REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Frankowicze wolą ugodę z bankiem czy sprawę w sądzie?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
kredyt frank sąd
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Banki zawierają coraz więcej ugód z frankowiczami. Z drugiej strony proponowane ugody wciąż nie spełniają oczekiwań wielu frankowiczów. Niektórzy zastanawiają się, czy jest możliwość rozwiązania już zawartej ugody. Co prognozują eksperci na najbliższe miesiące? 

Coraz więcej ugód z frankowiczami

REKLAMA

Według danych pozyskanych ze Związku Banków Polskich (ZBP), do końca drugiego kwartału br. zostało zawartych (według wstępnych szacunków) ok. 70 tys. ugód banków z frankowiczami. Blisko 20 tys. z nich podpisano w okresie trzech pierwszych miesięcy tego roku. Jak podkreśla dr Tadeusz Białek, prezes ZBP, ugody zaproponowane przez przewodniczącego KNF są oferowane od ok. dwóch lat. A ten okres był trudny dla banków. Wzrost stóp procentowych w sposób oczywisty wyhamował dynamikę zawierania ugód, zwłaszcza w drugim półroczu 2022 roku.

REKLAMA

Istotnie banki znacząco polepszyły ofertę ugód i podpisują ich coraz więcej. Jednakże nadal zdecydowana większość z nich nie jest tak dobra, jak rozstrzygnięcia na drodze sądowej. Banki zachęcają klientów znaczącym obniżaniem salda i rozłożeniem pozostałej części długu zamienionego już na kredyt złotowy na raty ze stałym oprocentowaniem. Jednocześnie straszą przy tym, że korzystny wyrok nie jest pewny, a postępowanie sądowe może trwać latami – komentuje Adrian Goska, radca prawny z Kancelarii SubiGo.

REKLAMA

Z kolei jak podkreśla adwokat Milena Mocarska z Kancelarii MBM Legal, kredytobiorcy niezwykle rzadko przegrywają sprawy w I instancji. A jeśli już dojdzie do takiej sytuacji, to przysługuje jeszcze apelacja i skarga kasacyjna do Sądu Najwyższego. Wobec tego ewentualny niekorzystny wyrok w I instancji nie zamyka sprawy. Ekspertka też dodaje, że żadne roszczenia banku, w szczególności związane z wynagrodzeniem za korzystanie z kapitału, nie są uzasadnione. Przesądził o tym TSUE w czerwcowym orzeczeniu.

Z naszych obserwacji wynika, że większość frankowiczów, którzy zamierzali pójść do sądu, już to zrobiła. Według ostrożnych szacunków, co najmniej 1/3 klientów z aktywnymi umowami w ogóle nie planuje takiego rozstrzygnięcia. Decydują o tym różne czynniki, przede wszystkim koszty czy niechęć do sądzenia się przez lata. Potencjalnie więc jest to grupa najbardziej zainteresowana ugodami. Aczkolwiek widzimy zwiększanie się dynamiki zawierania ugód sądowych, co wcześniej było rzadkością – dodaje dr Białek. 

Ugoda czy sprawa w sądzie?

Do końca roku istnieje szansa na zawarcie kilku tysięcy ugód banków z frankowiczami, co prognozuje Adrian Goska. Według radcy prawnego z Kancelarii SubiGo, może to być efekt obaw niektórych kredytobiorców o czas trwania postępowania sądowego, który jest dość długi. Inni wolą mieć sprawę zamkniętą już teraz. Ekspert zaznacza, że podpisanie ugody z bankiem zamyka drogę do jakichkolwiek roszczeń odszkodowawczych, w tym o korzystanie z kapitału frankowicza o czym orzekł TSUE w czerwcu br.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Patrząc na statystyki dotyczące ugód, liczę na utrzymanie dynamiki ich zawierania. I to przy ostrożnych szacunkach, bo docelowo jest to potencjalnie większy wolumen. Istota ugody pozostaje bez zmian, tzn. kredyt jest potraktowany jakby od początku był udzielony jako złotowy. Takie rozwiązanie jest o tyle wartością, że całkowicie eliminuje z umowy ryzyko kursowe – od początku jej obowiązywania, a nie od momentu zawarcia ugody – podkreśla prezes ZBP. 

Według Mileny Mocarskiej, ugoda na korzystnych warunkach może być naprawdę dobrym rozwiązaniem pod warunkiem, że uwzględnia interesy i ustępstwa każdej ze stron. Zdaniem ekspertki, kredytobiorca nie powinien jednak poddawać się presji banku, godzić się na każde warunki, by tylko zakończyć spór. Coraz częściej w sprawach, w których jest już pozew w sądzie, a nawet nieprawomocny wyrok, banki próbują namówić klientów do ugody. Robią to z pominięciem pełnomocnika i sądu, co oczywiście nie powinno mieć miejsca.

– Mimo pewnego optymizmu, bankom coraz trudniej jest przekonać frankowiczów do podpisywania ugód, przede wszystkim ze względu na wysokie stopy procentowe. Kolejnym powodem jest rosnąca świadomość kredytobiorców. Oni zdają sobie sprawę z tego, że proponowane im warunki nie są dla nich opłacalne. Każdy, kto rozważa podpisanie ugody, powinien dokładnie przeanalizować propozycję banku i zastanowić się, czy sprawa sądowa, choć czasochłonna, nie jest dla niego korzystniejsza. Trzeba wziąć pod uwagę potencjalny zwrot nadpłaconych rat, opłat dodatkowych, a w późniejszym czasie również możliwe dochodzenie odszkodowania od banku – stwierdza radca prawny Adrian Goska.

Kto chce podważać ugody?

Oprócz dylematu w kwestii zawierania samych ugód na rynku pojawił się dodatkowy problem. Dr Białek zwraca uwagę na agresywny marketing niektórych kancelarii prawnych. One próbują tworzyć fałszywą narrację. Przekonują o rzekomo masowym zainteresowaniu podważaniem zawartych ugód. Natomiast z danych, które związek zbiera z banków, wynika, że takie przypadki mają charakter jednostkowy. Prezes ZBP podkreśla, że negowanie ugody zawartej przed sądem polubownym przy KNF wymaga oddzielnego postępowania. Kodeks postępowania cywilnego nie przewiduje podważenia takiego porozumienia z przyczyn merytorycznych, czyli w sytuacji, w której jedna ze stron nie zgadza się na przyjęte rozwiązanie kompromisowe, bo się rozmyśliła. Kwestionowanie możliwe jest tylko ze względów formalnych. 

– Frankowicze po czerwcowym wyroku TSUE faktycznie coraz częściej przychodzą do kancelarii prawnych i dopytują o możliwość ewent. podważenia już zawartej ugody. Mówiąc wprost, dopiero badają grunt, czy mogliby coś jeszcze zyskać i czy w ogóle ten manewr jest możliwy. Jednak w sporej części uchylenie się od skutków prawnych złożonego oświadczenia w zakresie zawartej ugody jest dość trudne, tym bardziej że zawiera ona szereg informacji o skutkach oraz o pełnej świadomości jej podpisania. Z punktu widzenia kredytobiorcy, ugody zawierane ponad rok temu są o wiele gorsze niż te, które bank proponuje dziś. Klienci dostrzegli to i zaczynają studiować takie porozumienia. Jest oczywiście zbyt późno, aby cokolwiek negocjować. Jednak nie jest też tak, że tego typu ugód w ogóle nie da się podważyć, szczególnie tych zawieranych rok czy dwa lata temu – przekonuje radca prawny z Kancelarii SubiGo.

W ocenie Mileny Mocarskiej, uchylenie się od skutków ugody jest bardzo trudne. Wymagałoby to stwierdzenia, że ugoda była nieważna, np. z uwagi na klauzule niedozwolone. O ile takich klauzul można się doszukać w ugodach zawieranych kilka lat temu, o tyle prawdopodobieństwo takiej sytuacji w porozumieniach zawieranych w ostatnim czasie jest raczej znikoma. Inną możliwością jest powołanie się na błąd w zakresie faktów istotnych z punktu widzenia zawarcia takiego porozumienia. Zdaniem ekspertki, każdy przypadek trzeba przeanalizować i ocenić indywidualnie.

Chcąc podważyć ugodę, trzeba byłoby udowodnić ważne uchybienia w procesie jej zawarcia albo wykazać niedoinformowanie o konsekwencjach jej podpisania. Uczestniczyłem w pracach nad wzorcem ugód. Wówczas jedną z najbardziej fundamentalnych kwestii było właściwe ułożenie obowiązków informacyjnych związanych z treścią porozumień. To stanowiło chyba najbardziej czasochłonną część tych ustaleń. Podważanie zawartych ugód nie ma i nie może mieć masowego charakteru – podsumowuje prezes Związku Banków Polskich.

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: MondayNews

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nauczycielskie świadczenie kompensacyjne w 2025 roku. Ile wynosi, kto może uzyskać i jakich formalności trzeba dopełnić. 3 konieczne warunki

Nauczyciele, wychowawcy oraz inni pracownicy pedagogiczni, którzy urodzili się po 1948 roku, nie muszą czekać do 60. roku życia w przypadku kobiet ani do 65. roku życia w przypadku mężczyzn, aby otrzymać świadczenie z ZUS-u. Jeśli mają odpowiedni wiek, staż pracy i rozwiązali stosunek pracy, mogą na przykład skorzystać z nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego.

„Ozłocony” projekt ustawy o rynku kryptoaktywów. Po co Polsce surowsze przepisy niż wymaga UE?

Projekt ustawy o rynku kryptoaktywów trafił parę dni temu do Sejmu. Celem tego projektu powinno być uszczegółowienie i doprecyzowanie, w zakresie w jakim jest to konieczne, rozwiązań wprowadzanych unijnym rozporządzeniem MICA. To jednak zbyt mało ambitne zadanie dla Ministra Finansów, twórcy projektu, który postanowił pokryć przepisy unijne warstwą krajowego, "normatywnego złota". Zobaczmy, na ile przepisy projektu stały się przedmiotem tzw. gold-platingu i co z tego wynika w praktyce.

Może czas, aby sąd mógł zmusić ZUS do odpuszczenia ścigania za niezapłacone składki? Jak jest rak, hospicjum, śmierć bliskich, utrata majątku?

Problemem udzielania przez ZUS ulg w postaci umorzenia zaległości w składkach jest to, że jest to decyzja całkowicie uznaniowa (po stronie ZUS). Osoba wnioskująca o taką ulgę może spełniać na 1000% zasady współżycia społecznego, które uzasadniają ulgę, a ZUS można tylko o nią prosić. I ZUS nie musi jej przyznać. Można stracić cały majątek w pożarze, być w stanie przedagonalnym w hospicjum, stracić rodzinę w wypadku samochodowym. A i tak ZUS może odmówić umorzenia zaległych składek w tym znaczeniu, że nie można ZUS zmusić do przyznania ulgi. Żaden sąd nie może wydać wyroku “Zmuszam ZUS do przyznania ulgi w kwocie 5000 zł w postaci umorzenia zaległych składek ZUS bo wnioskodawca choruje na raka w fazie przerzutów i zostało mu nie więcej niż 12 miesięcy życia “. Sąd może tylko wskazywać, że ZUS naruszył przepisy o umarzaniu zaległości bo nie zrobił tego, gdy sytuacja wnioskującego o ulgę, uzasadnia jej przyznanie.

Adwokat: TSUE potwierdzi uczciwość postanowień umów kredytowych odwołujących się do WIBOR

Postanowienia umów kredytowych odwołujące się do wskaźnika referencyjnego WIBOR w ogóle nie powinny stanowić przedmiotu badania pod kątem ewentualnej abuzywności – uważa adwokat Wojciech Wandzel. Jego zdaniem Trybunał Sprawiedliwości UE w sprawie C-471/24 potwierdzi uczciwość postanowień umownych odwołujących się do WIBOR.

REKLAMA

Jest ustawa o osobach starszych (czyli 60 plus). Co to daje?

Mało osób ma świadomość, a szczególnie osób starszych, że polityka senioralna w naszym kraju jest do tego stopnia rozwinięta, że jest specjalna ustawa o osobach starszych. Ustawa choć krótka to dość istotna dla praw seniorów, którzy mają ukończony 60 rok życia, czyli są tzw. seniorami 60 plus. Ustawa jest też istotna z perspektywy obowiązków państwa względem seniorów. Co zatem daje to prawo?

ZUS: Po nowelizacji mundurowi będą dalej informować o swoich finansach. Zwykły emeryt albo rencista już nie

Warunkiem łączenia wcześniejszej emerytury albo renty z dochodami z pracy jest nieosiąganie zbyt wysokich limitów dochodów z pracy. Do tej pory co roku trzeba było o kwotach przychodów informować ZUS. W ramach deregulacji zniknie obowiązek zawiadamiania przez emeryta lub rencistę ZUS (jako organu rentowego) o wysokości osiąganego przychodu. Nie jest to już potrzebne bo ZUS sam sobie te informacje sprawdzi. Obowiązek informowania ZUS o przychodach dotyczy tylko dwóch przypadków - 1) mundurowi, którzy pobierają uposażenie oraz 2) osoby, które osiągają przychody za granicą.

Energia wiatrowa w Polsce: jak daleko wiatraki od zabudowań? Co zrobi Prezydent Nawrocki?

Karol Nawrocki deklarował w kampanii wyborczej poparcie dla „rozsądnej transformacji energetycznej”. W praktyce jednak jego wypowiedzi sugerują sceptycyzm wobec polityki Zielonego Ładu oraz brak entuzjazmu dla dynamicznego rozwoju odnawialnych źródeł energii – w tym energetyki wiatrowej. Prezydent Elekt podkreśla wagę źródeł konwencjonalnych – mimo ich wysokich kosztów i negatywnego wpływu na klimat.

Bon leczniczy zamiast 13. i 14. emerytury: czy to koniec z dodatkowymi pieniędzmi? Nowy pomysł na wsparcie seniorów

Nie da się ukryć, że seniorzy przyzwyczaili się już do otrzymywania dodatkowego wsparcia finansowego w postaci 13. i 14. emerytury. Świadczenia te okazały się wręcz stałym elementem polityki senioralnej, w ramach szeroko rozbudowanej polityki społecznej w Polsce. Dla wielu seniorów rzeczywiście jest to realne wsparcie finansowe, które pomaga niekiedy związać koniec z końcem. Odebranie tych kilku tysięcy to byłby cios dla tych osób. Jednak coraz częściej pojawiają się głosy, że jednorazowe dodatki nie rozwiązują systemowych problemów osób starszych – zwłaszcza w obszarze zdrowia. Czy zamiast gotówki lepszym rozwiązaniem byłby zatem bon leczniczy? Przyjrzyjmy się tej propozycji i ocenimy jej skutki.

REKLAMA

Duże pieniądze na modernizację budynku i kanalizację: rusza nowy program

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ogłosił nabór wniosków w nowym programie – do rozdysponowania dla beneficjentów jest aż 1,3 mld zł. Program będzie dostępny wyłącznie w czterech województwach.

Renta wdowia od 1 lipca 2025 – ZUS gotowy do wypłat. Sprawdź, czy masz prawo do świadczenia

Od 1 lipca 2025 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpocznie wypłatę renty wdowiej. Dotychczas do ZUS wpłynęło prawie milion wniosków. Łącznie, do wszystkich uprawnionych instytucji wpłynęło ponad 1 mln 64 tys. 414 wniosków o rentę wdowią. Sprawdź, komu przysługuje świadczenie, jakie są warunki i jak wygląda procedura.

REKLAMA