzję o wszczęciu postępowania ułaskawieniowego. „Chcę, żeby to postępowanie zostało przeprowadzone według wszystkich standardów konstytucyjnych i ustawowych” – powiedział. Postępowanie o ułaskawienie wskutek decyzji prezydenta ma obowiązek wszcząć prokurator generalny Adam Bodnar. Prezydent wystąpił zarazem do Bodnara z wnioskiem o to, by zarządził przerwę w wykonaniu kary wobec Kamińskiego i Wąsika do czasu, kiery postępowanie o ułaskawienie zakończy się.

REKLAMA

REKLAMA

Prawo łaski – prerogatywa prezydenta na podstawie Konstytucji

Prezydent Duda tym razem zdecydował się na zastosowanie procedury przewidzianej przepisami Kodeksu postępowania karnego. Zwrócił na to uwagę marszałek Sejmu Szymon Hołownia: „Prezydent nie zastosował ułaskawienia prezydenckiego z art. 139 (Konstytucji – Infor.pl), które mogłoby skończyć się tym, że panowie nawet wczoraj by wyszli z zakładu karnego i to było w jego mocy, tylko zdecydował się na ścieżkę z Kodeksu postępowania karnego, która jest długa i potrafi trwać nawet pół roku, bo to jest pisanie opinii przez kolejne sądy, przesyłanie ich przez Prokuratora Generalnego. Na koniec prezydent i tak robi, co chce, bo nie jest związany tymi opiniami. Natomiast można to było zrobić szybciej i bardziej efektywnie”.

Konstytucja stanowi (art. 139), że prawo łaski stosuje prezydent Rzeczypospolitej. Zastosowanie prawa łaski nie wymaga przy tym dla swej ważności podpisu premiera (tzw. kontrasygnata), poprzez który premier bierze na siebie odpowiedzialność polityczną przed Sejmem za akt urzędowy prezydenta. O aktach urzędowych prezydenta, które nie wymagają kontrasygnaty premiera w doktrynie prawa konstytucyjnego mówi się, że są to prerogatywy prezydenta. Skorzystanie z prawa łaski jest więc jedną z prerogatyw głowy państwa

Prawo łaski nie jest przy tym zdefiniowane ani przepisami Konstytucji, ani jakiegokolwiek innego aktu normatywnego. Przepisy nie określają przesłanek zastosowania prawa łaski, ani jego treści. Daje to głowie państwa szeroki zakres swobody w kształtowaniu treści aktu łaski w konkretnym przypadku. Prezydent może więc w szczególności wymierzoną karę skrócić albo darować ją w całości, bądź też zmienić rodzaj kary (np. pozbawienie wolności na ograniczenie wolności bądź grzywnę).

Definicji prawa łaski nie określała żadna XX-wieczna polska konstytucja, za wyjątkiem konstytucji kwietniowej z 1935 r. Znajdował się w niej przepis w następującym brzmieniu: 

„Prezydent Rzeczypospolitej władny jest aktem łaski darować lub złagodzić skazanemu karę, wymierzoną orzeczeniem prawomocnym, tudzież uchylić skutki skazania”.

Aktualna Konstytucja stanowi ponadto (art. 8 ust. 2), że jej przepisy stosuje się bezpośrednio, „chyba że Konstytucja stanowi inaczej”. Przepis dotyczący prawa łaski nie stanowi inaczej, w szczególności nie odsyła do ustawy regulacji trybu stosowania prawa łaski przez prezydenta. Wobec tego podstawą zastosowania prawa łaski przez prezydenta jest sam art. 139 Konstytucji. Jedyne ograniczenie w tym zakresie polega na tym, że prezydent nie ma prawa zastosowania prawa łaski do osób skazanych przez Trybunał Stanu.

Postępowanie ułaskawieniowe na podstawie Kodeksu

Prezydent Andrzej Duda zdecydował jednak, że ułaskawienie Kamińskiego i Wąsika ma odbyć się po przeprowadzeniu postępowania ułaskawieniowego, którego zasady określają przepisy Kodeksu postępowania karnego. Stanowią one podstawę prawną dla czynności dokonywanych w postępowaniu o ułaskawienie przez osoby uprawnione do wniesienia prośby o ułaskawienie, sądy oraz prokuratora generalnego. Postępowanie ułaskawieniowe ma za cel przygotowanie dokumentacji i przedstawienie jej prezydentowi, który podejmuje ostateczną decyzję o zastosowaniu prawa łaski.

Postępowanie ułaskawieniowe w sprawie Kamińskiego i Wąsika ma zostać wszczęte w tzw. trybie prezydenckim

REKLAMA

Tryb prezydencki postępowania ułaskawieniowego

Tryb prezydencki znajduje zastosowanie w sytuacji, gdy to prezydent inicjuje postępowanie ułaskawieniowe, które mają przeprowadzić organy wskazane przepisami Kpk. Kodeks stanowi, że w każdym wypadku, kiedy prezydent tak zadecyduje, prokurator generalny wszczyna z urzędu postępowanie o ułaskawienie.

Prezydent Duda 11 stycznia podjął decyzję o tym, by prokurator generalny wszczął postępowanie ułaskawieniowe z urzędu. W takiej sytuacji na prokuratorze generalnym spoczywa obowiązek wszczęcia tego postępowania. Kodeks postępowania karnego nie określa terminu, w którym prokurator generalny powinien wszcząć postępowanie o ułaskawienie, zatem przyjmuje się, że powinien uczynić to niezwłocznie, czyli bez nieuzasadnionej zwłoki.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Prokurator generalny wszczynając postępowanie ułaskawieniowe może postąpić w sposób dwojaki, może mianowicie:

  • żądać przedstawienia sobie akt sprawy z opiniami sądów albo 
  • przedstawić akta prezydentowi bez zwracania się o opinię sądów.

W przypadku, gdy prokurator generalny zwróci się o opinię sądów, swoje opinie dotyczące ułaskawienia przedstawiają sądy, które orzekały w sprawie. Opinie sądów nie są przy tym wiążące dla prezydenta.

Zawieszenie kary na czas postępowania ułaskawieniowego

Prezydent Andrzej Duda zwrócił się ponadto do prokuratora generalnego Adama Bodnara o zarządzenie przerwy w wykonaniu kary przez Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Podczas gdy wszczęcie postępowania ułaskawieniowego wskutek decyzji prezydenta jest obowiązkiem prokuratora generalnego, to zarządzenie przerwy w wykonaniu kary jest jego uprawnieniem, z którego może skorzystać, ale – nawet na wniosek głowy państwa – nie musi.

Przepis Kodeksu postępowania karnego przyznaje prokuratorowi generalnemu uprawnienie do zarządzenia przerwy w wykonaniu kary do czasu ukończenia postępowania o ułaskawienie. Prokurator generalny ma prawo skorzystać z tego uprawnienia, jeżeli uzna, że za ułaskawieniem przemawiają szczególnie ważne powody, zwłaszcza – gdy uzasadnia to krótki okres pozostałej do odbycia kary.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Koniec z nadużywaniem przez pracodawców B2B, umów zlecenia i umów o dzieło – 1 stycznia 2026 r. zostaną one przekształcone w umowy o pracę. PIP zyskuje uprawnienia, jakich nie miał dotąd żaden inny urząd

W dniu 4 grudnia br. Stały Komitet Rady Ministrów przyjął projekt reformy Państwowej Inspekcji Pracy. Zakłada on m.in. uprawnienie Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) do wydawania decyzji administracyjnych o przekształceniu nieprawidłowo zawartych umów cywilnoprawnych (czyli umów zlecenia i umów o dzieło) oraz B2B w umowy o pracę. Ma to istotnie ograniczyć nadużycia pracodawców względem pracowników, polegające na zawieraniu przez nich umów cywilnoprawnych lub nawiązywaniu stosunku B2B z pracownikami, w warunkach, w których powinna zostać zawarta z nimi umowa o pracę.

Masz słup na działce? Ten wyrok TK otwiera Ci drogę do pieniędzy za bezumowne korzystanie przez firmę przesyłową. Nie można zasiedzieć służebności gruntowej o treści służebności przesyłu

W dniu 2 grudnia 2025 r. Trybunał Konstytucyjny wyrokiem w sprawie P 10/16 orzekł, że art. 292 w związku z art. 285 § 1 i 2 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. z 2025 r. poz. 1071, ze zm.), rozumiane w ten sposób, że umożliwiają nabycie przez przedsiębiorcę przesyłowego lub Skarb Państwa, przed wejściem w życie art. 305(1)-305(4) ustawy – Kodeks cywilny, w drodze zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej treścią służebności przesyłu, są niezgodne z art. 21 ust. 1, art. 64 ust. 2 i 3 w związku z art. 31 ust. 3 oraz art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Trybunał uznał, że dotychczasowe orzecznictwo dopuszczające możliwość nabycia służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu naruszyło zasadę numerus clausus praw rzeczowych kreując niespójny systemowo rodzaj służebności, przez co doszło do ograniczenia prawa własności. Właściciele nieruchomości nie byli bowiem w stanie przewidzieć skutków braku swojej aktywności czyli utraty swoich praw względem nieruchomości skoro przed rokiem 2008 r. nie istniała służebność przesyłu. Wyrok ten jest bardzo ważny dla przedsiębiorstw przesyłowych, które nie posiadają tytułu prawnego do posadowionych na nieruchomościach innych osób urządzeń, jak również dla tysięcy właścicieli działek, przez które te urządzenia przebiegają. O ile dla tej drugiej grupy osób to bardzo dobra wiadomość bo otwiera przed nimi nowe możliwości, o tyle dla przedsiębiorstw przesyłowych wyrok Trybunału oznacza duże kłopoty i jeszcze większe koszty.

Bon senioralny 2026: dla kogo, ile, od kiedy, kryteria dochodowe. Rzadko kto dostanie 2150 zł miesięcznie - tylko niektórzy seniorzy 85+ najbardziej potrzebujący pomocy

W 2026 roku ma wejść w życie ustawa o bonie senioralnym. Głównym celem tej ustawy ma być wsparcie finansowe osób aktywnych zawodowo w zapewnieniu opieki nad członkami ich rodzin - seniorami w wieku 75 lat lub więcej. Projekt tej ustawy – przygotowany przez Ministra ds. Polityki Senioralnej - jest obecnie na finiszu rządowych prac legislacyjnych (obecnie na etapie Stałego Komitetu Rady Ministrów) i nie został jeszcze wniesiony do Sejmu. Zatem ustawa ta ma bardzo niewielkie szanse wejść w życie 1 stycznia 2026 r. – jak przewiduje obecny projekt.

3 pytania lekarza w PZON. Jak dziecko odpowie to znika niepełnosprawność. Nie ma pkt 7 w orzeczeniu. Nie ma świadczeń

REKLAMA

W 2026 r. opiekun + osoba niepełnosprawna nie będą mieli 7421 zł. Opiekun nie pójdzie też do pracy

Pierwsza oczekiwana zmiana to łączenie świadczenia wspierającego (otrzymuje osoba niepełnosprawna - przeszło 4000 zł w wariancie 100 punktów) i pielęgnacyjnego (otrzymuje opiekun - w 2026 r. przeszło 3000 zł). Dałoby to poważną kwotę do 7421 zł miesięcznie (nie ma środków w budżecie) w maksymalnym wymiarze. Druga oczekiwana zmiana to zgoda przepisów na możliwość pójścia do pracy przez opiekuna osoby niepełnosprawnej mającej stare świadczenie pielęgnacyjne. Dziś opiekun musi wybrać - praca albo opieka nad np. schorowaną matką. W 2026 r. obie zmiany (łączenie świadczeń i łączenie pracy z opieką) są nierealne (na dziś) do wprowadzenia).

Wyrok: Osoba niepełnosprawna ważyła 30 kg. MOPS: No i co z tego. Nie ma świadczenia pielęgnacyjnego. Co zrobił sąd?

Łamanie prawa przez MOPS polega na podważaniu treści orzeczeń o niepełnosprawności (stopień znaczny). Wydane w PZON orzeczenie o niepełnosprawności (stopień znaczny) wobec ciężko chorego człowieka mówi "wymaga stałej opieki" a MOPS podważa dokument orzeczenia. I to poprzez takie dokumenty "niemedyczne" jak wywiad środowiskowy i ankieta. Generalnie od dekady pracownicy MOPS podważają orzeczenia o niepełnosprawności na dwa sposoby. Pierwszy to żądanie dodatkowej (niż orzeczenie o niepełnosprawności) dokumentacji medycznej, która jest zestawiona z wywiadem środowiskowym, ankietą i orzeczeniem o niepełnosprawności. Druga praktyka tego typu to przeprowadzenie wywiadu środowiskowego (rodzinnego) i wyciągnięcie wniosków: "Osoba niepełnosprawna wcale nie jest tak chora jak wynika z orzeczenia. Całkiem nieźle sobie radzi". I następnie odmowa przyznania świadczenia pielęgnacyjnego opiekunowi. Wywiad przeprowadzają pracownicy socjalni nie mający uprawnień lekarskich, ale MOPS nie widzą tu problemu prawnego. Dodatkowo MOPS nie stosują zaleceń NSA, że wywiad środowiskowy to absolutny wyjątek, gdy jest orzeczenie o niepełnosprawności, a nie standardowe narzędzie w postępowaniu administracyjnym.

Zleceniobiorca może korzystać z samochodu, ale musi zapłacić podatek. Tylko jak to prawidłowo policzyć?

Nie tylko pracownik uzyskuje przychód, gdy korzysta ze służbowego samochodu na potrzeby prywatne. Ale tylko w jego przypadku ten przychód określa się ryczałtowo. Co to oznacza i jak to prawidłowo policzyć?

Nowe świadczenie dla seniorów: bon senioralny 2150 zł miesięcznie. Decyduje średni miesięczny dochód

Rząd kończy prace nad trzema rozwiązaniami, które mają odmienić życie osób starszych w Polsce. Bon senioralny, najem senioralny oraz nowy program dziennych miejsc pobytu to kompleksowy pakiet wsparcia, który ma zapewnić seniorom bezpieczeństwo, lepsze warunki mieszkaniowe i codzienną opiekę. Minister Marzena Okła-Drewnowicz zapowiada, że to początek nowej jakości w polityce senioralnej – opartej na godności, aktywności i realnym wsparciu dla osób starszych oraz ich rodzin.

REKLAMA

Rewolucyjne przepisy weszły w życie! Aż 5 dni wolnego z rzędu bez konieczności brania urlopu

W te Święta Bożego Narodzenia czeka nas wyjątkowo długi, bo aż pięciodniowy odpoczynek z rzędu. Dlaczego? Wynika to z nowych przepisów, dzięki którym Wigilia po raz pierwszy jest dniem wolnym od pracy. Świętowanie rozpocznie się już w środę. Oto szczegóły.

Firmy boją się KSeF! Co trzecie MŚP wciąż niegotowe, choć zmiany są nieuniknione

Firmy nie są gotowe, a czasu prawie już nie ma. Okazuje się, że ponad jedna trzecia MŚP nie wdrożyła jeszcze Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF), choć większość popiera zmianę. Główną przeszkodą nie jest niechęć, lecz chaos informacyjny i brak narzędzi.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA