REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Sprawa zerowej akcyzy na cydr w Sejmie

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Sprawa zerowej akcyzy na cydr w Sejmie
Sprawa zerowej akcyzy na cydr w Sejmie
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

W Polsce, kraju będącym liderem w produkcji jabłek zerowa stawka akcyzy na cydr była obiecywana producentom nie raz, ale sprawy nigdy jeszcze nie zaszły tak daleko. W Sejmie odbyło się pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy dotyczącej wyzerowania akcyzy na cydry i perry o zawartości alkoholu do 5%. W czym i komu to może pomóc? 

Zerowa stawka akcyzy na cydr i perry - projekt poselski

Jak wskazują autorzy projektu, 47 posłów z klubu parlamentarnego PiS, zmiany, o które apelują, byłyby swoistym kołem ratunkowym rzuconym zarówno polskim sadownikom, jak i producentom z branży winiarskiej. 

REKLAMA

REKLAMA

- Projekt ustawy zakłada wprowadzenie rozwiązania umożliwiającego poprawę sytuacji finansowej producentów rolnych i zakładów przetwarzających płody rolne – czytamy w uzasadnieniu projektu. - Jej wprowadzenie jest uzasadnione potrzebą zwiększenia konkurencyjności polskich gospodarstw sadowniczych oraz zakładów przetwarzających jabłka i gruszki na cydry i perry, generując tym samym wartość dodaną dla producentów takich napojów.

Jak wskazują autorzy projektu, wprowadzenie zerowej stawki akcyzy na cydry i perry o zawartości alkoholu do 5%, przyczyniłyby się przede wszystkim do zagospodarowania nadwyżek jabłek w Polsce. Przypomnijmy - Polska jest największym w Europie i trzecim na świecie producentem tych owoców. 

- Zgodnie z informacjami Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej – Państwowego Instytutu Badawczego, zbiory jabłek w 2022 r. w Unii Europejskiej wyniosły 11,9 mln ton, z czego 4,2 mln ton wyprodukowano w Polsce, plasując nasz kraj na pierwszym miejscu w Unii Europejskiej. Powierzchnia uprawy jabłek w 2022 r. wynosiła 151,9 tys. ha. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w 2021 r. produkcja cydru wynosiła 50,7 tys. hl (5 mln litrów).

Według szacunków produkcja cydru i perry mogłaby wzrosnąć do poziomu 50–70 mln litrów w skali roku, co pozwoliłoby na zagospodarowanie 70–90 tys. ton jabłek – wyliczają autorzy projektu. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Pierwsze czytanie odbyło się w Sejmie 17 października br. Teraz projekt został skierowany do prac w Komisji Finansów Publicznych. 

Obecna stawka akcyzy

REKLAMA

O zmiany dla kategorii cydru od lat walczy Związek Pracodawców Polska Rada Winiarstwa. Wprowadzenie zerowej stawki podatku akcyzowego jest, zdaniem przedsiębiorstw wytwarzających cydry, najskuteczniejszym sposobem wsparcia tego segmentu. Stawka akcyzy dla obu tych kategorii wynosi w tej chwili 97 zł od 1 hektolitra gotowego wyrobu.

- Uszczuplenie wpływów do Skarbu Państwa z tytułu akcyzy byłoby zatem symboliczne. Przy obecnej wielkości rynku cydru to poniżej 6 milionów złotych rocznie, natomiast spodziewany zysk gospodarczy będzie bardzo istotny – mówi Magdalena Zielińska, Prezes Związku Pracodawców Polska Rada Winiarstwa.

Swoje wyliczenia mają też już producenci cydru. Jednym z największych w Polsce jest firma Bartex z Nowego Tomyśla. - Łącznie nasze krajowe zakłady mogą na cydr przerobić rocznie sok wytworzony z 90 tys. ton jabłek, są w nich ku temu odpowiednie warunki – mówi Grzegorz Bartol, Wiceprezes firmy Bartex. -  Przy takim wykorzystaniu jabłek  osiągnęlibyśmy w Polsce wielkość rynku cydru porównywalną do Niemiec, Francji czy Irlandii. A to przecież kraje, które nie produkują tyle jabłek co Polska.

I dodaje: - Koszt produkcji cydru jest trzykrotnie wyższy niż produkcji piwa, co w dużej mierze wynika z wysokiej zawartości soku jabłkowego. Wprowadzenie zerowej stawki akcyzy mogłoby przyczynić się nieco do obniżenia cen cydru na półkach sklepowych, a przede wszystkim umożliwiłoby uczciwszą konkurencję z zagranicznymi koncernami produkującymi piwa z dodatkiem soków owocowych – tłumaczy Grzegorz Bartol. 

Z kolei jak przypomina Jakub Nowak, Prezes firmy JNT z Dobronia, także mającej w swoim portfolio cydry, zerowa stawka akcyzy na alkohole, w których strategiczny składnik stanowi rodzimy surowiec, praktykowana jest w wielu krajach od lat.

- Na przykład już dawno na wina wprowadziło ją wiele europejskich Państw, dużych producentów winogron, jak Włochy, Francja, Hiszpania czy Niemcy. Dzięki temu państwa wspierają swoich rolników, a tym samym rozwój rynku krajowego, a to otwiera z kolei możliwości eksportu. Taką sytuację powinniśmy stworzyć również w Polsce i dążyć do tego, aby cydr stał się naszą silną kategorią eksportową. Nasz kraj jako jeden ze światowych liderów na rynku jabłek również powinien więc zadbać o swoje strategiczne zasoby i wykorzystać swą przewagę konkurencyjną, wprowadzając zerową stawkę akcyzy na cydr. W ten sposób wzrośnie podaż jabłek, co przyniesie same korzyści: rozwój rynku opartego na strategicznym surowcu, wsparcie dla rolników, tworzenie nowych miejsc pracy. Warto zwrócić uwagę, iż dochód z akcyzy na cydr, to zaledwie kilka milionów, a korzyści finansowe z tej decyzji w postaci wpływów z innych podatków, jak VAT czy CIT, będą dużo większe. Wszyscy na tym wygramy – uważa Jakub Nowak. 

Co istotne i warte podkreślenia to to, że - jak podkreśla Prezes ZP PRW - wprowadzenie zerowej stawki akcyzy nie sprawi, że polskie cydry staną się tanim źródłem alkoholu. - Ustawa o wyrobach winiarskich bardzo precyzyjnie reguluje zasady ich produkcji, nakłada wymagania jakościowe i określa wysokie udziały soku. W nastawie na cydr musi być minimum 60% soku jabłkowego. To oznacza, że cydr nie może być tani, nie stanie się tańszy niż piwo, chodzi tu o poprawę jego konkurencyjności –podkreśla Magdalena Zielińska. 

Warto też wspomnieć, że cydry doskonale wpisują się w aktualne trendy konsumenckie, które cechują się rosnącym zainteresowaniem lekkimi, niskoalkoholowymi napojami o owocowym charakterze. W bieżącym sezonie cydry są jedną z dwóch kategorii alkoholi o dodatniej dynamice sprzedaży. Analitycy przewidują, że zainteresowanie nimi będzie rosło.

Czym jest cydr

Według polskiej definicji, cydr to napój alkoholowy, o zawartości alkoholu 1,2-8,5%. Powstaje poprzez  prowadzoną przez drożdże fermentację alkoholową z nastawu, w którym podstawowym składnikiem jest sok jabłkowy. Wytwarzane są też tzw. cydry aromatyzowane o smakach innych owoców – je również produkuje się głównie z jabłek, ale dodatek stanowią rozmaite soki owocowe lub aromaty. 

Eksperci zrzeszeni w Związku Pracodawców Polska Rada Winiarstwa od lat apelują, aby dokładnie czytać etykiety i na półkach sklepowych szukać oryginalnych cydrów, a nie piwa o cydrowym charakterze. Krajowy rynek jest bowiem dosłownie „zalany” produktami cydropodobnymi. Oryginalny cydr, w takich warunkach, jest praktycznie  bez szans.

***

Związek Pracodawców Polska Rada Winiarstwa –  największa organizacja w kraju, zrzeszająca podmioty branży winiarskiej. Wśród jej Członków znajdują się czołowi producenci, importerzy oraz dystrybutorzy win, miodów pitnych oraz napojów winiarskich, jak i inne przedsiębiorstwa związane z rynkiem wina w Polsce. Misją  PRW jest działanie na rzecz sukcesu gospodarczego i wzrostu znaczenia branży winiarskiej w Polsce oraz troska o konsumentów.

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Źródło zewnętrzne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

Przelew darowizny ze środków firmowych spółki: Czy zwolnienie z podatku od darowizn nadal obowiązuje? Skarbówka wyjaśnia

Skarbówka potwierdził, że przekazanie środków pieniężnych bezpośrednio z konta firmowego spółki, której darczyńca jest wspólnikiem, na konto obdarowanego – przy spełnieniu ustawowych formalności – może korzystać ze zwolnienia z podatku od darowizn. To jest dobra wiadomość dla podatników.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce kością niezgody. Ale coś się zmienia po 10 latach

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

REKLAMA

Okulary za kierownicą: kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

5 tys. zł grzywny, konfiskata sprzętu, a nawet areszt za korzystanie z kamery samochodowej. Nowe przepisy są bezlitosne, bo kierowców nie uratuje nawet „nieumyślność”, ale – będą zmiany

W związku z trwającym właśnie sezonem urlopowo-wakacyjnym – wielu Polaków odbywa teraz dłuższe wyprawy samochodowe, korzystając przy tym z rejestratorów obrazu w postaci kamer samochodowych. Motywy rejestrowania jazdy są różne – ale większość kierowców robi to po prostu dla bezpieczeństwa (zarejestrowany obraz pełni funkcję dowodową w przypadku kolizji lub wypadku oraz może okazać się pomocy w namierzaniu „piratów drogowych”), niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że takim – z pozoru nikomu nieszkodzącym działaniem – może nabawić się nie lada problemów. Na szczęście rząd zajął się już tymi „nadmiarowymi” regulacjami, ale ci, którzy będą używać kamer samochodowych w najbliższym czasie – muszą nadal mieć się na baczności.

Dodatek mieszkaniowy 2025: dla kogo, ile, kryteria dochodowe i normatywy

W trakcie pierwszych miesięcy bieżącego roku, koszty mieszkaniowe nie rosły już tak dynamicznie jak wcześniej. Musimy jednak pamiętać o skali wcześniejszych zmian. Przykładowo, w lipcu 2024 r. prąd dla gospodarstw domowych podrożał o około 20%. Główny Urząd Statystyczny podaje, że przez rok (od maja 2024 r.) użytkowanie mieszkania lub domu razem z nośnikami energii zdrożało o około 11%. Trudno się więc dziwić, że użytkownicy mieszkań i domów narzekają na koszty. Mamy jednak dla nich pewną dobrą wiadomość. Mianowicie, niedawno wzrosły kryteria dochodowe dotyczące dodatku mieszkaniowego. Warto przypomnieć na czym polega taka forma pomocy mieszkaniowej.

REKLAMA

Rząd ujawnia plan waloryzacji emerytur 2026 – tylko minimum! Co to oznacza dla milionów seniorów?

Rząd przygotował projekt rozporządzenia ws. waloryzacji emerytur i rent w 2026 roku [RD216]. Zgodnie z propozycją, świadczenia wzrosną jedynie o ustawowe minimum – 20% realnego wzrostu płac. Brak porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego sprawił, że decyzję podjęła sama Rada Ministrów.

UE szykuje nowy wspólny dług i nowe podatki. Anna Bryłka alarmuje: to finansowa pułapka dla Polski i krok w stronę federalizacji Unii Europejskiej

Komisja Europejska chce wprowadzić nowe źródła dochodów budżetowych i zaciągnąć kolejny wspólny dług. posłanka do Parlamentu Europejskiego Anna Bryłka przestrzega: to zagrożenie dla suwerenności i budżetu Polski.

REKLAMA