REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wiele porodówek nie spełnia wymogu 400 porodów rocznie. Nie wszystkie jednak do likwidacji

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Wiele porodówek nie spełnia wymogu 400 porodów rocznie. Nie wszystkie jednak do likwidacji
Wiele porodówek nie spełnia wymogu 400 porodów rocznie. Nie wszystkie jednak do likwidacji
Konrad Żelazowski
dziennik.pl

REKLAMA

REKLAMA

Duża liczba szpitali z oddziałami położniczo-ginekologicznymi nie spełnia kryterium minimum 400 porodów rocznie. Na Podlasiu, Warmińsko-mazurskim, Świętokrzyskim i Zachodniopomorskim to większość porodówek. Ministerstwo Zdrowia ma już mapę porodówek, które nie zostaną zlikwidowane, mimo że rodzi się tam niewiele dzieci.

Ministerstwo Zdrowia przekazało do konsultacji publicznych projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw. To element reformy szpitalnictwa, która m.in. zmienia zasady kwalifikacji szpitali do tzw. sieci. Zgodnie z projektem w przypadku profilu położnictwo i ginekologia o kwalifikacji miałaby decydować minimalna liczba odebranych porodów. Resort zdrowia wstępnie określił ją na około 400 rocznie. Szpitale w "sieci" mają umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia, co ma im gwarantować ciągłość i stabilność finansowania.

REKLAMA

Wymogu co najmniej 400 porodów rocznie nie spełniłoby 111 szpitali z 331, których oddziały położniczo-ginekologiczne obecnie są w "sieci"

REKLAMA

Z danych MZ dołączonych do projektu wynika, że wymogu co najmniej 400 porodów rocznie nie spełniłoby 111 szpitali z 331, których oddziały położniczo-ginekologiczne obecnie są w "sieci". W przypadku dwóch województw to dwie trzecie wszystkich porodówek, a w kolejnych czterech województwach - połowa lub więcej wszystkich porodówek.

W województwie podlaskim nie zakwalifikowałoby się do tzw. sieci szpitali 10 z 15 porodówek (oddziałów położniczo-ginekologicznych). To porodówki w szpitalu powiatowym w Zambrowie, w szpitalach w Grajewie, Augustowie, Sejnach, Hajnówce, Sokółce, Bielsku Podlaskim, Siemiatyczach, Kolnie, Wysokiem Mazowieckiem. Na Podlasiu próg 400 porodów rocznie osiągnęły lub go przekroczyły tylko szpitale wojewódzkie: w Łomży, Suwałkach, Białymstoku, a także szpital kliniczny w Białymstoku oraz poliklinika ginekologiczno-położnicza w Białymstoku.

W województwie warmińsko-mazurskim - przy tak ustawionym kryterium - z tzw. sieci wypadłoby 10 z 16 porodówek w szpitalach powiatowych: w Piszu, Biskupcu, Iławie, Bartoszycach, Nowym Mieście Lubawskim, a także w szpitalu w Szczytnie, Mrągowie, Ostródzie, Olecku, Giżycku. Kryterium to spełniają szpitale wojewódzkie w: Elblągu, Olsztynie, a także dwa szpitale w Olsztynie, szpital w Działdowie i szpital w Ełku.

REKLAMA

W województwie świętokrzyskim progu 400 porodów rocznie nie przekracza siedem z 12 szpitali z oddziałami położniczo-ginekologicznymi: w Skarżysku-Kamiennej, Busku-Zdroju, w Końskich, Staszowie, Ostrowcu Świętokrzyskim, Opatowie, Jędrzejowie. Kryterium spełniają natomiast trzy szpitale w Kielcach (w tym wojewódzki i Świętokrzyskie Centrum Matki i Noworodka), szpital powiatowy w Starachowicach, szpital w Sandomierzu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W województwie zachodniopomorskim z "sieci" wypadłoby dziewięć z 17 porodówek: w wysokospecjalistycznym szpitalu w Stargardzie, szpitalu miejskim w Świnoujściu, szpitalu wojskowym w Wałczu, szpitalu rejonowym w Nowogardzie, w szpitalu w Białogardzie, Ustroniu, Połczynie-Zdroju. Kryterium 400 porodów rocznie spełniają natomiast porodówki: w szpitalu wojewódzkim w Koszalinie, dwóch uniwersyteckich szpitalach klinicznych w Szczecinie, regionalnym szpitalu w Kołobrzegu, szpitalu w Goleniowie, Szczecinku, Barlinku, Szczecinie.

W województwie lubelskim kryterium nie spełnia połowa (10 z 20) porodówek w szpitalach: w Janowie Lubelskim, Kraśniku, Parczewie, Radzyniu Podlaskim, Krasnymstawie, we Włodawie, w Tomaszowie Lubelskim, Hrubieszowie, Bełżycach, Lublinie. Kryterium spełniają szpitale wojewódzkie: w Lublinie, Białej Podlaskiej, Chełmie, Zamościu, a także dwa szpitale kliniczne w Lublinie oraz porodówki: w Świdniku, Lubartowie, Puławach, Łukowie.

W województwie lubuskim pięć z 10 porodówek nie weszłoby do sieci. Kryterium nie spełniają szpitale w: Międzyrzeczu, Sulęcinie, Drezdenku, Krośnie Odrzańskim, Świebodzinie. 400 lub więcej porodów odbierają natomiast szpital uniwersytecki w Zielonej Górze, wysokospecjalistyczny szpital wojewódzki w Gorzowie Wielkopolskim, wysokospecjalistyczny szpital w Nowej Soli, szpital w Sulechowie, w Żarach.

W województwie mazowieckim 13 z 44 szpitali z porodówkami nie spełnia wymogów. Zmniejsza się też liczba odbieranych porodów

W przypadku pozostałych województw kryterium co najmniej 400 porodów rocznie nie spełnia mniej niż połowa szpitali z oddziałami położniczo-ginekologicznymi. W województwie mazowieckim to 13 z 44 szpitali z porodówkami, w województwie dolnośląskim dziewięć z 22 szpitali, w województwie łódzkim osiem z 23 szpitali, w województwie kujawsko-pomorskim sześć z 18 szpitali, w województwie wielkopolskim sześć z 31 szpitali, w województwie śląskim trzy z 36 szpitali, w województwie podkarpackim osiem z 19 szpitali, w województwie opolskim dwa z ośmiu szpitali, w województwie małopolskim trzy z 25 szpitali, w województwie pomorskim dwa z 15.

Ministerstwo Zdrowia zaznacza, że w przypadku stwierdzenia "białych plam" w opiece okołoporodowej, dyrektorzy oddziałów wojewódzkich NFZ będą ogłaszać postępowania konkursowe. Z danych MZ wynika, że liczba szpitali, w których odebrano porody, spadła z 397 w 2017 r. do 332 w 2023 r. Zmniejsza się także liczba odbieranych porodów. MZ podaje, że w 2023 r. było ich 266 tys., w 2019 r. - 366 tys., a w 2017 r. - 393 tys.

MZ ma mapę porodówek, które nie zostaną zlikwidowane, mimo że rodzi się tam niewiele dzieci

Ministra zdrowia Izabela Leszczyna powiedziała, ze Ministerstwo Zdrowia ma już mapę miejsc, w których porodówka, mimo że rodzi się tam niewiele dzieci, musi zostać, bo następna jest ponad 40 km dalej. "Te porodówki dofinansujemy; skonstruujemy im ryczałt tak, żeby były w stanie się utrzymać" - powiedziała szefowa MZ.

Wyjaśniła, że inaczej będzie wyglądała sytuacja w przypadku porodówek, z których można zrezygnować. "Tam, gdzie będzie można zapewnić transport medyczny i kobietę w ciąży możemy dowieść do porodówki lepiej wyposażonej, z anestezjologiem, gdzie dostanie znieczulenie okołoporodowe, poradę laktacyjną (...) to chcę, żeby kobiety rodziły w takich miejscach i im to zapewnię" - podkreśliła. Oceniła, że nierentowną porodówkę można przekształcić w oddział ginekologiczny lub oddział długoterminowy.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Etykieta komunikacji mailowej w biznesie

W dobie cyfrowego obiegu informacji, wiadomość e-mail stała się jednym z najważniejszych narzędzi komunikacji w biznesie. To, jak piszemy i wysyłamy wiadomości, świadczy nie tylko o naszym profesjonalizmie, ale też o szacunku do odbiorcy. Niniejszy tekst przybliża zasady etykiety mailowej, które pomagają budować wiarygodność i pozytywny wizerunek w relacjach zawodowych.

Pożyczkę zaciągnął oszust, na Twoje skradzione dane? To nic – sąd wyda nakaz zapłaty, a komornik ją od Ciebie wyegzekwuje (łącznie z odsetkami i kosztami sądowymi). Tak orzekają polskie sądy [prawomocny wyrok]

Oszust zaciągnął pożyczkę na wyłudzone od kobiety dane osobowe, w następstwie czego – sąd wydał nakaz zapłaty, w którym zobowiązał ją do jej zwrotu (wraz z odsetkami i kosztami sądowymi), a komornik nakaz ten „wykonał” doprowadzając do wyegzekwowania należności od ofiary przestępstwa. Wyrok jest prawomocny (i wszystkie postanowienia sądu, które odrzucają „próby” obrony kobiety przed jego wykonaniem również), nie zgodził się z nim jedynie Rzecznik Praw Obywatelskich (RPO).

Pilotaż skróconego czasu pracy. Już wkrótce poznamy szczegóły

W Polsce rusza pierwszy w Europie Środkowo-Wschodniej ogólnokrajowy pilotaż skróconego czasu pracy. Już wkrótce poznamy szczegóły programu, który ma na celu poprawę dobrostanu pracowników przy jednoczesnym utrzymaniu efektywności pracy i poziomu wynagrodzeń. Inicjatywa budzi duże zainteresowanie zarówno wśród pracodawców, jak i ekspertów rynku pracy.

Komunikat PKW: Nieprawidłowości w maksymalnie 10 komisjach; będzie sprawozdanie z wyborów prezydenckich

Państwowa Komisja Wyborcza przygotowuje obecnie sprawozdanie analizując m.in. informacje przekazywane przez okręgowe komisje wyborcze - podała 10 czerwca PKW w komunikacie. Szef PKW Sylwester Marciniak powiedział mediom, że sygnały o możliwych nieprawidłowościach dotyczą nie więcej niż 10 komisji, co na tym etapie nie powinno mieć wpływu na wynik wyborów.

REKLAMA

Sondaż zaufania: Jest zupełnie nowy lider, już nie Rafał Trzaskowski

W najnowszym sondażu zaufania Rafał Trzaskowski traci pozycję lidera. Zastępuje go były prezydent Aleksander Kwaśniewski, który debiutuje w zestawieniu. Wzrosty notują Sławomir Mentzen i Karol Nawrocki, a Donald Tusk i Jarosław Kaczyński tracą poparcie społeczne.

Nie dla teściów 7000 zł zasiłku pogrzebowego. Prezydent RP podpisał ustawę

Wreszcie! Wreszcie, po tylu latach jest ustawa podwyższająca kwotę zasiłku pogrzebowego z 4 000 zł do 7 000 zł, takie kwoty nie są jednak przewidziane dla każdego. Ustawa z dnia 9 maja 2025 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw, podpisana przez Prezydenta w dniu 30 maja 2025 r - przewiduje szereg wyjątków i zastrzeżeń!

Już postanowione. Od lipca praca tylko przez cztery dni w tygodniu. Będzie 35-godzinny tydzień pracy

Przemęczeni zestresowani... Polacy dołączyli do czołówki najbardziej zapracowanych narodów w Europie. To zdanie potwierdzają dane Eurostatu. Tak jak my harują też Grecy i Rumuni. Czy będziemy pracować mniej? Na razie resort rodziny, pracy i polityki społecznej deklaruje, że do końca tej kadencji rządu czyli do 2027, zostaną w naszym kraju wdrożone przepisy skracające czas pracy. Są jednak tacy, którzy na ustawowe rozwiązania nie czekają i rewolucyjne zmiany wprowadzają sami.

Specustawa niekorzystna dla wcześniejszych emerytów - pozorne wykonanie wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. Adwokat: zadowolone będą tylko osoby nieobjęte tymi przepisami

Po opublikowaniu w dniu 3 marca 2025 r. założeń projektu ustawy o ustalaniu wysokości emerytur z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych dla osób, które do 6 czerwca 2012 r. przeszły na emerytury wcześniejsze na stronach Rządowego Centrum Legislacji ukazał się długo oczekiwany projekt tej ustawy datowany na 4 czerwca 2025 r.

REKLAMA

Pozew o zachowek. Co powinien zawierać i gdzie złożyć dokumenty?

Jak napisać pozew o zachowek, by uniknąć błędów, które mogą spowolnić lub utrudnić dochodzenie należności? To ważne informacje dla osób, które zostały pominięte w testamencie lub otrzymały mniej niż im się należało.

Prezydent Andrzej Duda podpisał ważną ustawę. Prosiła go o to ministra z rządu Tuska

Prezydent Andrej Duda podpisał ustawę o jawności cen mieszkań, po wcześniejszym spotkaniu z minister Katarzyną Pełczyńską–Nałęcz. Nowe regulacje nakładają na deweloperów obowiązek prowadzenia stron internetowych, na których podawane mają być ceny mieszkań od początku sprzedaży do jej zakończenia.

REKLAMA